Komentarze użytkownika AlexVanPersie

Trenerem zostanie jakiś misiek, który pokazał już, że potrafi wykonać takie rzeczy jak:

- dobrze grać słabszą drużyną(każdy potrafi grać drużyną gwiazd, ale być w TOP4 grając Denilsonami, Bendtnerami, Chamakhami, SS, Silvestrami i Almuniami to znak największej klasy)
- zdobyć jakieś trofeum
-grać efektowny futbol
-stawiać na młodych
-wyłapywać tanie talenty

Nazwiska nieważne. Na razie stawiam na obecnego trenera BVB.

A te wszystkie podziały lewo, prawo skrzydłowy nie są trochę sztuczne.

Sanchez prawonożny na lewej, Ox prawonożny na prawej, Robben lewonożny na prawej.

Wszystko względnie, w jednym ustawieniu więcej się strzela jak u Robbena/Sancheza, w drugim więcej wrzuca jak Ox czy dawny Theo.

Ale to wszystko nie jest raz na zawsze.

Nolito psuje jak ulał do układanki Wengi.

Po pierwsze mamy Oxa, Welbza i Jeffa na skrzydła.
Ale, ale, ale oni się łamią, są młodzi i niedoświadczeni(Welbz nie spełnia tego kryterium).

Nolito to przekozak, którego można mieć tanio i którego można za dwa lata sprzedać bez żalu z jego strony.

Papcio potrzebuje kogoś pewnego na stronę, a nikt z naszych zawodników nie jest zdrowotno-jakościowym pewniakiem.

Wilshere

Coś nie tak z treningiem rozwojowym młodych. Przećwiczone mięśnie, łapią urazy i potem są już bardzo łatwo odnawialne.

Stawiam taką tezę:

Niemal wszyscy młodzi nasi wychowankowie są podatni na kontuzje i bardzo łatwo/szybko je łapią. Wilshere, Diaby, Gibbs(gdy więcej grał), Theo, Aaron, AOX. Fabs i Samir kiedy grali u nas to też ciągle łapali kontuzje. Jak odeszli to przestali.

Z kolei zawodnicy, którychś kupiliśmy w późniejszym wieku już tak nie mają. Coś jest nie tak z ćwiczeniami młodzieży, powstaja urazy, które się łatwo odnawiają.

"To on zbudował wielkość tego klubu. Styl, filozofię, całą kulturę. Wszystko to, o czym mówią ludzie na całym świecie, czym się zachwycają w grze Arsenalu, jest zasługą Bossa"

Mówię to od dłuższego czasu. Arsenal, taki jaki jest od 20 lat a więc jedyny jaki 95% fanów zna, to dzieło Arsena Wengera.

Ale to Bild donosi o tym Bellarabim i Howedesie?

No to chyba żarty się skończyły czy Bild też troluje czasami?

Waskicz

Żeby tylko się nie okazało, że zmieni otoczenie na więzienie

Odbijanie piłką w dzieciństwie obniża inteligencję o 5 pkt?

Fuk, tak kariera mi koło nosa/po głowie piłką przeszła...

Ciekawe czy dzisiejsza sytuacja z Santim uświadomi Wengerowi, że przydałby się w środku pola duży, fizyczny Holding Midfielder?

I czy kupi takiego czy też będzie nim Ramsey?

Flamini odzyskał środek pola w sensie fizycznej równowagi, bo wcześniej cisnęli Santiego i Coqa właśnie przewagą fizyczną..

Po wejściu Falma żarty w środku pola się skończyły i szacunek dla naszych zawodników wrócił. Magi tam nie było ale to i tak bez znaczenia biorąc pod uwagę ze graliśmy wrzutkami na Żwira. Gibbo odzyskał skrzydło.

Zmiażdżyli nas w pierwszej polowie, ale Flamini odzyskał dla nas środek pola i wolę walki.

Sytuacja jest niemal idealna, jesteśmy na szczycie ligii a po przerwie wraca do nas Hector, Ox i Rambo. Czyli nasza prawa strona znów będzie niebezpieczna i szybka. O tym, że kontry z Ramseyem wyglądają inaczej to już nawet nie wspominam.

bloodzeen na acesporcie, komentuje neville.

wszystko gra, jeszcze tylko wynik

Po tamtej przerwie reprezentacyjnej napisałem, że wygramy z Bayernem i będziemy na czele tabeli przed następną przerwą.

