Komentarze użytkownika ArsenalChampion

@Be4Again napisał: "Czym się to różni? Tu i tu zbiegają się kibice i wchodzą w interakcje. Dla mnie to Ty próbujesz bawić się w jakiegoś piewcę moralności i wygląda to trochę tak jakbyś w derbowym spotkaniu Legia - Lech stanął przed żyletą i nawoływał do tłumu "panowie, kultury!"."
Nie, dalej nie zrozumiałeś co innego jest prowadzić dyskusje na stadionie, a co innego pisać komentarz na stronie piłkarskiej. Bo tam możesz dać ponieść się chwili + wiadomo dochodzi alkohol. Pozatym ja mam wrażenie że ty nigdy nie byłeś na trybunie fanatycznej klubu piłkarskiego w Polsce, bo to co się tam wyprawia często nie ma nic wspólnego z kibicowaniem a to jest poprostu bandyterka. @Be4Again:
No i w dniu meczu to jestem w stanie zrozumieć, dlatego ja osobiście tu za bardzo nie zaglądam jak Arsenal gra mecz @Be4Again napisał: "Ja niczego nie normalizuje, bo gdzie kolega @kamo przejawiał zwierzęce zachowania? Nie było w jego wypowiedzi przesadnego hejtu. Nazwał po imieniu to co go frustruje i irytuje jako kibica. Miał do tego wszelkie prawo i w mojej opinii racjonalne powody, a w odpowiedzi zebrali się piewcu moralności i poprawności politycznej, których oburzył nacechowany emocjonalnie wpis."
Ogolnie mam wrażenie że usprawiedliwiasz zachowania ludzie którzy dają się ponieść emocjom i nie chodzi mi tylko o to co pisał kamo, ale jesteśmy ludźmi chyba jesteśmy w stanie panować nad emocjami. Dla mnie nie ma żadnego usprawiedliwienia na tej stronie do naprzyklad wyzywania piłkarzy Arsenalu. I sam pewnie potrafiłem to zrobić kiedys pod wpływem emocji. Ale czy to było normalne zachowanie? A co do Kamo to przecież sam napisał że jest sfrustrowany wynikami i w kółko spamuje to samo, na co nie tylko ja mu zwróciłem uwagę i jak widzisz nie tylko ja oczekuje tu jakiegoś poziomu. A nie zalewanie strony jakimś spamem komentarzy, bo ktoś jest słaby i nie potrafi zapanowac nad emocjami

Po cześći sam przyznałeś ze uzytkownik kamo nie zachowuje się racjonalnie i wchodzenie w nim dyskusje kompletnie mija się z celem

@Be4Again napisał: "Potrafisz to wytłumaczyć ludziom, którzy idą się naparzać w lesie tylko dlatego, że urodzili się w innej części tego samego miasta i z automatu byli przypisani do grona sympatyków danej drużyny? :D

Piłka nożna to rozrywka mas, nie chce jej obrażać ale jest dosyć prymitywna w porównaniu z innymi dyscyplinami. Swoja korzenie ma klasie niższej lub robotniczej. Od zawsze ten sport, nie ważne czy na poziomie klubowym czy reprezentacyjnym, czymś więcej niż tylko dyscypliną. Przecież dla nas kibiców repr. Polski mecze z repr. Niemiec to jest żywa alegoria do historycznych bitew i większość kibiców leczy tym sobie jakieś swoje ksenofobiczne czy nacjonalistyczne kompleksy.

Dlaczego w siatkówce czy koszykówce nie ma kiboli, mecze nawet derbowe nie mają takiej obstawy służby jak na meczach PN? Byłeś kiedyś na siatkówce? Tam jest pełna kultura, można iść całą rodziną i się świetnie bawić nie ważne na jaki mecz pójdziesz.

Leczenie swoich kompleksów jest wpisane w DNA piłki nożnej. Ludzie, którzy na co dzień należą do "elity", są prawnikami, lekarzami (prezydentami ;D) jak przychodzą na mecz to zmieniają się o 180 stopni. Nie ma w tym za grosz racjonalnego podejścia.

