Komentarze użytkownika Armata25

Ja wyczuwam uchem pogrom.

Porto to godny nas rywal, dlatego dziś będzie ciężka przeprawa.
A jacy kibice Smoków są pewni siebie, ojojoj, wejdźcie sobie na polską stronę fanów Porto, i poczytajcie komenty. Nóż się w kieszeni otwiera co do niektórych.
Lubię Porto, ale dziś liczę, że dostaną srogie lanie, a blizny po batach będą mieli do przyszłego sezonu.

piwo 5 zł??? O to ja podziękuję. Wole napić się przed pójściem na mecz za normalne pieniądze :)

A i tak nie jestem z Poznania :P

Haha, niech Porto zagra tak jak przed 3 tygodniami xD
Wtedy ich zmieciemy na Emirates z 4:0 :D

No, z takim składem jak poniżej, gdyby każdy z tych zawodników był w pełni formy, to Barcelonę byśmy lali na luzie :)

Roberto Carlos by zasunął z kopyta torpedę i po bramkarzu :)

Ja tam by poćwiczył, co będzie jak po dogrywce będzie 2:1 dla nas?
Karne.... :/

Nasz Nasriczek jest super.
Cieszę się, że go pozyskaliśmy z Marsylii, to był świetny transfer. Nasri jeszcze przez długie lata będzie wymiatał. Co to będzie za parę lat?
Nie wiem czemu, ale wydaje mi się, że nazwisko Nasri idealnie pasuje do wielkiej gwiazdy, legendy.
Chłopak jest wielki, a będzie potężny :)

Pewnie, co będzie się przejmował słowami jakiegoś debilnego starego koguta, niech się lepiej tamten gość, pseudoznawca i pseudopiłkarz zajmie swoimi scumsami, a nie talentem Theo, bo Walcott wyrzuci ze składu Anglii tego całego Srennona z KFC.

Po prostu wymiatał w ostatnim meczu Kotek, jeżeli Capello to widział, to na pewno był bardzo zadowolony z występu Theo.
Udowodnił wszystkim znawcom pajacom, spoza Arsenalu, że się mylili co do niego. Ciekawe czy im teraz łyso jest. Chyba że są już łysi.

Byłem wkurzony na Benia jak każdy fan Arsenalu, za tyle przestrzelonych okazji, ale uważam, że jutro nas ten chłopak miło zaskoczy, i nikt nie będzie pamiętał o jego błędach z meczu ze słabym Burnley. Jutro ustrzeli hattricka, i w pełni się zrehabilituje :D
Walcott znowu wymiecie wszystko. Kto z tego Porto z Walcottem w takiej formie będzie miał szanse? xD ?
Song i Diaby i Nasri razem zastąpią w 100% moim zdaniem Fabregasa w tym meczu, powraca Sol, tak więc niepewny Sylwek na ławę. A Cesc wróci spokojnie na Hull, i będzie git majonez. Nie ma obaw, damy radę sobie w tym jednym meczu bez Cesca. Nasri pokazał że jest fantastycznym pomocnikiem w ostatnim meczu, więc jutro może to znowu udowodnić, tym razem z o klasę, czy dwie lepszym rywalem niż ostatnio, ale da radę.
Jeszcze Arshavin będzie. Przecież on też mógł co najmniej 2 gole ostatnio strzelić, albo nawet 3 czy 4. Ale wrócił po kontuzji, więc strzelił "tylko" 1 bramkę. Jutro naprawi celownik, i ich bramkarz poczuję smak ruskiego strzału.
Wygramy! Jestem tego pewien.

W sumie to i dobrze. Nie warto ryzykować. Jeżeli Walcott będzie wymiatał jak z Burnley, damy radę.
Do tego dojdzie Diaby, Song, spokojnie możemy wygrać ten mecz. Cesc jest potrzebny na Hull. Niech odpoczywa.

A skąd wiecie, że Cesc nie zagra z Porto?
Trzeba mieć nadzieję, że zagra.

Fabregasa kontuzja na szczęście nie jest poważna, więc mam nadzieję, że da radę na Porto.

Gol Walcotta najlepszy według mnie, choć wszystkie były ładne, podanie Nasriego do Cesca majstersztyk, Arszawina też ładny.

Ciekawe kiedy będzie w końcu wypowiedź Wengera. Ciekaw jestem co z tym Fabregasem.

Pisał ktoś, że Porto w lidze przegrywa u siebie już 0:2 z jakimś słabiakiem?

EkEl---> super :)

Czy jak Manu dziś zremisuje, to wyprzedzi nas w tabeli?