Tylko mi tego nie spiepszcie Debuszaki i inne Kambele

Czy Schalke do Borussi D to jest jak AV do MC?

Bo kursy takie same

Andreas zWijasz Bagaż

K204

Wedlug AVP trener AVB by pasował do AVB. ;)

mic_now

Andre Villas Boas ma nowego trenera? ;)

Dobra, postawiłem grosika na AV.

Podwójna przyjemność mi grozi

Straty Alexisa to tak naprawdę druga strona jego bramek.

Ten koleś gra dynamicznie, ostro, stara się dochodzić do sytuacji strzeleckich. Nie gra ostroznego futbolu i łatwych rozwiązań.

Jeśłi więc ktoś akceptuje gole Sancheza to musi zaakceptować, że ceną za nie jest większa ilość strat. Dochodzenie do strzeleckich sytuacji to najniebezpieczniejsza sprawa, stąd tle strat. Mógłby grzecznie podać jak Arteta ale wtedy byśmy nic nie strzelali.

To samo na własnej połowie, on dąży z całych sił do kontrataku podczas gdy inni pykają bezpieczną piłeczkę.

Ja wliczam Sanchezowi straty "w koszty", tak jak zajembista fura więcej pali wachy, tak samo rewelacyjny zawodnik ma więcej strat.

Ale też zawsze wiem, i obrońcy przeciwni to wiedzą, że ten koleś jest mega niebezpieczny i nawet trzy na początku meczu straty nie świadczą o tym, że nie strzeli hat tricka.

#TurboKozak

Powiem, że dawno mi się tak dobrze nie oglądało naszej gry jak z Theo na ataku.

Emocje non stop bo jedno dobre wyprowadzenie i Theodorek już pędził sam na sam...Chór tam że nie trafiał, emocje były przednie.

Teraz z Giroud wróciła stara klepa i już wiadomo, że nawet jak Cazorla się uwolni i poda szybko do Ozila, ten do Oliwiera....to już nic szybkiego się nie wydarzy póki ktoś tam nie dobiegnie, by miał do kogo odegrać.

O tym ze obrońcy graja cofnięci, Dm musi cały czas uważać na Walcota a dzięki temu nasza pomoc ma znacznie więcej miejsca nie wspominam nawet.

Jak pisał Jan Kochanowski, wielkie żeś nam pustki pozostawił, tą kontuzją swoją, Theodorze "Żądło" Walcocie...

Bond z Craigiem, Brosnanem czy Moorem? I już widać kto ile ma lat.

Po Rivaldo to spodziewałem się , że najbardziej lubi Bonda tego z lat 60tych, z Seanem Connerym...

Dalej więc twierdzicie, że 500 złotych na dziecko to zły pomysł? :)

Wybór jest prosty, albo polska patologia się będzie rozmnażać, jak to ujęliście, albo muzułmanie na klatce.

Jedno pytanie.

Czy wyobrażacie sobie takie słowa w ustach De Gei albo Courtois? Jakieś gadki, że rozumieją iż trener wybrał wielkiego Czecha a nie ich? Niestety nie, Courtois postawił sprawę jasno: albo ja albo odchodzę. I Jose wybierał. De Gea też by sie nie patyczkował.

To świadczy o tym, ze Wojtek przespał ostatnie trzy lata, kiedy grał w naszej bramce. Nie wykorzystał swojej szansy i musiał ustąpić jako te wyraźnie słabszy. Courtois nie musiał ustępować.

Po prostu De Gea, Courtois i Cech to ta sama półka, Wojtuś niestety dwa poziomy niżej.

kaman17

Chrześcijaństwo i buddyzm zostały założone przez pokojowo nastawionych i miłujących ludzi Jezusa i Buddę. Nie skrzywdzili w życiu muchy, więc jak mogliby skrzywdzić kobietę, innego człowieka czy nawet psa? Kazali kochać innych ludzi.

