Zasłużony awans Srok. Newcastle 2 (4)-(0) 0 Arsenal
06.02.2025, 15:21, Trempa
1853 komentarzy
W środowy wieczór Arsenal dołożył wszelkich starań, aby nie pojechać w marcu na finał EFL Cup. Goście wczorajszego spotkania ponownie nie potrafili strzelić chociażby jednej bramki, równocześnie pozwalając Newcastle na zdobycie dwóch. Kluczem do odwrócenia losów dwumeczu była perfekcyjna skuteczność oraz szczelna obrona. Oba aspekty zawiodły i to Sroki polecą na Wembley w przyszłym miesiącu, zaliczając drugi finał tych rozgrywek w ciągu trzech lat.
Mecz rozgrywany był na dużej intensywności, mieliśmy sporo zaczepek i sytuacji stykowych, a znane ze swojej żywiołowości trybuny nie zawiodły gospodarzy, głośno dopingując swoją drużynę. Krótko mówiąc – typowy wyjazd do Newcastle.
Składy, w jakich zagrały obie drużyny:
Newcastle: Dubravka, Trippier, Botman (Krafth 80’), Schar, Burn, Hall, Guimaraes (Miley 91’), Tonali (Longstaff 87’), Murphy (Willock 80’), Isak (Wilson 87’), Gordon
Arsenal: Raya, Timber (Calafiori 78’), Saliba, Gabriel, Lewis-Skelly, Partey (Jorginho 78’), Rice, Odegaard (Merino 61’), Trossard (Sterling 61’), Martinelli (Nwaneri 37’), Havertz
Pierwsza akcja meczu przyniosła rzut wolny dla Arsenalu w okolicach pola karnego. Dośrodkowanie Rice’a zakończyło się rzutem rożnym, którego Kanonierzy - podobnie jak w przypadku wszystkich 24 kornerów przeciwko Newcastle w dwumeczu – nie zamienili na bramkę. Gospodarze odpowiedzieli bramką Isaka w 4 minucie, który świetnym strzałem umieścił piłkę w siatce. Powtórki pokazały jednak, że Szwed był na minimalnym spalonym i Simon Hooper po interwencji Var zmienił decyzję.
W 18 minucie Botman zablokował strzał Odegaarda, a Norweg chwilę później w kolejnej sytuacji powinien pokonać Dubravkę. Jednak jego strzał z prawej nogi otarł tylko zewnętrzną część słupka. To była właśnie ta sytuacja, której wykorzystanie idealnie wpisałoby się w scenariusz odrabiania strat z pierwszego spotkania.
Niewykorzystana okazja zemściła się błyskawicznie, a główną rolę ponownie odegrał Isak. Mokry sen wielu kibiców Arsenalu wygrał walkę o piłkę z niepewnym w tym meczu Salibą, otrzymał podanie zwrotne od Gordona i szybko zdecydował się na strzał. Futbolówka odbiła się od słupka, a dobitki na pustą bramkę nie zmarnował Murphy. Trybuny eksplodowały, a Newcastle perfekcyjnie realizowało plan na ten wieczór.
W pierwszej połowie okazję miał jeszcze Trossard, ale jego strzał po ziemi wybronił bramkarz. Gospodarze schodzili do szatni na prowadzeniu i wydawało się, że tylko cud nad River Tyne jest w stanie odwrócić losy półfinału.
Już na początku drugiej części spotkania mogło być 2-0. Nonszalancko zachował się Saliba, a Gordon posłał strzał z dalszej odległości, chcąc wykorzystać pozycję Ray’i, który ustawiony był poza światłem bramki. Uderzenie okazało się jednak niecelne.
W 52 minucie to właśnie Hiszpan popełnił błąd w rozegraniu, po którym padła druga bramka dla gospodarzy. Nie wiedzieć czemu posłał podanie do Rice’a, za którym – jak przez całe spotkanie – niczym cień podążał Shar. Szwajcar wyłuskał piłkę, która trafiła do Grodona. Tym razem Anglik się nie pomylił i podwyższył prowadzenie Newcastle. To był gwóźdź do trumny Arsenalu, który do końca meczu nie potrafił już poważnie zagrozić bramce rywala. Najlepszą sytuację miał w 90 minucie Lewis-Skelly, ale znajdując się w dobrej sytuacji po rzucie rożnym, nie potrafił oddać celnego strzału. Dodatkowo Kanonierzy wracają z północy Anglii szczuplejsi o kolejnego ofensywnego zawodnika. W pierwszej połowie kontuzji doznał Martinelli, a najbliższe dni pokażą, jak groźny jest uraz Brazylijczyka.
