Złoty gol Lacazette'a, Arsenal 1-0 West Ham
07.03.2020, 16:57, Łukasz Wandzel 1574 komentarzy
Zwycięstwo w meczu z West Hamem było obowiązkiem piłkarzy Arsenalu, jeśli ten chce nadal marzyć o powrocie do Ligi Mistrzów w przyszłym sezonie. Przegrana w takim meczu na własnym stadionie mogłaby odebrać zawodnikom Mikela Artety motywację i sprawić, że niektórzy z nich bardziej niż na wydarzeniach boiskowych skupiliby swoją uwagę na rynku transferowym. Podopieczni Davida Moyesa, pomimo okupowania dołu tabeli, sprawili niemałe kłopoty drużynie z The Emirates. Arsenal w końcu zdołał jednak przebić się przez mur zafundowany przez rywali, a gola na wagę zwycięstwa zdobył wchodzący z ławki Alexandre Lacazette.
Francuz po raz kolejny udowodnił, że najbardziej lubi strzelać w meczach domowych, ale derby Londynu miały też innych bohaterów. Najbardziej pracowitym zawodnikiem na murawie był niewątpliwie Dani Ceballos. Czyste konto drużyna zawdzięcza świetnej postawie Bernda Leno. Zadowolony ze swojego występu może być także Pablo Mari, który rozegrał drugie 90 minut z armatką na piersi i nie rzucił się kibicom w oczy. W przypadku defensorów Arsenalu jest to dobry znak.
Składy, w jakich oba zespoły wyszły na murawę:
Arsenal: Leno - Sokratis, Luiz, Mari, Saka - Ceballos, Xhaka - Pepe (69' Nelson), Özil (89' Bellerin), Aubameyang - Nketiah (59' Lacazette).
West Ham: Fabiański - Ngakia, Diop, Ogbonna, Cresswell - Rice, Noble (82' Soucek) - Bowen (90' Snodgrass), Fornals (87' Anderson), Antonio - Haller.
Kanonierzy nerwowo rozpoczęli starcie z Młotami. Jarrod Bowen już po kilkudziesięciu sekundach postrzaszył swoim strzałem Bernda Leno, piłka jednak szczęśliwie odbiła się od słupka przy niepewnej interwencji golkipera Arsenalu. Goście naciskali na piłkarzy z The Emirates wyprowadzających piłkę i w pewnym momencie o mało nie skończyło się utratą bramki. Jednak Michail Antonio w sytuacji dwóch na jednego fatalnie podał w kierunku Sebastiana Hallera. Przed upłynięciem pierwszego kwadransa podopieczni Artety zdobyli się na tylko jedną dogodną akcję. Strzał Mesuta Özila został zablokowany, a Nicolas Pepe nie miał już szans na trafienie do siatki z ostrego kąta.
Kolejny kwadrans rozpoczął się równie atrakcyjnie. Najpierw Leno wygarnął piłkę z pod nóg Hallera, ryzykując faulem, a po chwili Sokratis w polu karnym Łukasza Fabiańskiego trafił główką w poprzeczkę. Następnie, do końca pierwszej połowy, Arsenal męczył się przy próbach sforsowania muru, jaki stworzył West Ham. Futbolówka nieustannie przechodziła przez Daniego Ceballosa, który gdzie by się nie rozglądnął, tam brakowało przestrzeni na otwierające drogę do bramki podanie. Aktywny na prawym skrzydle Pepe także nie zapracował swoim dryblingiem na gola. Nie zrobił tego nawet Eddie Nketiah, który szukał rzutu karnego, jednak Martin Atkinson nie wskazał na wapno, tylko zaprosił piłkarzy na przerwę.
Drugą połowę Arsenal rozpoczął, utrzymując się ciągle przy piłce. Nie wynikało z tego nic. Poza inicjatywą Saki, który po udanym dryblingu między rywalami odnalazł podaniem Nketiaha, pod bramką Fabiańskiego brakowało groźniejszych okazji. Tymczasem Bernd Leno uratował kolegów, kiedy West Ham stworzył sobie jedną z pierwszych okazji po przerwie. Niemiecki golkiper popisał się refleksem i odbił piłkę po główce Antonio. Goście dzięki tej sytuacji złapali wiatr w żagle i przenieśli ciężar gry na połowę The Gunners. Mecz stał się przez to bardziej otwarty.
