Zasłużony awans Srok. Newcastle 2 (4)-(0) 0 Arsenal
06.02.2025, 15:21, Trempa 428 komentarzy
W środowy wieczór Arsenal dołożył wszelkich starań, aby nie pojechać w marcu na finał EFL Cup. Goście wczorajszego spotkania ponownie nie potrafili strzelić chociażby jednej bramki, równocześnie pozwalając Newcastle na zdobycie dwóch. Kluczem do odwrócenia losów dwumeczu była perfekcyjna skuteczność oraz szczelna obrona. Oba aspekty zawiodły i to Sroki polecą na Wembley w przyszłym miesiącu, zaliczając drugi finał tych rozgrywek w ciągu trzech lat.
Mecz rozgrywany był na dużej intensywności, mieliśmy sporo zaczepek i sytuacji stykowych, a znane ze swojej żywiołowości trybuny nie zawiodły gospodarzy, głośno dopingując swoją drużynę. Krótko mówiąc – typowy wyjazd do Newcastle.
Składy, w jakich zagrały obie drużyny:
Newcastle: Dubravka, Trippier, Botman (Krafth 80’), Schar, Burn, Hall, Guimaraes (Miley 91’), Tonali (Longstaff 87’), Murphy (Willock 80’), Isak (Wilson 87’), Gordon
Arsenal: Raya, Timber (Calafiori 78’), Saliba, Gabriel, Lewis-Skelly, Partey (Jorginho 78’), Rice, Odegaard (Merino 61’), Trossard (Sterling 61’), Martinelli (Nwaneri 37’), Havertz
Pierwsza akcja meczu przyniosła rzut wolny dla Arsenalu w okolicach pola karnego. Dośrodkowanie Rice’a zakończyło się rzutem rożnym, którego Kanonierzy - podobnie jak w przypadku wszystkich 24 kornerów przeciwko Newcastle w dwumeczu – nie zamienili na bramkę. Gospodarze odpowiedzieli bramką Isaka w 4 minucie, który świetnym strzałem umieścił piłkę w siatce. Powtórki pokazały jednak, że Szwed był na minimalnym spalonym i Simon Hooper po interwencji Var zmienił decyzję.
W 18 minucie Botman zablokował strzał Odegaarda, a Norweg chwilę później w kolejnej sytuacji powinien pokonać Dubravkę. Jednak jego strzał z prawej nogi otarł tylko zewnętrzną część słupka. To była właśnie ta sytuacja, której wykorzystanie idealnie wpisałoby się w scenariusz odrabiania strat z pierwszego spotkania.
Niewykorzystana okazja zemściła się błyskawicznie, a główną rolę ponownie odegrał Isak. Mokry sen wielu kibiców Arsenalu wygrał walkę o piłkę z niepewnym w tym meczu Salibą, otrzymał podanie zwrotne od Gordona i szybko zdecydował się na strzał. Futbolówka odbiła się od słupka, a dobitki na pustą bramkę nie zmarnował Murphy. Trybuny eksplodowały, a Newcastle perfekcyjnie realizowało plan na ten wieczór.
W pierwszej połowie okazję miał jeszcze Trossard, ale jego strzał po ziemi wybronił bramkarz. Gospodarze schodzili do szatni na prowadzeniu i wydawało się, że tylko cud nad River Tyne jest w stanie odwrócić losy półfinału.
Już na początku drugiej części spotkania mogło być 2-0. Nonszalancko zachował się Saliba, a Gordon posłał strzał z dalszej odległości, chcąc wykorzystać pozycję Ray’i, który ustawiony był poza światłem bramki. Uderzenie okazało się jednak niecelne.
W 52 minucie to właśnie Hiszpan popełnił błąd w rozegraniu, po którym padła druga bramka dla gospodarzy. Nie wiedzieć czemu posłał podanie do Rice’a, za którym – jak przez całe spotkanie – niczym cień podążał Shar. Szwajcar wyłuskał piłkę, która trafiła do Grodona. Tym razem Anglik się nie pomylił i podwyższył prowadzenie Newcastle. To był gwóźdź do trumny Arsenalu, który do końca meczu nie potrafił już poważnie zagrozić bramce rywala. Najlepszą sytuację miał w 90 minucie Lewis-Skelly, ale znajdując się w dobrej sytuacji po rzucie rożnym, nie potrafił oddać celnego strzału. Dodatkowo Kanonierzy wracają z północy Anglii szczuplejsi o kolejnego ofensywnego zawodnika. W pierwszej połowie kontuzji doznał Martinelli, a najbliższe dni pokażą, jak groźny jest uraz Brazylijczyka.
