Zrewanżować się za porażkę w FA Cup: Arsenal vs Watford

Zrewanżować się za porażkę w FA Cup: Arsenal vs Watford 01.04.2016, 20:30, Bogusz Napierała 590 komentarzy

Po krótkiej przerwie na reprezentacyjne zmagania wracamy do ligowej codzienności. Premier League wkracza w decydującą fazę, a następne mecze przesądzą o końcowym układzie tabeli. Następnym przeciwnikiem Kanonierów będzie drużyna Watfordu i jeśli podopieczni Wengera chcą nadal liczyć się w walce o tytuł, to zwycięstwo w tym spotkaniu jest koniecznością. Będzie to też idealna okazja na zrewanżowanie się Szerszeniom za ostatnią porażkę w Pucharze Anglii.

Dla kibiców Arsenalu kończący się powoli sezon pełny jest rozczarowań. Jeszcze w styczniu wydawało się, że ta kampania może być przełomowa - Kanonierzy prezentowali się z dobrej strony i przewodzili w tabeli, a jedynym poważnym rywalem w walce o mistrzostwo miała być ekipa Manchesteru City. Piłkarze Wengera pogrążyli się jednak w głębokim kryzysie i po serii niekorzystnych rezultatów znaleźli się na trzecim miejscu z jedenastopunktową stratą do lidera z Leicesteru. Londyńska drużyna prawdopodobnie zaprzepaściła największą od lat szansę na tytuł mistrza Anglii a styl, w jakim do tego dopuściła, sprawił, że znalazła się w ogniu krytyki zarówno fanów, jak i ekspertów.

Ostatnie spotkania mogły jednak wlać odrobinę nadziei w serca kibiców The Gunners. Mimo porażki Arsenal zagrał dobry mecz na Camp Nou przeciwko faworyzowanej Barcelonie, a kolejne aspekty dobrej gry można była dostrzec w pojedynku z nieprzewidywalnym Evertonem, pewnie wygranym przez Kanonierów. Wiele wskazuje na to, że piłkarze z The Emirates nie zwątpili w swoje umiejętności i nadal chcą walczyć o zwycięstwo w lidze. By tego dokonać, muszą liczyć na potknięcia rywali z czoła tabeli, samemu przy tym wystrzegając się jakichkolwiek błędów. Każdy remis bądź porażka może definitywnie przekreślić marzenia Arsenalu o końcowym sukcesie.

Spokojniejsza atmosfera panuje na oddalonym o niecałe 20 mil od Emirates Vicarage Road. Drużyna Watfordu powróciła do rywalizacji w Premier League po ośmioletnim wygnaniu i swoją grą pokazuje, że zasłużyła na swoje miejsce w angielskiej elicie. Szczególnie pierwsza część sezonu była udana dla podopiecznych Quique Sancheza Floresa - The Hornets regularnie zdobywali punkty i aspirowali nawet do miejsca w górnej połowie tabeli. O sile beniaminka stanowił głównie duet napastników - Troy Deeney i Odion Ighalo - którzy razem zdobyli w tym sezonie 23 gole.

W ostatnich tygodniach Szerszenie zwolniły tempo, a osiągane przez nich wyniki nie są już tak satysfakcjonujące, jednak tylko kataklizm może przeszkodzić im w osiągnięciu głównego celu na ten sezon, jakim jest utrzymanie się w najwyższej klasie rozgrywkowej. Na 9 kolejek przed końcem kampanii znajdują się na bezpiecznej 14. pozycji i wszystko wskazuje na to, że także w przyszłym sezonie zawodnicy z Watfordu będą rywalizować na boiskach Premier League.

W swej długiej historii oba kluby rozegrały między sobą jedynie 22 mecze. Z pewnością zaskakujący jest bilans owych spotkań - aż 10 z nich zakończyło się zwycięstwem Watfordu, podczas gdy Arsenal był lepszy w 12 pojedynkach. W ostatnich latach przewaga Kanonierów była jednak zdecydowanie bardziej widoczna - ostatnie ligowe zwycięstwo The Hornets miało miejsce w sezonie 1987/88.

Jeżeli Watfordowi uda się wywalczyć w sobotę komplet punktów, będzie to pierwszy od 4 lat przypadek, w którym Arsenal polegnie w spotkaniu ligowym z beniaminkiem. Nie należy jednak zapominać, że nie tak dawno piłkarze Quique Sancheza Floresa pokazali, że Emirates Stadium nie jest twierdzą nie do zdobycia, pokonując przed trzema tygodniami Kanonierów na ich terenie w ćwierćfinale FA Cup.

W trakcie przerwy reprezentacyjnej sytuacja kadrowa Arsenalu praktycznie nie uległa zmianom. Nadal duża liczba piłkarzy leczy urazy i nie będzie zdolna do gry w najbliższy weekend. Arsene Wenger nie będzie mógł skorzystać z usług Jacka Wilshere'a, Mathieu Flaminiego, Santiego Cazorli, Alexa Oxlade-Chemberlaina, Aarona Ramseya i Thomasa Rosicky'ego. Mało prawdopodobny jest też występ Petra Cecha.