Arsenal przegrał w dwumeczu 4-0, a rywalizacja uwypukliła największą bolączkę ostatnich tygodni – skuteczność. W drugim spotkaniu zawiodła również defensywa. 3 mecze ze Srokami w tym sezonie, 3 porażki i 0 goli. Eddie Howe wie, jak grać z Arsenalem i ma do tego odpowiednich wykonawców. Przed nami jeszcze jedno starcie w lidze i miejmy nadzieję, że Mikel Arteta wraz z zawodnikami znajdą sposób na Newcastle.
Statystyki dwumeczu:
Skrót spotkania:
źrodło: własne
![](https://kanonierzy.com/coats/Leicester.png)
![](https://kanonierzy.com/coats/Arsenal.png)
![](https://kanonierzy.com/coats/Arsenal.png)
![](https://kanonierzy.com/coats/Manchester City.png)
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 22 | 16 | 5 | 1 | 53 |
2. Arsenal | 23 | 13 | 8 | 2 | 47 |
3. Nottingham Forest | 23 | 13 | 5 | 5 | 44 |
4. Manchester City | 23 | 12 | 5 | 6 | 41 |
5. Newcastle | 23 | 12 | 5 | 6 | 41 |
6. Chelsea | 23 | 11 | 7 | 5 | 40 |
7. Bournemouth | 23 | 11 | 7 | 5 | 40 |
8. Aston Villa | 23 | 10 | 7 | 6 | 37 |
9. Brighton | 23 | 8 | 10 | 5 | 34 |
10. Fulham | 23 | 8 | 9 | 6 | 33 |
11. Brentford | 23 | 9 | 4 | 10 | 31 |
12. Manchester United | 23 | 8 | 5 | 10 | 29 |
13. Crystal Palace | 23 | 6 | 9 | 8 | 27 |
14. West Ham | 23 | 7 | 6 | 10 | 27 |
15. Tottenham | 23 | 7 | 3 | 13 | 24 |
16. Everton | 22 | 5 | 8 | 9 | 23 |
17. Leicester | 23 | 4 | 5 | 14 | 17 |
18. Wolves | 23 | 4 | 4 | 15 | 16 |
19. Ipswich | 23 | 3 | 7 | 13 | 16 |
20. Southampton | 23 | 1 | 3 | 19 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 18 | 13 |
E. Haaland | 17 | 1 |
A. Isak | 15 | 5 |
C. Palmer | 14 | 6 |
C. Wood | 14 | 2 |
B. Mbeumo | 13 | 3 |
Y. Wissa | 11 | 2 |
Matheus Cunha | 10 | 4 |
O. Watkins | 10 | 4 |
J. Kluivert | 10 | 3 |
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Simpllemann: Oczywiście, myśle że sami się wypunktowaliśmy kontuzjami. Jedyna nadzieja tli się w momencie gdy LFC faktycznie potraci punkty w lutym przy naszym komplecie i powrocie Saki. Natomiast ja nie wierze w komplet punktów w lutym.
@bizooon napisał: "Hein gra w La liga, a Okonkwo - jak ktoś widział Welcome to Wrexham - to widział że to facet z jajami, zastąpił Bena Fostera - legendę Premier League"
Hein to nie wiem bo trochę dużo tych bramek wpuszcza ale Okonkwo ma zdaje się ma jakiś puchar zdobyty w Austrii ze Sturmem. Zdziwiło mnie że on po tym wypożyczeniu poszedł na stałe do League Two. Po Sturmie spokojnie mógł się zaczepić na stałe w Championship albo nawet i zostać w Austrii. Jak widzimy po Bierethie to sie opłaca.
@Marzag: i no Salah może im wystarczyć xd
@wajktor1998 napisał: "jednak Mikel nie dostal czerwonej po meczu z Wolves, jak podszedl do Olivera podac mu reke, a tez na pewno cos mu szepnal "miłego", Slot musial grubo poleciec tam"
Albo po prostu Arteta się gdzieś tam przyhamował a Oliver wczoraj był trochę bardziej nerwowy. Jednak temperatura spotkania była dużo wyższa niż nasze popołudniowe pykanie z Wolves. Zwłaszcza ze wynik nam się zgadzał. Jakoś tak Slot mi nie wygląda na takiego co frustracje wylewa na sędziego. Myślę że to bardziej było na zasadzie że rzucił jakąś sprytną ironię a ten już nerwowy i poleciał z czerwienią
Były gdzieś przecieki że Merino zostaje napastnikiem, czy sami sobie wykreowaliśmy tę tezę?
