Zapowiedź meczu: Arsenal Londyn - Bolton Wanderers!
09.01.2009, 14:26, Bartosz Polek 134 komentarzy
Każdy kolejny mecz ligowy dla Arsenalu wydaje się być kluczowym w perspektywie dalszej walki o mistrzostwo. Tak będzie również jutrzejszego popołudnia, kiedy na Emirates Stadium zawita drużyna Boltonu Wanderers. Strata punktów na własnym obiekcie nawet nie wchodzi w grę!
Relacja radiowa | Ogladaj | Wyniki na żywo
Kanonierzy zajmują obecnie odległe, bo dopiero piąte miejsce w tabeli, ze stratą 10 punktów do liderującego Liverpoolu. Do czwartego miejsca, premiującego grą w kolejnej edycji Champions League, tracą 3 punkty.
Ostatnie wyniki zespołu mogą jednak wskazywać na to, że 'The Gunners' powoli nabierają wiatru w żagle. Najpierw remis w starciu z 'The Reds', a następnie wygrane z Portsmouth 1:0 oraz z Plymouth 3:1 w FA Cup. Spokój w drużynie nadal mącą kontuzjowani zawodnicy. Do tego grona dołączyli ostatnio Francuzi: Mikael Silvestre oraz William Gallas, którzy wypadli z gry na trzy tygodnie. Urazy długoterminowe nadal jednak leczą Cesc Fabregas, Tomas Rosicky oraz Theo Walcott. Eduardo da Silva przechodzi rehabilitację po złamaniu nogi.
Do zdrowia powrócili już jednak Kolo Toure, Denilson oraz Gael Clichy. Po jednomeczowym zawieszeniu wraca również Alexandre Song. Wszyscy czterej mają szansę na występ od pierwszych minut.
Drużyna Boltonu w czasie Świąt uległa Liverpoolowi oraz Wigan Atheltic. Ponadto w ubiegły weekend zostali wyeliminowani z Pucharu Anglii przez Sunderland. Obecnie zajmują 11 miejsce w tabeli i mają zaledwie 3 punkty przewagi nad strefą spadkową. Za tydzień czeka ich kolejne ciężkie spotkanie, z Manchesterem United.
Kevin Nolan rozpoczyna swoją dwumeczową banicję za zgromadzenie 10 żółtych kartek, zaś bramkarz Gretar Steinsson jednomeczowe za otrzymanie pięciu żółtych kartek.
Środkowy obrońca, Gary Cahill, nadal leczy kontuzjowane biodro, do gry powraca natomiast pomocnik, David McCann.
Jeśli chodzi o poprzednie spotkania między obiema drużynami, to Bolton nie wygrał na terenie Arsenalu od 47 lat, w ostatnich latach często zaś obie drużyny dzieliły się punktami. Ostatni mecz na Emirates Stadium odbył się w październiku 2007 roku, który Kanonierzy wygrali 2:0 po bramkach Kolo Toure oraz Tomasa Rosicky'ego.
W tym sezonie Arsenal wygrał na Reebok Stadium 3:1 po golach Emmanuela Eboue, Nicklasa Bendtnera oraz Denilsona.
Prawdopodobne składy
Arsenal
Almunia, Sagna, Toure, Djourou, Clichy, Eboue, Denilson, Diaby, Nasri, Adebayor, Van Persie.
Bolton
Jaaskelainen, Hunt, Andy O'Brien, Shittu, Samuel, Taylor, McCann, Muamba, Gardner, Davies, Elmander.
Kluczowy piłkarz - Johan Djourou
W ostatnim czasie stał się regularnym środkowym obrońcą w drużynie Wengera. Jego zadaniem będzie powstrzymanie groźnego Kevine'a Daviesa. Jeśli mu się to uda, to Bolton sporo straci w swojej sile ofensywnej.