To samo tyczy się aktywności w sieci. Ludzie wylewają swoje frustracje w rozemocjonowany sposób dlatego, że dla nich ten sport/klub to coś więcej niż "widowisko". Coś więcej niż film w kinie, serial na Netfliksie czy nawet koncert ulubionego zespołu. To nie polega tylko na "oglądaniu".

To właśnie fanatyzm sportowy i to, że ludzie "zatracają" się w tym sporcie sprawia, że ta dyscyplina jest tak popularna. Przecież odrzucając emocje, całą tą otoczkę wokół to jest masa dyscyplin, które dostarczają więcej "walorów" wizualnych. W PN czasami oczy krwawią, przez 90 minut nie pada żaden gol, a i tak ludzie chcą oglądać mecze. Dlaczego? W takiej koszykówce czy siatkówce dzieje się o wiele więcej i dla całkowicie postronnego kibica/obserwatora będzie to ciekawsze "widowisko"."
Ale ja nie wiem czemu ty tą dyskusje sprawdzasz w takie skrajności, do fanatyzmu piłkarskiego. Przeciez my nie jesteśmy na stadionie, tylko na forum klubu piłkarskiego. To nas odróżnia od miejsca w którym sie znajdujemy, ze my piszemy komentarze, a nie znajdujemy się w centrum wydarzeń na stadionie. Chyba większość z nas tez nie jest narąbana( moze z wyjątkiem losnumerosa) ze wiemy co piszemy i zanim coś napiszemy to przemyślimy dany komentarz, potrafimy przeanalizować. Chyba można od tego oczekiwać jakiegoś poziomu. Obecnie Arsenal nawet nie rozgrywa meczu, żeby się emocjonować. Dla mnie to jest zupełnie co innego. Nie normalizujmy takich zwierzęcych zachowań. Sam chodzę na stadion i zdaję sobie sprawę z tego ze dorosłe chłopy, które zachowują się tam jak zachowują to nie jest normalne zachowanie.

@Be4Again napisał: "Przecież jakby świat działał tak jak próbujesz to przedstawiać to po co w ogóle oglądać sport i bawić się w kibicowanie? Po co się tym emocjonować, przecież to nie od Ciebie zależy czy Twoja drużyna wygra i de facto nie masz żadnego wpływu na wynik. Suma sumarum sprowadza się to do biernego obserwowania wydarzeń. Po co te emocje? :D

Po co ludzie poświęcają energię i chodzą na stadiony? Ambitny człowiek wie, że jak nie może działać i wpływać na dany aspekt życia to nie poświęca temu czasu i energii.

To samo tyczy się tego forum. Wystarczy wejść tutaj w obojętnie jaki dzień meczowy i poczytać jak miłość i radość potrafi zmieniać się w złość i nienawiść w zaledwie kilka minut.

Sport to emocje. Bez emocji nikt by się nie angażował i nie ważne czy to chodzi o aktywność w sieci, na stadionach czy w ustawkach kibicowskich. Próbowanie spłaszczać wszystkiego do poziomu stoickiego racjonalizmu to tak naprawdę zabijanie sensu kibicowania. Nie ważne jakie są to emocje, dobre czy złe, one uzależniają człowieka i wpływają na to że się interesuje daną tematyką. Nawet te negatywne bardziej motywują i widać to nawet po tym forum, największa aktywność jest jak ludzie mają powód do wylania żółci na wierzch."
Ty kompletnie nie rozumiesz. Nie chodzi o to żeby się totalnie nie emocjnowac, bo ludzie są z natury emocjonalni. Ale żeby te emocje nie przejęły nad tobą kontroli.bo przecież u użytkownika kami ewidetnie widać że jest tak sfrustrowany ze nie potrafi chłodno spojrzeć na sytuację i jeszcze nazywa to "ambicją". To tak naprawdę jest rozrywka, po co sie aż tak w tym zatracać. Ostatecznie i tak na Twoje życie nie ma wpływu to czy jakiś odległy klub z innego miasta kubi Szweda czy Słoweńca. Czy zrobi transfer jutro czy za miesiąc. Wchodzenie codziennie i płacz o jakieś transfery, w mojej opinii nie jedt zachowaniem normalnym. A pokazuje małego człowieka nad którym właśnie emocje przejęły kontrole

