Komentarze użytkownika Arex

Shinev > Myśl sobie co chcesz. Nie dbam o to. W większości komentuję tam gdzie jakaś ciekawa dyskusja jest i nie uważam żebym musiał się tłumaczyć z tego powodu

Shinev > Różnie mnie już nazywano i wyzywano ale fanem Chelsea :) Powiem szczerze że rozbawiło mnie to. następnym razem nazwij mnie fanem City ich też często chwalę

Chelsea nie gra jakoś specjalnie dobrze w tym meczu. Grają średnio ale są skuteczni - Eto'o udowadnia że potrafi jeszcze bramki strzelać. Mourinho powoli kształtuje ten zespół. Nawet grając słabo czy średnio wygrywają mecze i to dość pewnie o ile się nie mylę w ostatnich 5 meczach ligowych chyba tylko jednego gola stracili. W mojej ocenie nie są bez szans w meczu z City za dwa tygodnie

Czy się rozkręci ? Nie powiedziałbym w Realu też nie raz potrafił przejść obok meczu. Ma 2/3 genialne zagrania na mecz po 1 czy nawet dwóch może wpaść gol i już nikt nie pamięta że poza tymi podaniami przespacerował resztę meczu. To taki typ piłkarza i nie oczekiwałbym większej zmiany w porównaniu z tym co gra teraz a tym co będzie grał w przyszłym sezonie

Tak 10-0 wygramy albo 11-0 Trochę pokory bo już raz nas pokarali w tym sezonie i zasłużyli chyba na szacunek

maciekbe > Tak ale City nie sprzyja terminarz - w rundzie rewanżowej tylko Chelsea mają u siebie a reszta czołówki same wyjazdy Chelsea natomiast jedzie tylko do City i Liverpoolu pod koniec sezonu co sprawia że terminarz mają łatwiejszy a czy Chelsea tak się męczy ? Trudno powiedzieć dzisiaj Hull 5 pomocnikami zagęścili środek i ciężko było się przedrzeć ale mimo wszystko w ostatnich 5 meczach stracili tylko 1 gola (z Liverpoolem) a strzelili 8.

Chelsea i City złapały rytm zaczęli wygrywać seryjnie a biorąc pod uwagę ich potencjały kadrowe to ciężko będzie skończyć ten sezon przed nimi

Moyes zdobył 13/15 pkt a tak go krytykują :)

Chelsea i MC zaczynają grać na miarę swojego potencjału - City zaczęli punktować na wyjazdach a Chelsea ogarnęła obronę - Ciężko będzie z nimi rywalizować na tak długim dystansie.

Jak Chelsea strzeli na 0-3 to spadamy na 3 miejsce przy takim wyniku

Ze statystyk jasno wynika że pomimo długiego posiadania piłki i dużej ilości bezmyślnych podań niewiele potrafiliśmy zrobić pod bramką Chelsea. Chelsea częściej stwarzała zagrożenie i ich akcje były zdecydowanie groźniejsze

Niby piszecie że Chelsea na farcie ale to oni obijali nam poprzeczkę a w pierwszej połowie jeśli chodzi o sytuacje to było 0-7 może i stawiają autobus ale jeśli mimo wszystko potrafią zagrozić z przodu to nie można mówić ze nic nie grali w ataku

Mistrz odwracania uwagi - skumuluje całą niechęć na sobie, odwróci uwagę od prawdy a na koniec jeszcze dowali do pieca.

Chelsea poza MC i Liverpoolem wszystkich najcięższych rywali już odwiedzała na ich boiskach a mimo to są 2 pkt za liderem to był ich cel nie przegrać w swój cel wykonali - 6 z ostatnich 7 meczów w sezonie to mają same ogórki i jeśli po tych 31 kolejkach będą w identycznej sytuacji jak teraz to mistrzostwo będzie ich

Nic nie gramy w ataku skończy się 0-0 albo przegramy

Ale zawsze coś tam potrafił dograć a dzisiaj już absolutnie nic nie może zrobić bo jest doskonale kryty pomijając już jego styl gry.

Ciężko będzie to wygrać. Mourinho zniwelował wszystkie nasze mocne strony. Ozil wyłączony całkowicie z gry kto jak kto ale Mou zna go doskonale i wie czego się po nim spodziewać.

Torres w tym sezonie już zaczął grać naprawdę dobrze i strzelał gole ale później znów miał przerwę i nie wiadomo jak teraz jest z jego dyspozycją. A z tym hejtem w jego kierunku bym się wstrzymał bo to właśnie Torres strzelił nam w poprzednim sezonie. Generalnie 3 ostatnie mecze z Chelsea to 3 porażki w tym 2 na ES i będzie bardzo ciężko bo ten zespół ewidentnie wie jak grać z nami

Dużo tu widzę komentarzy jak to Chelsea nie gra najlepiej ale litości ! Są 2 pkt za nami a my ponoć taki dobry football gramy aż strach pomyśleć w takim razie co to będzie jak Chelsea złapie formę