Jak nie ma problemu. Jest problem.
Jest nim właśnie Bendtner.
Ja od odejścia Henrego marzę o fenomenalnym snajperze. O kimś, na kogo taki klub jak Arsenal zasługuje.
Myślę, że byłby nim Van Persie, ale go prześladuję kontuzje.
Manu, Liverpool, i Chelsea mają genialnych snajperów, którzy w takich sytuacjach jak Benek, mylą się raz na 100 000.
Wyobraźcie sobie, że zamiast Benka, dziś zagrałby Drogba. Byłoby 3:1?
Nie. Byłoby 7:1, 8:1, albo i wyżej i byłby LIDER.
Stawiam, że nawet gdyby Ireneusz Jeleń stał tam zamist Benka, zdobyłby co najmniej 2 gole, albo i hattricka. Ale mniejsza. Mniejsza...
Może nie powinienem być takim pesymistą, bo wygranym meczu.
Ale rozwiązaniem problemu może być dobry napastnik, jak Chamakh, i powracający Robin. Wtedy będziemy strzelać więcej bramek.
Oczywiście, wierzę, i mam nadzieję, że Benek do końca sezonu się nie raz popisze, ale na dzień dzisiejszy tak wygląda ta sprawa według mnie.

O tak, potrzebujemy cię kochaniutki.
Przyłaź do nas i strzelaj gola z golem.

Ech, ale nikt się nie zastanawiał nad tym, że skuteczność Benka może mieć fatalne skutki na koniec sezonu? A co, jeżeli o mistrzostwie zadecyduje bilans bramkowy?
Wtedy może się okazać, że leżymy.

Jeszcze jakby Wilki wygrały to po prostu padam na kolana przed nimi :P
To by była jazda.
Wilki do boju!

Dobrze, że prawdopodobnie Hamak do nas przyjdzie

Cieszy wygrana, cieszy, ale jestem po prostu wściekły na Bendtnera.
Ja bym strzelił ze 2 bramki chyba, przecież miał tylko bramkę przed sobą. Żenada, co on robił. Ten pajac zmarnował w jednym meczu więcej sytuacji, niż Eduardo od początku sezonu chyba.

jakubbo244--> chyba cię pogięło kompletnie. Co do Benka to się zgadzam, że dziś był najsłabszy, ale Arszawin?? Gdzie masz oczy człowieku.

Kanonierka--> no właśnie, wszystkim chodzi o jego tragiczne wykończenie. To jest 80% dobrego napastnika. Wykończenie. A Benek tego nie ma.

To głupie drewno nie lubi Ramseya. Taka prawda.
Nie wygramy dziś, póki gra ten nieudacznik.
Chamakhu, wzywam cię.

Pewnie zaraz po meczu dowiemy się co z Fabregasem. Już mną rzuca. Chce wiedzieć już!!
Będę się denerwował cały czas. Mam nadzieję, że chłopcy strzelą jeszcze trochę bez kapitana!

Jak na Porto nie będzie Fabregasa, to ja wymiękam już do cholery :(

Kontuzja, litości. Kiedy on się nabawił czegoś, przecież to nie możliwe :/

Czajcie to:
""Nie rozmawialiśmy w sumie o kontuzji Ramseya."

"Pojedziemy tam z takim samym nastawieniem jak zwykle, nie odpuścimy sobie ostrej walki o piłkę, ponieważ to fizyczny sport."

"Nie sądzę, że jeździ się na mecze z Arsenalem tylko dlatego żeby ich kopać, ale sprawa jest prosta, trzeba pokazać im, kto rządzi na boisku i nie pozwolić im na grę."

"Może Wenger po prostu obawia się o swoich niziutkich zawodników i dlatego ciągle ma pretensje do innych zespołów o zbyt agresywną grę."

"Po prostu trzeba postawić ich pod murem, nałożyć na nich presję, wtedy możesz być pewien że nie zniszczą cię swoją grą."

"Będziemy silni i nie pozwolimy im wygrać jutrzejszego meczu.""

Wypowiedział te słowa Leon Cort, obrońca Burnley. Hahahaha, to jest tak żałosna wypowiedź, że aż śmieszna, ale frajer z niego, jutro piłki nie powącha, co najwyżej trawę jak mu przyłoży niski wojowniczy Nasri, albo Sylwek.

Kondzior--> nie pierdziel bzdur. A skąd wiesz pajacu? Pewnie też tak mówiłeś zanim przyszedł Verminator ze "słabej ligi" i "słabego" klubu jakim jest Ajax.
Ozil wymiata w Bundeslidze i byłbym wzmocnieniem składu, w obliczy tylu kontuzji.
On ma 21 lat, jest młody, wymiata już w mocnej lidze, więc idealny dla Arsenalu.
Ale i tak pewnie to plotka.