Typ SetantaSports: 2:1
Typ Kanonierzy.com: 3:1
Data: 10 sytcznia 2009
Start: 16.00
Stadion: Emirates Stadium
Sędzia: Chris Foy
źrodło: Sky Sports / Setanta Sports / własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 17 | 13 | 3 | 1 | 42 |
2. Arsenal | 18 | 10 | 6 | 2 | 36 |
3. Chelsea | 18 | 10 | 5 | 3 | 35 |
4. Nottingham Forest | 18 | 10 | 4 | 4 | 34 |
5. Newcastle | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
6. Bournemouth | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
7. Manchester City | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
8. Fulham | 18 | 7 | 7 | 4 | 28 |
9. Aston Villa | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
10. Brighton | 18 | 6 | 8 | 4 | 26 |
11. Brentford | 18 | 7 | 3 | 8 | 24 |
12. Tottenham | 18 | 7 | 2 | 9 | 23 |
13. West Ham | 18 | 6 | 5 | 7 | 23 |
14. Manchester United | 18 | 6 | 4 | 8 | 22 |
15. Everton | 17 | 3 | 8 | 6 | 17 |
16. Crystal Palace | 18 | 3 | 8 | 7 | 17 |
17. Wolves | 18 | 4 | 3 | 11 | 15 |
18. Leicester | 18 | 3 | 5 | 10 | 14 |
19. Ipswich | 18 | 2 | 6 | 10 | 12 |
20. Southampton | 18 | 1 | 3 | 14 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 15 | 11 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
A. Isak | 10 | 4 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
Matheus Cunha | 9 | 3 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Aaarsenal --> no może troszeczkę tak jest, ale liczę, że jutro pokażemy nasz prawdziwy futbol i oczywiście wygramy.
mam nadzieję na dobry występ naszych kanonierów. niech mi zrobią ładny prezent na urodziny :)
skład wygląda na dość dobry, jeśli Ade się obudzi i będzie coś grał to możemy pokazać że nadal coś liczymy
Pewnie jak zwykle nasi "kibice" nas nie zawiodą ... ;|
W tym sezonie zmieniamy chyba taktykę na boring, boring... Obyśmy jutro pokazali kawał dobrej piłki i spokojnie bez żadnych nerwów wygrali ten mecz.
5 ostatnich wyników to:
Arsenal 3-1 Plymouth
Arsenal 1-0 Portsmouth
Arsenal 1-1 Liverpool
Aston Villa 2-2 Arsenal
Middlesbrough 1-1 Arsenal
Niestety zaliczyliśmy po drodze parę remisów, ale jednak cieszą te ostatnie dwie wygrane...
I u nas, i w Boltonie są kontuzje, i pauzy za kartki. Ogólnie są równe szanse, ale po ostatnich spotkaniach, to Arsenal jest faworytem, gdyż Bolton bardzo niefortunnie odpadł z FA Cup. Liczę na dobry mecz, i w końcu parę brameczek Adebayora, chociaż trafienia Robina również byłyby dobre.
Chciałbym, aby Toure wrócił do naszego składu, były spektakulacje, że odejdzie, a my wszyscy tu zebrani raczej nie chcemy jego odejścia, prawda? Zresztą zagramy również na Emirates(jakaś przewaga) ;p
uważam, że wygramy. liczę, że nasi środkowi pomocnicy będą chcieli pokazać swoją wartość by grać w przyszłości w pierwszym składzie obok cesca
olo_18 --> nie tyle optymistycznego co z sensem :P chyba jeszcze nie widzialem newsa christka ktory bylby mądry xD
Kanonier95--> zwycięstwo to zwycięstwo. Nie ważne czy 1:0 czy 5:1.
