Zapowiedź meczu: Arsenal Londyn - Wigan Athletic!

05.12.2008, 15:35, Bartosz Polek 165 komentarzy

Po ostatnim efektownym zwycięstwie z Chelsea Londyn, apetyty wszystkich fanów ‘The Gunners’ znacznie wzrosły. Swoją dobrą formę zawodnicy mają potwierdzić w jutrzejszym meczu na Emirates Stadium z drużyną Wigan Athletic. Kolejna strata punktów nawet nie wchodzi w grę i inny wynik niż zwycięstwo gospodarzy będzie uznany za sporą niespodziankę.

Relacja radiowa | Oglądaj | Wyniki na żywo

Oba zespoły zmierzyły się ze sobą jeszcze nie tak dawno, również w Północnym Londynie. W IV rundzie Carling Cup ‘młode wilczki’ Arsenalu bez problemów ograły ‘The Latics’ w stosunku aż 3:0. Wydawałoby się więc, że skoro ‘młodzi’ mogli wygrać aż tyle, to dlaczego ich wyczynu mają nie powtórzyć ‘starzy’? Od tamtego meczu podopieczni Steve’a Bruce’a wygrali dwa mecze z rzędu, lecz niepocieszającą dla nich statystyką jest fakt, że w ostatnich 26 pojedynkach z drużynami ‘Big Four’ nie wygrali ani razu!

Kanonierzy po ostatnich ligowych niepowodzeniach przełamali swą niemoc i ograli na Stamford Bridge londyńską Chelsea 2:1. Wprawdzie we wtorek zaznali porażki w Pucharze Ligi z Burnley 0:2 i pożegnali się z tymi rozgrywkami, to nie powinno wpłynąć to negatywnie na formę ani morale graczy pierwszej drużyny, którzy w tamtym meczu nie wystąpili.

W meczu ze swoim byłym klubem kontuzji nabawił się William Gallas. Z powodu urazu nie zagra też raczej Johan Djourou. Środek obrony będą więc zapewne stanowić Mikael Silvestre oraz powracający do gry, Kolo Toure.

Kontuzję wyleczył już Emmnauel Eboue, lecz po pięciotygodniowej absencji zapewne rozpocznie spotkanie tylko na ławce rezerwowych.

Dobrą informacją dla fanów Wigan jest powrót do pierwszej jedenastki ich talizmanu i najlepszego strzelca, Amra Zakiego, którego uraz wykluczył z gry w ostatnich trzech meczach. Wobec dobrej dyspozycji Henriego Camary w ostatnich występach obsada linii ataku w drużynie gości nadal pozostaje niewiadomą.

Paul Scharner również będzie do dyspozycji trenera.

Piłkarz godny obserwacji – Cesc Fabregas

W ostatnich dniach znów tempa nabrały spekulacje odnośnie transferu Cesca do Milanu. Hiszpan szybko zdementował te pogłoski i jutro po raz kolejny będzie chciał udowodnić swoje wielkie przywiązanie do klubowych barw.

Prawdopodobne składy:

Arsenal

Almunia, Sagna, Silvestre, Djourou, Clichy, Denilson, Fabregas, Song, Nasri, Adebayor, Van Persie.

Wigan

Kirkland, Taylor, Bramble, Boyce, Figueroa, Valencia, Brown, Cattermole, Palacios, Heskey, Zaki.

Typ SetantaSports: 3:1

Typ Kanonierzy.com: 2:0

Stadion: Emirates Stadium

Data: 6 grudnia 2008

Start: 16.00

Sędzia: Steve Bennett