Gospodarze otworzyli wynik spotkania dopiero dzięki Lacazette'owi. W 78. minucie Bukayo Saka zgrał do Pierre'a-Emericka Aubameyanga, a Gabończyk desperacko uderzył sprzed szesnastki. Piłka odbiła się do idealnie ustawionego Özila, który po wyprzedzeniu linii defensywy zgrał główką do Lacazette'a. Francuz nie pozostawił Łukaszowi Fabiańskiemu złudzeń, choć Polak starał się interweniować nogą. Asystentka sędziego stojąca przy linii bocznej pewnie uniosła chorągiewkę, sygnalizując spalonego. Radość zawodnikom z The Emirates przyniosła dopiero analiza VAR-u, która jasno wykazała, że Özil nie znajdował się na offsidzie.
West Ham w końcówce rzucił się do ataku, ale nie grzeszył skutecznością. Arsenal mógł już tylko bronić korzystnego rezultatu, więc Mikel Arteta ściągnął z boiska Mesuta Özila, wpuszczając Hectora Bellerina. Kanonierzy podręcznikowo rozegrali końcówkę spotkania, nie dając się wkraść nerwowości w swoje poczynania, a po 5 doliczonych minutach arbiter po raz ostatni zagwizdał w meczu, w którym piłkarze z The Emirates wywalczyli bardzo ważne punkty.
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Moze Arteta zauwazyl ze Laca pudluje w drugich polowach bo jest zmeczony ta walka na boisku. Wchodzi lawki i pyk 1 sytacja 1 gol
@Rosomak:
No tak. Ty swoje gowniane wypowiedzi tlumaczysz "luźnym komentarzem w emocjach" a w tym samym zdaniu twierdzisz że moje takie być nie mogą. Logika milion. Też pozdrawiam
Jak oceniacie występ Mariego ?
Teraz do środy żyjemy marzeniami
Brawa dla drużyny za wynik. Gra nie zachwyciła, dalej sporo do poprawy w kreacji akcji. Atak dzisiaj strasznie słaby, jedynie Laca wniósł jakieś ożywienie z przodu. O dziwo.
Brawa dla Leno, że się nie dał. Obrona dzisiaj też niezbyt zachwycała. Mari na początku 2 poważne błędy, boki obrony dzisiaj prawie nie istniały.
Brawa dla Ceballosa, dobry mecz, a Xhaka bardzo słaby w porównaniu do poprzednich i ogólnie.
Się tak nie podniecajmy za tydz wyjazd i może znów być remis lub w pape
Nie będziemy grać od razu jak MC. Eddy na minus, choć wydaję się, że koledzy mało z nim grają, a on za bardzo chce. Na plus Mari i Cebulą. Arteta zmiany na plus
Niech zyje VAR
Fatalnie się ogląda naszą grę. Ciesza 3 pkt ale.to nie były fajnie spędzone półtorej godziny
Jeśli chodzi i formę w ostatnich 5 meczach to jesteśmy obecnie na 2 miejscu. :D
No to teraz trzymac kciuki za Burlney. :)
@timiiiii: Sędzia główny mógł uznać decyzję tej Pani za wiążącą i nie używać varu. A wystarczy w tych sytuacjach trudnych do oceny wstrzymać rączkę i poczekać na var.
@Siller:
Na słabego nketiaha
Osobiście mam gdzieś styl, w tym momencie sezonu trzeba wyciskac tyle punktów ile tylko się da.
@mati77729: sweet caroline
@Womanizer: City się odwoła.
Tzn posmaruje komu trzeba i tylko karę finansową poniosą
Mamy 3 pkt plus strata pkt przez wolves !!!!!
Burnley liczymy na was !!!!!!
Top 5 nadchodzimy !!!
Panowie mamy to!! 40pkt!! Teraz już na pewno nie spadniemy
@Womanizer: Ja bym w ten sposób nie myślał. Jeszcze City złoży jakieś odwołanie i się okaże, że na ten moment jeszcze zawieszą im karę.