@adek504 napisał: "Word Claas Arsenalu!"
a nawet Excel ent play!
@Marzag napisał: "To są pewnie jeszcze ręczniki, doświadczony bramkarz to był musthave"
Niei wydaje mi się. Obaj z dużym potencjałem. Hein gra w La liga, a Okonkwo - jak ktoś widział Welcome to Wrexham - to widział że to facet z jajami, zastąpił Bena Fostera - legendę Premier League i wyglądał dużo lepiej od niego (na 4 poziomie co prawda, ale na 3 też gra i ponoć nie pęka, nie licząc jego kości)
@Simpllemann napisał: "Takie komentarze trzeba było brać z przymrużeniem oka."
Wiesz, mi chodzi o to, że niektórzy to wypowiadali jak taką pewność, że po nocy jest dzień itp
@Simpllemann napisał: "Patrząc na tabelę, braki kadrowe Arsenalu, to właśnie piłkarze The Reds są zdecydowanymi faworytami do tytułu."
Faworytami są, ale nie jest tak że nie mamy szans i trzeba się skupić na tym żeby postarać się być tam gdzie nadejdzie moment czyli punktować jak najmocniej
@Mastec30: jednak Mikel nie dostal czerwonej po meczu z Wolves, jak podszedl do Olivera podac mu reke, a tez na pewno cos mu szepnal "miłego", Slot musial grubo poleciec tam
Doliczone bylo tyle czasu, bo zawodnicy Evertonu zderzyli sie glowami i lezeli z 2minuty ..
Nie wiem co Slot powiedział Oliverowi ale jeżeli go to zabolało to szacuneczek dla Holendra. Na pewno się tej parodii sędziego należało. A przy okazji LFC bez trenera. Dwie pieczenie na jednym ogniu
@adek504
Takie komentarze trzeba było brać z przymrużeniem oka. Faktem jest jednak to, że Liverpool jeszcze bardziej umocnił się na fotelu lidera. Patrząc na tabelę, braki kadrowe Arsenalu, to właśnie piłkarze The Reds są zdecydowanymi faworytami do tytułu.
@Simpllemann napisał: "Liverpool niestety zwiększył jeszcze przewagę. Tylko lub aż o 1 punkt."
Sądząc po tym ile osób tutaj już przypisało dawno 3 pkt LFC to właściwie to odrobiliśmy 2 pkt nie wychodząc na boisko xd
Word Claas Arsenalu!
@kamo99111 napisał: "Trzeba liczyć na szybkie powroty Saki, Bena i Martinellego :-D"
Ben ma ponoć być gotowy na lester
@MarkOvermars napisał: "wszyscy czekają ale wiele wskazuje że kryzysu nie będzie, nie ma się co łudzić."
Panie, oni te mecze ostatnio pchaja dzięki Salahowi niemal tylko i wyłącznie, oni od kilku tygodni nic nie grają więc czemu ty mówisz że nic nie wskazuje na kryzys? xd
@damianARSENAL: dokładnie
@Simpllemann napisał: "Liverpool niestety zwiększył jeszcze przewagę. Tylko lub aż o 1 punkt. Wciąż daleko do końca sezonu, ale w tym momencie to bardzo bezpieczna przewaga zespołu Slota. Szanse wciąż są, wiara ciągle jest, ale z obecnymi brakami trudno patrzeć z większą nadzieją na sukces. Dlatego ewentualny sukces smakował będzie jeszcze lepiej."
Najgorzej będzie jak w sobotę też o 1 pkt zwiększa przewagę i tak będą zwiększać aż do końca sezonu :/
@Zloty: wszyscy czekają ale wiele wskazuje że kryzysu nie będzie, nie ma się co łudzić. 7 pkt przewagi i AFC bez napastnika, to nie ma prawa się udać XD
@bizooon napisał: "a może jednak wypuszczenie Okonkwo do Wrexham i Heina, przez co musieliśmy pożyczyć Neto"
To są pewnie jeszcze ręczniki, doświadczony bramkarz to był musthave, a Sterling był trochę na wyrost jako "ktokolwiek byle by odciążył Sake" i pewnie była maleńka nadzieja że się go odbuduje. Ale niestety gra to co zawsze, wygląda tragicznie i nikogo nie odciąża bo strach go na boisko wpuszczac.
