Komentarze użytkownika AlexVanPersie

Lukaku będzie katem. Naszego Pera będzie łamał jak zapałkę.

Ramsey to chyba za to, że nie podawał do przeciwnika za często i chyba za tę wrzutkę z wolnego w pole karne NU, kiedy był tam JEDEN nasz zawodnik. Niech ktoś mu wytłumaczy jak gra się końcówki gdy chce się utrzymać wynik.

A Kosa gratulacje. Sam wygrał mecz. Nie dość, że strzelił bramkę, to jeszcze musiał ratować dupę Perowi i Sagni, którzy byli objeżdzani jak dzieci.

@schnor25
Giroud kleił każdą piłkę? Chyba zaplątywał się w każdą piłkę. Jemu się piłka plącze między nogami. W życiu nie widziałem napastnika o tak słabym prowadzeniu piłki.

Nie przypadkiem zresztą Poldi grał 75 minut. A Giroud został wprowadzony tylko by pomóc w obronie a nie jako napastnik. Wenga juz dawno zauważył, że na Oliwiera przy ataku ciężko liczyć, chyba żeby przystawił głowę.

Zresztą, to ostatni jego sezon w pierwszym składzie. W przyszłym ławka.

A tak w ogóle to jest dyskusja na inny dzień. Dziś trzeba się cieszyć z tego naszego "małego" trofeum

Kościelny wygrał z NU. I to bardziej obroną niż bramką.

Per? Katastrofa.

AOC? Bardzo ciekawie, fajne podania, spokój i super przegląd pola.

Giroud? Beznadzieja. Sam na sam z 1 obrońcą i nie potrafi dojść do sytuacji strzeleckiej? Dupa nie napastnik. Gubi piłkę bez przerwy.

Ramsey i jego podania za plecy przy kontrze...

Cała nadzieja w Sunderlandzie, bo naszym zupełnie nie zależy.

Oni myślą chyba, że już mają LM. Jeden gol Totenhamu, jeden Srok i jesteśmy w dupie

pauleta19
To już trzeba być hobbystą entomologiem. :)

W takim wypadku wydaje się, że kontrakt i wypożyczenie do jakiejś pierwszoligowej drużynki, chyba że Auxerre awansuje

Filmik całkiem przekonujący. Długie nogi, szybkość, zwrotność i dobre wykończenie

Poprosiłbym oglądających L1 o jakąś charakterystykę tego misia, bo do L1 nie zaglądam

A w szczególności jak u niego z dryblingiem, szybkością, strzałami z daleka i instynktem pola karnego.

Z góry dziękuję

1.Per przestał się przewracać z byle dotknięcia.
2.Dobrze z Bouldem to wymyślili żeby szedł na pierwszy słupek przy rożnych.
3.Zgranie z Kosą zaczyna procentować, chłopaki dobrze się uzupełniają.

Wciąż na minus
1.Słabe podania, Per ciągle musi brać zamach nogą by podać, co bardzo ogranicza jego możliwośći. Taki Kosa ma mocną nogę i nie musi sygnalizować całym ciałem, że będzie podawał.
2. Jak nie przewyci piłki, to dość łatwo można go minąć

Ale poza tym jest lepiej

Wenger: "Potrafimy dzielić się odpowiedzialnością za bramki"

Podaję tłumaczenie na polski : "Nie mam zajebistego napastnika, więc wszyscy muszą próbować strzelać"

Mikel jest Szarą Eminencją tej drużyny.

Czasami ciężko stwierdzić co takiego dobrego zrobił, ale to jednak z nim w składzie najczęściej wygrywamy. Coś tam się wydarza na poziomie energii drużyny i płynności/spokoju gry.

Aspekty trudne do wychwycenia w statystykach

Się podoba sie Theo

Jego wrzutki absolutny miodzio, niebezpieczne, mierzone, na odpowiednich wysokościach.
Drybling też się jakiś pojawił, no i ta prędkość...