Pierwszy mecz jest najważniejszy - Jeśli znów damy Bayernowi napykać tyle bramek to nie ma po co jechać później do Monachium znów będziemy się produkować a strat nie odrobimy z resztą to samo było sezon wcześniej z Milanem. Choćby 0-0 ale nie wolno w pierwszym meczu stracić bramki. W Monachium tego gola jesteśmy w stanie strzelić jednak linia defensywna odegra mimo wszystko kluczową rolę w tym dwumeczu od jej postawy głównie zależy awans

Real, Chelsea, MU, Atletico i Borussia są już jedną nogą w 1/4 - ciężko będzie o niespodzianki w tych meczach

To kara za zlekceważenie meczu z Napoli - musiało się zemścić

Naprawdę nie rozumiem skąd czerpiecie swój optymizm przed meczem z Chelsea. Przypomnę tylko że już raz nas ograli rezerwami na ES !! To że dzisiaj słabo grali z Palace to nic nie znaczy

1-1 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

slepywenger > A może po prostu przeciwnicy mają piłkarzy wyższej klasy i dlatego tak to wygląda a nie inaczej.

A co pozytywnego mogą mówić o Arsenalu w dzisiejszym meczu ?

Kolejny mecz z rywalem z najwyższej półki i nie ma Arsenalu :/

Trafimy na Barcelonę, Real albo Bayern - to kara za minimalizm

Skąd wy bierzecie te swoje dane ?

"lub wygrać skromnie przy porażce Borussii w Marsylii" Napoli wcale nie musi wygrać przy porażce Borussi - wystarczy im remis.

Właśnie miałem to napisać Bayern jest 1 a City 2

arsenallord > "To jest Premier League. Chelsea na wyjazdach gra słabo, a Czarne Koty grają ostatnio lepiej. A tak w ogóle to kto się spodziewał, że przegra tam Man City?"

Chelsea na wyjazdach gra słabo ? Może i tak ale zobacz najpierw jakich przeciwników oni mieli już na wyjazdach - byli już na Old Trafford, Goodison czy WHL a także w Newcastle. Jeśli porównujesz Chelsea do naszych wyjazdów to my jak na razie graliśmy z samym dnem tabeli czyli Cardiff, Fulham, Sunderland i Crystal Palace. Więc mówienie że grają słabo jest trochę nie w porę.

Oczywiście cieszy mnie że potrafimy wygrywać takie mecze ale przyjdzie też pora na wyjazdy do drużyn które walczą o coś więcej niż tylko utrzymanie podczas gdy Chelsea będzie grać z ogórkami, i jeśli nie wypracujemy sobie przewagi do tamtego momentu to będzie ciężko.

MiEvo A jakie to ma znaczenie kto był lepszy ? Liczy się to kto zdobył punkty. Borussia też nas gniotła i na farcie jechaliśmy a mimo to wygraliśmy to jest piłka. Wyjazd na Old Trafford już za nami dobrze, że Chelsea i MC potraciły punkty.

"dłuższa perspektywa pokazuje więcej o jakości drużyny niż kilka ostatnich meczów." Zgadzam się - 8 lat bez trofeum dobitnie pokazuje naszą jakość

Najwidoczniej nie były do uniknięcia skoro je straciliśmy. Skończyłbym z usprawiedliwianiem i stwarzaniem pozorów że wszystko jest w porządku. Klasę trzeba udowadniać pokazywać na boisku.

Tak tak wmawiajcie sobie że ten mecz o niczym nie świadczy i że puchar nic nie znaczy. Prawda jest taka że wyszliśmy mocnym składem. Chelsea to obecnie najlepszy zespół w Anglii i daleko nam do nich jeśli chodzi o szerokość składu i jakość piłkarzy. Gole po błędach indywidualnych ? Zazwyczaj tak padają bramki - oczywiście zdarzają się strzały nie do obrony z ekwilibrystycznych pozycji gdzie obrona nie popełnia błędów ale zazwyczaj są to błędy obrony. Dwa mecze z lepszymi drużynami i dwie porażki i to u siebie - nie wydaje mi się aby to był przypadek. Ta porażka boli tym bardziej że chcieliśmy ten mecz wygrać i graliśmy u siebie

Isko124> "Ta porażka wyjdzie nam na dobre" Niby jakim cudem porażka może wyjść na dobre ?? Rozwiń tą myśl nieco

Problem w tym, że my nie mamy rezerw za bardzo, gdyby wyszły nasze prawdziwe rezerwy to tu wynik mógłby być już skandaliczny

W tym sezonie Chelsea ma tak szeroka kadrę że nawet jeśli dotrą do finału w tych rozgrywkach to i tak tego nie odczują i nie można liczyć na ich zmęczenie w lidze bo niemal cała pierwsza "11" właśnie sobie odpoczywa

Mówiłem kiedyś że Chelsea ma zdecydowanie silniejszy skład i żeby się tak nie podpalać początkiem sezonu bo 2 mecze z drużynami, które walczą o coś więcej niż o utrzymanie i na własnym stadionie dostajemy - taka brutalna prawda.

O ile się nie mylę to z poprzedniego meczu z City tylko Cahill wyszedł w pierwszym składzie. Mata rezerwowy piłkarz - jak w ogóle to brzmi :)