Komentarze użytkownika Andy99

No nie było tak źle, ale powinniśmy wygrać ten mecz i tylko na własne życzenie schrzaniliśmy sprawę. Widać, że tak naprawdę to bez doświadczonego defensywnego pomocnika nic nie ugramy w lidze. Sama obrona dobrze sobie radzi, bardzo cieszy mnie występ Kościelnego, bo to o niego się martwiłem, a chłopak z Vermallenem rządzili. Kłopot polega jedynie na tym, że nasi skrzydłowi obrońcy są niezwykle nastawieni ofensywnie, co nie służy współpracy całej linii obrony i tutaj przydałby się taki Flamini, którego odejścia do dziś nie mogę odżałować. Co się tyczy ofensywy to nasz nowy nabytek Chamakh średnio sobie na razie radzi, widać, że próbuje dostosować się do stylu Arsenalu, ale jeszcze mu trochę brakuje. Arshavin jest niestety bez formy, tak samo Eboue. Diaby faktycznie potrafi minąć zawodników i posiada pewną swobodę w prowadzeniu piłki, ale niestety często przez to stopuje akcje i je marnuje. Ogromny plus za to dla Nasriego, chłopak rozwija się coraz bardziej i rośnie godny następca Fabregasa, a na pewno razem z Hiszpanem będą tworzyć zabójczy duet. Czekam na powrót Cesca i Songa, wtedy jakość naszej gry powinna wzrosnąć. Dołożyć do tego Nasriego i Van Persiego i możemy walczyć, ale nie wiem czy starczy to mistrzostwo.

Musimy dać radę!!! Już jak raz Barca prowadziła 2 bramkami do odrobiliśmy straty i trzeba wierzyć w chłopaków!!!

Coś czułem, że Messi będzie sobie robił co chce gdy Wenger wystawi Silvestra... szkoda, że Song jest kontuzjowany

fanzzi(czy jak mu tam) --> Nie wiem gdzie obrażam Wengera, czy klub mówiąc, że Arsen jest bierny... faktycznie zapomniałem dodać na rynku transferowym, ale gdzie tu jest obraza człowieka?Kłania się czytanie ze zrozumieniem, a o braku kultury już nie wspomnę. Arsen ma taką politykę, ale to może kosztować nas jedynie największą gwiazdę Fabregasa i nie mówię tu o tym, że nagle połowa kibiców będzie za Barceloną, mówię o tym, że Arsenal straci najlepszego rozgrywającego w lidze, który konstruuje 90% naszych akcji, po których padają bramki... Jesteśmy jedyną drużyną w Anglii grającą bez porządnego napastnika, Wenger powinien sprowadzić kogoś w miejsce Van Persiego by zaczęły padać bramki w meczach z bardziej wymagającymi rywalami.

Niestety, ale Arsenal nie jest w stanie utrzymać Fabregasa... on pożąda trofeów, a Arsenal nie ma szans mu tego dać, wszystko przez bierność Wengera, eh... :/

Niestety, ale wstrzymywanie się Wengera z zakupem napastnika będzie kosztowało nas tytuł, znowu odejdzie jakiś dobry zawodnik, a co najgorsze może to być Fabregas, który już jest jednym z najlepszych na świecie, pozostało mu tylko zdobycie trofeów... Wenger niestety zapłaci za bycie skąpym.

Wracają wspomnienia :) Szkoda, że odszedł Henry, Hleb, Flamini, gdyby uzupełniali nasz dzisiejszy skład, to bylibyśmy nie do zatrzymania. Arsenal zawsze będzie Arsenalem, ale to już nie to co kiedyś, tej magii jest coraz mniej :(

Fkat, Arshawin jest skarbem Arsenalu i obecnie jego największą gwiazdą. Naprawdę wystarczy około dwóch doświadczonych graczy do defensywy i mamy mistrza :)

-->sebasz
Gdzie ta genialna obrona, bramka wpadła bo ani Silvestre, ani Gibbs nie potrafili dobrze pokryć, drżałem jak tych dwóch dostawało piłkę w obronie. Arsenal przegrał bo zagrał bez jaj, Song przejął rolę Nasriego, który wyraźnie woli grać na skrzydle. Pozytywnie zapisał się tylko Bendtner, który starał się kreować jakoś grę. Oby na Emirates dobrze zagrali i nie stracili bramy.

Hmm... widać braki w wyszkoleniu Bendtnera, ma wyraźne problemy z przyjmowaniem piłki.

Arshawin słabiutko, widać, że jeszcze nie przyzwyczajony do stylu Arsenalu. Mam nadzieje, że szybko się to zmieni

Jak będzie kolejny remis to się chyba załamię :P

No teraz Bendtner się popisał o_O! Jak Van Persie mógł to schrzanić to ja nie wiem...

Eboue powinien wejść za Denilsona by przycisnąć Fulham, a tu za Sagne, musiało coś się stać...