Lista kontuzjowanych w zespole Watfordu jest znacznie krótsza - niepewni gry w sobotnim meczu są Sebastian Prodl, Joel Ekstrand i Valon Behrami.

Mimo słabej formy, jaką Kanonierzy prezentują w bieżącym roku, w sobotnim meczu należy stawiać ich w roli faworyta. Każdy wynik inny niż zwycięstwo gospodarzy nie może być brany pod uwagę. Podopieczni Wengera muszą pokazać, że nie złożą broni do samego końca, nawet jeśli inni przekreślili już ich szanse na zdobycie tytułu. Nam pozostaje wierzyć, że w sobotnie popołudnie Arsenal udowodni swoją wyższość nad klubem z Watfordu i tym samym rozpocznie pościg w tabeli za liderami.

Rozgrywki: 32. kolejka Premier League

Miejsce: Anglia, Londyn, Emirates Stadium

Czas: Sobota, 2 kwietnia, godzina 16:00 czasu polskiego

Skład Kanonierzy.com:

Opsina - Bellerin, Gabriel, Koscielny, Monreal - Coquelin, Elneny - Sanchez, Ozil, Campbell - Welbeck

Typ Kanonierzy.com: 3:0

Premier LeagueWatfordZapowiedź autor: Bogusz Napierała źrodło:
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
Sparku komentarzy: 340202.04.2016, 16:45

Ospina co bramkarz :D

Sparku komentarzy: 340202.04.2016, 16:45

Ospina co bramkarz :D

Sparku komentarzy: 340202.04.2016, 16:45

Ospina co bramkarz :D

Kowal96 komentarzy: 1759502.04.2016, 16:45

imprecis

Mi właśnie też Iwobi przypomina trochę TH :D

coq komentarzy: 11002.04.2016, 16:45

ma ktos bramke iwobiego ? bo akurat przeoczylem

Redzik komentarzy: 15391 newsów: 9202.04.2016, 16:45

Watford fans singing: "Stand up if you're in the cup."

Arsenal fans responding: "Stand up if you've won the cup."

Hahaha :D

Fanatic komentarzy: 600302.04.2016, 16:45

Niech ktos jeszcze powie, że coq slabo podaje.... już od dawna w tym aspekcie coq się znacznie poprawił

hot995 komentarzy: 5997 newsów: 502.04.2016, 16:44

@ Rafson95:

Odpalił. Miał niezłe statystyki, wygryzł Girouda, Arsenal wygrywał, ale wszystko zmieniła kontuzja. Dzisiaj Anglik jest cieniem samego siebie.

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 102.04.2016, 16:44

W ciągu tych 45 minut było więcej wengerballa niż przez cały marzec.

RIVALDO700 (zawieszony) komentarzy: 3747402.04.2016, 16:44

Hehe jak to czasami kontuzje pomagaja ustawic lepszy sklad , Iwobi ma juz 2 gole na 7 meczów w lidze, tyle ile srednio na caly sezon we wszystkich rozgrywkachh strzela...Ox.

Pewnie do teraz Ox by hasał.

Trequartista komentarzy: 536602.04.2016, 16:44

ZielonyLisc
WTF? XD

Payet! Niech Młoty gonią po top4!

Redzik komentarzy: 15391 newsów: 9202.04.2016, 16:43

Arsenal have won their last 28 PL games when 2+ goals ahead at half-time.

lays komentarzy: 3987102.04.2016, 16:43

Prosze o asyste Ozila bo sie zaciął chłop z tym...

kubex komentarzy: 577702.04.2016, 16:42

ulala... Belerin

Redzik komentarzy: 15391 newsów: 9202.04.2016, 16:42

Bellerin ty dziku :D Ruletka na 30 metrze.

Simpllemann komentarzy: 52876 newsów: 52402.04.2016, 16:42

hot995
Nie znam na tyle Twoich komentarzy, by stwierdzić nawet czy miałeś rację w 50%, więc z odpowiedzią się wstrzymam.

ZielonyLisc komentarzy: 2033402.04.2016, 16:42

MarkOvermars

To Rashford jest naszym Iwobim.

mitmichael komentarzy: 4924302.04.2016, 16:42

I oczywiscie szybko wstawiona bramka

arsenalist.com/f/2015-16/arsenal-vs-watford-epl/goaaal-alex-iwobi-2-0.html

Rafson95 komentarzy: 1060702.04.2016, 16:41

Wenger geniusz. po kontuzji AoC i calym sezonia grania piachu przez Walcotta zorientował sie że ma w skladzie lepszych zawodnikow

hot
No tak, bo miałeś racje z tym że Walcott odpali w tym sezonie na ŚN :) Zgadzam się z Tobą. Super odpalił

Kowal96 komentarzy: 1759502.04.2016, 16:41

Payet na 2-1.

