Komentarze użytkownika AlkoChochlik

Bartley w Swansea? Chociaż jedna dobra wiadomość.. Ten chłopak ma wielki potencjał, za rok będzie trzecim stoperem Arsenalu.

Orientujecie się może czy będzie można gdzieś w sieci obejrzeć powtórkę meczu z Milanem?

@popekns
Po co zatrzymywać Samira? A chociażby po to, że z nim w składzie i po zakontraktowaniu rozgrywającego, który w jakiś spobób załata dziurę po Cescu, nasze szanse na jakikolwiek sukces w tym sezonie są sporo większe. Czy Hill-Wood nie mówił, że są gotowi postawić wszystko na jedną kartkę i podjąć ryzyko? Może a nuż Nasri zmieni zdanie w trakcie sezonu, chociaż patrząc na kwotę jaką oferuje mu City, wydaje się to niemożliwe.

@malyglod
A czy to nie Wenger zawsze słynął z tego, że to on jest w klubie człowiekiem od podejmowania decyzji, że ma ogromną swobodę działania w porównaniu z innymi trenerami w PL? Sugerujesz, że to zarząd nalegał na sprzedanie Fabregasa? Niby w jakim celu? Długów nie mamy, więc po jaką cholerę oddawać trzon drużyny?
Jakoś taki Redknapp może postawić za swojego najlepszego grajka zaporową cenę, która skutecznie odstrasza potencjalnych nabywców, nawet City czy Chelsea. A Wenger? Zero stanowczości, zero jaj. Ten człowiek jest spalony i niereformowalny.

@popekns
Powiedziałbym raczej, że to Arsenal się w ten sposób pogrąża. Barca po raz kolejny ubija świetny interes naszym kosztem, a zastępców Cesca nie widać. Przypuszczam, że sprowadzimy kolejnego gówniarza, tudzież kogoś pokroju Parkera, który nie jest w połowie tak dobry jak Fabregas.
Oby tylko ta sytuacja dała Wengerowi do myślenia i zmusiła go do stanięcia na głowie w celu zatrzymania Samira.

Z newsa na fcbarca.com:
"Sam Cesc Fábregas podpisze z Barceloną 5-letni kontrakt i będzie zarabiał rocznie cztery mln euro. Pierwotnie miał otrzymywać pięć mln, jednak zrzekł się miliona rocznie, aby dołożyć te pieniądze do transferu. Tak więc w rzeczywistości Barça z 'własnej kieszeni' zapłaci za gracza formatu Ceska zaledwie 29 mln euro, dodatkowo podzielone na dwie raty. Satysfakcja zarządu Sandro Rosella po zakończeniu tych ciężkich negocjacji jest ogromna."

Jeden z komentarzy pod newsem:
"takiego piłkarza, w takim wieku, z taką renomą, to jest tak rabat 80% :D patrząc na rynek Caroll 41 mln, Pastore 42, Ronaldo 94, Kaka 65, to CESC TO JEST PROMOCJA PROMOCJI lepsza niż w biedronce. Brawo Rosell, cierpliwość popłaca!"

Ten komentarz mówi wszystko.. Taki gracz za tak śmieszne pieniądze? A Arsene miał być taaki nieustępliwy w kwestii Fabregasa..

@Ewelicutje,
Wojtek ponoć ma zerwane ścięgno w palcu i może nie zagrać do końca sezonu...

@Christo,
Masz sporo racji, chociaż jak tu zmotywować drużynę, której kapitan daje ciała na całej linii? Wydaje mi się, że zarówno Wengerowi, jak i Fabregasowi brakuje charyzmy.

@Christo,
Nie rozumiem co tutaj ma do rzeczy wiek Wengera. Problem tkwi w jego nastawieniu. Ten człowiek ślepo wierzy w swoją filozofię i nie byłoby w tym nic złego, gdyby czasami potrafił przyznać się do własnego błędu. Widocznie ta sztuka go przerasta.