Rotacja w przodzie Podolski-->Theo-->Cazorla-->AOC-->Giroud też dobrze robi, bo obrońcy nie mogą się przygotować i sprofilować. Gdy się jeden przygotuje na Girouda, to potem dostaje szybkiego Theo itd itp

Theo idzie na zawodnika meczu

A mecz pyszniutki. Meczuś po prostu

To było w czasach gdy za zwycięstwo były dwa punkty. Wtedy można było grać jedenastoma obrońcami, jak to się marzyło Grahamowi

Nie musimy zdobywać żadnych trofeów. Genialne!

Kasa sama płynie. Perpetum mobile.

Ramsey dostał nagrodę, bo zapierdziela jak durny a to angielscy kibice potrafią docenić jak nikt inny.

Nie zmienia to faktu, że traci piłki jak dziecko i spowalnia akcje

A czy Roona nie jest z Evertonu jak Moyes?

Czy może mają jakąś kosę?

Moyes jak każdy Brytol klnie i napierdziela fakami bez litości:"Co to za chu!@#$$%^& podawanie do przeciwnika, ty poje!@#$%$^ partaczu??!!"

Wenga jako Francuz rzuca subtelnymi złośliwościami, typu: "Popraw sobie sznurówki Aaron, bo piłka za często ci schodzi i podajesz przeciwnikom"

Henry i Bergkamp trenerami Arsenalu?
Super, tylko by trenować topowy klub trzeba mieć topowe umiejętności trenerskie. Jak je pokażą to możemy gadać, a tak to na pomnik lub maksymalnie jako trener napastników.

A wracając do Moyesa. Inteligentna nominacja to najsłabszy komplement. Ciężko znaleźć lepszą

Troche siara, że Wenga nie wygrał z Fergusonem od 8 lat.

Jednak mistrzostwo ligi i pokonanie Fergusona miało najlepszy smak. Wygrać z Benitezem, Moyesem i Villas-Boasem to już nie to samo. Sir Alex był esencją angielskiej piłki, reszta to najemnicy na razie.

Może jak Papcio zacznie wygrywać, to stanie się podobną ikoną. Niestety na razie poziom w****u u Wengi jest za mały by zdobywać Meisterschaft.

:D
Stajemy się specjalistami od Ligue2 i od ośmieszania się

Co za skład!
Bergkamp, Henry, Vieira, Flamini, Persie, Pires...
Uff, czasami człowiek już zapomina o tym jak było kiedyś dyskutując bez końca o Ramseyu, Gerwinio i Giroud...

Ten "szacunek" z ostatnich lat, to po prostu olewka.

SAF wiedział, że Wenger nie grozi mu w walce o tytuł, więc był dla niego miły.

W ostatnim meczu z QPR po tym jak Aaron kilka razy podał do przeciwnika, nasi zawodnicy bali się mu podawać. Zaklęcia nie zmienią faktu, że Ramsey oznacza większe zagrożenie, ten koleś jest absolutnie nie przewidywalny i nieodpowiedzialny pod względem podań do przeciwników.

By nie być gołosłownym hejterem, oto zdanie z powyższej analizy:
"Jak pokazuje wykres poniżej, Ramsey notuje wiele nieudanych zagrań przed bramką rywali. "

W wynajdowaniu perełek z dupy i z młodzieży Moyes jest kto wie czy nie lepszy od Papcia.
Martwi mnie to bardzo i szkoda, bo to był mój kandydat na następcę Wengi i kontynuację jego stylu...

6 letni kontrakt, szacunek. Facet ma czas na poukładanie swoich klocków.

Spoko, tylko żeby walczyć o numer jeden to nie można łamać sobie żebra co trzeci trening.

No i to przedpole w wykonaniu Fabiana to słabizna i sraczka przy każdym rożnym.

Jednym słowem, lubimy ale nie chcemy

Ciekawe co teraz myśli van Persie....

