Komentarze użytkownika AlexVanPersie

O wiele logiczniejszy, zarówno co do wyników jak i wizualnego poziomu gry, jest wniosek, że to kluby czołówki obniżyły swój poziom.

Szczególnie dotyczy to MU i Chelsea, bo my w zeszłym sezonie graliśmy równie "przekonujący" futbol.

Wenger się asekuruje bo widzi, że Barca jest jeszcze mocniejsza niż sezon temu a my nie potrafimy rozegrać porządnych dziewięćdziesięciu minut i przekonująco wygrać. (A to, że jesteśmy na szczycie tabeli to nie nasz postęp, tylko chwilowy regres u Chelsea i MU.)

Opowiadanie o tym jak mogliśmy wygrać z Barcą jest śmieszne. NIE BYŁO NAS. To, że mecz nie skończył się 5:0 a 2:2 było zasługą szczęścia. Real nie miał tego szczęścia, Barca wykonała wyrok bez litości.
Przez cały czas trwania naszego dwumeczu czuło się, że Katalończycy mogą w każdej chwili wejść na swoje najwyższe obroty a wtedy posiadanie piłki znów nam spadnie do 30%.
Przecież my wszyscy modliliśmy się żeby nie przegrać wysoko, o nic więcej...

Jedynie szkoda, że nie możemy zagrać z Barcą przed zimowym okienkiem. Może wtedy by wreszcie dotarło do naszego "profesora", że potrzebujemy wzmocnień obrony.

Każdy kto widział Grand Derby wie, że Barcelona jest strasznie mocna.

Każdy kto widział Gran Derby musiał przypomnieć sobie nasz zeszłoroczny mecz z Barceloną i to jak przez 20 minut nie mogliśmy dotknąć piłki i gdyby nie Almunia to by było 4:0. Posiadanie piłki było na poziomie 30%.

Barcelona jest tak silna, że pokonała Mourinio, który z równie drogim składem Chelsea niszczył wszystkich w PL. Skoro Jose z drużyną porównywalną do Chelsea dostaje 5:0, to jak mocna jest Barca??

Nie ma się co popisywać i kozakować. Trzeba robić to co robią wszyscy inni. Czyli modlić się żeby to ktoś inny trafił i wyeliminował Katalończyków.

@Charlie
Tu nie chodzi o bezpośrednie spotkania z nami

Chodzi o to, że ich obrony są tak skonstruowane, że jak są w formie to są strasznie mocni. A jak my jesteśmy skonstruowani? Na łapu-capu? Z łapanki? Z brakami ilościowymi? Na "jakoś to będzie"?
Po raz kolejny zbliżamy się do punktu krytycznego, w którym widać jak niechlujnie jest zbudowana nasza formacja obronna.

W zeszłym sezonie przez to przegraliśmy. Nie przez kontuzje a przez nieprzygotowanie odpowiedniej, ilościowo i jakościowo, formacji defensywnej.

Nie interesuje mnie, że jakiś obrońca przesiedzi cały sezon na ławce albo zgra tylko 4 mecze jeśli dzięki temu zdobędziemy majstra. Niech ich tam siedzi pięciu nawet jeśli dzieki temu wygramy w końcu ligę. A tak, nie chcąc krzywdzić obrońcę krzywdzimy Arsenal

@Vpr
W zeszłym sezonie nie narzekałem, ale jak coś się zaczyna powtarzać to nie jest to przypadek, tylko zaniedbanie.
Co do zwrotu "3,5 obrońców" to rzeczywiście mój zwrot, ale dotyczył tego sezonu. To 0,5 dotyczyło Djourou i obiecałem, że jeśli zagra 5 meczy bez kontuzji to uznam go za 1,0 obrońcę:) Zagrał i dlatego piszę o 4.