@kamo99111 napisał: "Możesz nazywać to frustracja małej dziewczynki ale ja to nazwę innym słowem - ambicja. I z tą ambicja jako kibic nie mam żadnego wpływu na poczynania klubu. Jedynie co mogę to ponarzekać sobie na forum co właśnie czynie ;-)"
Ale ambitni ludzie nie wylewają swoich rozemocjonowanych żalów na jakimś forum piłkarskim, tylko działają. A jeśli nie mogą działać w danym tematcie i nie mają na to wpływu, to nie poświęcają temu swojej energii i się tym nie przejmują, bo co to da? Nabierz do tego więcej luzu, a nie masz jakiś ból tyłka, bo Arsenal nie zrobił transferu na początku okienka

@kamo99111 napisał: "Powiem tak - po prostu zalezy mi na tym klubie. Pamiętam jeszcze czasy Henryego, Bergkampa i tego złotego pokolenia. Pamiętam sukcesy, które ten klub zdobywał i szacunek który wzbudzał. I boli mnie to, ze na ten moment wszyscy nas wyśmiewają w stylu - "wyżej srają niz...". Chciałbym żeby Arsenal w koncu wrocil na swoje należne miejsce. I nie tylko w gadkach Artety (wtedy kiedy np. Odleciał twierdząc ze Arsenal byl najlepszy w lidze mistrzów- to już trochę ten Haagiem tracilo) ale również w rzeczywistości. Dlatego boli mnie, ze praktycznie co roku brakuje kropki nad "i". Bo w tym roku śmiem twierdzić, ze gdyby zamiast Sterlinga przyszedl ktoś konkretny, kto byłby w stanie zastąpić Sake lub Martinellego/Trossarda bez formy to byśmy my cieszyli sie z mistrzostwa I... byc może ligi mistrzów... Stąd moj bol dupy. I tak nie mam problemów z tym żeby sie przyznać ze mam ogromny bol tyłka z tego powodu. I nie, żadna"masc na bol dupy" nie działa."
No czyli patrzysz na sprawę emocjonalnie, jak sfrustrowana mała dziewczynka

@kamo99111: co sie tu wejdzie to leci tu ten spam o transfery. Weź się człowieku zajmij czymś pożytecznym, to Ci czas szybciej minie i będziesz mieć te swoje transfery

@kamo99111: ale po co ty tu codziennie płaczesz o te transfery? Jaki to ma sens?

@Selekcjoner12: zubimendi -pewniak przychodzi w lipcu
Kępa Arizzabalaga blisko
Sesko - trwają zaawansowane negocjacje

@Marcel90: no to fejk, ale i tak bawi. A Znając United jestem w stanie sobie wyobrazić że tak to mogło wyglądać xD

Prezydent Interu, Giuseppe Marotta:
"Gdy usłyszeliśmy o zainteresowaniu Andre Onaną ze strony Manchesteru United, mieliśmy nadzieję, że dostaniemy 14 milionów euro, bo miał on dobry sezon i awansowaliśmy do finału Ligi Mistrzów. Gdy dwa dni później dostaliśmy oficjalną ofertę w wysokości 21 milionów euro + bonusy, parsknęliśmy śmiechem. Powiedziałem moim asystentom by wysłali do nich fax, że oczekujemy 51 milionów euro + bonusy. Ja na prawdę żartowałem. Następnego ranka Manchester United zgodził się zapłacić 51 milionów euro."

