Komentarze użytkownika Armata500
Znaleziono 4454 komentarzy użytkownika Armata500.
Pokazuję stronę 20 z 112 (komentarze od 761 do 800):
Zgadzam się. Lubię Hectora, ale od dłuższego czasu nie potrafi ustabilizować formy. Jeśli przyszłaby jakaś dobra oferta z Barcelony, to w zasadzie nie płakałbym, gdybyśmy go sprzedali. Oczywiście konieczne byłoby ściągnięcie kogoś dobrego w zamian.
@kaman17:
Ale gdzie ja napisałem, że to dla mnie problem? Napisałem to wszystko z przymrużeniem oka, by pokazać, że tego wirusa i tak już w większości olewają.
Poza tym nie myl prywatnych, małych przedsiębiorców, którzy prowadzą lokale do dużej firmy państwowej. Grubo się mylisz, jeśli uważasz, że gdyby zamknęli kilkunastu pracowników w domu na 2 tygodnie, to byśmy upadli. Budżetówka nie upadnie, nie musimy się o to martwić. A jeśli nawet, to na samym końcu.
A co do zgłoszenia do sanepidu, no to nie jestem głupi i wiem, że mogę to zrobić. Wystarczy zresztą anonimowy donos i już mogłoby być różnie. Mój komentarz nie był formą skargi, że ola boga, ale jestem pokrzywdzony przez firmę, bo ma w dupie wirusa. @kaman17 napisał:
"Jeśli czujesz się dobrze, nie masz żadnych objawów to na pewno chcesz iść na zwolnienie?"
Sam z siebie nie chcę, bo jak czuję się dobrze, to czuję się dobrze, po co mam mieć 80% wynagrodzenia, jak mogę mieć 100, wiadomo, że chodzę do roboty, jak każdy. Ale gdyby pracodawca odgórnie nas wysłał? W ogóle bym nie płakał. Ja codziennie dojeżdżam busami 100 km w obie strony do roboty i wstaję o 5 rano, więc naprawdę bym sobie odpoczął chociaż przez te 2 tygodnie :)
To ja Wam coś powiem na temat związany z tym koronawirusem. U mnie w firmie już leją na to po całości.
Dzisiaj rano okazało się, że mój kolega z tego samego działu ma potwierdzonego koronawirusa. Facet po 50-tce, źle poczuł się w święta, w Wigilię lub w Boże Narodzenie. Duszności go złapały, palenie w klatce piersiowej itd. Zrobił test - Covid. No dobrze, więc?
A więc przez cały czas był w pracy przed świętami, w tym w ostatni wtorek i środę. Siedział w pokoju przy kawie, kręcił się, jak zawsze, witał z wieloma osobami, ze mną kilka razy, bo i na dzień dobry i życzenia świąteczne i na do widzenia. Kontakt cały czas bezpośredni. Mało tego. Przez 2 dni przed świętami siedział u nas na drzwiach od rana do popołudnia i mierzył pracownikom i interesantom temperaturę, więc miał kontakt właściwie z każdym w tej firmie. I co? I nic. Zupełnie nic. Chory to chory, trudno. A my póki co zdrowi? Zdrowi, nie ma objawów, więc luz :D
Oczywiście nie pracujemy zdalnie, chociaż jesteśmy budżetówką, normalna praca biurowa. Pracowaliśmy w kwietniu jakoś, przez 1,5 miesiąca może, a od maja normalnie. I nie zmieni się to.
Panie Xhaka, ale charakter na boisku można pokazywać w zupełnie inny sposób, niż łapanie bezsensownych, idiotycznych kartek. To co pan pokazałeś z Burnley to była czysta głupota, która osłabiła zespół, co nie powinno mieć miejsca. I to nie był pierwszy raz.
Weź się w końcu w garść i zacznij grać tak jak z Chelsea, bo potrafisz. Pokazuje charakter właśnie w taki sposób, a nie kolekcjonując co raz to durniejsze kartki.
Trzymamy za słowo Kieran! Jutro udowodnijcie to z Brighton i przywieźcie stamtąd 3 punkty po dobrym meczu.
