Komentarze użytkownika Armata500
Znaleziono 4520 komentarzy użytkownika Armata500.
Pokazuję stronę 43 z 113 (komentarze od 1681 do 1720):
@TheBestGooner:
Byłem we Francji w Paryżu jak miałem z 12 lat, ale pamiętam dużo z wycieczki i generalnie bardzo mi się podobało. Rozmach Paryża robi wrażenie. Było to w 2004 roku, więc może to były jeszcze nieco inne czasy, ale ja zapamiętałem ten kraj dobrze. Byłem dzieciakiem, ale podobne odczucia mają ludzie, którzy wtedy byli dorośli. Dobre wrażenie zostało i Francję nadal lubię, ale słysząc teraz co się tam dzieje i jaka dzicz najechała to państwo, strach tam jechać. Szczerze mówiąc bałbym się chodzić późnym wieczorem po ulicach takiego Paryża, zdając sobie sprawę, ile bydlaków tam mieszka.
Jeśli chodzi o reprezentację i ogólnie dużą ilość czarnoskórych ludzi w tym kraju, to nie ma co się dziwić. Francja była imperium kolonialnym, więc siłą rzeczy mając tyle kolonii w Afryce, a także w Amerykach, najazd ludzi z tych kontynentów jest nieunikniony. Wszystko to są skutki ich dawnej ekspansji światowej. Otwiera to przed ludźmi z państw afrykańskich nowe możliwości, by wyrwać się z lepianki i zamieszkać w cywilizacji europejskiej. Jedni się dostosują i wychodzą na ludzi, jak piłkarze czy ludzie, którzy uczciwie pracują, inni zamieniając biedę z lepianki na socjalną "biedę" paryską są pasożytami, które wyniszczają ten kraj od środka, jak robaki rozkładające się ciało. I obecna Francja niestety trochę wygląda jak taka padlina, która jest rozkładana przez ludzi, których trzymała niegdyś pod butem. Przykre to jest, bo to piękny kraj, ale Francuzi sami są sobie winni takiego obrotu spraw. Jest na to przyzwolenie, więc dzicz nie będzie się patyczkować, tylko robi swoje.
Krychowiaka mógłby jeszcze ściągnąć do kompletu :D
Czy ja wiem... Niby sporo go łączy z tym krajem, ale reprezentacja to zwykły przeciętniak w skali światowej. W strefie azjatyckiej może i potentat, ale to trochę niewiele znaczy. Ja bym chciał zobaczyć Wengera w jakimś silnym zespole z dużymi ambicjami, bo miło byłoby zobaczyć walkę Francuza o najwyższe cele.Z Japonią najwyższym celem będzie awans i wyjście z grupy na dużym turnieju, no ewentualnie Puchar Azji, ale myślę, że Arsene chciałby jednak bić się o wyższe cele jeszcze :)
No ale zobaczymy gdzie pójdzie.
Jeśli Ramsey nie podpisze, powinien już teraz odejść, a my mielibyśmy fundusze i czas na znalezienie następcy. Mam jednak nadzieję, że podpisze, bo czuję, że to może być dobry sezon w jego wykonaniu. I jest to też materiał na kapitana.
Biedny michalal... Jeśli to czytasz, to wiedz, że jestem z Tobą!
Ja jestem zdania, że nie doceniacie trochę Shaqiriego. Co prawda w wielkich klubach średnio sobie radził, ale teraz przed nim kolejna duża szansa i nie zdziwię się, jak wypali pod wodzą Kloppa. Na mnie zawsze wywierał dobre wrażenie gdy oglądałem mecze Stoke. Uważam, że u nas także miałby szansę się sprawdzić i potrafiłby sporo namieszać na skrzydle, bo to gracz szybki, przebojowy i dysponuje dobrym uderzeniem. Ja tam go cenię i nie uważam za przeciętnego piłkarza. Jest lepszy niż Welbeck i Iwobi na ten moment, więc w tym sezonie mógłby dać nam więcej, a lepsi skrzydłowi w tym okienku raczej nie dla nas. Niby można poczekać ten rok i potem postarać się o bardzo klasowego skrzydłowego z wysokiej półki i może faktycznie wyjdzie to nam na dobre, może Iwobi odpali i tak dalej. No ale Szwajcarem bym tak czy siak nie pogardził, jest w najlepszym wieku dla piłkarza i to, że nie poradził sobie w Bayernie czy Interze kilka lat temu nie musi przekreślać piłkarza, a Klopp może wykrzesać z niego dużo.