@Rynkos7 napisał: "Ogólnie z klubów, które są w stanie wydać kwotę powyżej 50 mln na jednego zawodnika chyba tylko Arsenal i United są na rynku w poszukiwaniu napastnika."
No masz taka Chelsea, Liverpool i Arsenal i żaden z tych klubów nie idzie po Gyo, tylko te kluby obrały inne cele, nawet droższe

@Rynkos7 napisał: "Do Sesko też nie widać kolejki chętnych, więc jaki on ma haczyk?
Zresztą jeszcze kilka dni temu pisałeś, że dopiero początek czerwca a wszyscy by już chcieli transferów a teraz piszesz, że Gyo musi mieć jakiś haczyk bo jeszcze"
W przypadku Sesko to masz przynajmniej duże zainteresowanie Arsenalu. Spora kwota tez moze odstraszyc .No masz dopiero 5 czerwiec, ale w przypadku Gyokeresa masz inna sytuację. Szwed ma dosc niska klauzule bo chyba 65 mln, a mimo to kompletnie nie ma nim żadnego mocnego zainteresowania klubów i obawy ze ktos zaraz wpłaci klauzule i pominie negocjacje z klubem. On na rynku jest niewidzialny. Ja poprostu dałem taki temat, bo ludzie tutaj tego Gyo traktują jak jakiegoś Boga futbolu, ale tego kompletnie nie widać na rynku. A jednak w topowych profesjonalnych klubach masz ludzi którzy oglądali jego każdy mecz i rozłożyli jego umiejętności na czynniki pierwsze

Wiec ewidetnie widać ze w Gyokeresie jest jakis haczyk, ktore powoduje ze kluby maja co do niego jakies zastrzeżenia, którego wam sie nie udalo dostrzec, bo nie oglądaliście meczów z jego udzialem, tylko patrzycie na suche statystyki

Nawet united woleli pojść po Cunhe i Mbuemo, a w dalszej kolejnosci dopiero po Gyokeresa. Ale Szwed podobno zalezny jest od sprzedazy pilkarzy

@Woziulek napisał: "bardzo dobry młody zawodnik ale Gyokeres to jest maszyna!"
No wlanie co zabawne to Gyokeres jest traktowany jako maszyna do strzelania bramek tylko na kanonierzy.com. Cos wam sie strasznie ubzduraló. Bo jak sie spojrzy tak na chłodno to zaden, ale to zaden topowy klub sie o niego nie stara, mimo ze ma stosunkowo niska klauzule. Jesli juz to wszystkie kluby taktuja go jako alternatywy. Chelsea i Liverpool priorytet Ekitike. Arsenal priorytet Sesko.

Ci do Gyokeresa tez może być wymowne to że topowe kluby totalnie się o niego nie biją. Chelsea I Liverpool bardziej priorytetowo traktują Ekitike, A Arsenal Sesko.

Szkoda ze my nie potrafimy spaść do ligi europy albo ligi konferencji żeby wkoncu wygrac upragnione trofeum. Tylko musimy grac w tej zasranej lidze mistrzow

@Dominik11 napisał: "Priorytetem Viktora Gyokeresa są przenosiny do Arsenalu. Szwed cierpliwie oczekuje na decyzję Kanonierów, ale jeśli nie trafi do Londynu, to będzie bardzo rozczarowany. (John Cross)"
A jeszcze 3 dni temu mozna byló przeczytac ze chce do United i czeka zeby znwowu pracowac z Amoriem. Za kolejne 3 dni pojawia sie plotki ze od dziecka marzyl o grze dla Chelsea

Tyle że Sesko w tym sezonie to też nie była taka typowa 9, a on często schodził do tyłu żeby wziąść na siebie gre, zastawić się. A taka rolę pełnił openda

@adek504: poprostu tottenham jest tak ambitny ze jeden puchar im nie wystarczy.

To że pilkarz strzelał w słabszym klubie nie oznacza że będzie to samo albo lepiej robić w mocniejszym. Serio ludzie po tylu latach się tego nie nauczyli. Granie z konterki w ipswich, a granie w chelsea gdzie rywale najczęściej będą grac niska obrona i zostawiac małe przestrzenie, to prawie jak inna dyscyplina sportu

A ten Gyokeres to też jakiś pewniak? Prawda jest taka że jeśli Arsenal chciałby isc po world classa. To by musiał kupić Juliana Alvareza albo Lautaro
Dla mnie to są jedynie lepsze opcje, a Sesko=Gyokeres, tyle że jeden młodszy a drugi starszy. Dodatkowo Słoweniec profilem jednak wydaje się bardziej pasować do Arsenalu

