Zapowiedź meczu: Liverpool - Arsenal!
12.12.2009, 12:11, Łukasz Klimkiewicz 233 komentarzy
Jutro o godzinie 17 czasu polskiego na Anfield Road zostanie rozegrany hit szesnastej kolejki angielskiej Premier League, a mianowicie do Liverpoolu pojedzie drużyna Kanonierów na mecz z tamtejszymi The Reds.
Trudno jest cokolwiek powiedzieć i przewidzieć na temat tego spotkania. Oczywiście wszyscy zdajemy sobie sprawę, że pojedynek będzie twardy i każdy zawodnik biorący w nim udział zostawi płuca oraz serce na boisku. W obecnym sezonie Liverpool prezentuje się marnie. Zespół prowadzony przez Rafę Beniteza zajmuje dopiero siódme miejsce w tabeli i pożegnał się również z tegorocznymi rozgrywkami Ligi Mistrzów zajmując trzecią lokatę w swojej grupie, co oznacza, że na wiosnę The Reds będą występować w Lidze Europejskiej. Ponadto, jeżeli gra i forma Liverpoolu nie ulegnie znacznej poprawie może się okazać, że w przyszłym sezonie ekipy z Anfield Road nie zobaczymy w żadnych europejskich pucharach. W związku z tym, że Liverpool zajmuje dopiero siódme miejsce w tabeli ich wyniki nie są zachwycające, a wręcz zmuszające do myślenia, czy w drużynie lub sztabie szkoleniowym nie trzeba dokonać pewnych zmian. The Reds są niepokonani w ostatnich czterech ligowych spotkaniach, ale w ciągu ostatnich czternastu meczów tylko trzy razy zgarniali komplet punktów, a ostatnim triumfem nad klubem z górnej części tabeli było zwycięstwo 2:0 nad Manchesterem United w październiku tego roku. Reszta spotkań to dwa remisy i pięć porażek.
Obecną formę Arenalu również trudno określić. W poprzednim tygodniu drużyna Arsene Wengera po zwycięstwie nad Stoke City w rozgrywkach angielskiej ekstraklasy zakończyła fatalną passę trzech porażek z rzędu bez zdobytej bramki. Nie wliczam w to porażki z Olympiakosem Pireus w Lidze Mistrzów 1:0, ponieważ jutro na Anfield zobaczymy zupełnie inną drużynę. Kanonierzy mają problem z pokonaniem klubów z Big Four. Dotychczas Kanonierzy przegrali na wyjeździe z Czerwonymi Diabłami 2:1 na początku sezonu, a dwa tygodnie temu przy Ashburton Grove ulegli 3:0 Chelsea w wielkich derbach Londynu.
W przeciwieństwie do Arsene Wengera Rafa Benitez nie ma większego problemu z kontuzjami. W jego zespole zagrożony jest jedynie występ Ryana Babela, który ma problemy z kostką. Natomiast w zespole Kanonierów na pewno nie zobaczymy Nicklasa Bendtnera, Gaela Clichy, Johana Djourou, Emmanuela Eboue, Kierana Gibbsa, Tomasa Rosickiego oraz Robina Van Persiego. Na wczorajszej konferencji prasowej francuski szkoleniowiec The Gunners powiedział, że są szanse na występ Abou Diaby'ego oraz Eduardo da Silvy. Ponadto po kartkowym zawieszeniu do drużyny wraca Alex Song.
Rezultaty ostatnich pięciu ligowych pojedynków między The Gunners i The Reds wypadają na korzyść tych drugich - trzy zwycięstwa i dwa remisy, a ostatnie zwycięstwo Arsenalu w Premier League na Anfield Road miało miejsce w październiku 2003 roku. Jeżeli ufać statystykom, możemy być świadkami wielu bramek, ponieważ w ostatnich dwudziestu ośmiu spotkaniach Arsenalu z Liverpoolem piłka przynajmniej raz wpadała do siatki.