Co do MU. Porównywanie Smallinga, na którego sami mieliśmy chrapkę i który już regularnie w PL grał z Nortveidem to trochę nadużycie. Pomijam fakt, że Vidic i Rio mają mega doświadczenie w PL i łatwiej przewidzieć ich formę i kondycję. Różnica między nami a MU to nie 1 obrońca więcej. Oni mają 5 obrońców z PL, my jednego+jednego po kontuzji+1 dziadka z Primera D+jednego młokosa z Ligue1.

Poza tym, nasza dobra pozycja w lidze nie wynika z naszej dobrej gry a ze słabości MU i Chelsea. Obawiam się, ze wszystkie słabości naszej obrony zobaczymy w pełnej krasie gdy tamte zespoły "obudzą się" i powrócą do swojego poziomu.

Czy nasza obrona ma coś takiego jak "wysoki poziom, na którym znów zacznie grać"?? Niestety, wysoki poziom obrony z tymi obrońcami to coś o czym możemy marzyć, ale nie za czym tęsknić. Nie można tęsknić za czymś, czego jeszcze nie było i nie wiadomo czy będzie...

Wow! Kościelny zdrowy, Djourou kontuzjowany. A co byśmy zrobili, panie Wenger, gdyby się okazało, że Kościelny jednak niezdrowy?

Zderzy się chłopak głową z jakimś partyzantem albo dostanie znowu z partyzanta w łeb od Squilla, to jeszcze będzie na wózku oglądać mecze Arsenalu...

Jeśli trener z 15 letnim doświadczeniem w PL próbuje przejść sezon z czterema ŚO(z czego jeden młodzik po kontuzji, jeden dziadek z PD i jeden niedoświadczony z Ligue1- a wszyscy nie przyzwyczajeni do tak forsownej ligi) to znaczy, że ma jakieś gigantyczne problemy z kojarzeniem faktów!! Co za prowizorka...

Nie mogę się doczekać jak Afobe, Aneke, Sunu i Frimpong będą trzęśli Premier Ligue. Ciekawe który z nich będzie kapitanem. A może Jack Wilshere?:) Będzie paka. Czas zacząć powiększać salę na trofea

Wenger chce poprawić działanie ofensywy poprzez większe skupienie i mniejsze niezdecydowanie.

Cóż, pozostaje mieć nadzieję, że w naszych obrońcach są jeszcze jakieś rezerwy jakości i że są w stanie wznieść się na wyższy poziom.

No i że nastąpi to zanim Chelsea i MU się obudzą

Mam nadzieję, ze Boss nie zmieni swojej polityki tylko dlatego, ze TV ma kontuzję , Koss ma wstrząs mózgu, Squilla gra piach a Johan wciąż nie jest pewny i nie kupi zadnego obrońce w styczniowym okienku.
Tak jak mówiliśmy szefie we wrześniu: 4 ŚO w zupełności wystarczy...

Zaklinacz rzeczywistości.

Wenger myśli zgodnie z zasadą: "jeśli fakty nie zgadzają sie z teorią, tym gorzej dla faktów"

Jeszcze miesiąc do okienka. Trzy gafy Fabiana i będzemy inaczej śpiewać. Na razie chłopak pokazał, że nie popełnia tak dużo błędów jak kiedyś. Teraz niech pokaże, ze potrafi utrzymać taką formę przez sezon.
Wtedy pogadamy czy potrzebujemy bramkarza czy nie

Zgodnie z teorią Arsene'a to owe sto kryteriów będzie w stanie spełnić tylko kilka państw, Niemcy, Angole, Hiszpanie, Włosi, Japończycy i Amerykanie.

A nawet jakby Polska spełniła te kryteria to i tak Niemcy czy Angole spełnią je "lepiej".
A więc w kółko wszystkie imprezy będą w tych krajach. Super. Bogaci organizują, biedni oglądają w telewizji.