Arsenal przegrał w dwumeczu 4-0, a rywalizacja uwypukliła największą bolączkę ostatnich tygodni – skuteczność. W drugim spotkaniu zawiodła również defensywa. 3 mecze ze Srokami w tym sezonie, 3 porażki i 0 goli. Eddie Howe wie, jak grać z Arsenalem i ma do tego odpowiednich wykonawców. Przed nami jeszcze jedno starcie w lidze i miejmy nadzieję, że Mikel Arteta wraz z zawodnikami znajdą sposób na Newcastle.
Statystyki dwumeczu:
Skrót spotkania:
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 22 | 16 | 5 | 1 | 53 |
2. Arsenal | 23 | 13 | 8 | 2 | 47 |
3. Nottingham Forest | 23 | 13 | 5 | 5 | 44 |
4. Manchester City | 23 | 12 | 5 | 6 | 41 |
5. Newcastle | 23 | 12 | 5 | 6 | 41 |
6. Chelsea | 23 | 11 | 7 | 5 | 40 |
7. Bournemouth | 23 | 11 | 7 | 5 | 40 |
8. Aston Villa | 23 | 10 | 7 | 6 | 37 |
9. Brighton | 23 | 8 | 10 | 5 | 34 |
10. Fulham | 23 | 8 | 9 | 6 | 33 |
11. Brentford | 23 | 9 | 4 | 10 | 31 |
12. Manchester United | 23 | 8 | 5 | 10 | 29 |
13. Crystal Palace | 23 | 6 | 9 | 8 | 27 |
14. West Ham | 23 | 7 | 6 | 10 | 27 |
15. Tottenham | 23 | 7 | 3 | 13 | 24 |
16. Everton | 22 | 5 | 8 | 9 | 23 |
17. Leicester | 23 | 4 | 5 | 14 | 17 |
18. Wolves | 23 | 4 | 4 | 15 | 16 |
19. Ipswich | 23 | 3 | 7 | 13 | 16 |
20. Southampton | 23 | 1 | 3 | 19 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 18 | 13 |
E. Haaland | 17 | 1 |
A. Isak | 15 | 5 |
C. Palmer | 14 | 6 |
C. Wood | 14 | 2 |
B. Mbeumo | 13 | 3 |
Y. Wissa | 11 | 2 |
Matheus Cunha | 10 | 4 |
O. Watkins | 10 | 4 |
J. Kluivert | 10 | 3 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Andre Harriman-Annous. 17-years-old. He can play anywhere across the front three.
13 goals/assists in 12 starts in domestic competitions this season, mainly for the Arsenal U18s.
Więc kogoś tam mamy z młodzieży.
@Perconte: Widziałeś jakim składem gra Nowy Zamek?
No nie wierze, My Newcastle przez 3 mecze nie mogliśmy gola strzelić a tu w FA Cup jakiś 2 ligowiec 5 min i 1:0 prowadza z Newcastle
@Waskitcz napisał: "Ktoś wie czemu my mamy kosy z Celticem i z AS Romą. Reszta na stronie oczywista, ale nie ma no. United a są dwa powyższe kluby."
A z kim wogole Arsenal ma kosę i zgode? Bo jakoś nigdy się nad tym nie zastanawiałem. Myślałem że takie praktyki to bardziej w Polsce.
@batigol222: Mijać tyczki w środku boiska na zasadzie, ''a tam zejdę do środka'', to sorry, ale w angli to nie przejdzie. Zapraszamy do pl, tutaj byśmy naprawdę zobaczyli ile jest wart. Pepe też miał fajne komplikacje.