Wczorajszy mecz dał mnóstwo nadziei, jednak najbliższy tydzień z niżej notowanymi rywalami da nam odpowiedź, czy w końcu zmierzamy w dobrą stronę. Jeśli uda zdobyć się 6 pkt, nasza sytuacja zacznie się powolutku odwracać, chociaż tutaj zdecydowanie potrzeba regularności. Jeden mecz nigdy wiosny nie uczynił. Wygraliśmy pierwszy raz od lat na Old Trafford w lidze, a potem przyszła jedna z najczarniejszych serii w historii klubu. Nie chciałbym, by jeden dobry mecz z dobrym rywalem zamydlił nam oczy, tylko żeby to naprawdę było przełamanie. Teraz trzeba to potwierdzić, kolejno ogrywając Brighton i WBA, po niezłych spotkaniach.
Liczę również na to, że Arteta przejrzy na oczy i posadzi na dobre Aubę i Williana. Tego pierwszego na jakiś czas, bo na pewno jeszcze bardzo się przyda. Niech gra ESR, Martinelli, Saka i Lacazette, który wczoraj pokazał się z bardzo dobrej strony. Nie jestem zwolennikiem gry Francuza, ale jeśli znajdzie mu się pozycję i da odpowiednie zadania do wykonania - może być pożyteczny. Xhaka? Przetrawię go, o ile zagra na poziomie z wczoraj. Tyle tylko, że Xhaka już przyzwyczaił, że potrafi zagrać jeden dobry mecz, a potem pięć fatalnych. Mam nadzieję, że nas zaskoczy. Zaskakująco nieźle zagrał wczoraj Mari. Hmm... Widziałbym go w podstawie na najbliższe spotkania.
Martinelli to niesamowity chłopak. Skąd oni go wytrzasnęli? Ależ on walczy, jeździ na dupie, biega - i to wszystko przynosi jakiś efekt. Chuchać i dmuchać na niego, a będzie pociecha na długie lata. A ESR pokazał jak powinien grać ofensywny pomocnik. Nie wyobrażam sobie, że w kolejnych meczach Arteta posadzi ich na ławce.
@Koroniarz napisał: "Trzeba tez przyznać ze mieliśmy dzisiaj furę farta"
Chyba Chelsea ma farta, że nie skończyła tego meczu z 5 bramkami w plecy. Strzeliliśmy 3 gole, mieliśmy 100% sytuacje, których nie wykorzystaliśmy. Fart to by był, gdybyśmy oddali 1 strzał na bramkę przy 10 rywala i wygrali.
Nie popadajmy w skrajności co do Xhaki. Póki co ten sezon ma bardzo kiepski (jak większość ekipy). Na razie zagrał dobrą 1 połowę i strzelił pięknego gola z Chelsea. Fajnie, wstałem i biłem mu brawo przed TV, cieszę się i mam nadzieję, że to będzie też i jego przełamanie. Ale on potrzebuje zagrać kilka dobrych spotkań z rzędu, by zacząć na dobre go chwalić. A nie, że zagra 1 dobry mecz, a potem 5 słabych.
Wow. Tyle mogę napisać po tej pierwszej połowie. W końcu widzimy INNY zespół, inną drużynę. Czyli jednak się da?
Mam nadzieję, że w drugiej połowie podtrzymamy to i coś jeszcze wpadnie, liczę na bramkę aktywnego Gabiego. A gol Xhaki... No tylko klaskać. Fajnie, że jeden z najbardziej hejtowanych i krytykowanych zawodników ładuje taką torpedę w tak ważnym meczu w derbach.
@al_arsen napisał: "Willian nie przyszedł z Chelsea. Był wolnym zawodnikiem."
A co za różnica? Naprawdę... Jak Ty czepiasz się takich pierdółek, w ogóle jakie ma to znaczenie :D Zwał jak zwał, ostatnim jego klubem było Chelsea i przeszedł do nas bezpośrednio po Chelsea, więc nie widzę nic złego w tym określeniu, nawet jeśli nie jest do końca poprawne, w sensie dosłownym.
I bym zapomniał.
9. Notoryczne wystawianie go przez Artetę, pomimo fatalnej gry.
Willian nie jest jedynym kozłem ofiarnym, a krytykowani są niemal wszyscy gracze. Poza tym on akurat jest słusznie krytykowany.