Trzeba to wygrać chociaż nie będzie łatwo coś mi się tak zdaje :(
No cóż, Bolton... Nie będzie męczarni i zapewne drużyna Smolarka (trochę określenie na wyrost) dostanie te baty, które już tam jakoś się szykują. Stawiam 3,4-1.
baska_17skc --> Nie chcę się wdawać w dyskusję pomiędzy Tobą, a Christianem, ale trochę głupio mówić, że TRZEBA BYĆ optymistą :-)
Każdy jest jaki jest i wcale nie trzeba się zmieniać. Rozumiem, że denerwuje Cię postawa kolegi, ale to trochę tak brzmi jakby komuś mówić: "trzeba mieć blond włosy! Trzeba!". Nie trzeba, mam nadzieję, że wiesz o co mi chodzi ;)
Christian skoncz juz ta swoja glupia pesymistyczna gadke . Co prawda jest roznica miedzy gra i taktyka Wengera 3-4 lata temu a teraz , ale glupio gadasz i znowu nie masz racji...
Christian--> może ty odejdź bo twój pesymizm wkur*** wiele osób na tej stronie! Trzeba być optymistą i wierzyć w zwycięstwo w lidze do końca. Nawet jakby zostały 3 kolejki a my do lidera tracilibyśmy 9 punktów.
wole Songa za Denilsona zobaczymy ;p
trzeba t owygrać wysko bo nie chce mi siępatrzeć na wygraną 1:0 :)
Wezcie go kur*** bo tu ocipiec idzie przez takich ludzi ;/
Ibndomi--> Eduardo grał już w meczu po tym urazie. Zagrał w kadrze B w grudniu 45 minut z Portsmouth B.
Prawda jest taka że po raz kolejny możemy w tej lidze walczyć tylko o miejsce w LM w następnym sezonie. Wenger powinien odejść bo ten jego plan trwa już kilka lat i nic nie zdobywamy.
Napastnik reprezentacji Chorwacji i Arsenalu Londyn Eduardo da Silva, wrócił do zdrowia po koszmarnej kontuzji, której doznał w lutym zeszłego roku. Jego powrót do dawnej formy jednak jeszcze potrwa.
- Eduardo jest zdrowy i gotowy do gry - powiedział menedżer "Kanonierów" Arsene Wenger. - Oczywiście nie może tak od razu wrócić do gry w Premier League. Ale jestem pod wielkim wrażeniem tego jak prezentował się ostatnio na treningach.
Wenger na razie wstrzymuje się z deklaracjami, kiedy Eduardo zacznie regularnie grać w pierwszym składzie. Menedżer zmierza powoli oswajać go z obciążeniami związanymi z grą w Premier League.
Brazylijski napastnik z chorwackim paszportem doznał poważnego złamania nogi w meczu Premier League z Birmingham.
Sorry za tamten komentarz wcześniej
ups
Patrzcie co na onecie napisali http://sport.onet.pl/0,1248702,1894171,wiadomosc.html :P
zgadzam się z bartkiem_1910..... no i liczę na 3-1
O co chodzi z tym, że Eduardo przechodzi rehabilitacje po złamaniu nogi, przecież niedawno zagrał i miał wracać do sprawności i ogrania meczowego, a nie nadal rehabilitować nogę.
Almunia
Sagna-Toure-Djourou-Clichy
Eboue-Diaby-Song-Nasri
Rvp-Ade
Taki sklad chcialbym zobaczyc ;p nie mam nerw do Denilsona 0 rozegrania walki ;] Song duzo odbiorow pilki ma a Diaby to najlepszy pomocnik w ostatnich meczach ;p
3-1 dla nas obstawiam
wykasować 'nie':P
Licze na 3:0 dla nas. Oby tylko szybko strzelić 2 bramki na początku, po to by Bolton stracił chęci do gry. Na początku 2 połowy trafić jeszcze raz i zwycięstwo powinno być nasze.
'Bolton nie wygrał na terenie Arsenalu od 47 lat'
To do czegoś zobowiązuje, zresztą nie tylko to.
Cicha woda-ostatnio wygrywamy
Brzegi rwie-myślę, że nie jak po maśle to nie będzie...oj nie..*
*obym się myliła.
"Strata punktów na własnym obiekcie nawet nie wchodzi w grę!" - to tyle w tym temacie gramy u siebie i poprostu musimy wygrac , nie liczy sie ile wazne zebysmy wygrali w co gleboko wierze :)