@adek504 napisał: "Jestem przekonany że gdyby Arsenal zdobył rok temu to mistrzostwo to nawet połowy tych nerwów w tym sezonie by nie było na drużynę i na transfery, a gdyby rok temu zdobyli FA Cup to byłoby tak samo jak jest teraz
O to mi chodzi, że jest tutaj przeżywanie że odpadliśmy z United czy z Newcastle i jaki to klub zły, bez ambicji, a te puchary nic by nie zmieniły w odbiorze bo każdy zdaje sobie sprawę że musi tu wpaść mistrzostwo albo LM"
Ale o czym my gadamy w ogóle. Wiadomo, że gdybyśmy wygrali lm to pewnie inaczej by się patrzyło na FA cup czy puchar ligi, chociaż nadal bym chciał żebyśmy zdobywali i te trofea, bo to kolejna rzecz do gabloty. Pójdę dalej, gdybyśmy nawet w tym sezonie wygral lm i skończyli za live to też bym był zadowolony. Gdybyśmy rok temu wygrali ligę mimo odpadnięcia z Bayernem w lm, to też by był udany sezon. Wiesz w czym jest problem? Że to zawsze jest gdyby. Gdyby coś, gdyby ktoś, gdyby gdzieś. Zawsze to samo. Nie możesz napisać Wygraliśmy sezon temu ligę, więc teraz mamy gdzieś ten puchar. Możesz napisać tylko "gdyby". Więc ja bym sobie darował gadki jak to nam nie zależy na takich pucharach, bo innych nie wygrywamy. Ale może gdyby...
macie jakiegos restreamka famemma? :PP
@Ashburton: Akurat w przypadku zdolności dryblingu kompilacje na YT są dość wiarygodnie, zwłaszcza jeśli widzisz, że gość drybluje obrońców interu/Juventusu/Milanu/Barcelony/Realu/Liverpoolu i kogo tam jeszcze. Nie wiem, czy Kvaradona strzelałby w Premier League sporo bramek, może nie. Ale jego drybling jest niesamowity i wystarczyło go oglądać, chociażby w Premier League. To jest taki rzadki rodzaj instynktownego, naturalnego dryblingu. Wygląda, jakby trenował to na jakichś gruzińskich pastwiskach i, faktycznie, nie ma w tym "ogłady", ale niewielu obrońców jest w stanie sobie z tym poradzić.
chyba kompilacji
@batigol222: Myślałem że wrzucanie komplikacji z yt jako argument to się skończyło w 2007 roku. XD
@pablofan:
Na pewno mówisz teraz o Gruzinie? https://www.youtube.com/watch?v=sXL3WCoXjxU
@alexis1908: nie wiedziałem, że Inter to liga włoska ;)
@batigol222: według mnie jest przebojowy, robi sporo szumu i chaosu, ale nie ma takiej ogłady w dryblingu jak Trossard czy Saka. nie ten poziom. Dlatego Martinelli by sobie świetnie tam poradził. Casus ala Mctomek
@Olczyck napisał: "mają jedno mistrzostwo"
Ja bym się nie pogniewał na taki zestaw w ciągu 6 lat.
-Premier League (2019/20)
-Puchar Mistrzów UEFA (2018/19)
-Puchar Świata FIFA dla Klubów (2019)
-Puchar Ligi (2021/22)
-Puchar Anglii (2021/22)
-Superpuchar UEFA (2019)
-Puchar Ligi (2023/24)
-Community Shield (2022/23)
@pablofan: masz rację pokazał Martinelli z Interem jak należy grać z włoskimi drużynami był szybki przebojowy strzelił 3 bramki XD
@pablofan:
Czyli Kvaratskhelia też nie potrafi dryblować?