1. Przyszedł z Chelesa, więc automatycznie kibice mają go na celowniku
2. Nie potrafi prosto kopnąć piłki
3. Dośrodkowania do nikogo lub blokowane
4. Zero dryblingu
5. Nie oddaje strzałów
6. Fatalne podania
7. Ogólna nieporadność
8. Fatalna gra drużyny, wszyscy są wkur... ekhm, wkurzeni. To obrywa się temu, który fatalnie kopie i jest częścią fatalnej gry.
Proste.
Wszystkiego dobrego dla wszystkich, Panie i Panowie, koledzy i koleżanki. Oby nadeszły dla nas, kibiców Arsenalu, lepsze czasy :)
Ten moment, gdy uświadamiasz sobie, że w grze Arsenalu jest dużo więcej błędów, niż w premierowej wersji Cyberpunka na PS4...
Nie wiem co dzieje się za kulisami w Arsenalu, ale coś tu straszliwie cuchnie i przypomina mi to zapach rozkładającej się padliny.
Przykład z Salibą. Nie potrafię zrozumieć jego sytuacji. Nie potrafię również uwierzyć w to, że on naprawdę jest tak słaby i tak nieprzygotowany do występów, chociażby w CC lub LE, gdzie graliśmy z totalnymi ogórami i w najgorszej formie od kilkudziesięciu lat wciągnęliśmy grupę nosem. Nie potrafię, bo on nie może być tak słaby - po prostu. Nie może być aż tak wyraźnie słabszy od Mustafiego, który jest karykaturą piłkarza, który zawalił już tyle goli, że głowa mała. Nie może być aż o tyle gorszy od Holdinga, który gra zdecydowanie poniżej oczekiwań, popełnia błędy.
No nawet jeśli uprzeć się, że na Premier League nie jest gotowy, to nie potrafię zrozumieć dlaczego nie dostał szansy w LE, kiedy to graliśmy z zespołami, które byłyby w zasięgu Legii czy Lecha, a gdyby Lech trafił do tej grupy, a nie z Liege, Rangersami i Benfiką, to pewnie do końca biłby się o awans. No po prostu tego nie da się wytłumaczyć racjonalnie, bo nie wierzę, że uznali, że Saliba jest tak słaby, że nie ma sensu go ogrywać nawet z takimi beznadziejnymi przeciwnikami. Tutaj wchodzi w grę coś, o czym nie wiemy, jakiś kwas, coś może powiedział, jakoś źle się zachował i to zataili, albo... no nie mam pojęcia co.
Wracając do samej Premier League. Przecież my gramy taką padlinę, że no też nie ogarniam jak można nie posadzić chociaż raz na ławce tego biednego Saliby. Gramy tak katastrofalnie, że no czemu nie próbować jakichś wariantów innych? Podjąć jakieś ryzyko?
Nie wiem co się dzieje, ale bardzo mi się to nie podoba. Jak czytam teraz, że oni znowu planują go wypożyczyć, a taki Mustafi, który zaraz odejdzie z klubu dostaje minuty, to mnie krew zalewa. Mustafi, który gra u nas zazwyczaj bardzo słabo, już bardzo dużo nawalił, a jeśli robią to by podbić jego cenę przed sprzedażą, to ten plan jest równie znakomity jak plan Artety na każde spotkanie w postaci "taktyki dośrodkowanie". To już lepiej go schować do szafy i nikomu nie pokazywać, może ktoś się nabierze.
A co do Gabiego, wow, ależ ma chłopak charakter. I pokazuje więcej, niż wszyscy napastnicy razem wzięci od początku sezonu. W przeciągu 20 i 45 minut po powrocie.
Legenda głosi, że Mustafi nie macha rękami. Prawda głosi, że to nieprawda.
Widzieliście minę Pepa? Jest przerażony tym, jak oszukała go taktyka Artety.