Liverpool niestety zwiększył jeszcze przewagę. Tylko lub aż o 1 punkt. Wciąż daleko do końca sezonu, ale w tym momencie to bardzo bezpieczna przewaga zespołu Slota. Szanse wciąż są, wiara ciągle jest, ale z obecnymi brakami trudno patrzeć z większą nadzieją na sukces. Dlatego ewentualny sukces smakował będzie jeszcze lepiej.
A Salah? Już brakuje przymiotników, by opisać jego dyspozycję w tym sezonie. Piłkarz takiego formatu to brakujący element w układance Artety w tej kampanii.
@Ech0z napisał: "Najgorsze jest to że żeby wygrać mecz trzeba strzelić gola. Ciężko mi uwierzyć że Merino strzeli w każdej kolejce do końca sezonu"
To niekoniecznie musi być on, przecież Havertz też nie jest goleadorem, stałe fragmenty, strzały z dystansu, błysk skrzydłowych czy Odegaarda i Merino jedyne co by musiał robić to grać rolę Girouda na napastniku, czyli brać 2 chłopów na plecy i odgrywać do innych piłkarzy.
Trzeba zrobić wszystko, żeby nie musieć wygrywać na anfield. Nie wiem jak to Arteta ogarnie, ale największy geniusz zawsze ujawnia się w chwilach kryzysu więc do dzieła hiszpański torreadorze
Czekam na pierwszy kryzys tego Slota i wtedy zobaczymy jaki z niego trener ,czy będzie wstanie podnieść zespół a może spali się w miejscu
@kamo99111 napisał: "Taktyka na najbliższe mecze:
_______________Trossard________________
_______Nwaneri_________Odegaard______
Skelly_______Rice____Partey______Timber
______Calafiori___Gabriel____Saliba______
__________________Raya__________________
Chyba nic lepszego nie wymyślimy"
Ogólnie nie wygląda źle ale na Leicester bym nie przesadzał i wyszedł normalnie tak jak do tej pory. To nie jest drużyna na którą trzeba taktykę zmieniać
Trzeba liczyć na szybkie powroty Saki, Bena i Martinellego :-D
Taktyka na najbliższe mecze:
_______________Trossard________________
_______Nwaneri_________Odegaard______
Skelly_______Rice____Partey______Timber
______Calafiori___Gabriel____Saliba______
__________________Raya__________________
Chyba nic lepszego nie wymyślimy....
Najbliższe dwa tygodnie będą bardzo ciekawe. Live ma wyjazd na Villę i do $ity. My wyjazd do Forest, ciekawe co Frankenstein Artety pokaże :)
I'm ready to be hurt again. COYG!!!
Nie dość,że los z nas okrutnie zakpił gdy w parę dni po zamknięciu okienka,którego dla Arsenalu nie było, straciliśmy 2 ważnych graczy to jeszcze 115 Man City wydało sobie lekką ręką ponad 160 baniek.Oni to mają wszystko gdzieś coś jakby oskarżyć kogoś ,że okradł 10 banków, a ten stwierdza,że skoro ma na koncie już 10 to może jeszcze że 2 okradnie bo 10 czy 12 to mała różnica.Faktycznie trudno nie odnieść wrażenia,że ten klub to jakby państwo w państwie - robią co chcą,a w lidze są równi i
równiejsi.To zresztą widać również przy sędziowaniu. City wydaje się być pod specjalną kuratelą.
@Garfield_pl: I Jesusa.
@darek250s napisał: "Jeżeli od meczu z Leicester do 15 marca zdobędziemy komplet punktów to jestem nawet w stanie uwierzyć, że tego 15 marca będziemy na pierwszym miejscu."
Najgorsze jest to że żeby wygrać mecz trzeba strzelić gola. Ciężko mi uwierzyć że Merino strzeli w każdej kolejce do końca sezonu
@damianARSENAL napisał: "Wygrana na Anfield? Bez napastnika i ze Sterlingiem? Ochłońcie… sami sobie robicie nadzieje a potem wielki zawód."
Do Maja to się tyle może zmienić, że równie dobrze live może być osłabione, a my bez Havertza jedynie:) ale no nie ma to jak sobie nie ponarzekać xD
@Adi17 Everton da radę w środę, to są derby. Liverpoolowi zazwyczaj ciężko idzie na Goodison Park.
Oczywiście faworytem The Reds, ale coś czuję kłopoty i stratę punktów :)
Dziękuję za oklaski.