@Olczyck napisał: "Bo wielu boli Arsenal Liverpool niby taka topka niby przez ostatnia dekadę drugi najlepszy klub w Anglii i mają jedno mistrzostwo ale i tak nawet jak wygramy w tym sezonie lub w następnym to będziemy dla wszystkich po nimi bo graja ładnapiłkę dla oka"
Mi już nie chodzi o kibiców innych drużyn, bo beka będzie zawsze i tyle
Tak wygląda świat kibicowski my się śmiejemy z nich, a oni z nas
Chodzi o to jakie ciśnienie jest wśród samych kibiców Arsenalu i żadne Carabao czy FA Cup by tu nic nie zmieniło albo może na parę dni, bo smak takiego pucharu jest znany w ostatnich latach
Jestem przekonany że gdyby Arsenal zdobył rok temu to mistrzostwo to nawet połowy tych nerwów w tym sezonie by nie było na drużynę i na transfery, a gdyby rok temu zdobyli FA Cup to byłoby tak samo jak jest teraz
O to mi chodzi, że jest tutaj przeżywanie że odpadliśmy z United czy z Newcastle i jaki to klub zły, bez ambicji, a te puchary nic by nie zmieniły w odbiorze bo każdy zdaje sobie sprawę że musi tu wpaść mistrzostwo albo LM
@adek504 napisał: "Ale nawet FA Cup tak poważany w Anglii nie sprawia, że z perspektywy czasu wspomina się drużynę jako wielką
Nikt nie mówi, że był wielki Arsenal z lat 2014-2017 który zdominował puchar Anglii i wygral 3 z 4 edycji, tylko każdy pamięta że byliśmy hehe top 4
Nie mówię o odpuszczaniu pucharów i tego klub nie zrobił, ale z perspektywy kibica oprócz chwilowej radości te puchary nie zmienia żadnego odbioru dopóki ten zespół nie zwieńczy tego LM albo PL"
Bo wielu boli Arsenal Liverpool niby taka topka niby przez ostatnia dekadę drugi najlepszy klub w Anglii i mają jedno mistrzostwo ale i tak nawet jak wygramy w tym sezonie lub w następnym to będziemy dla wszystkich po nimi bo graja ładnapiłkę dla oka
Poki co ManCity przegrywa z Leyton Orient
a propos Muaniego. Jakby Napoli wykupiło Martinelliego, to on by tą ligę rozniósł. Jest jaki jest, umiejętności ma na dobrym poziomie, ale niestety brak u niego zdecydowania i boiskowej inteligencji. Natomiast w Seria A szybki, sprawny i wybiegany zawodnik jest na wagę złota. W dryblingu może się kopać po czole, ale to już wystarczy, aby przedzierać się przez szyki obrony. Także zyskałby reputacje drugiego kvary. takie moje zdanie, więc nie ma co gloryfikować Kolo bo choć trochę zaznajomiony z tą liga wie, że w lidze włoskiej dobrze się gra "emerytom".
Ktoś wie czemu my mamy kosy z Celticem i z AS Romą. Reszta na stronie oczywista, ale nie ma no. United a są dwa powyższe kluby.
@XandeR: jaaprdl :D
@Taki napisał: "Prawda.
To trofea są zwieńczeniem świetnej gry wielkich zespołów.
Kto, bez trofeów, będzie pamiętał po 10-20 latach , że na początku lat 20 XXI wieku mieliśmy topowy zespół w Europie?
Poza nami oczywiście. :)"
Ale nawet FA Cup tak poważany w Anglii nie sprawia, że z perspektywy czasu wspomina się drużynę jako wielką
Nikt nie mówi, że był wielki Arsenal z lat 2014-2017 który zdominował puchar Anglii i wygral 3 z 4 edycji, tylko każdy pamięta że byliśmy hehe top 4
Nie mówię o odpuszczaniu pucharów i tego klub nie zrobił, ale z perspektywy kibica oprócz chwilowej radości te puchary nie zmienia żadnego odbioru dopóki ten zespół nie zwieńczy tego LM albo PL
@Mastec30 napisał: "Na początku trzeba się skupić po prostu na wygraniu czegoś obojętnie czego"
Prawda.
To trofea są zwieńczeniem świetnej gry wielkich zespołów.
Kto, bez trofeów, będzie pamiętał po 10-20 latach , że na początku lat 20 XXI wieku mieliśmy topowy zespół w Europie?
Poza nami oczywiście. :)
@XandeR: hahaha nie no, to Ci wyszło xd
@losnumeros:
Nie rozumiem o co chodzi @praptak 11cm to calkiem niezły wynik i mysle, ze smialo mozesz mu nadal wysylac na priv, On tylko sie droczy.
@Ups147 napisał: "Mnie również kolego, wszystko jest za mało prestiżowe dla nas widocznie ;)"
Po prostu nie powstał jeszcze puchar wystarczająco prestiżowy i elitarny żeby Arsenal mógł go wygrać. A na te co są teraz szkoda czasu i sily
@Mastec30: Mnie również kolego, wszystko jest za mało prestiżowe dla nas widocznie ;)
@Nicsienieda: No ale to ustalmy sobie w końcu jakaś jedna wersję, bo skoro do tych największych się porównujemy, ponoć walczymy o LM I ligę, a jak już odpadamy z pucharu, to nagle się porównujemy do AV? Coś chyba nie tak.
@Ups147 napisał: "Często trafiam na tego typu komentarz i kompletnie nie rozumiem w ogóle takiego rozważania."