Rosicky dostał taką samą notę od Sky co Koscielny? Kpina. Czech nie pokazał NIC, co nie powinno de facto nikogo dziwić, bo to żadna nowość. Co ten człowiek jeszcze robi w Arsenalu?

Przykro po raz kolejny na to patrzeć..

Prawda jest taka, że Wenger kompromituje siebie przede wszystkim, ale i nas takimi wypowiedziami. Skąd on u licha ma taką pewność, że wygralibyśmy to spotkanie grając w jedenastu? Tak, rzeczywiście wszystkie znaki na niebie i ziemi na to wskazywały, szczególnie w pierwszej połowie. Nie zmienia to jednak faktu, że czerwo dla Robina kompletnie niezasłużone.

Szacun dla Manuela za wczorajszy występ, ma facet patent na Barcelonę. W Arsenalu tak czy siak nie ma dla niego miejsca, bo nie chce mi się wierzyć, żeby nagle zaczął bronić na światowym poziomie. Posiedzi do końca sezonu na ławce, ewentualnie dostanie ze dwie szanse, a w lecie się z nim pożegnamy.

No i dobrze! Ja jestem w pełni usatysfakcjonowany. Ostatnimi czasy mieliśmy dzikiego farta w LM, zawsze rywal z niższej półki.
Jeśli chcemy się liczyć w świecie piłki, musimy się mierzyć z najlepszymi. Pomyślcie tylko jak zmieniłyby się opinie o Arsenalu po zwycięstwie z Barcą.. Z drugiej strony, jeśli przegramy po zaciętym meczu, nikt nie powie o nas złego słowa. Ulec Barcelonie na dzień dzisiejszy to żadna hańba.

Na pewno sprawia to, że możemy emocjonować się meczem do ostatniego gwizdka. Wolałbym jednak, żeby zapewniali sobie przewagę znacznie wcześniej, przynajmniej w meczach przeciwko drużynom z dolnej części tabeli.

W zeszłym sezonie bramki strzelane w końcówkach były domeną Manchesteru, który w konsekwencji zdobył mistrzostwo. Miejmy nadzieję, że coś w tym jest i tym razem to Arsenal sięgnie po puchar.

Ale żeście chłopaka przywitali.. ;P

Witaj Magus. Nie mam pojęcia kiedy odbywa się prezentacja nowych strojów - zapewne na niedługo przed letnim oknem transferowym.

Balotelli byłby z pewnością rozwiązaniem naszych problemów w ataku. Silny, dobrze zbudowany, bramkostrzelny. Cena, jaką za niego żądają jest jednak zbyt wysoka dla Wengera, aczkolwiek Boss jest mistrzem w 'zbijaniu' cen za piłkarzy - wystarczy sobie przypomnieć sytuację z Arszawinem.

Bądź co bądź, nie ma się co napalać na ten transfer. W lecie pewnie zdrowy będzie RvP, Eduardo i Benek (lub przynajmniej dwóch z nich), a Wenger przecież bezgranicznie im ufa i nie widzi potrzeby wzmacniania ataku.

olo_18 --> O ile się nie mylę, 'Nielatający Holender' to przydomek Dennisa ;>

Trudno nie przyznać mu racji. Mówicie, że denerwuje Was jego gadka.. Prawda jest taka, że w dzisiejszym futbolu ze świecą szukać drugiego tak szczerego zawodnika. Andrzej mówi bez ogródek to co myśli, a nie to, co my jako kibice chcielibyśmy usłyszeć/przeczytać.