Poprzedni mecz między tymi dwoma zespołami został rozegrany w październiku w ramach czwartej rundy Carling Cup i zakończył się na korzyść Kanonierów wynikiem 2:1. Bramki w tym spotkaniu strzelali Merida oraz Bendtner dla Arsenalu i Insua dla The Reds.
Data: 13 grudnia 2009, 17:00
Miejsce: Anfield Road, Liverpool
Sędziowie: Howard Webb, na liniach Darren Cann i Mike Mullarkey, a arbitrem technicznym będzie Andre Marriner
Składy z ostatnich ligowych pojedynków:
Liverpool (remis 0:0 z Blackburn Rovers): Reina; Johnson, Carragher, Agger, Insua, Mascherano, Lucas, Benayoun (El Zhar 72), Gerrard, Riera (Ngog 52), Kuyt. Subs
Niewykorzystane zmiany: Cavalieri, Aquilani, Kyrgiakos, Skrtel, Dossena
Arsenal (zwycięstwo nad Stoke City 2:0): Almunia; Sagna, Gallas, Vermaelen, Traore (Silvestre 88), Eboue (Ramsey 54), Fabregas, Denilson, Nasri, Rosicky (Vela 46), Arshavin. Subs
Niewykorzystane zmiany: Fabiański, Senderos, Wilshere, Merida
Typ Kanonierzy.com: 1:2
źrodło: BBC, własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 20 | 14 | 5 | 1 | 47 |
2. Arsenal | 21 | 12 | 7 | 2 | 43 |
3. Nottingham Forest | 21 | 12 | 5 | 4 | 41 |
4. Newcastle | 21 | 11 | 5 | 5 | 38 |
5. Chelsea | 21 | 10 | 7 | 4 | 37 |
6. Manchester City | 21 | 10 | 5 | 6 | 35 |
7. Aston Villa | 21 | 10 | 5 | 6 | 35 |
8. Bournemouth | 21 | 9 | 7 | 5 | 34 |
9. Fulham | 21 | 7 | 9 | 5 | 30 |
10. Brentford | 21 | 8 | 4 | 9 | 28 |
11. Brighton | 20 | 6 | 10 | 4 | 28 |
12. West Ham | 21 | 7 | 5 | 9 | 26 |
13. Tottenham | 21 | 7 | 3 | 11 | 24 |
14. Crystal Palace | 21 | 5 | 9 | 7 | 24 |
15. Manchester United | 20 | 6 | 5 | 9 | 23 |
16. Everton | 20 | 3 | 8 | 9 | 17 |
17. Ipswich | 20 | 3 | 7 | 10 | 16 |
18. Wolves | 21 | 4 | 4 | 13 | 16 |
19. Leicester | 21 | 3 | 5 | 13 | 14 |
20. Southampton | 20 | 1 | 3 | 16 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 18 | 13 |
E. Haaland | 16 | 1 |
C. Palmer | 13 | 6 |
A. Isak | 13 | 4 |
B. Mbeumo | 13 | 3 |
C. Wood | 12 | 1 |
Matheus Cunha | 10 | 4 |
Y. Wissa | 10 | 2 |
N. Jackson | 9 | 3 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Co do składu na jutro
----------------Almunia----------------
Sagna---Gallas--Verminator---Traore
------------Denilson--Song------------
Arszawin--------------------------Nasri
-----------------Fabregas---------------
---------------Eduardo-----------------
Wszyscy zagrali dla nas, trzeba to wykorzystać ! Go Go The Gunners !
to my mamy zdobywać punkty a nie oglądać się na rywali! anfield jest do zdobycia!
nie ma co oglądać się za statystykami bo one nie grają, villa dzisiaj to pokazała. manu zagrało dobre spotkanie, jednak zabrakło im polotu i wykończenia. jeśli podopieczni o'nealla zagrają tak znamy jak z manu to liche nasze szanse to zwycięstwo.
wierzę, że arszawin poprowadzi tą drużynę do zwycięstwa, liczy na występ walcotta i eduardo bo nie zniose po raz kolejny widoku przewracającego się carlosa.