Mnie zawsze śmieszą takie opinie rabdomow zza kanapy że coś jest mniej lub bardziej prestiżowe, elitarne, ambitne Zwłaszcza nazwanie FA Cup pucharem dla mało ambitnych. Najstarszy puchar krajowy na świecie z ogromną tradycja w UK. I na pewno Rice, Gabriel czy tam inny nasz zawodnik bo kompromitacji z United albo wpierdzielu z Newcastle machnie ręką i powie że ja przecież jestem ambitny a to zwykle puchary myszki Miki. Nie wiem kiedy ludzie zrozumieją że nie jesteśmy w położeniu żeby wybrzydzać który puchar chcemy wygrać a zdania że skupiamy się na Lidze której nie wygraliśmy od 20 lat albo na LM której nie wygraliśmy nigdy brzmią troche śmiesznie. Na początku trzeba się skupić po prostu na wygraniu czegoś obojętnie czego
@Ups147 napisał: "Czemu coś musi być kosztem czegoś, to już nie da się być w top4 i wygrać pucharu czy jak to działa?"
Trochę to tak jednak działa, bo poza absolutnym topem jak Real czy City, albo Liverpool w tym sezonie, widać wpływ grania na paru frontach na wyniki w lidze. Na przykład Newcastle czy AV poleciały w lidze w sezonach, w których też grały w LM. Nas też to sporo kosztuje.
Top 4 spokojnie utrzymamy bo mamy na tyle silny skład alby tego dokonać chodź ja cały czas wierzę w LM albo BPL
O ile letnie okienko nie wzbudzało u mnie negatywnych emocji z racji ilości strzelonych brameknw zelazym sezonie i ogólnie naszej pięknie grze tak to zimowe okienko przy tyłu kontuzjach już tak ..... jest to na maksa niezrozumiałe dlaczego klub postąpił w ten sposób bo wiemy że trener i piłkarze tego chcieli
@M4rcin napisał: "Czyli wychodzi na to, ze ten Kolo Muani jest za słaby na Arsenal, ale Vlahović którego posadził na ławie juz byłby git?"
Wychodzi na to, ze wypożyczenie napastnika na pół roku to była najlepsza rzecz jaką mogliśmy zrobić, zwłaszcza ze PSG chcialo go oddać.
Napadzior na pół roku na wypożyczeniu? Ideolo, w czerwcu mówisz papa i możesz wydawac biliony na isakow i innych albo stwierdzasz ze w sumie typek calkiem dobrze wpasowal sie w zespol i go kupujesz.
@Ups147:
Ja też , chce żeby Arsenal walczyl o wszystko.
Odpadnięcie z da cup grając w przewadze to była katastrofa.
@ArsenalChampion napisał: "Ja tam wole grać w elitarnych europejskich rozgrywkach jakim jest liga mistrzów, gdzie grają najlepsi z najlepszych. Niz zdobyciem trofeum dla mało ambitnych czyli FA cup, ale co kto woli."
Często trafiam na tego typu komentarz i kompletnie nie rozumiem w ogóle takiego rozważania. Czemu coś musi być kosztem czegoś, to już nie da się być w top4 i wygrać pucharu czy jak to działa?
Czyli wychodzi na to, ze ten Kolo Muani jest za słaby na Arsenal, ale Vlahović którego posadził na ławie juz byłby git?
@Jogurt napisał: "Kolo Muani 5 bramek w 3 meczach dla Juve"
Ale jak to tak. Przecież nie dało się pozyskać napastnika w zimę. Tak mnie zapewniali
Kolo Muani 5 bramek w 3 meczach dla Juve
Motta wpadl na to, ze ciezko sie gra z wiecznie niedostepnym Milikiem (cos jak Jesus) i troche drewnianym Vlaho (cos jak Kai) i wypozyczyl napastnika na ASAPie (jak to mowia) zeby nikt go nie zgarnal
A nie, sorry. Anglia jest pierwsza. Włochy 2. No to jest spora szansa
@Barney napisał: "I tak 5 miejsce podobno będzie dawać LM"
Nie jest to pewne. Zależy od wyników klubów Angielskich w Europie. 5 miejsce dostają 2 najlepsze kraje. Na ten moment Włochy chyba są pierwsi
@Embix:
Ja w mistrza nie wierzę ,ale top4 to robimy na miękko już bez przesady. I tak 5 miejsce podobno będzie dawać LM.
@Kredens napisał: "Ja tam nie żałuję za bardzo, ze odpadliśmy z tego FA Cup. Chłopaki pojadą sobie do Dubaju , odpoczną, może uda się mistrza ogarnąć na świerzości. A tak to by i tak były męczarnie w każdej kolejnej rundzie i pewnie w końcu byśmy odpadli"
Jeśli ty wierzysz w mistrza z obecną kadrą gratuluję optymizmu.
Nie ma już kim grać i są braki kadrowe.
My już jesteśmy spuchnięci i spuchniemy w Lidze i w LM i zostaniemy z niczym.
Zacząłbym się martwić o TOP4
@Reamoner napisał: "misiu od kontuzji Saki Gabi gra wszystko po 90 min oprócz Girony gdzie miał wolne, przed kontuzją Saki grywał po 60 65min w meczu a to ze względu że ma tyle sprintów że po godzinie gry jest już wykończony. Sam możesz sobie wyobrazić jak nasiliło się jego zmęczenie kiedy w okresie tylu meczy nagle zaczął grywać całe mecze bo nie było kim go zmienić."
Po kontuzji Saki grał w 10 meczach, z czego w 4 po 90 minut, w 2 po 80 min z groszem a tak to 3, 45, 29 i z Newcastle 37(bo kontuzja)
Nie ma co przesadzać misiu kolorowy, że zawodnik nie może grać więcej niż po 60 minut przez parę męczy. Martinelli nie był nadmiernie eksploatowany tak jak to próbujesz tutaj ludziom wmówić.
@sidtsw napisał: "i jak Marzag czy jak Ci tam... Kolo Muani na wypo za slaby? nie przydalby sie, kolejne dwie brameczki daje zwyciestwo juve, jak humorek po kontuzji Martinellego, ale aha nie bylo lepszych na rynku :-)))"
Nie mówiłem że za słaby, mówiłem że on raczej chciał mieć zagwarantowane minuty w podstawie czego by tu nie miał więc bez sensu dla niego byłoby tu przychodzić. Tu by miał trudniej niż we włoskiej i u Artety się nie gra za nazwisko, grają najlepsi.
Myślę, że dla wszystkich logicznym jest to, że skoro United ma łatwiejszą drogę, to gra o mniej cenne trofeum. Kwestia podejścia to już indywidualna sprawa, ale na sam koniec zawsze przyjemnie wkłada się trofeum do gabloty.
Ja tam wole grać w elitarnych europejskich rozgrywkach jakim jest liga mistrzów, gdzie grają najlepsi z najlepszych. Niz zdobyciem trofeum dla mało ambitnych czyli FA cup, ale co kto woli.
@KapitanJack10 napisał: "A jak to obliczyłeś?"
Gdybym ja miał bronić takiej tezy, to odpowiedź wydaje mi się prosta - łatwiej jest wygrać Fa Cup aniżeli LM. Idąc tym tropem - United jest "bliżej" trofeum niż my, bo ma do tego łatwiejszą drogę.
@darek250s napisał: "Czy jak napisałem że United jest bliżej wygrania jakiegoś trofeum niż Arsenal to się pomyliłem? Nie. Dalej są w grze o puchar Anglii i jak go zdobędą to wcale się nie zdziwię."
A jak to obliczyłeś? Właśnie awansowali do 1/8 FA. Są bliżej tytułu niż Arsenal będący w 1/8LM?
@losnumeros: Losnumeros mam prośbę. Nie pisz już do mnie na priv. Bardzo próbuję być dla Ciebie miły. Ale obiecuję że jeszcze raz i to się skończy.
@sidtsw napisał: "i jak Marzag czy jak Ci tam... Kolo Muani na wypo za slaby? nie przydalby sie, kolejne dwie brameczki daje zwyciestwo juve, jak humorek po kontuzji Martinellego, ale aha nie bylo lepszych na rynku :-)))"
Chłopak obiecał nam mistrzostwo Anglii, ja mu wierzę ;)
i jak Marzag czy jak Ci tam... Kolo Muani na wypo za slaby? nie przydalby sie, kolejne dwie brameczki daje zwyciestwo juve, jak humorek po kontuzji Martinellego, ale aha nie bylo lepszych na rynku :-)))