@FabsFAN:
Nie no tak, porównuj piłkarza, który jest na emeryturze od 7 lat, do aktywnego piłkarza. Co to za brednie? :D
W jaki sposób ma się Twój przykład do mojego porównania Piszczka i Vrsalijki, skoro obaj nadal aktywnie grają i to na wysokim poziomie?
Mam prawo uważać, że Piszczek jest piłkarsko lepszy od chorwackiego młodziana i mogę to uzasadnić na 150 sposobów. Jest starszy, sezon
średni, a mundial nieudany, ale ogólnie Piszczu to klasa.
Twój przykład kompletnie z dupy, bo my tutaj mówimy o piłkarzach grających, a nie emerytach od 10 lat leżących brzuchem do góry na plaży.
@FabsFAN:
Bo chodzi o ogólny potencjał kadr, czyli to jest takie gdybanie. Więc gdybając, że Piszczek byłby w super formie, to sorry, ale zjada tego młodego. A to, że nie był, to zupełnie inna kwestia. Wiadomo, że patrząc tylko na wyniki i grę drużyny, to Mandzukic jest 100 razy lepszy od Lewego, a jest naprawdę lepszy? No chyba nie jest.
Glik nie grał, ale ogólnie ja się nie zgadzam, że Chorwaci mają lepszych środkowych obrońców, niż Kamil.
@TheBestGooner:
No akurat Modric to jest geniusz. Ale wiadomo, że w Realu trudno być na świeczniku, grając z Ronaldo.
@TlicTlac:
Odważne jest stwierdzenie, że Lovren jest lepszy od Glika, no ale każdy ma prawo mieć swoje zdanie. Co oglądałem mecz Liverpoolu, to zawsze jakiś mniejszy lub większy babol mu się zdarzał. To obrońca dość elektryczny, potrafi znakomicie wyczyścić i zaraz coś odwalić. Glik to Glik, ma swoje słabości, ale w formie to skała. I tyle.
@hot995:
A ja widzę różnicę na korzyść Chorwatów, ale przepaści nie widzę. Przepaść, to jest pomiędzy Chorwacją, a Szwecją, jeśli chodzi o przynależności klubowe, ale na pewno nie pomiędzy nią a Polską.
Chorwaci mają lepszy skład, przede wszystkim pomocą nas zamiatają, bo to światowy top. Ale generalnie ich kadra jako całość nie jest DUŻO lepsza, to nie jest jakaś przepaść.
Generalnie gdyby Krychowiak był w formie z Sevilli, a Zieliński wykorzystywał swój potencjał w pełni, bo przecież potencjał ma bardzo duży, to i w pomocy przepaści by nie było. Ale na dzień dzisiejszy oczywiście w tej formacji jest. W innych formacjach nie ma.
Glik jest lepszy od ich środkowych, Piszczek w formie także. Bramkarzy także według mnie mamy lepszych, a o ataku nie wspomnę, bo Lewy to jednak jest piłkarsko lepszy od Mandzukica. Skrzydłowi - tutaj Chorwacja też może mieć przewagę i to tyle.
@TheBestGooner:
Sam siebie do TV nie zaprasza. Polsat go wykreował z Borkiem, na jego miejscu bym korzystał i wcale mu się nie dziwię. A że ma charakter taki jaki ma, no to cóż.
"który rzuca milion tez a sprawdza się może jedna na dziesięć. "
Przy 1 mln tez, trafianie 1 na 10 to całkiem solidny wynik by był :D
@Sobieski14:
Dlatego też zgodziłem się z Tobą, że Nawałka to żaden geniusz. Trener z większą renomą prawdopodobnie wycisnąłby jeszcze więcej z tej drużyny i tutaj w pełni się zgadzam. Adaś także w swoim najlepszym okresie z drużyną popełniał błędy, które wtedy przysłonięte były dobrymi wynikami, a na koniec za błędami poszły już słabe wyniki i się skończyło wszystko.