Na szczęście nie ma tak łatwo. Była RPA, będzie Polska i Ukraina, będzie Brazylia, będzie Rosja i Katar. Były wuwuzele, będzie barszcz ukraiński, będzie karnawał w Rio, dusza rosyjska, piasek i upał. Bedzie wesoło i będzie się działo. A nie w kółko niemieckie piwsko, amerykańskie hamburgery i holenderskie rowery.

Sam nie wiem co lepsze, wygrać najbardziej olewane trofeum w Anglii czy go nie wygrać...
Teraz mówią, "Arsenal nie wygrał nic od 5 sezonów"
Jak wygramy będą mówić: "Arsenal, który od 5 sezonów wygrał zaledwie raz carling Cup"

Będziemy niczym gość, który przychodzi na imprezę, na której żadna fajna laska go nie chce, to on znajduje są tą najbrzydszą i najbardziej nachlaną i niechcianą...

Pytanie: jak na drugi dzień powie o tym kumplom, to będą się z niego śmiać czy podziwiać?:)

afcforever---->
Ironia i sarkazm zauważone.
A teraz proste pytanie: Co stoi na przeszkodzie by w Arsenalu grał Cahill, Matuidi i Lukaku zamiast Squilla, Denilsona i Veli/Bendtnera?Czy klub, oprócz 35mlnów coś by stracił(ponad 20mlnów ma Arsene w swojej skarpecie po Ade/Kolo)? Czy Arsenal by zbankrutował? Czy wzmacnianie drużyny to coś złego? Przecież Denilson miał 3 lata na wykazanie się. Jack to wykorzystał, Abou, Song, Aaron i inni też. Brazylijczyk nie osiągnął wymaganego poziomu, to trzeba kogoś poszukać.

Pod względem ilości gwiazd i tak byśmy byli wciąż daaaaleko za MU, MC, Chelsea, Barcą czy Realem(W ostatnim rankingu każdy z tych teamów miał przynajmniej 5 zawodników z listy najbardziej wartościowych piłkarzy świata. My tylko jednego).

Podoba mi się polityka stawiania na młodych, ale nie kosztem dokonań Arsenalu. A jeśli trener czeka 3 lata aż zawodnik zacznie coś grać to znaczy, że bardziej zależy mu na zawodniku niż na Arsenalu.

Tony--->
Właśnie o to chodzi, że nie można mieć litości. Jeśli ktoś gra dwa, trzy lata w Arsenalu i wciąż nie osiąga ani nie zapowiada wielkich wyników to trzeba sprzedać i wpuszczać następnych.
Ile chcesz czekać na Denilsona/Velę i Bendtnera? Następne dwa, trzy lata?
Sorry, ale Jackowi, Ceskowi, Songowi czy Nasriemu wystarczył rok gry by pokazać klasę.

Na skład Arsenalu można spojrzeć z dwóch stron

1. To zawodnicy rewelacyjni ale łapiący kontuzje
Szklany Robin - jego nie powinno się liczyć
Cesc - łapie kontuzje co 2 tygodnie, w końcu ją złapie na dłużej
Verma - będzie grał za tydzień czy za rok?
Gibbs - też co chwila kontuzja

2. To zawodnicy, którzy blokują nam transfery. Za słabi na Arsenal, ale Arsene w nich wierzy czy też coś im tam naobiecywał, że "jesteśmy wielką rodziną" itp.
Denilson- blokuje miejsce dla np.Matuidiego
Vela - jeden mecz lepiej, ale ogólnie piach i nie ta liga co styl gry
Bendtner - czy to ma być przyszły napastnik technicznie grającego Arsenalu? Jego maks to wysoki Inzaghi
Eboue - przykro mówić, ale Manu się gubi coraz częściej.
Eastmond - wiem, że to totalny młokos, ale on się nawet nie zapowiada, nic nie wskazuje na jego talent.

