Zapowiedź meczu: Wigan Athletic - Arsenal!

10.04.2009, 21:48, Kuba Zawadzki 269 komentarzy

Już jutro na JJB Stadium Kanonierzy podejmą Wigan Athletic w ramach rozgrywek Premier League. Wigan, które w tym sezonie spisuje się bardzo dobrze i zajmuje 8. miejsce, postara się przerwać passę siedemnastu meczów bez porażki Arsenalu. Co na to Wenger?

Francuski menedżer zespołu z Londynu ma nie lada problem. W poprzednim spotkaniu jego drużyny z Villarrealem kontuzji nabawiło się aż 3 podstawowych zawodników zespołu - Gael Clichy, Manuel Almunia oraz William Gallas. Rzeczą, która rzuca się w oczy od razu jest to, że Ci piłkarze należą do zawodników defensywnych, więc linia obrony Arsenalu będzie mocno nadszarpnięta. Co za tym idzie, można się spodziewać szybkiej gry Kanonierów i próby strzelenia jak najszybciej jednej lub kilku bramek. Mimo tego, piłkarze Wengera nie będą grać bardzo ofensywnie, obawiając się kontrataków ze strony gospodarzy.

W bramce hiszpańskiego bramkarza zastąpi nasz rodak Łukasz Fabiański - będzie to dla niego ważny mecz, gdyż na pewno będzie miał pełne ręce roboty, więc może "zarobić" kilka plusów u Wengera. Ostatni mecz Łukasza - wtorkowe spotkanie z Villarealem - było bardzo udane, Polak bronił pewnie i nie puścił ani jednej bramki. Po meczu zebrał świetne recenzje, więc oczywista będzie chęć powtórzenia dobrego występu z jego strony. I my mu tego życzymy!

Oprócz Almunii i dwóch francuskich defensorów w składzie zabraknie również Abou Diaby'ego. Cały czas pod znakiem zapytania stoi występ Robina Van Persiego i Eduardo da Silvy.

Wigan jest zdruzgotane po ostatniej porażce z Evertonem aż 4-0. Zespół Bruce'a będzie próbował jednak odgryźć się za ostatni blamaż, co ułatwia im posiadanie w pełni zdrowego składu, z wyjątkiem obrońcy Cho Won-Hee. Oprócz niego, jedynym piłkarzem, który nie zostanie uwzględniony w jutrzejszym spotkaniu jest... Amr Zaki! Wynikiem tego zajścia jest jednak nie kontuzja, a furia trenera Wigan - Zaki nie pojawił się ostatnio na jednym z treningów zespołu i ta niesubordynacja rozwścieczyła Bruce'a do tego stopnia, że zapowiedział poważną rozmowę w cztery oczy o dalszej przyszłości Egipcjanina.

Arsenal kontynuuje passę 17. meczów bez porażki w Premier League. Ostatni mecz Kanonierów to jednobramkowy remis z zespołem "Żółtej łodzi podwodnej", w 1 rundzie ćwierćfinału Champions League. Ostatnia porażka orłów Wengera to mecz z Romą na Stadio Olimpico w Rzymie, w którym po dramatycznej serii rzutów karnych Arsenal zapewnił sobie awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.

Piłkarz godny obserwacji: Cesc Fabregas

Hiszpański pomocnik wraca po kontuzji w szeregi Arsenalu. W swoich dwóch meczach po powrocie zaliczył już 3 asysty - dwie w meczu z Man City i jedną z Villarrealem. Były to tym samym wszystkie asysty w tych spotkaniach. Mimo tego Francesc przyznał, że potrzebuje jeszcze czasu, bo nie gra na 100% swoich możliwości. Skoro nie, to co będzie jak wróci do pełni formy? Warto również zawiesić oko na Andrieju Arszawinie, który powoli dostosowuje się do stylu gry Kanonierów i będzie chciał pokazać co takiego ma w nogach, za co Wenger dał 15 milionów funtów.

Stadion: JJB Stadium, Wigan.

Data: 11.04.2009

Godzina: 16:00

Przewidywane składy:

Arsenal: Fabiański, Sagna, Toure, Djourou, Silvestre, Walcott, Fabregas, Denilson, Nasri, Arszawin, Adebayor.

Ławka rezerwowych: Mannone, Gibbs, Song, Bendtner, Van Persie, Eduardo, Eboue.

Wigan: Kirkland, Melchiot, Bramble, Scharner, Figueroa, Boyce, Brown, Watson, N'Zogbia, Mido, Rodallega,

Ławka rezerwowych: Valencia, Sibierski, Kingson, Edman, De Ridder, Koumas, Kapo.

Typ Sky Sports: 1-2.

Typ Setanta Sports: 0-2.

Typ Kanonierzy.com: 1-2.