Islam został załozony przez mściwego handlarza, który zabijal, mordował całe wioski, kamienował kobiety i nienawidził psów bo go pogryzły(dlatego muzułmanie mordują psy gdzie się wprowadzają, bo uważają je za nieczyste-poczytajcie doniesienia z Zachodu). Był pedofilem, poślubił 6latkę i uprawiał z nią seks gdy miała 9 lat. Koleś mieszkał na pustyni a na dodatek był zazdrośnikiem, dlatego nakazał kobietom taki ubiór. I dlatego muzułmanie na całym świecie ubierają się jakby ciągle byli na pustyni, nawet jeśli mieszkają na północy Szwecji.

Ogólnie wyznawcy religii starają się(mniej lub bardziej udanie) naśladować założycieli swojej religii. Chcrześcijanie Chrystusa, buddyści Buddę a muzulmanie Mahometa. Teraz już wiecie ską ich takie a nie inne zachowania. Po prostu starają się zachowywać jak Mahomet, dlatego nie podają rąk kobietom, istotom niższym.

p19

To nie są zachowania ekstremistow islamskich tylko muzułmanów, bo to jest to co nakazuje Koran. Takie zachowania są prawem w ponad 10 państwach muzułmańskich a w wielu wprowadzone częściowo.
Nie jest to więc margines tylko główny nurt islamu. Dlatego to kobiety chodzą tam na ulicach okutane od stóp do głów i nie patrzą na mężczyzn. Co więcej rzadko chodzą same by nie dać się zgwałcić.

A gorliwa islamistka nie poda ręki bo jest gorsza i jest to jej zabronione. Popierając niepodawanie ręki kobiecie popierasz traktowanie jej jak psa. Nie zdziw się więc jak pewnego dnia tak ciebie potraktują w muzułmańskiej Europie. Kobiety, niewierni, za zabicie ich dużej kary w islamie nie ma :)

Kwestia czystości dotyczy lewej ręki, która w tamtych regionach służy do podcierania dupy, bo papieru nie używają.

p19

A między tym, ze głos mężczyzny równa się dwóm głosom kobiet a niepodawaniem ręki przez muzułmanina kobiecie też nie widzisz związku?

Kobieta nie ma prawa patrzeć mężczyźnie w oczy w islamie, bo to go obraża. Dla ciebie to też żaden problem, bo nikomu krzywy nie robi?

Doktor
Cieszę się,że się zgadzamy.
W islamie wszyscy, kobiety, niewierni, homoseksualiści są istotami podrzędnymi, które nie mogą się równać mężczyźnie muzułmaninowi. Jest nawet specjalny podatek dla niewiernych, już niedługo w Holandii wszyscy niemuzulmanie będą go płacić. Tak tolerancja doprowadzi do przejęcia władzy przez nietolerancyjnych .

p19

Czy jeśli by chciał ukamienować swoją żonę za cudzołóstwo zgodnie z nakazami islamu to byś to też uszanował?

Paradoksalnie twoje niechęć do poprawności politycznej doprowadza do najwyższego stadium poprawności politycznej, obojętności.

Kobiety w islamie mają status niewolnicy, można je niemal bezkarnie bić a nawet zabić, głos jednego mężczyzny równa się dwóm kobiet. To nie jest żaden przesąd czy wiara, to jest totalne poniżenie kobiet jako niższych od mężczyzny. Nie innych a niższych i podleglych. Dlatego nie podał jej ręki, bo go to obraża i poniża.

p19

Czyli jakby nie podał ręki czarnoskóremu reporterowi, to też by nie bylo problemu, bo nikomu krzywdy przecież nie robi?

Widzieli?

Były zawodnik Arsenalu, muzułmanin, nie chce podać ręki kobiecie:

sport.pl/pilka/1,65085,19151489,eredivisie-pilkarz-muzulmanin-odmowil-podania-reki-reporterce.html?v=1&pId=36667833&send-a=1#opinion36667833

Szczęsny to szaleniec i niech sobie szaleje w Romie.

My tu sobie z Cechem na brameczce szczęśliwie żyjemy, pam param pam pam

eMDżi

To jest chyba ostatni element naszej układanki, który blokuje nasz wjazd na ostrej piśdzie na szczyt. Nie mam wątpliwości, ze z Theo, Kosą, Hectorem i Rambo byśmy wczoraj spokojnie ukłuli nie raz Bayern grający otwartą piłkę.