Melo jest dobry, ale absolutną głupotą byłoby wymieniać naszego Robina na niego. Juventus chyba pogięło do reszty. Van Persie zostaję z nami do końca kariery, a Melo przyjdzie, jak będzie Wegner chciał, i zapłaci za niego pieniędzmi, a nie świetnym piłkarzem.

fabregas444---> a może byś napisał, skąd ta tabela i co ona ma pokazywać?
Kiedyś chyba coś takiego widziałem, domyślam się, że to najlepsi piłkarze w tym momencie według jakiegoś serwisu, czy gazetki.
Co robi Fabiano, czy Kaka przed Fabregasem to ja nie wiem.
30 miejsce tego cioty Ballacka, to w ogóle śmiech na sali, przecież go nie lubią nawet kibice Smerfów.
Donovan też na tej liście Już Robert Lewandowski lepszy, nie mówiąc o Jeleniu.
Fajnie, że Van Persie dość wysoko, ale on nie gra już prawie pół roku, czy zasługuje na to, by być przed Higuainem, który ma świetną formę?
Bzdety tam, a nie fakty. Tyle nie na temat.

A na temat, to cieszę się z powrotu paru zawodników, mam nadzieję, że zagra Diaby jednak, bo to ważny gracz. Szkoda, że nie zobaczymy Songa, na szczęście opuści mecze z niezbyt silnymi rywalami. Cholerne żółte kartki mimo wszystko :(
Gallas nie zagra, ale jak Sol też nie, to będzie lipa. Silvestre będzie musiał grać, a na ławę kogo damy? Kogoś z rezerw chyba.

A jeszcze co do Niklasa. Chyba się na dobre odblokował chłopak, to świetna wiadomość, może i z Burnley ustrzeli jakiegoś gola. Cieszy jego forma strzelecka.

QNIK---> i jedno, i drugie w sumie. Francja na pewno nie wymiata tak jak przed laty, za to Hiszpania ostatnio wiadomo, jak gra.

mareix--> obawiam się, że niestety nie zagra.

Widzę, że robisz własną stronkę, zapewne o Arsenalu, Prokurator, hahaha. Na pewno będzie popularna xD
Robisz niezłą reklamę. I pamiętaj!
Nie wolno ci zamieszczać herbu Arsenalu, nie wolno ci zamieszczać zdjęć piłkarzy Arsenalu, jak już to w paincie zakleisz herby i sponsora na koszulce, nie wolni ci też wymieniać nazwisk piłkarzy, bo nie chcą, by jakiś frajer ich nazwiskami wymachiwał na jakiejś podstronce.
Pamiętaj o tym. Bo ja cię będę kontrolował. Jak się nie posłuchasz, to nie zdziw się, jak pewnego dnia ktoś do ciebie zapuka.

Zamknij już ten ryj pajacu, jak ci się nie podoba, to się wynoś, a jak chcesz to zadzwoń na policję albo lepiej do FBI i się poskarż puste dziecko.

Dobrze mówi Gilberto.
Przed Ramseyem wciąż świetlana przyszłość, co prawda parę miesięcy, czy rok w plecy, ale nie powinien się załamywać.

A tak swoją drogą, umie ktoś to przetłumaczyć?
sadistic.pl/seksbomb-vt31798.htm

Filmik o całym zamieszaniu wokół Fabregasa, ale nic nie rozumiem.

Jeżeli będzie do wyciągnięcia za niezbyt wygórowaną kwotę, jak to miało miejsce ubiegłego lata, można brać.
Przecież Henry też słabiutko grał w Juventusie. Przyszedł do Arsenalu i pod okiem Wengera stał się legendą klubu. Może z Melo będzie podobnie.

No, trochę w tym prawdy jest paszasz.
Bo przecież odszedł tam, by zdobyć LM min.
No i mu się to udało w końcu.
Ale to oznacza, że pod koniec jego kariery w Arsenalu, nie wierzył już w nas. To smutne trochę.
Ale i tak zrobił dla nas tyle dobrego, że należy mu wybaczyć to odejście.
Mam cichą nadzieję, że do nas wróci, jako trener, czy coś w tym stylu.
A teraz w ogóle nie są kibice Farsy z niego zadowoleni, i chcą go sprzedać już do innego klubu.
Cóż, jakby naprawdę Titi miał odchodzić, to może do nas mógłby wrócić?
Przecież czekają go jeszcze ze 2-3 sezony gry na dobrym poziomie, na pewno postrzelałby trochę bramek dla nas, w to nie wątpię. Del Piero w Juve daję radę, to Titi u nas też by sobie w tym wieku poradził. Van Persie-Henry-Chamakh taka trójka napastników, cudeńko...