A co jest niesamowitego w tym delapie? To jest jego pierwszy udany sezon w najwyższej klasie rozgrywkowej, a również chyba jedyny w całej karierze. Równie dobrze mógłby isc do west hamu. Przecież jakby Arsenal go kupował to byście tutaj urządzali lamenty ze to nie jest pilkarz na Arsenal

@Be4Again napisał: "Sesko/Gyok/Osimhen - wybrałbym najrozsądniejsze rozwiązanie pod kątem finansowym. Jak Sesko ma kosztować 80mln, a Gyok i Osimhen po 60mln to ruszyłbym po któregoś z nich. Sesko na dzisiaj jest najsłabszy z tej trójki i płacenie za niego najwięcej nie ma sensu."
Pod kątem finansowym to jeszcze trzeba znać wymagania pilkarza co do tygodniowki. Bo taki gyokeres chciałby 250k, a to z miejsca czyni go jednym z najlepiej zarabiających. Jak nie wypali to się będziesz x nim bujać

@alexis1908 napisał: "No patrz Arteta robi to samo te zejścia bocznych obrońców odczytała już każda drużyna . Real jest naszpikowany gwiazdami i to jest problem tej drużyny ma gwiazdy którym się nie chce biegać i tym przegrali ."
No nie spodziewałem się że załapiesz i się nie pomyliłem. Swoją tezę o tym że Arsenal zmiażdżył taktycznie Real przez co gracze Realu byli bezradni, pomijając że to było widać. To właśnie wspomoglem się wypowiedziami Ćwiąkały po meczu, który jest ekspertem od ligi hiszpańskiej i można go uznać za obiektywna opinie i to on sam użył słów gdzie Arsenal taktycznie zdemolował przeciwnika i że nowoczesny futbol odjeżdża Ancelottiemu. Tak właśnie żeby nie wyjść na fana Artety, a ty i tak użyłeś tego argumentu. Ja rozumiem że wy musicie na każdym kroku umniejszać Artecie i on przecież nie wygrał tego meczu i to wszystko zasługa tego że rywal był w kryzysie, a wogole to przeciwnikowi mię chciało się biegać. Zamiast może trochę pogłówkować skąd się wzięła taka słaba dyspozycja przeciwnika na tle Arsenalu

@alexis1908 napisał: "po 1 nie ubliżaj dzieciaczku ;) a po 2 ty piszesz jakieś brednie że spotkała się nowa ze stara szkoła trenerska"
Ancelotii a Arteta to jest zupelnie inne pokolenie trenerskie @alexis1908 napisał: "aktycznie taktycznie to ich zmiażdżyła Barcelona gdzie Real w 4 meczach nie miał nic powiedzenia"
A co miał do powiedzenia Real? Przeciez Arsenal ich totalnie zdominował. Real choćby kompletnie nie ogarniał manewru który zastosowal Arteta, gdzie lewis skelly schodził do środka, przez co w pomocy Arsenal mial więcej piłkarzy, juz nie mowiac o tym ze Arsenal zdecydowanie szybciej wyprowadzał pilke, a pilkarze Realu byli zagubieni @alexis1908 napisał: "Wygraliśmy z Realem spoko najsłabszym Realem od lat gwarantuje Ci że rok temu jak mieli kroosa to byśmy im krzywdy nie zrobili."
Gdyby babcia miala wasy... Fakty sa takie ze Arsenal oslabiony kontuzjami, wygral z Real naszpikowany gwiazdami, na czele z Mbappe,Bellinghamem, Viniciusem, Courtous itd. @alexis1908 napisał: "Następna teza że Allegri nie jest świetnym trenerem bo co bo ty tak mówisz ? Juventus ma burdel w składzie i tak z nimi zrobił kwalifikacje do LM przyszła nowa szkoła Motta i się bujali po za 4 ." Bo poprostu Juventus za Allegriego gral coraz gorzej, a sam Włoch taktycznie z uporem maniaka grał to samo. Kiedyś o włochu się mówiło ze miał poprowadzić zdecydowanie wieksze i bogatsze kluby, a tak sie sklada ze wylądowal w milanie z problemami. Przypadek? Czy tak rzekomo świetny trener na wlasne zyczenie podjął decyzje zeby zaliczyc zjazd

Jak losnumeros piszesz do niego o czyms, a ten co chwile odpowiada jakimis formułkami, które sobie zakodował w głowie i czy jego odpowiedż odnosi sie do postawionej przez kogos tezy juz nie ma dla niego znaczenia.