Cieszę się, że w końcu jego irytacja dała się we znaki, może w końcu Wenger przejrzy na oczy. Wystawianie Arszawina na szpicy jest czystą głupotą. Dziesiątki kompletnie bezproduktywnych wrzutek w pole karne, które, gdyby tylko na tej pozycji grał ktoś, kto się do tego nadaje - mogłyby niejednokrotnie zakończyć się bramką. Irytujące :|

Mistrzostwo jest jak najbardziej w naszym zasięgu, ale przede wszystkim ktoś pewny musi stać w bramce. Jeśli Almunia się nie poprawi to mam nadzieję, że pożegnamy się z nim na dobre. Za każdym razem, kiedy piłka zbliża się do naszej 16-stki, pikawa podchodzi mi do gardła.

Przekroczyliśmy półmetek wyścigu o tytuł mistrza angielskiej Premier League i teraz dopiero zacznie się jazda. Mecz z Chelsea będzie odpowiedzią na niejedno pytanie, ale nie możemy też po ewentualnej porażce skreślać naszych szans na końcowy triumf. Z The Blues będzie ciężko, bo grają niewygodną dla nas piłkę, aczkolwiek szanse mamy i to niemałe. Przy odrobinie szczęścia i solidnej motywacji jesteśmy w stanie ich pokonać. Wczoraj dali tyłka z Hull, więc nie rozumiem dlaczego Arsenal nie miałby w niedzielę ostudzić ich zapału.

'Sandro Rosell, który będzie kandydował na fotel prezydenta Barcelony w czerwcu, gdy oddawał w 2003 roku Fabregasa do Arsenalu, miał wpisać w umowę klauzulę dotyczącą pierwokupu.'

Wierutna bzdura. Ciekawe dlaczego wcześniej nikomu nic na ten temat nie było wiadomo. Gdyby Arsenal był już 'ugadany' z Barceloną co do transferu Fabregasa, Wenger nie powierzałby Hiszpanowi funkcji kapitana, a sam Cesc nie udzielałby wywiadów, w których mówił o przywiązaniu do Arsenalu i chęci pozostania w klubie.

To na pewno chłopak wypruje sobie dzisiaj flaki na boisku; szansa podpisania kontraktu z Arsenalem nie zdarza się codziennie.

Btw ciekawe jak będzie wyglądał nasz skład na ten mecz i czy będzie możliwość 'wyszperania' jakiejś relacji live.

Na pewno nie jest to wzmocnienie składu meczowego. Ale jak to się mówi: 'lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu.' 188-centymetrowy wróbel :-)

Mi to szczerze mówiąc powiewa czy Wenger sprowadza gracza o wyrobionym nazwisku, czy kogoś, o kim 'nawet piłkarscy eksperci nie słyszeli'. Zdążyłem się przekonać, że jeśli Boss kupuje piłkarza, jest on bez wątpienia więcej niż dobry.

Żaden rekord nie jest nie do podbicia. Skoro dziadkowi Solowi się udało, dlaczego miałoby się nie udać innym, tym bardziej, że reprezentacja Anglii składa się z wielu wybitnych piłkarzy. Dawno nic znaczącego nie zdobyli, co dziwi kiedy spojrzeć na ich kadrę. Można śmiało powiedzieć, że mają jedną z najsilniejszych jedenastek na świecie. Może brakuje im zgrania, a może trenera mają do luftu.

Wracając do Sola, jestem przekonany, że jeszcze przez jakiś czas pogra na wysokim poziomie. Muszę przyznać, że nie spodziewałem się po nim aż tyle, ale w tych dwóch meczach, w których zagrał, naprawdę spisywał się bardzo dobrze. W tym momencie zdecydowanie pierwszy zmiennik w razie (tfu!) kontuzji Willa czy Thomasa.

Jeśli Fabregas odejdzie po obecnym sezonie z Arsenalu, okaże się ostatnim hipokrytą. Byłby to też niewątpliwie ogromny cios dla drużyny, bo w tej chwili nie mamy w składzie zawodnika o porównywalnych umiejętnościach, który z powodzeniem mógłby Hiszpana zastąpić.

Trzeba się jednak zgodzić ze stwierdzeniem, że Fabregas opuści Londyn prędzej czy później, oby później.