Komentarze użytkownika AlexVanPersie

A imię tej energii jest Aaron Ramsey.

Paradoksalnie nie jest on mega wybitnym rozgrywającym, skrzydłowym, defensywnym pomocnikiem ani obrońcą.

Ale na wszystkich tych pozycjach jest baaardzo dobry. Więc Coq ma pomocnika do odbiorów, Giroud ma koleżkę do klepki, Theo źródło podań, Ozil funfla do mieszania w środku a cała drużyna swoje płuca.

W której części boiska Aaron przebywa w tej robi przewagę i wszystkim łatwiej grać.

Dużo zdrowia chopaku

TakKrzysiu

Z tym Ramseyem to ciekawa sprawa. Zacytuję sam siebie by sie nie powtarzać(czy to zdanie nie jest sprzeczne?)

"Kluczem do naszej porażki i ostatnich słabszych meczy, w których dajemy się zepchnąć, jest

BRAK AARONA RAMSEYA.

Środek pola się posypał przez niego, Cazorla stracił wsparcie, Coq stracił ubezpieczyciela, przód i tył stracił łącznika, cały zespół stracił płuca.

Ten gość robił masę czarnej roboty, i pomagał niemal wszystkim, od obrońców po skrzydłowych i napastników, o pomocy nie wspominając.

Nasz system się posypał bez niego. Aaron Szara Eminencja Ramsey"

Dzisiejszy występ momentami przypominał magiczne pierwsze 15 minut z Napoli, kiedy trójka Ramsey-Rossa-Flam zaczarowała boisko.

Sorry za odpowiedz po godzinie ale byłem się wykąpać, tak mnie ten mecz spocił.

Tydzień temu napisałem, że Ramsey kluczowy zawodnik.

Dziś Arsenal zagrał jak w najlepszych czasach.

Przypadek?

A nie mógłby Arteta zostać kapitanem szatni a na mecze Coq i Rambo?

Bo te wejścia defensywne Artety są za często spóżnione a jego ruchy sztywne jak jego fryzura

Wenga Masta nie odejdzie puki nie odzyska Mistrza Premier League.

Podkreślam ODZYSKA, po przerwie na budowę jednego z najlepszych stadionów świata bez udziału śmierdzących rusko-arabskich pieniędzy.

Z Wengą jest jak z piękną żoną, do której się przyzwyczaiłeś i wydaje ci się zwykła. A potem z nią wychodzisz do lokalu i wszyscy twoi kumple(Bayern, Real, PSG, repra Francji) zaczynają się koło niej kręcić. I zainteresowanie innych uzmysławia ci jak wiele jest warta.

Tak więc Papcio jeszcze jednego DMa do duetu z genialnym, twoim wychowankiem!, Koklę i wieżdzamy w nowy sezon na ostrej koorffie.

A lamerzy niech płaczą za Kloppem czy innym Sedesem. Ale tu jest Arsene'al, tu się trzyma poziom ciągle a nie od wielkiego dzwonu.

Tony Pullis to jest koleżka, niedługo WBA przegoni Crystal Palace, z którego go wyrzucili.

Kiedyś myślałem, że potrafi tylko ustawić drużyny jak Stołki, ale CP fajnie pod nim grało. Ciekawe czy dostanie kiedyś szanse na większy klub?

Tłumaczę artykuł:

Pertraktacje co do nowego kontraktu idą menadżerowi średnio więc postanowił postraszyć Lazio transferem Bigli. Wybrał Arsenal bo to zawsze brzmi prawdopodobnie, zespół z czołowki, który ma skłonność do jakichś cichociemnych zawodników, ni stąd ni zawąd...

Koło prawdy to to nawet nie leżało

Na najwyższym poziomie kluczowe jest ustawianie się i przemieszczanie.

A u Poldiego z tym krucho

Pamiętajcie, że kogo wybierzecie na kapitana, ten albo od nas odejdzie w krótkim czasie albo straci formę...