@alexis1908 napisał: "Real to taktycznie zmiażdżyła każda większa drużyna w tym sezonie powód do zachwytu na następne 10 lat ? Tak jak wygrana z Barceloną 2-1 za wengera XD"
Ty to chyba jesteś zbyt głupi żeby zinterpretować poprawnie sens zdania.

@arsenallord napisał: "Totalnie nie pierwszy raz naciagasz fakty. Ja nigdzie nie napisałem że w Milanie jest wszystko gites. Tylko z Allegrim, który jest świetnym trenerem, mają szansę na powrót do włoskiej czołówki. Maignan BYŁ w czołówce bramkarskiej na świecie i fen jeden fatalny sezon to zmienia właśnie, że już tam nie jest. Idąc tym samym tropem Raya w czołówce bramkarskiej nie jest bo rozegrał w sumie pierwszy tak kapitalny sezon. Theo to piłkarz świetny indywidualnie, ale drużynowo to głupek. Nie widzę wśród fanów Milanu żałoby, że odchodzi. Niechęć do Artety z mojej strony to twój wymysł. Wielokrotnie powtarzałem, że wolę wygrywać z Arteta niż Tuchelami, Flickami czy Kloppami bo to nasz człowiek. Tylko nie mam ochoty czekać na to x lat tylko właśnie z tego powodu, że jest nasz."
Ale przecież Allegri już od dawna nie jest świetnym trenerem, bo z tym swoim defensywnym i pragmatycznym futbolem został w tyle. No nie odejścia z Milanu to jest na zasadzie jakby z Arsenalu zaczęli odchodzić czołowi zawodnicy. Obiektywnie to co się dzieje w Milanie to nic dobrego. Ale ty właśnie tego nie widzisz, bo w twoim błędnym wyobrażeniu uważasz Allegriego za lepszego trenera od Artety przez niechęć do Hiszpana. A allegri był lepszym trenerem od Artety, ale futbol się zmienia i obecnie to Arteta jest zdecydowanie lepiej przystosowany do nowoczesnej pilki. Co było nawet widać w starciu gdzie Arsenal grał z Realem i spotkała się nowa szkoła trenerska ze starą i Arteta poprostu taktycznie zmiażdżył Ancelottiego. I to nie jest coś ze patrzę przez różowe okulary. Ale podobnie się wypowiadał choćby Ćwiąkała

Mbuemo jak dostanie tam 250 k to będzie idealnym przykładem ze United cały czas nie uczy się na błędach. Typ tam przychodzi tylko żeby dostać kontrakt życia i wiadomym jest ze spadnie mu motywacja do gry, a włodarze united dalej będą się głowic jak to jest ze piłkarze nie pokazują poziomu z poprzednich klubów. Zamiast zluzować te tygodniowki, postawić na młodszych pilkarza jak zrobił to Arsenal. To te jełopy dalej chcą bazować na przepłaconych najemnikach.