Wniosek?
Jako, ze nasi najlepsi są jednocześnie najczęściej kontuzjowani trzeba wzmocnić poziom ich zmienników. A nawet jak Kos, Arsha czy też Chamakh chwilę posiedzą nic im się nie stanie. Kontuzje nie zając, wcześniej czy później do nas wrócą.

Nie żebym się chciał czepiać, ale tytuł jest mylący.
Z treści wynika, że BĘDĄ BLOKOWAĆ transfer tak długo aż nie dostaną odpowiednich pieniędzy.

Pamiętając, że 8.0 za mecz z Chelsea to coś innego niż za mecz z Wigan, szczególnie w CC, trzeba się zgodzić z trzema ósemkami, które daliście.
Eboue - strasznie słabo to wyglądało. Tak słabo, ze trzeba zacząć myśleć o następcy...
Denilson - tu się nie zgodzę z oceną. Ja widziałem parę głupich strat oraz jak słaby jest przy odbiorze. Raz odbił się od zawodnika Wigan jak piłeczka, nie raz zaglebił. To DP nie powinno się przydarzać. Song jest nie do wywrócenia, agresywny, rewelacyjnie odbierający piłki i ma dobrą kondycję. Denilson tylko to ostatnie.

Mecz o pietruszkę to i noty bez emocji

to, że Vela nie strzela to pikuś.
Najważniejsze, że biega, szuka, kreuje. Na razie na plus

Wenger to klasyczny przypadek dla House i jego zasady: everybody lies. Jeśli by leżał w szpitalu to nic by z niego nie wyciągneli bo on w kółko by tylko opowiadał swoje bajki:
- mamy mentalność zwycięzcy
- w ostatnich meczach zagraliśmy bardzo dobrze
- mamy wystarczający poziom by wygrać LM i PS
- obrońcy nie popełnili żadnego błędu
- mam najlepszy skład w historii
- nie potrzebujemy wzmocnień
- nikogo nie kupię

Szczególnie te ostatnie jest bardzo niebezpieczne. Jeśli inne to wyraz desperackiej wiary w zespół to ostatnie to dowód na poważne problemy. Dlaczego?
TV kontuzjowany. Squillaci również, ale na razie na krótko. Mamy tylko DJ i Kosa. Już w tej chwili jesteśmy pod murem, nie mamy żadnego zmiennika, a treneiro mówi, że nie planuje zakupów?! Czego więcej potrzeba? Odnowienia kontuzji DJ, czerwonej kartki dla Kosa, zamęczenia starszego już Squilla? A jak się okaże, że DJ sobie nie radzi?
Czy my zawsze musimy być mądrzy po szkodzie(po przegranym sezonie)?

Jest pewna nadzieja. Parlour mówił, że Arsenal szykuje 4 transfery w styczniu. Ray by nie rzucał słów na wiatr więc może coś jest na rzeczy.

"Jeśli chodzi natomiast o sytuację w ligowej tabeli, to obu jutrzejszych rywali łączy spora przepaść"

Nie ŁĄCZY a DZIELI spora przepaść...

skoro to nie zawiść to tym gorzej, masz problemy z percepcją podstawowych faktów.

I nie mów, że Barca ci zwisa. Oglądałeś mecz bo miałeś nadzieję na upokorzenie Barcy. Niestety Barca zagrała z Realem jak z Arsenalem i przypomniało się tamto uczucie wstydu??
Nie zaprzeczaj, bo i tak mi to wisi.

piłkarsko kiepski mecz????
hahaha
weź sie chłopie za komentowanie kręgli

ja pierre dziele, jak zawiść ludziom odbiera rozum...

Zamiast sie tutaj kłócić jak dzieci i dokuczać "złej" Barcelonie zobaczcie jak mocna jest.
Masakra, jaki pressing, jakie rozgrywanie...
Słynne utrzymywanie się przy piłce Arsenalu to pikuś.
Dodatkowo są niesamowicie skuteczni i nieustannie atakujący bramkę, bez bezsensownego rozgrywania bez końca.