Cesc_Fan -> Sedzia po naszej stronie?:) Pamietam jak ten... Webb pokazał czerwona kartke Adebayorowi za nic na Emirates w meczu z Liverpoolem. On nigdy nie bedzie po stronie Arsenalu.
strasznie boje sie jutrzejszego meczu:( Na Anfield zawsze gra sie bardzo ciężko;/;/ obysmy po 90 min byli lepsi chociaz o tą jedna bramkę.
Proszę was jak będziecie szli spać to najpierw pomódlcie się za naszych zawodników ,aby jutro zdobyli Anfield Road :P Wiem ,że to może śmieszne ,ale wierze ,że jutro Bóg jak i sędzia będzie po naszej stronie :D
I gitara Chelsea remis Man Utd. 1:0 Musimy to wykorzystać jeżeli myślimy na poważnie o PL :D A wiem że chłopcy chcą tego tytułu GO GO THE GUNNERS
fabri04 co z tego że Villa jest druga jak wiadomo że nie wytrzymają takiego tempa przez cały sezon a manu i tak cały czas będzie się liczyć...
Stoimy przed ogromną szansą jeśli jutro wygramy z liverpoolem potem zaległy mecz z boltonem to wyprzedzimy Manu i zbliżymy się do chelsea na 3 punkty!! Gunners macie wygrać wszyscy na was liczymy!!!
haha taka okazja jak ta trafia się bardzo, bardzo zadko i trzeba ja wykorzystac jutro :P Go Gunners
Jest 3 miałem napisać :p
I co się cieszycie, teraz Villa jest druga i ma 1pkt przewagi nad nami ale my mamy jeszcze 2 mecze mniej, jednak wolałbym remis ale zawsze cieszy wpadka MU!!! :p
Tak jak mówiłem chelsea traci pkty ^^cieszy fakt, iż mu także !
Haha, Muły przegrały :D
koniec meczu:) Manu w plecy 0 do 1^^
hahahah:p mamy sznase kanonierzy!!! jesli wygraja wracaja do walki o trofeum:)
Super, nawet MU przegrał. Teraz tylko wygrać jutro, bo jeszcze skończy się na tym, że nas Villa w tabeli wydyma...
no i koniec MU 0-1 Aston Villa ;D
MU przegrał:D
uwaga Ferguson w akcji:D juz sie pluje do sedziego:D
3 napastników MU będzie ciężko Villi
a villa prowadzi na old traford:D
Chelsea remis...więc my jutro jak wygramy i potem mecz zaległy to będzie "tylko" 3 pkt straty do niebieskich ...
musimy wygrac jutro z Liverpoolem
dzsiaj eleganco wszyscy graja pod nas jeszcze zemy ino man utd przegralo z aston villa bedzie łądnie
sory kliklo mi sie dodaj, Chelsea 3:3 musimy wygrac jutro :D
zgadzam się brawa dla sędziego
Wreszcie znalazł się jakiś sędzia, który zauważył, że Rooney ma talent aktorski. Żółta kartka dla Anglika jak najbardziej na miejscu. :) Aston Villa wygrywa 1-0 po bramce Agbonlahora, co wskazuje na to, że ten tydzień układa się dla nas pomyślnie. Ale żeby można tak było uznać musimy wygrać jutro z Liverpoolem. :)
Toż to znowu Wayne-ja nie symuluje-Rooney
Rooney dostal zolta za to nurkowanie, wkoncu to ktos zauwazyl. Brawa dla sedziego.
Rooney nurek j jeb**y
Agbonlahor na 0 do 1 dla AV:D
Patrzac na wyniki jakie sa w EPL to az podkakuje z podniecenia.... jednak nie moge jakos specjalnie sie radowac.....bo powiem szczerze ze tego mecuz z Liverpoolem sie bardzo obawiam....szczegolnie ze wedlug mnie zagra Torres i w ogole chyba kazdy bedzie do gry....a u nas to nawet nie wiadomo czy Tom Cruise moze zagrac...tak wiec daj Panie zyciowa forme Almunii i powtorke formy Arshvina.... Bo od nastepnej kolejki zaczynaja sie dla nas teoretycznie neico latwiejsze spotkania....dlatego to spotkanie jest strasznei wazne !! Jesli przegramy to dystans dalej duzy a Liverpool goni i widzi ze wszyscy traca... jak wygramy to juz bedziemy tuz tuz....
dobra koncze bo juz jakies glupoty bez skaldu pisze...
