Zbliża się 50. spotkanie w bieżącym sezonie

Nie jest zle chociaz wygralismy 'tylko' 30 z 49 mecz a liczylismy sie dlugo w walce o trofea. Taki fenomen arsenalu

no calkiem niezla liczba spotkan w tym sezonie juz za nami

@rabov

mam nadzieje

wypada z wykresu, że teraz będzie 4 lub 5 zwycięstw;p

dużo tego ;)

Przydałaby sie serie z 5 zwycięstw z rzędu. Tylko czy to możliwe ?

Z sezonu na sezon będzie coraz lepiej. Muszą tylko zostać kluczowi zawodnicy...

12 spotkań z rzędu bez porażki - choć częste były remisy: aż 5

Widzę, że raz mieliśmy passe 6 zwycięstw z rzędu. Pamięta ktoś kiedy to dokładnie było?

@Leehu
Co do remisów z Newcastle i Sunderland' em to był wynik złego sędziowania ...

Ale jeżeli Arsenal byłby w gazie to by wygrał 10:0 i nawet sędzia by nie dal rady wypaczyć wyniku...

Samir87 - Mnie takze te wyniki zdziwiły wręcz.Oddaliśmy inicjatywę.Rywal to wykorzystał.Miejmy nadzieje ze w nadchodzącym spotkaniu wywieziemy trzy punkty z duza zaliczka pięknych goli :) Najchętniej w wykonaniu Robina.

Słabiutkie te statystyki...

60% - kiepsko... Powinno być przynajmniej 80% u siebie.

Ja powiem tyle Arsenal jeśli nie wygra meczu z Blackburn a UTD wygra z kimś tam co tera bd grać to szczerze myśle żem Arsenal ma wtedy mistrzostwo daleko daleko

A ja wziąłem pod lupę te wszystkie WDL-e i zastanawiałem się które to mecze były

Co do remisów z Newcastle i Sunderland' em to był wynik złego sędziowania meczu ja bym to raczej nazwał brakiem szczęścia. Czasem też puszczają nam nerwy w ważnych momentach bo przecież Van Persie nie musiał przejeżdżać Alvesowi po twarzy.

Te pięćdziesiąt goli i jedenaście porażek to trochę dużo... gramy o majstra i chcę tylko litery W :)

W tym sezonie wygralismy 2 mecze, ktore jeszcze w zeszylm skonczylyby sie porazka lub remisem. Z WHU u siebie 1-0 i ze stoke ostatni mecz tez 1-0.

Z tych statystyk można wysnuć jedną rzecz. Widać, że najczęściej mamy kilka zwycięstw pod rząd, a potem przychodzi passa kilku meczy bez zwycięstwa.

Za dużo porażek i to w meczach które przegraliśmy/zremisowaliśmy w ostatnich minutach...

jeden mecz zapadl mi szczegolnie w pamieci bodajze z west ham w tym sezonie kiedy to song w koncowce dal nam zwyciestwo wtedy bylo widac ta zlosc charakter i walke do konca to bylo piekne

nasza druzyna ma najwiekszy mysle potencjal w lidze i przyjda jescze "tluste" lata

Nasz problem to brak koncentracji do konca spotkania czesto prowadzilismy by na koniec przegrac lub zremisowac

Manu znowu wiekszosc spotkan przegrywalo by wyciagnac remis albo zwyciestwo

Jedyne czego nam brakuje to doswiadczenia i charakteru

gdybysmy nie oddali glupio tylu pkt z druzynami z konca i srodka tabeli nie trzeba mowic gdzie teraz bysmy byli...

@Arsenalhooligan

Sport sportem, ale jakbyśmy mieli "to coś", to w meczu z Newcastle z 4:0 nie zrobiłoby się 4:4. To samo tyczy się meczu z Tottenhamem (prowadzenie 2:0, wynik końcowy 2:3)

Te literki pod spodem śmiesznie wyglądają, jak cd-keye ;P

A ja z tą wygraną bym się wstrzymał jeszcze. Fakt, faktem, najlepszy byłby zwykły pogram w stylu Leyton czy Bragi, ale ja na coś takiego nie liczę. Byleby 3 punkty wpadły.

ale chodzi mi o to że głupio tracimy te pkt i to juz nie moze nam sie zdrzyc teraz

gumis19 - kazdy z nas wolałby za te dwa remisy dwa zwycięstwa,ale pilka to tylko sport i wszystko moze sie zdarzyć.Jako kibic Arsenalu takze wolałbym dwa zwycięstwa na nasza korzyść.

te remisy ostatnie z takimi zespołami jak sunderland i west bromwich nie powinno sie nam to zdarzyc jeżeli bd przede wszystkim wygrywac z zespolami z którymi powinnismy bez problemu to zrobic to mistrzostwo jest nasze w tym sezonie jest chyba najwieksza szansa chelsea słaba liverpool tez man utd gra tam jakos ale nie pokazuje nic nadzwyczajnego i jeszcze zgubią duzo pkt tylko my musimy sie sprezyc i zacząc odrabiac straty systematycznie

gdyby nie te remisy z necastle i sunderlandem(mowie o pierwszym meczy gdzie bent strzelil w 94 na 1:1).. gdyby...

9 zwycięstw z rzędu potrzebujemy :)

Nasza najdłuższa passa zwycięstw w lidze to 4 . Teraz trzeba ją przebić i wygrać już wszystko do końca. ;)