Biorąc pod uwagę wzrost to idealnie pasuje do Arsenalu.
Z Theo i Arshą stworzyli by niezapomniany trójkąt krasnali. Rozumiem, że docelowo poszukujemy kogoś kto przebiegnie bez schylania się między nogami Cecha?

Kiedy Chamakh wygrał z Arshą zawodnika meczu pomyślałem, że Maroko głosowało.
Ale co teraz pomyśleć?

Squillaci kontuzjowany?
Kos łapie czerwoną albo DJ kontuzję i kim gramy?
Zacznie się prowizorka...

Song 5.0?? Miał parę takich odbiorów w tym JEDNYM meczu jakich Denilson nie będzie miał do końca sezonu.

Pozostałe oceny ogólnie poprawne. Troszkę za słabo Cliszak.
Arsha bezapelacyjnie 9.0. Gol, asysta i druga prawie-asysta, niewykorzystana przez Nasriego. Wspaniałe rajdy.

Przez jakiś czas nie trzeba będzie pisać postów tłumaczących niektórym jak dobrym zawodnikiem jest Andriej:)
Dziś nawet największy łoś to zauważy

Wenger nie powiedział, że "jest gotów oddać wszystko za swój ukochany klub" jak piszecie, lecz tylko, że "Jestem gotowy dać z siebie wszystko, by klub ten odniósł piłkarski sukces".

To jak różnica między oddanym fanem a zatrudnionym trenerem. W przypadku Arsena wynosi ta różnica równe 6mlnów funtów, tyle wytargował ostatnio w kontrakcie od swojego "ukochanego klubu, dla którego jest gotowy oddać wszystko....".

Znamy opinię Arsena na temat strajku szkockich sędziów i wybryków Realu. Super. A może ktoś zada mu pytania o jego postępowanie?

Wenger wystawił swojego najważniejszego zawodnika i kapitana, gdy był nie w pełni zdrowy a poucza Mou, który już dziś myśli o tym by jego najlepsi zawodnicy byli gotowi na ważny mecz.
Ryzykujesz(któryś już raz!!) zdrowiem Fabregasa a pouczasz Jose, który robi mały, nieistotny triczek?

Człowieku, Jose miał rację gdy mówił, że w tym sezonie znów nic nie wygramy.

Pozwoliłem sobie wkleić to po raz drugi bo jakaś słowna nawalanka zakłóciła dyskusję:)

Znamy opinię Arsena na temat strajku szkockich sędziów i wybryków Realu. Super. A może ktoś zada mu pytania o jego postępowanie?

Wenger wystawił swojego najważniejszego zawodnika i kapitana, gdy był nie w pełni zdrowy a poucza Mou, który już dziś myśli o tym by jego najlepsi zawodnicy byli gotowi na ważny mecz.
Ryzykujesz(któryś już raz!!) zdrowiem Fabregasa a pouczasz Jose, który robi mały, nieistotny triczek?

Człowieku, Jose miał rację gdy mówił, że w tym sezonie znów nic nie wygramy.

Nie wierzę, po prostu nie wierzę.

Jeśli to prawda to znaczy, że Arsenowi odbiło i że ma gdzieś obecne wyniki drużyny i myśli tylko o "wychowywaniu młodzieży"

Za 20 mlnów mamy Kompany'ego, Cahilla i prawie każdego innego obrońcę tego świata TU i TERAZ a nie za 5 lat.

