Komentarze użytkownika Arsenal1994

Co tam Marsylia. Dobrze, że wygrywa moja ukochana Sevilla :) Chociaż jeszcze trochę czasu. Może się pozmieniać...

Kamil_malin ma racje. Środek to niestety nasze źródło problemu, ale tak statyczna gra wspomnianego Artety jest raczej spowodowana ustawieniem Wengera, który każe mu tak grać. Choćby przy naszych kontrach. Dlaczego Mikel przy nich wyprowadza grę z naszego pola karnego a nie czeka gdzieś na środku boiska, na podanie? Bo takie ma chyba zalecenia... Chociaż do końca nie można być tego pewnym..

A ja już po remisie MU poczułem ten syndrom... czyli, że my też nie wygramy. I się sprawdziło...
A gdy zmarnowaliśmy te sytuacje w pierwszych 15-20 minutach jeszcze bardziej się do tego przekonałem chociaż po stracie gola wiedziałem, że jednak to wyciągniemy chociaż na remis :) Jam jasnowidz :P

maciekbe > Nic dziwnego, że przychodzi zmęczenie. v.Persiego mordujemy każdym meczem, bo Chamakh to drewno a Park z niewiadomych przyczyn zagrał zaledwie 3(?) mecze. AOC też dziwie się, że nie dostaje szans a miał takie świetne wejście. Do pomocy na szczęście dojdzie Diaby, więc jest już ktoś do rotowania, ale czy ta kadra jest wystarczająco szeroka by zajść daleko w tym sezonie? Mam wątpliwości..

* A Song nie będzie nas wiecznie czarował...

PS Czego na Gervinho mówicie Gerwazy? :P

maciekbe > raczej pompka... Gervinho ze swoją formą nic by nie pomógł na tak dobrze zorganizowaną obronę Fulham. Zresztą Arshavin nie grał tak źle jak wszyscy mówią. Nie działał kompletnie pressing i wybieganie na pozycje chociaż to drugie mam wrażenie, że od dłuższego czasu bardzo słabo działa. Arteta dzisiaj również słabiutko. Kilka fatalnych strat i podania na boki, które nic nie wnosiły. Hiszpan koniecznie musi wyżej podejść, bo Ramsey mimo, że dzisiaj bardzo się starał sam tego nie ogarnie a Song nie będzie nas czarował takimi matrixami jak z BVB :P bo ma zadania defensywne, w które Mikel za dużo i niepotrzebnie się miesza...

Yyyy... To Khalidov walczył? Oglądałem gali mniejszą część, ale myślałem, że Mamed będzie przed Pudzianem.

Wara od Arshy! Wcale nie gra tak źle, w ogóle na skrzydłach bardzo dobrze wyglądamy, tylko ten środek... a chodzi mi o Artete. Niech on coś sam ruszy w ofensywie, bo rola łącznika w takim zespole jak Arsenal to zdecydowanie za mało! Albo gość się ogarnie, albo dawać Diaby'ego.

Tak czułem, że będzie to cholernie ciężki mecz. Szkoda, że na początku nic nie wpadło. Byłoby znacznie łatwiej.

Jest! Super, że Arsha zagra chociaż Benayoun też mógłby dostać szanse :)

Z tym "fantastyczny" trzeba też poczekać, bo z Borussią pomijając tą zmarnowaną setę grał bardzo słabo. Nie stworzył żadnego zagrożenia na skrzydle a to musi robić. Z Norwich może sobie szaleć, bo tam to byli obrońcy jak kołki, ale właśnie chodzi o to by z tymi najlepszymi również stwarzał sytuacje.

Wg mnie dzisiaj powinien siąść na ławce. Słaba gra może być spowodowana zadyszką, jaką złapał. Od czego jest Arshavin?! Zapomniał o nim Wenger?

Koscielny 7, dobry mecz, ale też nic nadzwyczajnego. Na pewno nie był lepszy od Santosa, któremu należy się to co wystawiacie Laurentowi, czyli 7.5 Andre na pewno nie miał tylko jednego wejścia. Te kilka dryblingów zasługuje na uznanie bo poza nim i v.Persiem miałem momentami wrażenie, że nikt w tym aspekcie nic nie umie.

Walcott niżej, choć nie kaleczył jak Gervinho, to tak jak on, nie potrafił stworzyć na skrzydle żadnej przewagi, dopiero jak miał więcej miejsca, które tworzyli mu inni to posłał z dwie, trzy ładne piłki, ale w porównaniu z poprzednimi meczami było znacznie słabiej.

Benayoun zasłuży na ocenę. 7 dałbym mu. Zaliczył kilka fajnych akcji, tego nie dało się nie zauważyć.

Reszta dobrze.

Aaa. I zapomniałbym o Santosie. Też bardzo dobry mecz. Technika... Widać, że jest z Brazylii :) Musi tylko popracować nad tą kondycją, bo momentami wyłącza się z gry co jest zrozumiałe oczywiście, brakuje mu pary :) ale jeśli wyrobi się z płucami to będzie mega dużo pożytku z niego ;)

v.Persie jak zwykle poziom matrixa. Song równie świetnie, szczególnie gdy zaliczył tą asystę, wtedy rozwalał system. Reszta przeciętnie. Walcott trochę zawiódł, ale był też dobrze kryty. Gervinho - bez komentarza. Arteta - tak jak cały zespół. Słaba 1 połowa, druga znacznie lepsza. Ramsey znów walczący, ale chłopakowi na gwałt potrzebny jest Wilshere, wtedy sądzę, że będzie rozwalał na maksa.