Nawałce niby nie ujmujesz, ale wskazałeś, że jego wyniki to kwestia dobrej generacji. Według mnie to jest ujma. Bo jak sam mówisz, gdyby był nieudacznikiem, to z pewnością takich wyników z tą dobrą generacją by nie osiągnął, a jednak coś tam potrafił wykrzesać z tej ekipy, więc to nie jest tylko zasługa tego, że miał farta i trafił na dobrą generację, tylko od siebie też sporo wniósł. No a to, że lepszy trener, a takich jest mnóstwo, mogłoby mieć lepsze wyniki z kadrą, to oczywiste.
Patrzę na Czerczesowa i widzę, że przy dobrych wiatrach z takim składem jaki mamy moglibyśmy grać o półfinał mundialu pod jego batutą, no ale to też tylko gdybanie.
@Sobieski14:
Oczywiście, że Nawałka to żaden cudak i geniusz. Jednak takie gadanie, że trafił na generację dobrą i dlatego nieźle sobie poradził jest dla mnie głupie. Mundial 2018 pokazał, że drużynę to trzeba umieć poukładać i zrobić z niej maszynkę, odpowiednio dobrać skład, taktykę i zmotywować piłkarzy. Otoczyć się dobrymi fachowcami, czyli sztabem, który odpowiada za fizyczność i inne ważne elementy. Nawałka popełnił jednak błędy na sam koniec i każdy widział jak fatalnie to się skończyło. Mieliśmy dobry skład i co z tego, skoro dowódca po prostu zawiódł?
I właśnie o to chodzi. Nawałka początkowo znakomicie to wszystko sobie poukładał, trafiał z wyborami graczy, z doborem taktyki. Ogarnął tą drużynę po fatalnym okresie Smudów i Fornalików, piłkarze zaczęli coś grać. Potem się zaczął gubić i efekty widzieliśmy na mistrzostwach. Jednak odbieranie zasług Nawałce jest dla mnie po prostu słabe. Drużyna to nie samograj, a trener jest bardzo ważny, więc zarówno dobra gra, jak i słaba gra drużyny, to zasługa m.in. Nawałki.
Ale oczywiście łatwo pieprzyć, że jak dobrze grali, to zasługa tego, że dobra generacja, a jak słabo, to oczywiście wina trenera tylko, bo jest słaby. Typowe.
@silvano95:
Trener zza granicy prawdopodobnie miałby znacznie większe wymagania finansowe.
Seri w Fulham, Brzęczek selekcjonerem, może zaraz Małysz ogłosi, że weźmie udział w MMA i zawalczy z Najmanem?
1 kwietnia już był, serio...
Rebic to byłaby bomba, no ale Bayern go pewnie pozyska.
@Chopinno: '
Dokładnie, tym bardziej, że w 1 połowie faktycznie tak wyglądali, jakby nie dawali rady kondycyjnie, a potem w 2 połowie i w dogrywce jak docisnęli pedał gazu, to Anglicy zaczęli być tłem.
Ja też zdecydowanie wolałbym Ospinę na drugiego bramkarza, niż Cecha, dlatego mam nadzieję, że Kolumbijczyk zostanie z nami, a Czech odejdzie.
@Alonso:
Zatem musi też uważać, by przypadkiem nic się od niego nie odbiło w meczu z Belgią, bo biada mu :D
To byłby świetny transfer, ale niestety po pierwsze jest drogi, a po drugie największe szanse ma Bayern. Przydałby się taki walczak na skrzydle.
@cwalin:
Pamiętam, nawet chyba oglądałem ten mecz. Wtedy uznawane to było za sporą niespodziankę chyba, teraz już raczej tak by nie było. Anglicy mogą mieć już chorwacki kompleks.
@schnor25:
A mnie denerwuje to wypominanie Kejnowi tych bramek z Panamą. Każda dobra drużyna miała w swojej grupie teoretycznego outsidera. Czy ktoś bronił gwiazdom futbolu nawbijać im bramek? Tak, wiem, że Panama to najgorszy z najgorszych, ale kogo to będzie obchodziło za jakiś czas? Czy ktoś za 15-20 lat będzie rozpamiętywał, że Kane został królem strzelców strzelając brzydkiego hattricka bardzo słabej Panamie? Nie wydaje mi się. Gole to gole.
Czy ktoś wspominając o królu strzelców Grześka Lato wspomina rywali z którymi strzelał czy liczy się tylko to, że Polak był królem strzelców?
Zdobył 7 bramek, strzelał z Argentyną, Jugosławią czy z Brazylią o brąz, ale też zdobył 2 z absolutnie tragicznym Haiti. Dzięki właśnie temu został samodzielnym liderem klasyfikacji.
I tak można powiedzieć o każdym królu strzelców. Nikt po latach nie analizuje rywali z którymi strzelali, obchodzi ludzi tylko ilość goli i tytuł na prestiżowym mundialu. A co do Kane'a, to karne też trzeba umieć wykorzystywać, w szczególności 2 w 1 meczu. Samo się nie strzeliło.
A ja w tym przypadku wierzę piłkarzowi, bo akurat w tym przypadku bardzo możliwe, że to dla niego spełnienie marzeń, zresztą mógł nam kibicować, bo czemu nie? :)
@hot995:
Ok, nie było. Ale to tym bardziej potwierdza to co napisałem, że ta cała nagonka jest głupotą, za zdjęcie z prezydentem. A nawet gdyby dopisał "mój prezydent", to też tak krytyka jest przesadą. Przykład z Podolskim nadal uważam za trafiony, bo jestem przekonany, że gdyby on tak zrobił nawet z dopiskiem, to nikt by się nie czepił Poldiego. Natomiast Ozila można zgnoić.
@IanWright:
Ale chłopie kocopoły wysmarowałeś. Możesz mieć swoje zdanie, ale niektóre punkty "delikatnie" przesadzone.
2. Gdy do nas przychodził z Realu, był gwiazdą La Ligi. Takie są fakty i zaprzeczanie temu jest dziwne. Fakt, że Real nie robił wszystkiego, by go zatrzymać tego nie zmienia. Okres w Hiszpanii był udanym etapem w jego karierze, był pewnym punktem Królewskich. Poznali się na nim? Nie wiem, po prostu Real co sezon się poważnie wzmacnia, bo ich na to stać. Wtedy też się wzmocnili, ale to nie oznacza, że wysrali Ozila bo był zapchajdziurą.
3. Wątpię, by Wenger widział w Ozilu Bergkampa, ale ciężko mi o tym mówić, bo nie siedziałem w głowie Wengera.
4. Gdyby chciał odejść do Chin, to już by to zrobił, a on podpisał z nami kontrakt na kilka lat. Jakby mu nie zależało na grze w Europie, to by tutaj nie grał po prostu i nie wiązał się długoterminowymi umowami.
5. Nawet nie chce mi się komentować tych bzdur z tego punktu, ale to zrobię. Nie będziemy mieli z niego pożytku? A co Ty jesteś, Nostradamus, masz magiczną kulę czy kosmici cię porwali i przepowiedzieli przyszłość? A potem tacy ludzie są pierwsi do chwalenia, jak okaże się, że Ozil narobi asyst. Napisać, że nigdy nie mieliśmy z niego pożytku to już szczyt ignorancji. Nie wiem, czy Arsenal oglądasz od kilku miesięcy, ale pisząc takie rzeczy albo trzeba robić sobie jaja, albo mieć bardzo słabą pamięć. Przypomnij sobie 1 sezon w Arsenalu chociażby, już samo to przeczy tej głupocie, którą napisałeś.
7. Nie lubię multikulti, nie jestem jakoś bardzo tolerancyjnym człowiekiem, bo większość imigranckich nierobów wywaliłbym z Europy na zbity pysk... ale nie będę się zapędzał w te tematy.
Twój argument jest po prostu żałosny w tym przypadku, bo nie wiem co ma to jakiego jest wyznania i pochodzenia do jego postawy na boisku o.O
Poza tym facet urodził się w Niemczech i spędził tam całe życie i tam zaczynał karierę. Jest Niemcem tureckiego pochodzenia. Można mieć swoje zdanie na ten temat, ale z faktami się bić?
@Ashmadia:
2 liga włoska? No bez przesady. Aż tak nisko chyba nie upadł. Spokojnie mógłby regularnie grać w wielu przyzwoitych ligach, niekoniecznie w najlepszych klubach, ale w jakichś średniaczkach. Zgodzę się jednak, że u niego prawdopodobnie nawalił czynnik psychiczny. I utrzymuję, że tutaj maczał palce Wenger, bo gdy Joel grał świetnie, i tak nie dostał szansy.
To znaczy ja powiem tak, nigdy nie byłem i nie jestem zwolennikiem multi-kulti, także w sporcie. Wiadomo, jak wygląda niemiecka reprezentacja, że dużo tam potomków imigrantów z innych państw. Swego czasu Polacy, znalazł się Ghańczyk, dużo Turków, Brazylijczyk itd.
Wiadomo jednak, że u Niemców nie jest to wszystko takie oczywiste. Taki Ozil urodził się w Niemczech, całe życie spędził w Niemczech, wyszkolił się w Niemczech. A co za tym idzie przecież jest Niemcem, wiadomo, że nie rodowitym Aryjczykiem, marzeniem Hitlera, tylko pochodzenia tureckiego (to tak z przymrużeniem oka jak coś). O swoich korzeniach nie zapomniał, bo ma tureckich rodziców. To dobrze, że się nie wyrzekł swego pochodzenia, tylko pamięta też, jaka krew w nim płynie. No zrobił zdjęcie z prezydentem Turcji... Ok, mógł domyślić się, że może to wywołać jakieś kontrowersje i mógł np. tego nie upubliczniać. Ale z drugiej strony, takie prucie się do niego o to to też chyba przesada. Gdzie ta słynna niemiecka tolerancja? Hipokryzją zalatuje. Taki Podolski nigdy nie ukrywał przywiązania do Polski, kraju swojego pochodzenia. Wiele razy o tym mówił, widać było, że czuje się także Polakiem po części. Nikt o to nie miał do niego pretensji.
A teraz wyobraźmy sobie, że swego czasu Podolski, grając dla reprezentacji, w swoim prime time, odwiedza Polskę i robi sobie foto z prezydentem Polski z dopiskiem "mój prezydent". Czy ktoś by o to się do niego tak spruł jak do Ozila? Śmiem wątpić, a jestem wręcz przekonany, że nikt by z tego wielkiego halo nie zrobił.
Ozil to co innego, on będzie jechany za każde niepowodzenie, bo kozła ofiarnego łatwo zawsze znaleźć. Facet ma wiele wad, naprawdę bywa bardzo irytujący na boisku. Kurde, ale też nie odpowiada za wszystkie porażki. Może jeszcze go obwinią za gradobicie, trzęsienie ziemi i koklusz? Rezygnacja z reprezentacji powinna mu wyjść na dobre, a na pewno wyjdzie nam. Ozil ma ogromne umiejętności i na pewno będziemy mieli z niego dużo radości jeszcze, wierzę w to.
Szkoda, że tak to się kończy. Dziwi mnie to, że chłopak niewiele pokazał w wypożyczonych klubach, bo gdy tylko grał u nas, to pokazywał klasę, zawsze z tej ławki potrafił wnieść coś pozytywnego. Mundial 2014 także bardzo udany. Nie wiem co poszło nie tak, bo nie powiedziałbym o nim, że miał jednak zbyt mało talentu. Pretensje do Wengera, że nie dał mu nigdy szansy są trochę uzasadnione, bo on nie dostawał tej szansy, gdy na nią zasługiwał postawą na boisku, a dostawały ją pupilki Wengera, które grały kupę. To wówczas bolało. Ktoś powie, że inne kluby go zweryfikowały, bo tam też grał mało, czyli Wenger się nie pomylił co do niego... Ale czasami tak to jest, że jak nie idzie, to już po całości, szczególnie w piłce nożnej. Mnie się nadal wydaje, że kiedy miał swój prime, czyli okres przed i po mundialowy, gdy nie dostał szansy z prawdziwego zdarzenia, tylko był popychadłem, to było kluczowe. Chłopak wiedział, jak się gra w piłkę.
Tak czy siak, powodzenia Joel. Mam nadzieję, że gdzieś tam rozwiniesz jeszcze skrzydła.
@alo:
Nie pamiętałem dokładnie jak to było, dzięki za sprostowanie. W każdym razie ja zdania nie zmieniam. Faktycznie, inna sytuacja niż z Koscielnym, ale nadal to co dobrze pamiętam, to narzekanie na transfer Kosy do nas. A jak widać w Lorient można złowić kogoś dobrego. Kosa miał 24 lata w tamtym czasie. No właśnie. 24 lata, a nadał grał w przeciętniaku nie najmocniejszej Ligue 1. Tutaj gostek ma 19 lat, wyróżnia się jak widać, cała przyszłość przed nim. Jak dla mnie warto brać za taką cenę, a nie narzekać, że niepotrzebny.
No to pewnie oficjalka to kwestia godzin, miejmy nadzieję.
Koscielnego też wyciągaliśmy z Lorient i każdy psioczył, że po co nam taki grajek z ogórkowej ligi (bodajże Ligue 2 wtedy), a boisko pokazało, że warto było go wziąć. Jeśli coś w nim widzą, to niech go biorą, ryzyko i tak niewielkie.
Pavard faktycznie rozgrywa przeciętny turniej i jeśli szukać słabego punktu reprezentacji Francji, to ja wskazałbym jego. Cudowny gol, pewnie najładniejszy na tym turnieju ( i ogólnie jeden z ładniejszych, jakie widziałem od dawna) nie może przesłonić jego przeciętnej gry w obronie, a w ataku poza tym jednym przebłyskiem także nie zachwycał. No ale turniej w toku, może w najważniejszych meczach pokaże się z dużo lepszej strony jeszcze :)
@Simpllemann:
No, bo Kolumbia to taką grę dzisiaj pokazała...
Dobra wiadomość. Miał u nas słabsze momenty, ale miewał i lepsze, gdzie widać było potencjał. Fajnie, że Emery widzi go w drużynie i mam nadzieję, że wyciśnie z niego jak najwięcej.
Trudno, chociaż po cichu liczyłem na ten transfer.
Woli Paryż, ja to rozumiem. Życzę mu powodzenia w PSG.
Ja wolę Gelsona. Vazquez może i jest trochę lepszym zawodnikiem, ale za niego trzeba zapłacić 25 mln co najmniej, a za Gelsona kilo kartofli. Dla mnie wybór oczywisty, bo moim zdaniem między tymi zawodnikami nie ma przepaści w umiejętnościach, a w cenie jest, więc chyba nie ma sensu przepłacać, skoro za free można wyciągnąć niewiele gorszego piłkarza.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Wiadomo, że nie każdy czarnoskóry czy śniady obywatel francuski pochodzi z byłej kolonii czy z terytorium zależnego Francji. Ta cała dzicz napływa też z państw azjatyckich, które nie miałby z Francją za wiele wspólnego. Nikt mi nie wmówi jednak, że znaczna część czarnoskórych Francuzów nie jest pochodzenia kolonijnego. Francja "zajęła" niemal pół Afryki swego czasu i to nie było "pińćset" lat temu, tylko jeszcze w XX wieku. Reprezentacja to najlepszy przykład. Praktycznie chyba każdy czarnoskóry zawodnik ma korzenie kolonijne. I to samo tyczy się ludzi niebędących piłkarzami. Czarny Francuz to absolutna normalka tam. Oczywiście, że przez taką tolerancję, która silnie zakorzeniła się u francuskich włodarzy i rodowitych obywateli, dziczy zdecydowanie łatwiej się jest dostać do państwa, bo mogą sobie zmyślać różne bajeczki o koloniach, korzeniach, a i tak ich nikt nie sprawdzi. Mają tylko dodatkowy argument by tam wjechać, żyć i niszczyć.
"Ludzie czarnoskórzy we Francji to nie są ci z kolonii francuskich. "
Więc z tym zdaniem się kompletnie nie zgadzam. To jak nie z połowy Afryki, to skąd ci ludzie są? Z Marsa? Nawet na logikę i chłopski rozum znaczna ich część po prostu musi być z byłych kolonii afrykańskich.
Natomiast nie stwierdzam, że każdy imigrant i pasożyt musi być z kolonii, bo wcale nie.