"Właśnie przez to, w jaki sposób prezentuje się on na murawie, może się niektórym wydawać, że jest leniwy. Dzieje się tak, ponieważ jego grę ce****ą płynność, łatwość i subtelność, więc nie wygląda na to, żeby się starał, ale Mesut naprawdę to robi"

Zawsze tak mi się wydawało ale nie umiałem tego opisać.

Dzięki ci Papcio, spostrzegawczość, level: master

Fajny ten terminarz MU.

Tak szczerze to albo Tottki albo L'pool ich wyprzedzi. Nie ma szans by utrzymali pozycję przy takich meczach. 5 meczy z topem, jak wyjdą z 5 punktami to będzie cud. Jeśłi by oceniać ich grę to te 5 pointsów to za wiele.

Ich passę "ostrego w pierre dolu od wszystkich" mamy szansę zacząć my już w weekend. A najlepiej już dzisiaj Newcastle

A nie może Cazorla grać na zmianę z Rossą do swojej 35 i Rossy 40tki?

Rossa wydaje się niezniszczalny i coraz lepszy. Może Cazorla też taki będzie?

Czy na tę konferencję zjechała cała redakcja Polsatu, Sportu, onetu i wszyscy nasi telewizyjni komentatorzy?

Bo pytania i problemy stawiane przypominają mi poziom naszych krajowych "redakcji" sportowych.

Stało się. Wreszcie. Per jest dokładnie tam gdzie powinien być czyli na ławce.

Niestety zbyt często grał jak MerteSUCKER by go żałować.

Nie lubię zbytnio Szczęsnego i liczyłem że Ospina go utemperuje, ALE...

Kolesia numerem popisowym stają się nogi wrośnięte w ziemię przy strzale; zaczęło się od strzału z wolnego w poprzednim meczu, nawet się nie ruszył.

Co do dwóch bramek wczoraj z podobnego kąta to bramkarz, który robi różnicę coś by wyciągnął. Wojtek był mistrzem obrony przy takich strzałach. Albo wyjście z szerokimi łapami i nogami albo czekanie na strzał i liczenie na refleks.

Ospina raz obronił setkę przy ataku lewą stroną. Ale na powtórce okazało się, że on po prostu rzucił się do przodu i dostał w brzuch, zero rozłożonych rąk i nóg, fart po prostu, zawodnik trafił go w środek.

O tym, że ciągle prawie łapie jakąś kontuzję, za coś się łapie, pada na ziemię czym rozśmiesza nawet sędziego już nie wspominam.

Szczęsny to burek, nie daje sobie jednak wbijać dwóch bramek z kąta

Kluczem do naszej porażki i ostatnich słabszych meczy, w których dajemy się zepchnąć, jest

BRAK AARONA RAMSEYA.

Środek pola się posypał przez niego, Cazorla stracił wsparcie, Coq stracił ubezpieczyciela, przód i tył stracił łącznika, cały zespół stracił płuca.

Ten gość robił masę czarnej roboty, i pomagał niemal wszystkim, od obrońców po skrzydłowych i napastników, o pomocy nie wspominając.

Nasz system się posypał bez niego. Aaron Szara Eminencja Ramsey

Naszym zawodnikom powinien być pokazany skład MU, który wbił nam osiem bramek.

De Gea, Evra, Jones, Evans, Smalling, Anderson, Nani, (Park Ji-Sung,Young),Cleverley, Rooney, Welbeck

Nie wiem co bardziej boli, wynik czy skład od którego dostaliśmy to lanie. Cleverley? Anderson? Welbeck? Smailing? Young? Toż to skład który nadaje się co najwyżej na walkę o utrzymanie w lidze.

To wciąż jest rachunek do wyrównania; dopiero załatwienie tych "zaległości" będzie świadczyć, że jesteśmy gotowi na walkę o majstra.

Coquelin grał w tamtym meczu, na pewno ma parę rzeczy do udowodnienia sobie i kibicom.

Z tym MANU to jakaś polska obsesja.

Po pierwsze jest strona z tym w nazwie, więc wtf? mogli by sami najpierw tego przestrzegć, zanim zaczną tego wymagać od innych.

Po drugie czasami angielskie telewizje piszą MANU w trakcie meczu.