GO GO GUNNERS !
Patrzac na wyniki jakie sa w EPL to az podkakuje z podniecenia.... jednak nie moge jakos specjalnie sie radowac.....bo powiem szczerze ze tego mecuz z Liverpoolem sie bardzo obawiam....szczegolnie ze wedlug mnie zagra Torres i w ogole chyba kazdy bedzie do gry....a u nas to nawet nie wiadomo czy Tom Cruise moze zagrac...tak wiec daj Panie zyciowa forme Almunii i powtorke formy Arshvina.... Bo od nastepnej kolejki zaczynaja sie dla nas teoretycznie neico latwiejsze spotkania....dlatego to spotkanie jest strasznei wazne !! Jesli przegramy to dystans dalej duzy a Liverpool goni i widzi ze wszyscy traca... jak wygramy to juz bedziemy tuz tuz....
dobra koncze bo juz jakies glupoty bez skaldu pisze...
GO GO GUNNERS !
Pokonamy Liverpool i trzy punkty będą nasze. Całe Anfield będzie płakało po meczu, a sektor Arsenalu będzie się bawił do rana :D
Chelsea, ManCity i Koguty stracili punkty - trzeba to wykorzystać :P
The Reds przechodzą poważny kryzys. Powinniśmy spokojnie wygrać, każdy inny wynik będzie klęską.
A tak się "kibice" chelsea śmiali z Arsenalu i teraz mają za swoje :D
Na razie kolejka układa się po naszej myśli, ale już tak było, choćby przed meczem z Sunderlandem, który wiadomo jak się skończył. Najważniejsze to wygrać jutrzejsze spotkanie i możemy mówić o udanym tygodniu.
"cham korzenny" XD 10/10 dla tego pana.
Armata25, chamie korzenny, zamknij dziób boś za słabo wychowany do udzielania się na forum publicznym.
haha. armata25 uspokój się xD
Narazie jest cód , miód i orzeszki :)
Tylko ,żeby MU zremisowało albo przegrało :P
Narazie jest cód , miód i orzeszki :)
Tylko ,żeby MU zremisowało albo przegrało :P
armata25, nie jaraj sie tak, jakbys widział mecz to bys wiedzial ze mieli ogromna przewage, a bramki evertonu padly z dupy
1. Samobój Petra Cecha
2. Jokubu po zamieszaniu w polu karnym
3. Odbila sie pilka od glowy sahy i przelobowala bramkarza
Za to chelsea strzelila 3 piekne gole.
Remis cieszy bo ich doganiamy, ale nie zasluzyli na niego wogole :)
teraz to my mozemy sie posmiac z tych ****owców:D 4 mecze-10 bramek straconych:D i przewaga nad 2 i 3 druzyna w tabeli szybciutko zmalała^^
Na razie wszystko się pięknie układa - przegrana Tottenhamu, remisy Chelsea i City. Trzeba to teraz wykorzystać i wygrać jutro z Liverpoolem.
jak wygramy ten mecz i zaległy to do chelsea tylko 3 pkt
Hahaha, Scumsi przegrali z Wolves. Buhahaha, to się nazywa frajerstwo. Wilki zagryzły koguciki, połknęły,, i wys*ały na rzadko. Brawo Wolves!
Brawo również dla Evertonu. I co Ancelotti stara dziwko. Co teraz sobie myślisz siwy pajacu. Kto tu jest słaby. Jego Chelsea zaczyna powoli gubić pkt. W LM nie mają szans.
Szczęsny czyste konto przeciwko Leeds United;)
koniec chelsea stracila punkty:D