Komentarze użytkownika AlexVanPersie

P95

O czymś podobnym ostatnio myślałem.

Zauważyłem, że akcje przeciwników wydają mi się znacznie groźniejsze niż nasze, co mnie dziwiło bo komentator tego nie potwierdzał.

Starałem się więc obiektywnie policzyć ilość wejść w pole karne, wrzutek i kontr dla obu drużyn i rzeczywiście mieliśmy więcej takich sytuacji.

Wniosek taki, ze łatwiej się wystraszyć ich wejścia w nasze pole karne niż nakręcic naszym wejściem w ich.

Podobnie z zawodnikami.
Naszych rozliczamy za wszystko, obcych tylko za najlepsze zagrania.

A my mamy drugi garniak?

Czy może dwa pierwsze tylko każdy na inne okazje(Ospina-Cech, Ox-Iwobi, Sanchez-Giroud, Xhaka-Ramsey)? ;)

A tak poważnie, to liczę jutro na ten drugi garniak, a w szczególności Iwobi, Lucas, Niles i Jeff.

MajtyLindy nad Nilem to według mnie może byc nowa petarda Wielkiego Wu.

Mam wrażenie, że koleżka jest mocny i nie ma pełnych gaci. A głowa to kluczowy narząd w futbolu jak pokazuje przykład Oxa.

Jutro bedem go opserwował.

Cała dyskusja sprowadza się do tego co napisałem wcześniej czyli:

CHWDP.

Cholernie Wielki Dylemat Papcia.

Czy inwestować w Oxa, Iwobiego, Jeffa, Theodorka, Ramseya, Welbecka a nawet Joela czy też zrobić to co lubi najbardziej czyli kupić wielki talent i zrobić z niego nowego Anelkę/Persiego/Henry'ego?

Wielki Wu będzie rozrywany przez pragnienie zakupu nowego diamenciku i wypchanym składem. 60 do 40 że ulegnie swojej pokusie. :)


A co do Iwobiego to wielu jeszcze nie widzi jak wielka Moc w nim drzemie.

Jego wizja, sposób prowadzenia piłki z podniesioną głową(reinkarnacja Rossy?) i niesamowity sposób penetracji szeregów przeciwnika(wchodzi w nie z wielką łatwością) to coś bardzo rzadkiego.

We will say what the time will tell, jak mawia klasyk.

OBECNY Draxla to może i piłkarz nijaki i bez pozycji.

Ale PO spojrzniu w oczy Arsenowi Yodzie Wengerowi odnajdzie swoje powołanie, tak jak odnalazł Henry/Persie i Sanchez. I nie piszcie, że Sanchez Sanchez Sanchez gra na ataku w Chile więc to żadne odkrycie Papcia.

Otóż Sanchez Sanchez Sanchez to był skrzydłowy, który czasami pykał na ataku, a teraz jest napadziorem, który czasami idzie do KFC na skrzydełko.

No nic, jedno jest pewne, jakości coraz więcej w drużynie, to i o wzmocnienia trudniej.

Draxla do wzięcia?

CHWDP.

Cholernie Wielki Dylemat Papcia.

Czy inwestować w Oxa, Iwobiego, Jeffa, Theodorka, Ramseya, Welbecka a nawet Joela czy też zrobić to co lubi najbardziej...:)

Czyli kupić wielki talent i zrobić z niego nowego Anelkę/Persiego/Henry'ego i tu można wpisać jeszcze kilkadziesiąt nazwisk.

Ja stawiam, że Wenga nie będzie się w stanie opanować i kupi Draxle, kupno wielkich talentów to jego największy nałóg. ;)

Może liga potrzebuje przerwy, ja tam nie. :)

Najlepszy czas teraz dla futbolu, żadnych reprezentacji, dużo wolnego, meczyki co 3-4 dni, zimno na zewnątrz.

W tym sezonie jesteśmy świadkami Ostatecznego Upadku Jose Wdupinho

Wali regularnie w glebę z duzej wysokosci i niedługo całkowicie sie polamie, choć i bez tego wyglada i gada jak czlowiek złamany przez Los.

Lui wróć, brakuje tu ciebie ;)

Jedyne co brakuje do pełni szczęścia to odcisk buta Arsena Wu na jego twarzy. Niestety Jose Bidulny grał z nami w listopadzie a jak wiadomo jest to w Arsenalu miesiąc litości dla zwierząt(Tottki), sierot(MU) i niepełnosprawnych(PSG-szczególnie Cavani).

Wygraliśmy pińć do jednego wczoraj, Bilić na łopatkach, bezradny na konfie pomeczowej, pogubiony.

Na k.com guffno burza, bo Howe wygrał z Kloppem, czyli Wenger Dziad!

Jak ktoś uważa, ze skład Arsenalu z Iwobim, Oxem z sierpnia to ten sam skład, co z początku grudnia, to o czym tu rozmawiać, jak tu cza podstawy logiki i wyciągania wniosków opanować?