No ale my też mamy swoich mędrców, dla których Arsenal Londyn to szczyt obrazy i niepoprawności.

Podanie Mesuta do Theo, którego nie wykorzystał, jedno z najlepszych jakie widziałem w tym sezonie.

Szkoda, że Theo nie strzelił, bo bramka kolejki by była na dzień dobry

co ten Monreal gra, to troszkę mnie zadziwia.

Naprawdę koleś wchodzi na coraz wyższy poziom, Gibbo zasłużenie na ławce

przypadek Lamberta, a szczególnie Kloppa, pokazuje jak niesamowitym trenerem jest Wenger i jak niesamowita jest jego passa.

Nie wszyscy to widzą, tak jak wielu nie zauważało jak rewelacyjne były nasze wyniki przy naszych ograniczeniach finansowych.

Niedługo Papcio Wenga dokoptuje jeszcze z dwóch zawodników do naszego składu i w przyszłym sezonie pójdziemy już na noże z Chelsea i MC w walce o majstra.

Ale ci którzy tego nie widzą dalej będą płakać i stękać.

Jakie życie, taki rap. Jakie myślenie, takie komentarze.

Stary, zmieniaj ten klub, podpisuj umowę na 6 lat z klauzulą odstępnego 200 milionów i daj nam wreszcie spokój z tymi twoimi transferami i opowieściami jak to na kompie zawsze grasz Arsenalem.

Ty masz prawie 30 lat, my mamy Giroud, Akpoma, który niedługo będzie cię zjadał na śniadanie.

Akpom ma papiery na bycie wielkim

Ma szybkość, ma drybling, ma uderzenie(Danny nie ma niestety). No i ma masę czasu.

Niby jest numerem trzy, ale według mnie to jest ukrytą dwójką. Jeden, dwa gole i trzeba będzie go wpuszczać żeby buzujący talent mógł się rozwijać.

Powstaje pytanie co z Dannym? No cóż, po pierwsze już trochę lat ma, po drugie miał swoją szansę podczas kontuzji Oliwiera, po trzecie jest wychowankiem MU, więc nie może być cackania z nim jak z Ramseyem czy innym Wilsherem. Nie idzie mu gra, to ława i wchodzi Chuba.

No ale to koleżka tego Junckersa od małolatów, też Holender.

Więc może jakieś przykłady znanych bramkarzy, którzy wyszli spod jego genialnej ręki?
Bo jak nie ma przykładów, to chyba zatrudnił po znajomości

A z kim oni te bramki mają tracić?

Przyjadą do nas, dostaną szczała i się pogubią, bo nie wiedzą co się robi jak się przegrywa 0:1. Wtedy dostaną drugiego i trzeciego szczała.

Potem smuteczek, cichutko do autobusu i szczała do domu.

Tak się kończą te francuskie statystyki.

Jedyny stan w jaki ktoś został wprowadzony to stan wkurfienia kibiców tym namolnym pitoleniem agenta Jacksona, który chce go upchnąć do PL by zgarnąć swoją część za transfer.

Czekać aż Welbz odpali? Dziękuje, postoję.

Nie po to czekałem tyle lat aż odpali Ramsey, Wilshere, Diaby(odpalił, ale się oparzył i siedzi w szpitalu), Coquelin i wielu innych żeby czekać aż odpali jakiś misiu z MU.

Lubię Dannego ale nie ma czekania, pociąg po trofea właśnie odjeżdża. Bellerin, Coq, Ramsey, Chambers, Giroud, Ox zdążyli wskoczyć. Akpom chyba też się załapie.

Jak Dany potrzebuje więcej czasu by nauczyć składać się do strzału albo nie zaplątywać się w swoje własne nogi, ja to rozumiem, ale nie kosztem Arsenalu. Jakieś zajęcia ogólnorozwojowe, korekcyjne po godzinach, może wypożyczenie do Sunderlandu?

Wszystkie wasze komentarze na temat zakupów, a szczególnie przyjścia Reussa i odejścia Theo, są robione przy jednym ukrytym założeniu, ze wszyscy będą zdrowi. A nie będą, bo tu jest Arsenal.

