Zapowiedź: Arsenal - Wigan
24.11.2007, 11:27, Patryk Bielski 22 komentarzy
Już dziś, o godzinie 16:00 na Emirates Stadium Arsenal Londyn po przerwie spowodowanej meczami międzynarodowymi ponownie stanie do walki w rozgrywkach Premier League. "Kanonierzy" zmierzą się z zespołem Wigan Athletic. Pomimo znacznego osłabienia drużyny Arsene Wengera, to gracze "The Gunners" są zdecydowanymi faworytami w tym spotkaniu. Goście zajmują bowiem dopiero 19. miejsce w lidze, ustępując "Kanonierom" o 22 punkty. Nie należy jednak lekceważyć rywala, ponieważ ten dopiero co zmienił managera, którym został Steve Bruce.
Sytuacja kadrowa Arsenalu nie wygląda niestety najlepiej. W drużynie Arsene Wengera zabraknie aż sześciu graczy z podstawowej jedenastki. Główny motor napędowy "Kanonierów", Cesc Fabregas jest zmuszony pauzować za żółte kartki, zaś z powodu kontuzji zabraknie Alexa Hleba (ścięgno udowe), Mathieu Flaminiego (udo), Cesca Fabregasa (zawieszenie), Abou Diaby'ego (plecy) i Gilberto (zmęczenie). Można się więc spodziewać, że w środkowej linii ujrzymy Denilsona, długo wyczekiwanego Diarrę, a także Theo Walcotta, który prezentuje się w ostatnim czasie wyśmienicie. Do szeregów obronnych "The Gunners" powróci zaś Philippe Senderos.
Jeśli chodzi o drużynę gości, po raz pierwszy od września, dostępny do gry będzie były gwiazdor reprezentacji Anglii Emile Heskey.
Arsenal zajmuje obecnie pierwszą lokatę w wyścigu o tytuł Premier League i zostaje niepokonany przez 19 spotkań. Z kolei Wigan jest zespołem, który nie wygrał spotkania od 7. meczów i pod tym względem nie ustępuje nawet drużynie Derby County, która zajmuje z kolei ostatnią lokatę w lidze. "Kanonierzy" jak dotąd wygrali 9 ligowych spotkań, tracąc przy tym jedynie 10 bramek, zaś Wigan wręcz odwrotnie - 9 meczów przegrał, strzelając przy tym tylko 10 bramek. Jeśli Arsenal zdobędzie dziś zwycięską bramkę, będzie to 250. wygrana "Kanonierów" pod wodzą Arsene Wengera. Wigan dzięki dzisiejszej wygranej może zapewnić sobie pierwszy triumf za kadencji Steve’a Bruce’a. Jak dotychczas gracze z północnego Londynu wygrali wszystkie cztery spotkania w rozgrywkach Premier League z Wigan, w stosunku bramek 10-5.
Drużyna Wengera w poprzednim sezonie zapewniła sobie zwycięstwo nad dzisiejszym rywalem dzięki dwóm bramkom w ostatnich 10. minutach meczu. Wówczas spotkanie na Emirates Stadium zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 2-1. Podopieczni Steve’a Bruce’a tylko raz wygrali z Arsenalem, w Pucharze Ligii jeszcze na Highbury, w półfinale tych rozgrywek.
Oto co Arsene Wenger powiedział przed dzisiejszym spotkaniem:
Z kolei obrońca "Kanonierów" Philippe Senderos tak wypowiedział się przed dzisiejszym meczem:
Data: 24.11.2007
Godzina: 16:00
Miejsce: Emirates Stadium
Arbiter: Peter Walton
Kadry meczowe:
Arsenal: Almunia, Sagna, Toure, Gallas, Clichy, Eboue, Denilson, Diarra, Rosicky, Walcott, Adebayor, Lehmann, Bendtner, Song, Hoyte, Traore, Eduardo, Randall.
Wigan: Kirkland, Melchiot, Granqvist, Bramble, Kilbane, Cotterill, Sibierski, Landzaat, Scharner, Skoko, Brown, Taylor, Bent, Heskey, Aghahowa, Pollitt, Hall, Olembe.
źrodło: BBC; własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
i co dobrze wytypowalem wynik meczu!!!!!!!!!!!!!!! hehe brawa dla mnie :P
no i jak miało się stać tak się stało. Kolejna wygrana:D
no i wygralismy. BRAWO
wygramy ;) za późno powiedział ale chciałem stawuac 2:1 xd
i niech lepiej bolton utrzyma taki rezultat :D
Ale mnie denerwuje Rosicky i Eboue.... kompletnie do bani dzisiaj grają.... niech wejdzie Eduardo !!
MU przegrywa 1-0 po golu Anelki! :)
Zgadzam się z Lee Eboue nie błyszczy ostatnio więc może faktycznie lepiej postawić na Bendtnera lub Eduardo.Niestety Newcastle zawiodło i nie odebrało pkt LFC,mu ma Bolton,a chelsea derby.Cóż jesteśmy na musiku i musimy wygrać.
wygramy, niema sie co martwic, wydaje mi sie ze pierwszy gol powinien pac miedzy 20-30 min. gry, a caly mecz wynikiem 3:0:D
Mam tylko nadzieję, że zagramy 2 napastnikami, a nie znowu 4-5-1 z Eboue bez formy ;/
Spoko luzik :D wygramy to spotkanie :)
Ja bardziej niż na Walcotta liczę na Eduardo że w końcu w lidze pokaże że jest piłkarzem z wysokiej półki.
Ja bardzo licze na Walcotta
mam nadzieje ze Diarra tez dostanie szanse i licze na Walcotta!!!!!!!!!
Daję że będzie 3:1 !!! Gunners we are the champions!!!
2-0 dla nas GO GO GUNNERs
Nie będzie łatwo ale to bardzo ważny mecz dla zmienników to oni dziś muszą pokazać klasę Arsenalu.
tak denilson i walcott pokarzą dziś na co ich stac . 2-1 dla nas . GO GO GUNNERS
JA STAWIAM NA 2-0 DLA NAS!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! gole strzelą Walcott i Adebayor
Cesc i Hleb nie grają i to może być spore osłabienie ale mamy na tyle wyrównany skład że The Gunners sobie poradzą :D
Wygramy. Denilson w końcu pokaże na co go stać, a Diarra będzie grał tak jak w reprezentacji to nie ma się co martwić. Ciekawi mnie kto zagra obok Manu. Czy Theo, który gra świetnie ostatnio u Nas i w reprezentacji czy Eduardo, który zaliczył bardzo dobry występ przeciwko Anglii. :-) W 2 połowie liczę, że ostatnie kilka minut na boisku zaliczy Justin.
Randall jest w kadrze. Ale widać brak pomocników:
Fabregasa,Hleba,Flaminiego. Ale powinniśmy wygrać. Mamy mocną kadrę.