Hah, byłem pewien, że dzisiaj gramy w Pucharze Anglii, a nie Carabao :D Dobrze wiedzieć... :)
Szczerze? Ja 1000 razy bardziej wolałem naiwny, lecz efektowny Arsenal, który strzelał sporo goli, robił dużo akcji i zamieszania pod bramką rywala. Wtedy było mnóstwo emocji, bo cały czas coś się działo. Arsenal atakował, wściekle atakował rywala, przeprowadzał szturm na bramkę. I nawet jeśli ostatecznie nic nie wpadało, rywal miał strzał życia lub kilka kontr i Arsenal tracił punkty, to jednak cholera jasna, to był Arsenal, oglądało się to z wywieszonym jęzorem i niemal na stojąco, serce waliło jak oszalałe, gdy Arsenal raz po raz atakował bramkę przeciwnika, nic nie wpadało, a gdy rywal kontrował, to zawał. A teraz? A teraz... no tak jak powiedział Neville.
@Bednar napisał: ". Zakładając, że przewalimy z Chelsea i City, to w 9 meczach będziemy mieli 2 punkty."
Z City gramy przecież w Pucharze Anglii...
@Control napisał: "Panowie nie podłamywać się, a co miał Arteta powiedzieć? Zastanówcie się trochę i pomyślcie."
Może jednak ty przeczytaj jeszcze raz ten wywiad, zastanów się trochę i pomyśl.
@Mariusz28 napisał: "Naprawdę nie czaję tej nagonki."
No to chyba sam w swoim komentarzu sobie odpowiedziałeś. Piszesz o wersji na PC, a największa nagonka jest na PS4, która jak sam zauważyłeś, jest paskudna. No to czego nie czaisz?
@enrique napisał: "Nie każdy asystent zostanie dobrym trenerem, tak samo jak nie każdy kelner zostanie dobrym kucharzem."
Tak. Tylko, że asystent trenera, to de facto też trener. A kelner najczęściej nie jest kucharzem ani pomocą kuchenną. Kelner to kelner.
@noth napisał: "Myśle, że Brazylijczyk bedzie grał niedługo w podstawie bo jego rywale na pozycji skrzydłowych są FATALNI."
Masz rację, będzie grał Brazylijczyk. Willian.
@Gunner72 napisał: "Wynik niezasłużony, powinnismy wygrać, ale takie mecze mogę oglądać z przyjemnością, przegrana i trudno ale chce oglądać Arsenal który jest silny i któremu się chce."
Kurczę. Popijałem na tym meczu Bacardi 40% w szklaneczce. Proszę Cię, podaj nazwę specyfiku, który spożyłeś, to na mecz z City i Chelsea skorzystam z przyjemnością ;)
@simeges:
Gratulacje :)
youtube.com/watch?v=ETXBYOqHwp8&feature=emb_logo&ab_channel=FCBayernM%C3%BCnchen
Nie wiem czy ktoś wstawiał, ale niezwykle miło się to ogląda, kiedy nasza wielka legenda Henry rozmawia z Polakiem rodakiem Lewym jak z kumplem, gratulując mu zwycięstwa i przyznając, że jest najlepszy. Gdyby ktoś kilkanaście lat temu powiedział mi, że Thierry Henry będzie gratulował polskiemu piłkarzowi zwycięstwa w plebiscycie na najlepszego piłkarza świata - nigdy bym w to nie uwierzył, zresztą chyba nikt. Miło, że panowie tak bardzo się szanują i podziwiają. Brawo Thierry, brawo Lewy, dwaj wielcy. A dzbany niech sobie dalej szczekają.
@MarkOvermars napisał: "Bez przesady"
Nie ma w tym krzty przesady. Też nigdy bym nie pomyślał, że nad Arsenalem może wisieć widmo spadku, wręcz było to coś niewyobrażalnego, jakaś abstrakcja, której nikt nigdy nie brał na poważnie. Jest jeszcze dużo spotkań do końca sezonu i można to wszystko naprostować, ale jeśli przegrywasz mecz za meczem, tracisz punkty co kolejkę, to wszystko się zapętla i siada na psychice bardzo mocno, nawet zawodowych, znakomitych na papierze piłkarzy. I wtedy tkwisz w błędnym kole, chcesz, ale nie możesz, po prostu.