O Chambersie i Holdingu nie wspominam, bo to oczywistość.

Zobaczymy czy Howe ma consistency, bo jeszcze 4 miechy temu wszyscy tu chcieli zatrudniać Rannieriego i Bilicia, a dziś leżą na dnie podczas gdy my wychodzimy powoli na solo z Chelsea.

Chciałem zauważyć, że w tym artykule nie ma podanej pozycji na jakiej gra ten Pardonnes.

Santi/Xhaka/Ramsey/ElNeny/Jacky/Jeff.

To nasza hierarchia na b2b.

Czyli kupujemy kogoś by przeskoczył ich wszystkich, nie wygląda mi na zagrywkę w stylu Papcia.

Czy ten Paradones to może klasyczny DMes?

Dużo dobra w tych zdjęciach.

Aż sobie ściągnąłem to z Alexisem z rękoma ku górze.

Xhaka musi pokazać, że nie jest miękkim pędzlem robiony i że potrafi zastąpić Santiego. Jego dwa miechy teraz, nie ma to tamto.

Coq ma lepsze rozegranie od Aarona "nie wiem co się dzieje więc podam do tyłu" Ramseya, czyli dobry wybór.

Obi-Wan pokazał ostatnio jak wielka Moc w nim drzemie, więc liczę na niego jako zmiennika.

Jeśli wygramy to skład oczywiście super, jeśli przegramy, to oczywiście po co Wenger baranie kombinowałeś. :o

Iwobi, bierz się za rozgrywanie, bo lepszego wizjonera na boisku nie ma.

Duet Coq i Iwobi to przyszłość tego klubu.

Dobrze ze gol, to przynajmniej gramy :o

Wilczur i Obi-Wan rządzą, mah boyz.

Zaczyna mnie zastanawiać słabość naszego środka pola, szczególnie niemoc w zdominowaniu innych.

Brak Cazorli, brak "czarnego" twardziela czy może właśnie defensywna ułomność Mesuta?

Na razie można zwalić wszystko "na listopad".

Dostawał szanse i grał
Połamał się
Leczył się
Poszedł na wypożyczenie i się nie przebił
Dostał propozycję nowego kontraktu.

Co jeszcze miał zrobić Wenga?

Prosić go na kolanach?

Mihex

Czyli PL dla nas w Nowembrze zakończone bez porażki?

To dobrze.

Oxi dziś nawet robił dużo pozytywnego zamieszania, jego rajdy dziś wyjątkowo miały dużo sensu. Jest jakieś światełko na końcu tunelu dla tego chłopaka.

Żeby się tylko nie okazało, że to światło nadjeżdżającego pociągu :O

Po pierwszej połowie bolały zęby i oczy.

Druga już trochę lepiej, ale nie było to sto pro przekonujące.

Niech ten November się juz skończy, bo zawodnikom ewidentnie brakuje kilku duraceli.

Z Soton w środę gramy w lidze czy w pucharach?

Ciekawy skład, kubeł zimnej wody na Ramseya.

Ozilowi też by się przydał, bo przestawiają go wszyscy jak krzesło.

Z drugiej strony szybkie skrzydła, więc jeśli Mesut będzie miał trochę wolnego, to powinny iść pasy palce lizać.

Liczę na powrót z przytupem, ale liczyć to ja sobie mogę.

Powiało świeżością.

Dobrze, niech stare dziadki, Ramseye, trzęsą lekko doopsonami.

Złego słowa o Żwirku nie! :D

Może być ciężko oglądać dzisiejszy mecz, nie powiem dlaczego, bo obiecałem.

Z PSG powinno być dużo luzu więc przydałby się speed z przodu, ale może nię będzie aż taki PiachWOczy ;)

Jak środek PSG dociśnie Ramseya to będzie Pan Strata Za Stratą...

Jedno mnie martwi.
Po ostatnim golu obiecałem, że nie powiem złego słowa o Żwirku przez miesiąc a tu dziś tyle kontr do zwalenia, tyle piłek do niedobiegnięcia...

No dobra, dajesz Oli!
Z drugiej linii wjeżdżasz w pole karne na ostrej piczy, wyskok, głowa wyżej niz poprzeczka i główką pierre dolnięcie aż bramkarza ze strachu przyklęknięcie! :)

Nie ma że boli, musi być grad goli! Oli, Oli, Oli!

Ramsey ma następujące wcielenia:

-Pan Kółeczko
-Pan Strata
-Pan Błysk Geniuszu

Który dzisiaj wystąpi?

Niech PamBuk ma nas w swojej łopiece! :)

Ramsey potrzebuje czasu na przyjęcie i oddanie piłki, co powoduje, że nie będzie wielkim pomocnikiem. Oraz jest niechlujny/nieostrożny w podaniach co jest największą wadą w pomocy.