Kolejna wygrana, gra dość przeciętna, ale utrzymujemy dobrą passę co nas wzmacnia mentalnie niesamowicie. Piękna piłka już powoli wraca, może w tym meczu jej nie było, ale wróci :)

Mi tego City trochę jednak szkoda. MU nigdy nie będę żałował, bo ich nienawidzę, ale do City za wiele nie mam, więc szkoda byłoby gdyby odpadli. Zresztą trzeba trzymać panowie kciuki za naszą ligę, a nie cieszyć się za każdym razem gdy ekipy z wysp tracą bramki, przegrywają mecze...

Z drÓgiej strony ja też go nie widze...

madern > nie wszyscy:)

Bądźcie co niektórzy choć trochę obiektywni. Nie było żadnego faulu na Per'ze

Wchodzimy w nich momentami jak w masło. Tego nie można nie wygrać. Szkoda Pera. Załatwił nas tą akcją - nie ma co. Takie sytuacje jednak się zdarzają, oby kilka bramek jeszcze poleciało w drugiej połowie, bo widać, że jest dzisiaj pomysł na grę.

Ja zmykam, bo znowu jutro wstanę o jakiejś 12 albo później :P Cześć Mid.

Mid > bo pewnie oglądałeś z napisami albo z zupełnie czystą wersją, a ja odpaliłem sobie z PL lektorem i tak ło mi to brzmiało, ale ogólnie fabuła i te zdjęcia krajobrazu Kanady - świetne!

Ja z netem mam podobny problem. Tylko 1.5 mb/s ale teraz jest promocja i za taką samą cenę dają 3mb, więc na dniach muszę to z rodzicami załatawić.

Dzisiaj również oglądnąłem "Tylko tydzień". Bardzo fajny film gdyby tylko nie te narracyjne komentarze, które momentami nużyły niemiłosiernie.

Nie znam, a co, nie można znaleźć choćby z napisami?

Ja po oglądnięciu tego odcinka Wallandera ściągne chyba całą serie, a wiem już, że jest angielska i szwedzka (ang leciala w tvp1) :)

Oglądał ktoś dzisiaj Wallandera na jedynce? Przed chwilą się skończył. Nawet nie wiedziałem, że to taki świetny kryminał!

Ja też powoli zmykam.

Nerka! ;P

Ja być może wyślę swoją zapowiedź na mecz z Borussią, ale to nic pewnego jeszcze :D

Mid > rozumiem, choć film jest przedni. Tytuł może jest banalny i może zniechęcać, ale pomysł w jakim stworzono fabułę naprawdę niezły :)

Jutro natomiast odpalam sobie film Jestem na tak z Jimem Carrey. Podobno świetna komedia:)

...chociaż jak tak patrze na recenzje, to w sumie chyba był to cienki film, a nie, że go nie zrozumiałem:|

A wojna polska ruska ? Może jak to oglądałem jeszcze byłem za młody, ale nic z niego nie zrozumiałem..

Mid > ok :) Ja w zamian natomiast polecam również Siłę spokoju :)

w miejscu tych pierdół ma być apostrof oczywiście.

Dom zły aż w wstyd się przyznać do tej pory nie oglądałem mimo, że mam chętkę na to od 1,5 roku

Nazwiska zakończone na -e nieme (tzn. niewymawiane) otrzymują polskie końcówki po apostrofie, np.
Larousse, Larousse’a, Larousse’owi, z Larousse’em;
Montaigne, Montaigne’a, Montaigne’owi, z Montaigne’em;

:)

a nie powinno być czasem Wilshere'a? :)

Mid > thx za nazwy i opinie :)

I jeszcze jedno pytanko; oglądał ktoś Lincz, dobre kino?

Ho ho, ale dyskusja o filmie.

Może ktoś by polecił coś podobnego do "wszystko za życie"? :)

Ciekawe jak Hernandez strzelił, z 2,1 metra? A może tym razem była to trudniejsza pozycja i zza bramki strzelał...

imprecis > to, że ja bym im dał nawet po 9, tak jak Robinowi. Holender zapewnił nam 3 pkt to fakt, ale od kogo była piłka przy 1 bramce po świetnym zwodzie? Kto strzeliłby też dwie bramki gdyby nie ten wyrastający jak z pod ziemi ich obrońca, czy ten słupek na końcu? Vermaelen natomiast zaliczył bodajże z 1 stratę w całym meczu. Tomek, Kociak i Persil - to dzięki nim wygraliśmy i nie ma co stopniować, który dał więcej, bo każdy dał 200% od siebie.

imprecis

Verma 8? Walcott 8? Aha...

Ramsey o pół notki wyżej, nawet dałbym mu więcej w porównaniu z Songiem. Co z tego, że Alex miał asystę jak ciągle tracił piłki co prowadziło do kontr rywala. Ramsey w tym aspekcie był znacznie lepszy.