Przeszedł do MU, bo Alex zapewniał zwycięstwa. Teraz Moyesowi może zabrać z dwa trzy sezony ogarnięcie gry na najwyższym poziomie, a dla Robina to mogą być kluczowe lata. Potem już może być za stary by dużo grac...

Robin ma pewno lekkiego stresa. Czy warto było dla jednego tytułu zdradzić swój ukochany klub?

No i bardzo dobrze.

Nasz najlepszy środkowy, gdyby nie on na niejednym meczu Arsenalu bym zasnął.

lubić Giroud to jedno, ale trzeba widzieć, że facet ma wolne nogi, powolny strzal i zero dryblingu. Krótko mówiąc nie wygra się w piłkę NOŻNĄ z napastnikiem bez nóg.

A wyrazy sympatii, to się liczą w bitwie na głosy, tu jest bitwa na gole.

Brać go, więcej potrafi zrobić z piłką niż Gerwazy, Poldi i Giroud razem wzięci.

Dla mnie zawodnik meczu, obok Theo najlepszy.

Uratował nam wynik bez dwóch zdań.

Ćwicz chopaku nóżki, bo masz je powolne, bez dryblingu i łatwo gubiące piłkę.

Jak tego nie poprawisz to w przyszłym sezonie ostry trening czeka twoje cztery litery na ławce.

Jesteśmy skoncentrowani jak siedzący na klopie, a zawodnicy ruszają się jakby bali się ruszyć tyłek z niego.

Taka gra na styk jeszcze stanie nam w gardle, zgubimy gdzieś punkty jak się nie ockniemy.

Geniusz logiki

Po pierwsze nie ma czegoś takiego jak zrelaksowany MU. Oni zawsze boją się swojego szefa.

Po drugie, skoro zremisowaliśmy z jakoby zrelaksowanym MU, to może po prostu jesteśmy na takim właśnie poziomie?

Pierdoły typowe dla zawodników Arsenalu, zamiast grać i cisnąć, to wymyślają dziwne teorie. Tak jakby lepiej było spotkać w lesie wygłodniałego wilka niż najedzonego i zadowolonego.

Theo z Artetą walczą o zawodnika meczu

Ramsey tytuł Klopsa-Podawacza ma już jak w banku. To podanie w światło bramki z połowy boiska to był już szczyt, strat w ataku nie liczę

Mah Man!

To może być nasza petarda-skrzydłowy.

Szybkość jest, kiwka jest, strzał wyśmienity ale potrzebuje drobnej korekty celownika o jakieś 10 centymetrów w dół.

Zagra 10 meczy pod rząd, to Gervazy spada do U-21.

Ta, Wenger po 15 latach w najefektowniejszej lidze świata bedzie grał w najsłabszej i najnudniejszej, licząc Włochy, Hiszpanię, Niemcy, Anglię i Francję.
I co tydzień zmagał się z jakimiś ogórkami? bitch please.

Wydaje się, że on wciąż ma coś do udowodnienia w Anglii. Jeśli jednak odejdzie to będzie znak, że stracił już moc i pragnienie zwycięstwa.

Patrząc na to mozna zobaczyć ile nietrafionych zakupów ma na koncie Arsene

Santos, Chamakh, Park, Denilson, nie licząc SS i kilku innych.

Tak to jest, jak kupuje się po taniości licząc, że zakup okaże się diamentem. No cóż w większości okazuje się bladaczką.

Ogólnie Kosa wydaje się najbliższy światowej formy. Jak ogarnie psyche to może rządzić

Per na mojej prywatnej wadze powrócił na środek i nie wiadomo w którą strone się przechyli. Czy będzie MerteSUCKER czy MerteMOTHERFUCKER. Potrafi zagrać naprawdę nieźle, ale potrafi zmaścić aż słabo się robi.

Verma? Człowiek zagadka. Pytanie czy z obecnego dołka wyjdzie silniejszy czy też się nie podniesie. Obaczym.

Dokupić czwartego obrońcę, bo jak dotąd konkurencja w obronie chłopakom służy.

@stefan
Popieram twoją analizę