Skoro mamy nowych medyków, nowe gpsy monitorujące mięśnie, to chyba ostatnią rzeczą która została są treningi i obciążenia jakie serwuje Papa. Już jakiś Holender krytykował Wengę, że to jest stare podejście.

Ale z drugiej strony nie chce mi się wierzyć, że Yoda Wenger, czujny na wszystkie nowości, nie zauważył tego, tym bardziej ze jak mówił Gazidis zamówili raport na temat zdrowia i temat mocno zgłębiali.

Nie wiem, a reporterzy też rzadko zadają pytania wykraczające poza proste pierdoły. A szkoda.

hanzo88

Arsene nie miał żadnego hajsu od zarządu. Jedyna kasa jaką miał to ze sprzedaży zawodników, to mogł przeznaczyć na zakup nowych. Stąd sprzedaż Ade, Clichego, Nasriego i wielu wielu innych. Najgorsze teamy w BPL wydawały więcej niż my, nie wspominając o MC czy Chelsea.

Krytykujesz a takich podstaw nie znasz?
A może właśnie krytykujesz bo takich podstaw nie znasz?

Przegrany mecz nie zmienia faktu, ze jesteśmy na szczycie ligii.

hanzo88h

"od 10 lat z Wengerem na ławce stoimy w miejscu"??

Stary, nie zaczynajmy od takich podstaw. Rozumiem, że można nie lubić Wengi, ale wypisywać takie rzeczy jakby się nie znało historii klubu, problemów finansowych i tego, ze miał przez kilka lat 0 funtów od zarządu na transfery??

Teraz to wychodzisz z ukrycia a jak młócilismy wszystkich po 2:0 i 3:0, włączając to MU, Bayern, Swansea i innych, to siedziałeś cicho.

Najlepiej wyjść po porażce przy 10 kontuzjach i powiedzieć zmienić trenera.

Na szczęście niektórzy pamietają jeszcze ile hajsu bylo w klubie kilka lat temu oraz jakie wyniki osiągał Wenga w ostatnim miesiącu.

maciek4646

Nie napisałem że Joel ma spadać bo jest cieńki :
"Bo Joelowi ogólnie średnio się chce.
Dlatego niech stąd spada"

Nie lubie takich średnio zmotywowanych. Może być i słabszy technicznie, ale dawać z siebie wszystko musi. A on odpuszczał piłki, do których mógł dojść.

Joel sie nie stara, nie ciśnie, nie szarżuje. Gra srednio, średnio intensywnie biega, srednio intensywnie pressinguje, średnio intensywnie broni i średnio szybko kontratakuje.

Bo Joelowi ogólnie średnio się chce.

Dlatego niech stąd spada. Aaron nawet jak mu nie szło to walczył jak zwierz i się starał.

O Debouchym nie wspominam, bo się nie chcę denerwować.

Prawa strona i brak szybkości w napadzie pozbawiły nas szans.

Debouchy i Campbell to dziurawy durszlak w porównaniu do Hectora z Aaronem. To właśnie z tej strony poszła wrzutka na lewego i pierwszy gol. Niby wina Gabryśki, ale możliwość spokojnego przymierzenia wrzutki to już wina prawej strony.

Brak szybkości z przodu, czyli Theo i Hectora, pozwolił włączać się pomocy i obronie Bayernu do akcji ofensywnych bez żadnych problemów. Szkoda wielka tych nieobecnych, bo przeciwnicy grali otwartą piłkę i o kontry aż się prosiło.

Joel to jednak średniak. Spowolnił chyba z dwie, trzy kontry, przekładając sobie piłkę na lewą nogę i wycofując, gdy raz Sanchez był na super pozycji. W porównaniu do kontr-maszyny Rambo-Theo-Sanchez-Ozil, Joel wczoraj robił za piach w trybach. O jego wsparciu dla obrony i dla Matje nie wspominam.

Krótko mówiąc, pierwszy mecz pokazał nasze mocne strony, ten słabości. Brak przedłużeń dla Artety, Flama i Rossy świadczy o nadchodzącej rewolucji na ławce.

Dwie sety Cazorli i byłoby 4:3...

Cambell to kalafior spowalniający kontry

MG
Pozwy przyjmuję tylko w razie zwycięstwa Arsenalu :P