Wygrana na Anfield? Bez napastnika i ze Sterlingiem? Ochłońcie… sami sobie robicie nadzieje a potem wielki zawód.
Z tego co widzę sędzia znowu w planie głównym no i super jak nas jechali to było git jak jadą live to już płacz bo doliczył 8 minut kibice live się spłakali a jak by czerwoni przegrywali to by było za mało hehe
Ah i gdzie są ci eksperci co live dopisywali 3 pkt nawet nie chodzi mi o ekspertów z kanonierzy.com ogólnie nawet na stronie live byli pewni 3 pkt oni się wywala to jest pewne tylko czy Arsenal to udźwignie
Ah i gdzie są ci eksp
@Garfield_pl napisał: "jednocześnie niewiele mniej każde potknięcie rywali ;)"
Mnie ostatnio pewna kobita mozna powiedziec wykorzystala I jest wielka fanka Kansas City w futbol americano. Ale mnie final ucieszyl majac ten sport na koncu okreznicy :)
Panowie na ile meczy wypada Arne Slot ?
7 punktów panowie. 4 jeśli wygramy na Anfield, co jest warunkiem minimum. Z kontuzjami będzie bardzo ciężko, ale trzeba trzymać kciuki.
ciekawe jakie kary się posypią dla Liverpoolu po meczu, zapewne ujemne punkty dla Evertonu albo Nottingham :D
@Marzag napisał: "Tak naprawdę największym błędem było wypożyczenie Sterlinga w lato"
a może jednak wypuszczenie Okonkwo do Wrexham i Heina, przez co musieliśmy pożyczyć Neto
I oby się nie powtórzył scenariusz w którym Drakula drugi raz z rzędu pozbawi nas tych 2 pkt do szczęścia. Bo ten mecz z AV do teraz boli.
Jeżeli od meczu z Leicester do 15 marca zdobędziemy komplet punktów to jestem nawet w stanie uwierzyć, że tego 15 marca będziemy na pierwszym miejscu. Tylko będzie to cholernie ciężkie zadanie.
A co to za Bieretha sprzedaliśmy w zeszłym roku? Teraz siedzi w Monaco i jest warty 15 mln EUR. Pierwsze słyszę o gościu.
@Dawid04111 napisał: "cieszą potknięcia zwłaszcza gdy nie możemy patrzeć tylko na siebie a liczyć że rywal się potknie bo mamy stary punktowe. Niektórzy nie potrafię ogarnąć prostej rzeczy."
Wiadomo, że to na co mamy wpływ to na nasze wyniki, jeśli ugramy komplet do końca a nie wystarczy to trudno, bo to wcześniejsze straty zdecydują. Ale jeśli wygramy do końca wszystko, a live potknie się kilka razy, to już inna sprawa. Jak będzie zobaczymy, mamy póki co ciężką sytuację z przodu, na szczęście mecz co tydzień i może to wystarczy, żeby utrzymać resztę zdrową do powrotu Saki i Gabiego. Pozostaje kibicować i trzymać kciuki za ten najlepszy scenariusz!
@Garfield_pl napisał: "Remis z wilkami na początek byłby spoko;) oczywiście przede wszystkim my musimy sami swoje wygrywać, ale taki remisik znów by tam zabujał nimi ;)"
Jest bardzo fajny okres żeby coś się zadziało w tabeli tylko trzeba wygrać dwa najbliższe mecze i realnie patrząc LFC po naszym meczu z WHU może wchodzić na mecz z City z przewagą 5 pkt
Liverpool Head Coach Arne Slot will NOT be conducting a post-match press conference after his dismissal in the mayhem at Goodison Park #LFC
Nie mógł czy się obraził? xD
@Garfield_pl: cieszą potknięcia zwłaszcza gdy nie możemy patrzeć tylko na siebie a liczyć że rywal się potknie bo mamy stary punktowe. Niektórzy nie potrafię ogarnąć prostej rzeczy.
@losnumeros napisał: "XD. Kryzys był wcześniej i prosiło się o to żeby Nwaneri grał w podstawie. Tonący brzytwy się chwyta"
Nie zapominaj, że to młody chłopak i trzeba go z głową wprowadzać, żeby i fizycznie i mentalnie go nie spalić.
@Marzag napisał: "Za niedługo mają mecz wyjazdowy z Aston Villa. Drakula ich ukąsi. Zacznie się strach o sezon."
Remis z wilkami na początek byłby spoko;) oczywiście przede wszystkim my musimy sami swoje wygrywać, ale taki remisik znów by tam zabujał nimi ;)