Jeśli teraz Arsenal przegra z Evertonem i Chelsea, a na to się raczej zanosi, no to będzie bardzo źle. Potem wyjazd do Brighton, nie będzie łatwo. Strata punktów tam będzie klęską, chociaż... nie powinna też nikogo dziwić. A - o zgrozo - to aktualnie nasz bezpośredni rywal w tabeli.
Ktoś, kto uważa, że Lewandowski nie zasłużył na wygraną oraz twierdzi, że nic wielkiego w karierze nie osiągnął, a w dodatku jest Polakiem, albo jest trollem, albo idiotą.
Ile raz można wałkować jeden i ten sam temat? Ile jeszcze Lewy musi zrobić, żeby skończyły się te kretyńskie, zawistne komentarze na jego temat, które deprecjonują to co osiągnął ciężką, bardzo ciężką pracą? Jakim trzeba być podłym, malutkim człowieczkiem, by w ogóle smarować na poważnie takie bzdury? Naprawdę, nie wiem co trzeba mieć w głowie. Nie wiem, ale się domyślam. I współczuję.
@Pietraszko napisał: "99 punktów w lidze z Liverpoolem to wyczyn zasługujący na uznanie."
A kto odbiera to uznanie Kloppowi?
Tylko czy mistrzostwo Niemiec, Liga Mistrzów, Puchar Niemiec, Superpuchar Niemiec i Superpuchar Europy zrobione przez "no name" Flicka zasługuje na mniejsze uznanie?
@Matelko napisał: "Moim zdaniem będzie to wzmocnienie środka pola"
Może i by było, ale jeśli on nie będzie chciał nauczyć się języka i przywyknąć do życia w Anglii to czarno to widzę.
To, że każdy spodziewał się po nim więcej nie oznacza od razu, że jest przereklamowany. Ciężko nazywać tak piłkarza, który rozegrał ponad 350 spotkań w Premier League, a ogólnie w czasie swojej kariery w Anglii zdobył 126 goli w ponad 500 występach. I nie mówimy tutaj przecież o typowym, rasowym napastniku, tylko m.in. skrzydłowym. To nie są złe liczby. Prawie 50 spotkań w reprezentacji Anglii także nie wygląda źle.
To na pewno nie jest przereklamowany piłkarz.
@ @malyglod napisał: "Dla tych co oczekują od razu zdobyczy punktowych-jeszcze stracimy wiele punktów."
Nie wierzę w to co przeczytałem w tej chwili :D I to określenie, "od razu", tak jakby Arteta zespół przejął wczoraj. Mamy 13 kolejkę, 14 pkt, 15. miejsce, bliżej do strefy spadkowej niż do miejsca dającego LE, a gość mówi, że punkty nie przyjdą "od razu" :D Dobre jaja.
No no, piękna akcja, Saka co za rajd. Ładnie, ładnie. Strzelmy drugą...
Cóż mogę powiedzieć po pierwszej połowie. My nie jesteśmy nędzni, mierni czy beznadziejni. My jesteśmy KATASTROFALNI.
Najbardziej przerażającą dla mnie rzeczą jest to, że po stracie bramki nie zmieniło się praktycznie nic. Nadal to Southampton grało, wymieniało podania, miało pełną kontrolę nad spotkaniem, a my biegaliśmy jak osły za piłką. I to wszystko na własnym stadionie. Nie mam pojęcia co się dzieje z tym klubem. Kiedyś po stracie bramki wyzwalało to w naszych pokłady energii, przeprowadzaliśmy huraganowe ataki, siadaliśmy na rywalu (i często nadziewaliśmy się też przez to na kontry). A teraz mamy nóż na gardle, widmo strefy spadkowej, Soton od początku kontroluje mecz, strzela nam gola, a my nie zmieniamy kompletnie nic w naszej grze, Soton dalej sobie gra, tak jak grało. To jest prawdziwa zgroza.
Sorry, ale Soton wygląda na naszym tle, na naszym własnym stadionie, jak byśmy grali z Bayernem czy Barceloną. Mają pełen luz w podaniach, utrzymują się przy piłce, a my biegamy za piłką jak te głupki.
Dlaczego Baloguna i ESR nie ma nawet na ławce? Dlaczego nie gra Cedric? Arteta mu nie ufa? W takim razie jakim prawem dostał tak długi kontrakt?