Ten ranking odpowiada też na pytanie dlaczego nic nie wygrywamy
Porównajmy MU, Chelsea i AFC
Bramkarze:
Cech i VDSar, my?nikt
Obrona:
Chelsea-Terry, Cole
MU: Rio, Vidić, Evra
AFC:nikt
Pomoc
CH:Essien, Lampard
MU:nikt
AFC: Cesc
Atak:
Chelsea:Drogba
MU: Beratov, Rooney
AFC:nikt

Nie chodzi mi o to żeby kupić drogiego zawodnika z rankingu.
Chodzi o to, że w ostatnich 3 latach żaden z naszych zawodników się do tego rankingu nie przebił.
Chcemy sie równać i wygrywać z Chel, MU, BArcą, Realem czy Milanem a nie mamy żadnych zawodników o uznanej klasie!!Żaden z naszych zawodników, oprócz Ceska, nie jest doceniany przez fachowców futbolu.
Smutne, ale prawdziwe.

"Fabregas natomiast dziś uda się na prześwietlenia, po których będziemy mogli dokładnie oszacować datę jego powrotu. Zakładam, że wróci do gry za około 14 dni."
Prorok po prostu.

"To dla nas ogromny cios i nauczka, że musimy bardziej uważnie z nim postępować."
To już któraś "nauczka" z Fabregasem. Czas zrobić badania na ALzheimera. Mówię poważnie. Szczerze mówiąc to by dużo wyjaśniało w zachowaniu Wengera...Wciąż te same błędy. I tak bez końca i bez nadziei, że się czegoś nauczy.

Vpr
Przecież "podania" Denila to podaj-oddaj piłkę. Nic więcej. Nie mogę patrzeć na te jego "cykanie". Jest jedynym, który nie potrafi wykonać klasycznego dla Arsenalu minięcia przeciwnika podaniami. Jego podania są bezproduktywne i posiadające zero kreatywności. A jak czyścił pole to było widać przy obu bramkach.

Maks20
Przestań, już przestań tu odgrywać jedynego sprawiedliwego:), który widział i pisał, że nie jest dobrze. Pisałem też ja, pisał page, piresfan. Soprano nawet wywalono za jego krytykę, może ostrą, ale, jak się dziś okazuje, proroczą.

Niniejszym składam hołd użytkownikowi soprano i pozwolą sobie zacytować parę jego wypowiedzi z września:
- "Właśnie w sobotę widziałem jakich mamy genialnych stoperów ;-) Zespół walczący o mistrzostwo traci 7 goli w 6 meczach "KLASA" defensywa że palce lizać... "
- "To chyba tobie na bańke strzeliło... Nie widzisz tego jak ten gość dołuje ten klub??? Nie widzisz jakich on beznadziejnych transferów dokonuje???"
- "Lepiej wyciągni wnioski ze swoich beznadziejnych transferów"
- "a co mam udawać że deszcz pada jak mi plują w twarz??? Wenger jest do wymiany i tyle w tym temacie... Jakiekolwiek szanse na PL straciliśmy już w lato jak wenger pokazał jakich wzmocnień dokonał. Ci pikarze to śmiech na sali a nie ludzie którzy mieli nam dać mistrzostwo..."

I na koniec najlepsze, a jak aktualne(do Wengera)
- "Dziadku skończ te pierdoły opowiadać..."

Denil, wiesz dlaczego cię nie lubię?
Bo uważam, że jesteś jednym z trzech słabych punktów Arsenalu, niepozwalających wznieść się nam na wyższy poziom. A Twoja fucha jest cholernie ważna przy tak ofensywnie grającej drużynie jak my.
Pozostałe słabe punkty to Squill(z Kos i DJa wciąż coś może być) oraz Bendtner/Vela(dopisałbym Chamakha ale statystyki go bronią choć patrzeć na jego grę nie można). Gramy jakimś drugim garniturem i dziwimy się, że nie idzie.

Cahill, Matuidi i Lukaku do nas a nasi niech "rozejdą się w pokoju".

Pięciu naszych pomocników dostało oceny od 6.0 do 7.0, co oznacza, że zagrali w porządku i dobrze+. To dlaczego nie stworzyli ŻADNEJ groźnej akcji?

Denilson 7.0?
Kto pisał te oceny? Arsene Wenger?