Nie ma też dryblingu ani szybkości by być kozackim skrzydłowym.

Jego maks to Pan Kółeczko+dynamiczne wejścia w pole karne.

Stawiać trzeba na Obi-Wan-Iwobiego, bo Moc w nim drzemie potężna, tylko musi się nauczyć ją kontrolować.

Obecność Ramseya powoduje, że zaczynamy grać ten NAJNUDNIEJSZY na świecie atak pozycyjny.

Iwobi robi błędy, ale przynajmniej wchodzi w obronę.

Pomijam milczeniem Aarona cofniętego, bo wtedy mam stany podzawałowe, jego podania to tykające bomby zegarowe.

Ewidentnie zabrakło kreatywności na skrzydle, spokoju w środku(Santi, where are you?!) i inteligentnego speedu Hectorka.

No i chęci i motywacji do gry.
Pod względem ambicji to była katastrofa.

Od dziś przez miesiąc nie powiem złego słowa o Oliwierze Giroudzie, howgh!

Klasyczne granie z Ramseyem.

Zero szybkości, kreatywności, tylko te wycofki i kółeczka

Oczy bolą od początku meczu.

Ramsey się cofa i rozgrywa.

Niech ktoś powie temu kolesiowi, który zawsze podejmuje złe decyzje pod presją że jest skrzydłowym dzisiaj.

Ramsey jest idiotą?

Iwobi wróć!

macc

Zajęty byłem a ja tych Kazachstanów z zasady nie oglądam, dla mnie to czas stracony. Choć przyznaję, że połówkę z Lewym i jego dwoma petardami za jedną rumuńska obejrzałem. :)

Jutro MęczySter raczej bedzie biegał jak głupi jak w meczu z Liverpoolem.

Liczę na odpowiednią dawkę Chirurgii z naszej strony i kilka precyzyjnych cięć w samo serce Żoze MUryjnio.

Martwi brak Pellerynki i Santinio.

Jutro mecz o 13.30 więc niech się chopaki postarajo, bo mogo mi łikenda popsuć.

Mam nadzieję, że jutro Jose dostanie z półobrotu, choć podejrzewam, ze zepnie się strasznie na ten mecz.

Iwobi po fantastycznych meczach ma teraz momenty słabsze, ale wszystko idzie zgodnie z planem.

Trzy kroki do przodu, jeden w tył, a potem znowu trzy kroki do przodu.

Ustabilizowanie formy to teraz najtrudniejsze zadanie przed nim, ale bez gry tego nie dokona.

Giroud biega do pressingu?

Jak w ostatnim meczu zmienił Alexisa na szpicy to nasz pressing zamarł. W porównaniu do Sancheza to Giroud jest dla obrońców marzeniem, nie obierze piłki a nawet jeśli to i tak go zdołają dogonić.

Pomijam fakt, że Oliwier wszedł i powinien te ostatnie 20 minut cisnąć non stop a on czasami coś podbiegł do obrońców.

Kluczowy miś i tyle.

Wart dużych pieniędzy, więc trzeba go wiązać długimi umowami z klubem.

Nieoceniony w ataku i i w powrotach przez całe boisko do obrony.

Baaaardzo dobra wiadomość a ile bedzie dostawał to mnie średnio interesuje. Pellerynka ma zostać w klubie i zasuwać w górę i w dół.

Brzmi legitnie.

Cały Wenger. Jak jest quality to nie boi się wydać hajsu.

No i miałby rację, bo Obama nie traci formy.
Killer nie napastnik.

Kontuzja Cazorli to idealny sposób żeby Xhaka/Ramsey/Elnenio zgrali się z resztą drużyny.

Jak stary siwy Wengero zgra swój diament SIWO(Sanchez-Iwobi--Walcott-Ozil) z Xhaką i Coqiem to zacznie się płynniejsza gra i będą walić bramy aż pójdzie siwy dym. ;)

Na razie chłopaki jeszcze się nie czuję, nie wiedzą kiedy puszczać piłkę w kanał, nie znają swoich sztuczek i nawyków.

Czasu poczeba by osiągnąć takie efekty jak z Santim.

Co nie zmienia faktu, ze remis psuje wciąż humor.

Jeden strzał Theo i dobitka Ozila była więcej warta niz wszystkie akcje ofensywne Tottków.
Choć przyznaję, że trochę ich mieli.

U nas po prostu Ozil nie miał swojego dnia.

Niepokoi chaos w środku ale zakładam, ze to
1)brak Santiego
2)niezgranie Xhaki z drużyną
3)Rambo po kontuzji(wersja optymistyczna) albo Rambo spowalniacz(wersja pesymistyczna).

Mi też ten mecz się średnio podobał, male powiedzmy sobie szczerze: czy Tottki by coś ugrały gdyby nie ten karny.

Dla mnie prędzej my byśmy strzelili z gry niż oni.

No i ta ich gra na czas :)