No ale w końcu Willian usiadł.
Kiedyś Vieira, dzisiaj Xhaka. Różnica 20 klas.
@enrique:
Zgadzam się, że w wersji na PS4 ta gra to jedna, wielka porażka. Uważam, że nigdy nie powinno wypuścić się gry w takim stanie. Argumenty, że PS4 to stara konsola i nie należy spodziewać się cudów można sobie wsadzić w tyłek. Z całym szacunkiem, ale to zwykłe bzdury i wiek konsoli nie ma nic wspólnego z tak niedopracowanym produktem, jakim jest gra za 260 zł, która była w produkcji od 7 czy 8 lat, a całą przyjemność z rozgrywki zabija setki bugów. Jak można w ogóle bronić Redów i wypisywać te głupoty, że gracze powinni spodziewać się takiej padaki, skoro sami Redzi biją się w pierś i przepraszają za tak fatalne wydanie na starą konsolę? Przecież wypuszczenie jakiejkolwiek gry w takim stanie technicznym to skandal i moc konsoli nie ma tu absolutnie nic do rzeczy.
A czy na PC działa lepiej? Owszem, działa dużo, dużo lepiej, ale nadal bez szału. Nawet bardzo mocne komputery mają problem, co powinny rozwiązać patche, ale mimo wszystko...
Co do samego miasta, to akurat mówisz chyba o wersji na PS4, w takim razie zgoda. Natomiast na PC to zupełnie inna gra, niebo, a ziemia. Jak włączysz wszystko na ultra, dodatkowo przy mniejszej ilości wszelkiej maści bugów, to są już zupełnie inne doznania i immersja. I bardzo dużo graczy chwali Night City, ale właśnie w wydaniu na PC.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 17 | 13 | 3 | 1 | 42 |
2. Arsenal | 18 | 10 | 6 | 2 | 36 |
3. Chelsea | 18 | 10 | 5 | 3 | 35 |
4. Nottingham Forest | 18 | 10 | 4 | 4 | 34 |
5. Newcastle | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
6. Bournemouth | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
7. Manchester City | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
8. Fulham | 18 | 7 | 7 | 4 | 28 |
9. Aston Villa | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
10. Brighton | 18 | 6 | 8 | 4 | 26 |
11. Brentford | 18 | 7 | 3 | 8 | 24 |
12. Tottenham | 18 | 7 | 2 | 9 | 23 |
13. West Ham | 18 | 6 | 5 | 7 | 23 |
14. Manchester United | 18 | 6 | 4 | 8 | 22 |
15. Everton | 17 | 3 | 8 | 6 | 17 |
16. Crystal Palace | 18 | 3 | 8 | 7 | 17 |
17. Wolves | 18 | 4 | 3 | 11 | 15 |
18. Leicester | 18 | 3 | 5 | 10 | 14 |
19. Ipswich | 18 | 2 | 6 | 10 | 12 |
20. Southampton | 18 | 1 | 3 | 14 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 15 | 11 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
A. Isak | 10 | 4 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
Matheus Cunha | 9 | 3 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@mihaal napisał: "Oglądałem."
Oglądałeś, owszem, ale inny mecz. Gdybyś naprawdę oglądał mecz Arsenalu z Chelsea wiedziałbyś, że mogliśmy wygrać znacznie, znacznie wyżej i byliśmy lepsi od rywali. Wymieniasz sytuacje w których strzeliliśmy gola i nie potrafię uzmysłowić sobie w jaki sposób to, jak te gole strzelaliśmy, może negatywnie wpływać na odbiór zwycięstwa. A ty ewidentnie deprecjonujesz to zwycięstwo, bo wykorzystaliśmy rzut karny, strzeliliśmy pięknego gola z wolnego oraz Saka strzelił gola życia. No faktycznie, to jest powód, by umniejszać temu zwycięstwu. To powiedz nam wszystkim jakie gole według ciebie powinny paść, żebyśmy mieli prawo chwalić drużynę za dobry mecz? Zastanów się.
Niektórzy już nie wiedzą do czego się dopierniczyć, to wymyślają jakieś totalne absurdy.