@Elastico07:
No styl za Wengera byl przepiekny... ostatni raz w 2011 roku
Wyszydzany Lacazette z golem, wyszydzany Ozil z asystą, obrona na zero z tyłu, kurde, na kogo tu narzekać? ;P
@enrique: ze mnie to na codzień
@NineBiteWolf napisał: "Gdy ja cieszyłem się z wymęczonych zwycięstw za Emery'ego, ludzie pisali mi, że liczy się styl, a mecze mają sprawiać przyjemność. :/"
Jest taka rożnica że Emery przyszedł po Wengerze za którego styl bywał przepiękny,a Arteta przyszedł po Emerym za którego styl był fatalny...Ty a nie czekaj,tam w ogole nie było stylu.
Trochę na farcie ,ale najważniejsze 3 pkt. i jakaś tam seria 3 meczów wygranych pod rząd.
Może Arteta teraz doceni możliwość robienia zmian zawodników :)
Nie wiem co tak większość osób dalej pieprzy głupoty ile brakuje do 4 miejsca. Jak 5 daje LM
@timiiiii:Luźny komentarz napisany w emocjach, a Ty traktujesz go tak poważnie? Nie chcę nic mówić ale jak na razie to na najbardziej zakompleksionego i przewarażliwionego Ty wychodzisz kolego. Pozdrawiam.
Ozil asysta z gry, gruby z golem. Cyferki się zgadzają, ale mecz był mega nudny
Kochani jak sie nazywa piosenka , ktora wlaczyli od razu po meczu na stadionie? Cos tam spiewali " so good , so good "
@enrique: z 3pkt. Ile razy ja tu czytałem, że mogą wygrywać w słabym stylu byleby były 3pkt. Jak są 3pkt w słabym stylu, to jest narzekanie. Ehh...Też nie jestem zadowolony, że nie był to mecz na 3:0 w fajnym, ofensywnym graniu, ale nie ma na co narzekać. Jest wygrana, jest krok do przodu, jest większa szansa na LM.
City raczej zakończy naszą passę 3 zwycięstw
@Arsenal4Ever14: Gratuluje wygranej
@enrique: Cieszą się ze zwycięstwa, a Ty grałeś kiedyś w piłke nożną ? Czy to ważne czy się wygrywa 1:0 czy 5:0 ? Na koniec sezonu będziesz pamiętał, że Liverpool wygrał mistrzostwo po słabej grze z Watford ?
No i teraz reszta niech się martwi o punkty!! Jedziemy dalej, najważniejsze że są 3 pkt, łatwo nie było ale olać to!!
Oby z City teraz coś wywalczyć, chociaż będzie piekielnie ciężko.
Idziemy po 4 miejsce.
Ciesza sie, bo ogralismy wielkiego Davida Moyesa!
Mniej narzekania, to i tak sezon przejsciowy :) zyjmy marzeniami o europejskich pucharach :D to teraz zakladamy koszulki Burnley i login
Ja pierdziele co za nerwowy mecz. Tętno 120, ciśnienie 160 na 120. Atkinson je przede wszystkim tak podniósł. DANI CEBALLOS MOTM, był wszędzie, czyścił i rozgrywał - wyśmienity chłopak.
"tylko" 5 pkt straty do 4 miejsca:).
Z City ciężko będzie myśleć o chociażby punkcie, ale trzeba wierzyć, że Arteta będzie miał swój plan.
Sweeeet Carolineeee ooo ooo ooo!
@enrique: Przypuszczam, ze z 3 punktów.
Jak zdupczyć kontrę. Granit Xhaka
@kkam195 napisał: "Teraz wszyscy wchodzimy na premierleague.com i głosujemy na Ceballosa!"
Jednak nie, nie ma go nawet w nominowanych xD
@cycatewiewiorki: z ciebie już dawno się śmiali
Brawo Laca, bardzo dobra zmiana. Nelson nie wiem z jakiej racji pojawia się na boisku, nie wiem jak bardzo ciśnie razem z Joe na treningach ale jest zwyczajnie za słaby
@Rosomak:
I powiedz... Kto został ograbiony? Skoro i tak decyduje Var to jakie ma znaczenie czy podnosi tą choragiewke czy nie?
Cebula i Paleno najlepsi
Czyli można oficjalnie potwierdzić porażkę w środę?
sa 3pkt, fajnie tylko jak w srode bedzie 'takie cos' to bedzie w tylek 5ka jak nic...
No nic SWEET CAROLINE
@Freo98: Nie chciał pewnie żeby Nelson musiał się wracać po piłkę, jeszcze by sobie coś naderwał. Na bank nie podałby w tempo.