Te triki Bendtnera, po prostu cała defensywa Fulham wysiada ;p

Hmm... jeszcze takiego spowalniacza akcji jak Denilson nie widziałem. Dobrze, że w środku gra Diaby!!

Dobry pomysł z Velą, ale Wenger nie ma jaj by go wystawić

Hmm... Wenger popełnia błąd wystawiając Arshawina na skrzydle. On jest stworzony do gry w środku, a Arsenal obecnie potrzebuje kogoś takiego. Rozumiem, że są braki kadrowe, ale bez przesady.

Gdyby nie kontuzje pewnie Wenger nie zrobił by żadnych zmian...

Oby to było tylko rozcięcie i do przyszłego tygodnia się zagoi.

Wenger pokpił sobie sprawę w tym meczu i stracił całkowicie kontrole nad tym co robi...

Co Denilson albo Song dostaną piłkę, to ją od razu tracą, tragedia.

Wenger mógł by wprowadzić jakiś zawodników rezerwowych, bo obecnie grający nie pociągną zbyt długo

Dajcie ludzie spokój na razie z Eduardo, który nie grał od prawie roku, a wy go chcecie od razu wystawiać do pierwszego składu, z taką presją i ostrą grą w tym podobnych meczach.

Arszawina albo Ramseya powinien koniecznie puścić bo w środku jest dziura ofensywna. I Song i Denilson tylko się ośmieszają ze swoją grą, wstyd!

I bardzo dobrze, że wywalił Eboue, gdyby grał zamiast dyskutować nie było by czegoś takiego. Teraz bez kolejnego ofensywnego zawodnika to nici z wygrania meczu, i pozostaje bronić nam tej 5 pozycji. Co do Ade szkoda, że kontuzja ale dobrze, że zszedł. Grał fatalnie.

Widać braki w śrdoku pola, to może być kolejny zmarnowany mecz przez zły dobór personalny Wengera:/

To jest marca, gazeta w której news znajdujący potwierdzenie w rzeczywistości, ma miejsce raz na kilkadziesiąt lat. Myślę, że na razie nie ma się co przejmować, ale kiedyś zapewne odejdzie, zawsze tak bywa.

Szkoda, że nie może grać w lidze mistrzów, bardzo by się przydał :(

Do Zbysiacz:
Nie sądzę by Wenger wystawił 4 ofensywnych zawodników. Jak już to pędzie grał piątką pomocników i jednym napastnikiem.

A ja mam nadzieje, że Walcott szybko wróci i jednak zastąpi Eboue na prawej pomocy.

On może również grać na pozycji ofensywnego pomocnika, a takich nam obecnie brakuje, bo nie wiadomo kiedy wróci Rosicky, a Fabregas jeszcze tych pare miesięcy posiedzi. Ja już osobiście mam dość wystawiania Songa i Denilsona razem i Wenger powinien z tego zrezygnować, ogólnie Denilson powinien być sprzedany.

Nie sądzę by kupił nowego napastnika bo już niedługo wraca Eduardo, a w odwodzie mamy Carlosa Vele, więc napastników będzie, wystarczająca liczba, lepiej żeby tą kasę spożytkował na jakiegoś dobrego defensywnego pomocnika...

A ja tam się z nim zgadzam... miał wtedy19 lat więc presja na chłopaku była ogromna, a w tym wieku często mogą ponieść Cię emocje. Tak czy siak lubię go jako piłkarza i żałuje, że nie gra w Arsenalu bo by do niego pasował zamiast takiego np. Bendtnera...

Fabregas w tym sezonie gra wręcz beznadziejnie, o ile w zeszłym gdy wychodził na boisko byłem spokojny o wynik to w tym nic nie pokazuje. Wolny, bez zaangażowania, niedokładne podania, to nie ten sam Cesc. Myślę, że szanse powinien dostać spragniony gry Ramsey ale czuję, że nasza pomoc to będą: Walcott, Nasri, Denilson(niestety), Diaby.

Heh... i proszę bardzo, Aston Villa pokazała jak gra się lidze angielskiej, trzeba grać z zaangażowaniem, z siłą, a oni nic nie robią. Eksperyment Wengera z odmładzaniem drużyny nie powiódł się, może zagrają jeden mecz dobrze jak z Man U ale w większości grają beznadziejnie...

To już nie ten sam Arsenal co kiedyś, nawet w sezonie 06/07 może nie wygrywali ale za to grali, a tu... nic, nie ma woli walki, ospałość, brak pomysłu na grę, byle jakie drużyny mogą nas pokonać, stajemy się powoli średniakiem tak zahaczającym o najlepszych ale także o średnich i boję się, że możemy stracić miejsce w pierwszej czwórce...

Oho, chyba się obudzili, wcześnie :/

I bardzo dobrze! Niech przegrają bo nie zasługują na wygraną, Wenger niech płaci za złe wybory, a Clichy to jak zwykle cały mecz dobrze ale i tak przez niego stracimy punkty, eh... szkoda gadać

Ja na ich miejscu bym wygwizdał Bendtnera...