MarkOvermars komentarzy: 938002.04.2016, 16:41

Iwobi to nasz Rashford tego sezonu heheh

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 102.04.2016, 16:40

Szkoda, że tak co tydzień nie graliśmy.

mitmichael komentarzy: 4924302.04.2016, 16:40

Wszyscy narzekali, ze nie ma Campbella ale jak grał Walcott czy Ox a to sie nie liczy, Iwobi wtedy nie myslał, ze bedzie mogł grac a teraz wołacie - gdzie sa ci co chcieli Campbella? raduja sie, ze nie graja słabi anglicy

lajcik_84 komentarzy: 31902.04.2016, 16:40

Iwobi gra bardzo fajnie, ale i tak nie będzie grał 90 minut. Pewnie Wallcot wejdzie

Sparku komentarzy: 340202.04.2016, 16:40

co za gol :)

skrobinho komentarzy: 3810 newsów: 202.04.2016, 16:40

Fatalny ten liniowy, już drugi raz gwiżdże spalonego, kiedy zawodnik Watfordu ewidentnie jest dobrze ustawiony w linii z naszym ostatnim obrońcą...

ZelGrey komentarzy: 252402.04.2016, 16:40

Niech chłopaki strzelają, przydałoby się jakieś wysokie zwycięstwo pokroju 4:0.
Raz, że to zawsze daje dużo pewności siebie na kolejne mecze, a dwa - że mamy najsłabszy bilans bramkowy z top4, więc przydałoby się go trochę podreperować.

K4n0ni3R komentarzy: 97002.04.2016, 16:40

Elegancko teraz strzelić trzecią i po meczu.

Gozdzik komentarzy: 3531 newsów: 2202.04.2016, 16:40

Kto jak kto, ale Nigeryjczyk zasłużył na gola.

patryksz komentarzy: 366802.04.2016, 16:40

AVP

Na ławce, a co?

Dancer komentarzy: 11210 newsów: 40002.04.2016, 16:40

Ok dalej. Jeszcze Welbz i Elneny po adystach Ozila :)

Dominik11 komentarzy: 2054102.04.2016, 16:39

GOOOOOL 2-0 IWOBI

Sathiss komentarzy: 195102.04.2016, 16:39

@Kowal, nie odblokował jeszcze, hehć

Simpllemann komentarzy: 52876 newsów: 52402.04.2016, 16:39

Brawa dla Nigeryjczyka.

Fanatic komentarzy: 600302.04.2016, 16:39

Szkoda Joela ale za kogo ma grać? Iwobi i Alexis są swietni. Najs pass Coqa ;)

TerrorMachine komentarzy: 126202.04.2016, 16:39

młody daję radę ładna akcja naszych

kubex komentarzy: 577702.04.2016, 16:39

coq no look pass ;d

ZielonyLisc komentarzy: 2033402.04.2016, 16:39

Brawo!

Sathiss komentarzy: 195102.04.2016, 16:39

Jak na razie najlepsi w tym meczu:

Coquelin
Iwobi
Sanchez

AlexVanPersie komentarzy: 806402.04.2016, 16:38

Gdzie jest Campbell???!!!!!:DDDDDDDD

mitmichael komentarzy: 4924302.04.2016, 16:38

Przy 2-0 juz bedzie spokojniej

Argudo komentarzy: 10886 newsów: 602.04.2016, 16:38

Iwobi się nam rozstrzelał :D

DontCry komentarzy: 760802.04.2016, 16:38

ooo Alex Iwobi ooo

Kowal96 komentarzy: 1759502.04.2016, 16:38

A Iwobi dalej nie umie cieszynek :D

Marcinafc93 komentarzy: 32957 newsów: 102.04.2016, 16:38

kto chciał Campbella?

mistiqueAFC komentarzy: 2676902.04.2016, 16:38

Iwobi :D

Ma chłopak swoje pięć minut

FabsFAN komentarzy: 25239 newsów: 302.04.2016, 16:38

Redzik
Welbeck to na kilku metrach chyba by kazdego odstawil . To jest demon szybkosci ;p

GZ Iwobi.

Castillo komentarzy: 223502.04.2016, 16:38

Haha brawo Alex

GROMALL komentarzy: 509002.04.2016, 16:38

Iwobi!!Piękna akcja

Redzik komentarzy: 15391 newsów: 9202.04.2016, 16:38

CO DZIŚ GRA SANCHEZ. miazga, co Chilijczyk dziś wyprawia. Narazie Alexis z Iwobim najlepsi.

Następny mecz
Ostatni mecz
Newcastle - Arsenal 2.11.2024 - godzina 13:30
? : ?
Arsenal - Liverpool 27.10.2024 - godzina 16:30
2 : 2
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Manchester City972023
2. Liverpool971122
3. Arsenal953118
4. Aston Villa953118
5. Chelsea952217
6. Brighton944116
7. Nottingham Forest944116
8. Tottenham941413
9. Brentford941413
10. Fulham933312
11. Bournemouth933312
12. Newcastle933312
13. West Ham932411
14. Manchester United932411
15. Leicester92349
16. Everton92349
17. Crystal Palace91356
18. Ipswich90454
19. Wolves90272
20. Southampton90181
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland100
C. Palmer65
B. Mbeumo60
Mohamed Salah55
N. Jackson53
O. Watkins52
L. Díaz51
D. Welbeck51
K. Havertz41
L. Delap40
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady