Komentarze użytkownika ArekKanonier

@ZielonyLicz:
Oczywiście , że nie. Nauczę się tego na przykład na strzelnicy. Pierwsza moja styczność ze strzelaniem to było jak miałem może 4 lata. Nie mogłem ani załadować wiatrówki ani jej utrzymać Ale Tata mi pamagał. Od dziecka lubiłem strzelać i interesowałem się wszelkimi militariami głównie chyba ze względu na ojca , który bardzo dobrze wspomina czasy w wojsku.

@ZielonyLicz:
Tak, tak. Ja nie mówię tu o żadnym szkoleniu, tylko o zwykłej rozmowie , prezentacji w formie ciekawostki , która może otworzyć oczy na pewne sprawy.

Z tej wypowiedzi jedyne co wynika to , że chcą podbić cenę żeby coś na nim zarobić. Sam nie wiem co o tym myśleć. Niby kiedyś był dobry, jest bardzo doświadczony, wiele lat w wielkim klubie, ale trochę nam się związek emerytów i rencistów w obronie robi. Jeżeli trener uzna, że będzie to wzmocnienie to widocznie tak będzie. Trzeba wierzyć, że zarząd wie co robi...

@miki9971:
Nie musisz nawet iść do wojska żeby nauczyć się strzelać , walczyć , czy budowy broni, taktyki...
Byłem ostatnio na bardzo ciekawym spotkaniu z weteranami GROMu. Dużo można się było dowiedzieć jak to wszystko działa. Polecam jeżeli ktoś będzie miał kiedyś możliwość.

@fabregas1987:
Tak, to był niesamowity moment. Liczę na dobry mecz Gabriela , o ile w ogóle wyjdzie na boisko. Ostatnio nie grał przez jakieś problemy i chyba ma coś do udowodnienia.

@DialSquare1886:
Myślę, że nie będziesz miał okazji mu tego powiedzieć bo nawet go nie zobaczysz. Jesteśmy tylko marnymi pionkami w tej grze. Możemy sobie wmawiać , że mamy jakiś wpływ na cokolwiek czy jakiś wybór. Możemy próbować iść pod prąd , ale co może taki marny pionek?

@lordpat:
Pewnie wielu weźmie Cię za idiotę ale tak jest zawsze. Ludzie budzą się dopiero później i myślą "żebym wiedzał to bym tak zrobił"

@Dziadyga:
Nie do końca rozumiem. Miałeś na myśli , że ludzie mądrzeją bo nie mają ochoty walczyć za naszych wspaniałych polityków i upadły kompromitujący się na każdym kroku kraj? Ech słaby i na kolanach , ale to nasze rodziny, nasze pola , łąki , lasy...

Tak odbiegając od tego emocjonującego tematu to oglądałem właśnie występ naszego Jacka w pamiętnym meczu przeciwko Barcelonie i tak brakuje mi u nas takiego charakteru i waleczności. Po tym meczu nasz Jackie pewnie kosztował tyle co jakieś Neymary kiedy ich FCB kupowali.

@gnabry_:
Szczerze to nie mam na to siły ani ochoty. Tak tylko pytam bo myślałem , że może ktoś coś wie.

@FabsFAN:
Ale my się chyba kompletnie nie zrozumieliśmy. Ja mam dokładnie to samo zdanie i właśnie to próbuję przekazać. Nie mówiłem kompletnie nic co w tym komentarzu mi zarzuciłeś.

@gnabry_:
Rozumiem , ale pytam jak to może wyglądać od strony prawnej/papierkowej. Ja długo się leczyłem , ale nie było żadnych efektów i w końcu zrezygnowałem. Teraz się nie leczę więc w teorii na papierze jestem zdrowy.

@Przyjaciel1990:
Kiedyś na pewno będzie. Też myślę , że nie teraz. Świat cały czas wrze tylko my nie zawsze o wszystkim wiemy. Wszystko to takie mniejsze lub większe gierki polityczne, ale ani społeczeństwo ani rządy nie powinny bagatelizować zagrożenia i przygotowywać się do ewentualnej obrony. Jak powiedział kiedyś ktoś mądry "chcesz pokoju, szykuj się do wojny".

@gnabry_:
To jak ma się stwierdzone to nie przychodzi wezwanie? Na jakiej zasadzie to działa?

@Jacek1s:
Jestq jeszcze trzecia opcja. Ja już od dawna mam dość swoich problemów. Jeżeli dostałbym takie powołanie to po prostu ułatwiliby mi podjęcie bardzo ważnej decyzji. Kocham Polskę ale i tak nie byłbym w stanie jej bronić w takim stanie.

Pamięta ktoś sytuację gdy Andrzej (już po powrocie do Zenita) przeszedł po leżącym na murawie koledze z zespołu? Do dzisiaj zastanawia mnie o co tam chodziło.

Ja swego czasu marzyłem o środku obrony Sule-Tah. To było jeszcze przed tym jak Niklas poszedł do Bayernu. Wiem, że to dwa kloce , ale właśnie takich dwóch byków chciałbym mieć w końcu w składzie. W sumie Saliba też jest wysoki i do tego bardzo młody ale w obecniej chwili Sule i Tah byliby zawodnikami do pierwszego składu a Wiliam... Myślę , że jeszcze dużo nauki przed nim.

Tak jak wspomnieli koledzy wcześniej jest to niesamowicie ciężka choroba , której po prostu nie da się do końca zrozumieć gdy samemu się nie doświadczy. To prawda , że świadomość zdrowia psychicznego w naszym społeczeństwie jest przerażająco niska a ludzie często po prostu odwracają się od takich osób. Sam byłem tego świadkiem i jestem w sumie nadal. Najgorzej jest właśnie zamknąć się całkowicie i zostać z tym samemu. Powinno się o tym mówić i szukać pomocy. Przede wszystkim nie wstydzić się tego i nie bać opinii. Po prostu mówić jak jest i co się czuje.

@lays:
Ramsey , wilshere i torreira to byłoby dobre zestawienie. Szkoda tylko, że mogliby nie mieć okazji razem zagrać bo wymieniali by się w gabinetach lekarskich.

@ejmati:
Myślę, że nasz zarząd czaka na jakąś dobrą okazję ;)

@Paul77:
Teraz nie ma już czegoś takiego jak "odwieczny rywal , nie pójdę tam". Kiedyś rzeczywiście tak było , ale od jakiegoś czasu ta mentalność się zatarła.
Poza tym Eriksen ostatnio nie był chyba w dobrych relacjach z klubem więc może mieć im coś do udowodnienia. Co nie zmienia faktu , że nie wierzę , że gracz z taką renomą wybierze akurat Arsenal.

@JanikK:
To może być nasz plus. Wielkiej presji nie ma bo na utrzymanie w lidze jest obecnie głównym celem. Kiedy nie jest się faworytem gra się po prostu łatwiej. Dobrze obrazują to mecze słabszych drużyn z nami gdy jeszcze bywaliśmy faworytami.

@MarkOvermars:
Ooo no to nieźle. Ja mam tylko dwa :/

@schnor25:
Przecież Skodran przychodził do nas jako solidny obrońca z dużym potencjałem. Miał za sobą świetny turniej międzynarodowy , w którym był ostoją obrony swojej reprezentacji. Taki Upamecano którego wszyscy (m.in ja) tutaj tak chcemy jest podług niego zwykłym młokosem, zagadką...
Jak się to dalej potoczyło wszyscy wiemy, ale ile już było takich talentów...

Ja tak szczerze cieszę się, że Liverpool wygra ligę. Z wiadomych względów nie pałam sympatią do City i prostu cieszy mnie zmiana "hegemona" PL. Oczywiście wolałbym Leicester , ale z dwojga złego i tytuł LFC mnie ucieszy. Klop stworzył naprawdę fajną drużynę , na którą bardzo przyjemnie się patrzy i dużo można z ich gry wynieść.
Oczywiście liczę na to , że chociaż raz ktoś okaże się od nich lepszy. Już chyba wiem co trener powie naszym zawodnikom przed meczem z LFC. No chyba , że drużyna Klopa wcześniej się potknie...

"Pepe... No wiemy że ma taki drybling, takie pokrętło w nodze , że czasem trzeba śrubokręta albo nawet wiertarki żeby gościa odkręcić."

Tak to było?

W ogóle był jakiś raport zdrowotny czy ja takowy pominąłem? Jak stan naszej obrony? Jest w ogóle ktoś z ŚO zdrowy?

@Tevez:
W piłce nożnej nie chodzi o to by liczyć, tylko by walczyć mimo przeciwności. Nie rozumiem komentarzy w stylu "i tak przegramy , jesteśmy gorsi, nie jedźmy tam". Brak słów...

@JanikK:
Jak to? W jaki sposób da się z tego skorzystać?

@Przyjaciel1990:
Ja nawet tv nie odpalam. Nie mam jakoś ochoty.

@Arsenal96l:
Nie wiem czy można nazwać to zabawą Ale planuję sobie dzisiaj szybko zasnąć chociaż z moją bezsennością ten plan może być ciężki do zrealizowania.

@Serduszko:
Nie wiemq czy zauważyłeś ale "Beniaminki" w PL robią lepsze transfery niż liderzy takich Bundeslig. To chyba mówi samo za siebie.

W sumie to nie wyjaśniłem jeszcze jednej rzeczy bo teraz zarzucicie mi , że 5 bramek w 18 meczach to nie są dobre statystyki. Chodziło mi raczej o ilość minut jakie dostaje. Kiedy nie dostajesz pełnych meczy i wchodzisz tylko na końcówki trudno jest się "rozpędzić".

@metjuAFC: Statystyki ma niezłe. Napastnik powinien przede wszystkim strzelać, a Edi to potrafi. Myślę, że może właśnie nie pasować do założeń taktycznych. Może jest zbyt niski, zbyt słaby fizycznie , albo słaby w rozegraniu jako ściana. Tego nie wiem. W każdym razie ja bym go nie skreślał.

Tu widać ogromną różnicę podejścia i mentalności do takiego dajmy na to Lewandowskiego. Robert jest po prostu profesjonalistą. Widać po prostu , że zawsze bierze odpowiedzialność za zespół i opaska w reprezentacji po prostu mu się należy. Auba dostał tą opaskę tak po prostu bo nie było kogo wybrać. Ja rozumiem teksty w stylu "nie dziwię się , że chce odejść bo tutaj nic nie osiągnie" ale jeżeli jesteś piłkarzem to Twoją decyzją jest to z jakim klubem się zwiążesz. Obowiązuje Cię kontrak i jesteś cały czas pracownikiem klubu. To że wtedy nie było kryzysu? Klub też dużo ryzykował. Płacił sporo pieniędzy i nie miał zagwarantowane , że Auba odpali. Ryzyko jest wpisane w ten sport i trzeba ponosić odpowiedzialność za swoje decyzje.
Ja tu nie krytykuję Auby bo widać po nim , że cały czas walczy i strzela a te wiadomości mogą być po prostu zwykłym wymysłem mediów ale po prostu mówię ogólnie o tego typu sytuacjach w piłce.

Ale wy się unosicie. Jak wy sobie dajecie radę na codzień ze swoimi rodzinami?

@JanikK:
Też tak uważam i ubolewam nad tym faktem. Szczerze to trudno mi uwierzyć , że to była decyzja Aarona. Wydaje mi się , że to jednak błąd klubu.

@Catalonczyk:
Najlepsze kluby mają to do siebie , że na każdej pozycji jest rywalizacja co nakręca całą machinę. Jeżeli nie chce mu się rywalizować albo się tego boi to niech idzie do Chin. A jeżeli chce rzeczywiście grać na poziomie i wskoczyć jeszcze wyżej to niestety trzeba zapierdzielać i spróbować wygrać rywalizację z zawodnikami pokroju Suareza.

@gunner1990:
Ja Żiru rozpatruje wyłącznie jako uzupełnienie składu za praktycznie darmo. Sami wiemy jak to u nas wygląda z kontuzjami a Oli jak wszyscy wiemy z twardego drewna jest zrobiony. To tylko takie gdybanie. Oczywiście wolałbym żeby Auba został to oczywiste ale wiem że Żiru wciąż jest niezłym walczakiem a ja lubię walecznych zawodników.

Taki Żiru bardzo by nam się przydał na takie "fizyczne" mecze , ale nawet po odejściu Auby byłby dopiero trzecim napastnikiem. Chyba , że liczyć Gabiego na skrzydle to drugim. Bardziej od Francuza przydałby się nam teraz Santi. Tym bardziej , że grał on u nas razem z Mikelem. Szkoda , że tak się potoczyła ta historia...