Obecna sytuacja potrwa jeszcze z 2 tygodnie i zacznie się łatanie skrzydeł Wilsherem, Welbeckiem. Ox nie może rozegrać pełnego miesiąca bez kontuzji odkąd przyszedł, Theo nie może od roku wrócić, Ozil już złapał gena Arsenalu, Alexis jest już bliziutko kontuzji. Reuss to w sferze kontuzji wręcz człowiek legenda.

Więc nie martwcie się fani Arsenalu, że mamy za dużo zawodników do grania. taka sytuacja trwa u nas nie dłużej niż 2 tygodnie w roku, w reszcie mamy łatanie pozycji.

Poza tym czas zacząć się przyzwyczajać do sytuacji, w której siedzą u nas na ławce gwiazdy światowe. To jedna z oznak, ze wchodzimy do gry o najwyższe stawki

Widzieli analizę Garego Nevilla naszego Bellerina?

Analiza palce lizać, bo Garry to były prawy obrońca i zna tę pozycję na wylot.

Ogólnie zachwyca się postępem Bellerina i pokazuje na konkretnych sytuacjach jaki zrobił progres od meczu z Borussią.

Bo tu się nie ma co patyczkować, tu widać diament jakich mało. Nic dziwnego, że jeszcze chwila i pół Europy się będzie o niego dopytywać.

I akurat Akpomowi Papcio może zaproponować w miarę regularną grę i nie będzie w tym nakręcania, żeby tylko podpisał kontrakt.

Młody się ustawia, wchodzi, walczy jak stary. W meczu kilka razy stawał dobrze w polu karnym i tylko desperacja obrońców AV blokowała piłkę, na którą już czyhał.

Na szczęście Papcio ma najwyższą markę światową wśród młodych zawodników i to procentuje. Oni wiedzą, że Wenger zawsze da ci szansę jeśli to obiecał, choćbyś grał piach przez dwa lata niczym niejaki Aaron z Walii.

Przejście do Sunderlandu to też śmiech na sali i nie te progi. Czego on się tam nauczy oprócz przepychania i kontry? Jak chce być światowej klasy to musi grać z Ozilami, Cazorlami i innymi Sanchezami by wdrażać się w klepkę i atak na światowym poziomie.

Według mnie Welbeck powinien już się nieśmiało zacząć rozglądać za nowym klubem. Może Sunderland?

Część komentarza powtarza się spod innego artykułu, ale pasuje i tu, bo oba o Akpomie, gorący temat.

Akurat Akpomowi Papcio może zaproponować w miarę regularną grę i nie będzie w tym ściemniania, żeby tylko podpisał kontrakt.

Młody się ustawia, wchodzi, walczy jak stary. W meczu kilka razy stawał dobrze w polu karnym i tylko desperacja obrońców AV blokowała piłkę, na którą już czyhał.

Przejście do Sunderlandu to też śmiech na sali i nie te progi. Czego on się tam nauczy oprócz przepychania i kontry? Jak chce być światowej klasy to musi grać z Ozilami, Cazorlami i innymi Sanchezami by wdrażać się w klepkę i atak na światowym poziomie.

Według mnie Welbeck powinien już się nieśmiało zacząć rozglądać za nowym klubem. Może Sunderland?

Morgan u nas?

Kiedy Koklę zamienia się w Bestię, Papcio miałby go przyblokować zakupem dojrzałego DMa?

To byłoby złamanie najważniejszej zasady Papcia, Zasady Rozwoju Młodego Zawodnika, a ta zasada jest dla Papcia święta.

Czy ktoś do nas przyjdzie?

Papcio pozbył się Podola, Campbella i Sanogo więc ewidentnie czyści pole pod nowy zakup.

Dodatkowo powiedział, że nikogo nie kupi chyba że zadzwoni do niego jakiś menadzer z super propozycją. Ale nie dzwoni jak sam mówi...

O kogo może chodzić? Bild doniósł że Marco Reuss wybrał już klub, a wiemy że Bild rzadko się myli, i tym klubem jest Arsenal. Podobno także podpisaliśmy z nim umowę przedwstępną żeby być pewnym transferu.

Ów telefon to może być więc z Borussi jeśli chcieliby zarobić więcej i sprzedać go już teraz.

Taka analiza na szybko, do potwierdzenia w lecie

80 % posiadania piłki mieli przez spory czas.

Można wyzywać Brendana od buców, ale potrafi z tych cieniasów zrobić ekipę, która nas ciśnie jak małolatów. Szacunek się należy, za wolę walki i bramkę strzeloną w dziesięciu.

Nasze pytanie brzmi, czy powrót Kosy i nowy DM rozwiążą nasze problemy?

-->arsenallord i inni

1. To Klopp nakupował szrotu w lecie, a Papcio większość kozaków. Nikt Kloppa nie zmuszał do zakupów, jego wina.

2.To Klopp powysyłał małolatów na wypożyczenie lub ich nie wyhodował wystarczająco. Papcio wyhodował Jacka, AOXa, Ramseya, Gibbsa, Bellerina, Szczęsnego więc sobie nimi gra. Wniosek, Jurgen ucz się od Mistrza.

3. Klopp nie ma kim rotować? To znaczy, że SŁABO przygotował klub do rozgrywek, jego wina. Tak jak wina Papcia za przygotowania Arsenalu. Wniosek, nie uczcie się od siebie trenerzy Arsenalu i Borussi.

4. Boruusia biedniejsza? Papcio grał w Top4 non stop nawet jak wydawał na sezon tylko 1,4 miliona funtów, najmniej w lidze, mniej od Stołków i innych biedaków. Obecnie budżetem BVB miażdży większość Bundesligi. Papcio potrafi z goowna ukręcić bata, Klopp na razie pokazuje, że nie jest tak dobry jak Arsene.

5. Chcecie Kloppa? Ja też mam nadzieję, ze kiedyś nas przejmie. Na razie jednak niech pokaże, że potrafi podnieść klub z kolan i że potrafi utrzymać poziom w różnych warunkach. Bo wygląda, że gdybyśmy mieli Kloppa podczas budowy stadionu, to byśmy grali w Championship.

6. Chcecie nowości bo znudziliście się Papciem, tak jak dziewczyna z którą się długo jest, wydaje się nudniejsza, "słabsza" od jakiejś świeżo poznanej. Rzadko kiedy jest to prawdą.

Chcecie Kloppa, trenera który miał jeden dobry sezon w LM i dwa w Bundeslidze zamienić na Papcia, który nigdy nie spadł poniżej pewnego poziomu?

Papcia, który walcząc w najbogatszej lidze świata, z Abramowiczem, szejkami, United, setkami milionów Tottków i Lpoolu nigdy nie spadł poniżej 4 miejsca?

Papcia, który jak mu odszedł Fabs, Nasri, Persie i wielu innych chcecie zamienić na Kloppa, który bez Lewego i Goetze spadł na samo dno?

Korepetycji z logicznego myślenia szukajcie, natychmiast.

No jak coś wykracza poza poziom metra, to niektórzy się nudzą.

Jedni idą drogą plotki, drudzy analizy.

Miał swoje szanse, ale ich nie wykorzystał.

Czas spróbować na wypożyczeniu swoich sił

Nazwa Arsenal i imię Arsene od zawsze wydawały się nieprzypadkowo łączyć. Zawsze można zrobić z nich jedną i wyszłoby Arsenel.

Czy Arsene zasługuje na nazwę stadionu? Pytanie na razie otwarte. Jeśli teraz, mając już dużo kasy, uda mu się zdobyć mistrzostwo kraju i LM, to szala przeważy się na tak. Na razie ewidentnie zasługuje na trybunę i pomnik, a nawet dwa.

Ciekawym pomysłem byłoby też zmienianie, np. w dzień jego urodzin czy przejęcia klubu, nazwy na stadionie z Arsenal na Arsene(l)

Pod choinkę poproszę silnego Dma, który będzie chronił Cazorlę i Ozila.

Wtedy zobaczymy ich wielką klasę, niech tylko nie tracą sił i czasu na przepychanki.