@arsenallord napisał: "To jest Serie A a nie Premier League. Tracą piłkarzy, ale ktoś do nich dojdzie. Przecież jak to mówicie okienko się dopiero zaczęło. Czemu w takim razie już narzekacie na sytuację Milanu? Reijnders to jak na nich spora strata, ale taki Maignan, który może odejść to będzie dla nich na rękę kto by go nie zastąpił po tak żenującym sezonie."
Ja nie narzekam, napisałem tylko jakie tam nastroje panują. Rejindersa określają jak swojego najlepszego pilkarza zeszłego sezonu. Maignan to jeden z najlepszych bramkarzy na świecie i 1 słabszy sezon tego nie zmieni, Theo Hernandez świetny lewy obrońca, jeden z lepszych piłkarzy w Serie A na tej pozycji. Jeszcze może odejść Leao, który w pojedynkę potrafił wygrywać mecze. Uważasz że można zastąpić ich od tak? Większe prawdopodobieństwo że czeka ich marazm, jak parę lat temu. Gdyby coś takiego działo się w Arsenalu to Znając ciebie, kwiczał byś razem los numerosem i xanderem że zespol spada do championship. Ale przecież do nich przychodzi Pan trener Allegri i wszystko jest gites, bo wygrał więcej trofeow od Artety. Czy to nie jest właśnie idealny przykład że niechęć do Artety przesłania ci racjonalne myślenie?

@arsenallord napisał: "Xabi Alonso to najbardziej perspektywiczny prawdopodobnie trener na świecie, już z doświadczeniem, były piłkarz Realu co zna klub. Słaby przykład."
A Arteta mimo takiego samego wieku jak Alonso to już nie jest perspektywicznym trenerem?

@Damper napisał: "Ten pan trener Allegri to od 4 lat kaleczy i to nieporównywalnie bardziej od Mikela. 16 punktów straty do lidera, 18 punktów straty, 23 punkty straty i 12 punktów straty do mistrzostwa. Wprost bajeczne wyniki. Jak się przejmuje hegemona na krajowym rynku to tytuły łatwo wygrywać. Jak pojawiły się nieco trudniejsze warunki i większa konkurencja ze strony innych drużyn to mamy to co mamy czyli wielką lipę. Za nic w świecie nie zamieniłbym teraz Artety na Allegriego."
Przecież niektórzy tutaj juz mają w sobie taką nienawiść dla Artety ze dla nich lepszym trenerem Arsenalu bylby Brzeczek. Przeciez dla nich to ze Arsenal nie kupił nikogo przez 5 dni okienka, to się już tworzy narracja ze to wina Artety xDD

Wszystko wina tego złego Artety

@arsenallord napisał: "Inzaghi czy Allegri to przy Artecie panowie trenerzy. Patrząc na to jakich trenerów miał ostatnio Milan to powinni dziękować Bogu za Maxa. Obstawiam, że wrócą do LM szybko."
Tracą tyłu piłkarzy I mają szybko wrócić do ligi mistrzów. Na stronie Milanu nastroje fatalne. Ciekawy czy ty byś był taki pozytywnie nastawiony gdyby z Arsenalu odszedl Saka,Rice, Saliba, ale przyszedł Allegri

@Ech0z napisał: "Jak myślicie po Willianie i Sterlingu Arteta nauczy się nie brać wypalenców Chelsea czy kupujemy Mudruka za 80mln ?"
a Wilian to byl wypaleniec? On akurat w chelsea przed transferem do Arsenalu miał formę zżycia
A sterling to był zwykły panic buy, bo nie udalo sie sciagnac priorytetowych celów. A Chelsea i tak w większości opłacała tygodniówkę Anglika

@Barney napisał: "Tymczasem Ben Jacobs donosi ,ze LM nie jest priorytetem dla Gyokeresa o ile Manchester Utd spelni jego wymagania finansowe."
czyli wychodzi na to ze typ to zwykły najemnik, którego za bardzo nie interesują jakieś cele sportowe. No i faktycznie jakby dołączył do United, to będzie to taki sygnał. Pewnie tygodniówkę w United może dostać większa niż w Arsenalu

A może Arsenal zamiast bawić się w jakiegoś Gyokeresa czy Sesko powinien isc po Juliana Alvareza. Tylko to byłby transfer który pod wzgledem kosztu i płacy pochłonął by pewnie 3/4 budżetu. Ale jest to dużo pewniejsza opcja niż Sesko czy gyo

@DyktatorArsene: no to na rynku obecnie nie masz napastnika który Ci tu wjedzie z Buta. Może takimi opcjami są lautaro czy Kane, ale to są raczej nie realne opcje