Komentarze użytkownika Axxxe

Czas skończyć ze słabymi bramkarzami w naszym klubie. Arsenal to nie cyrk, żeby grali w nim pajace. Chciałbym odejścia Almunii i Fabiana oraz zakupu nowego bramkarza, ale im bliżej do końca okienka transferowego, tym dalej do spełnienia moich marzeń. Niemniej jednak nawet jeśli zostaną zobaczymy, co z tego będzie, bo niewykluczone, że nagle mogą wskoczyć na wyższy poziom :P

Nowe stroje wyjazdowe prezentowałyby się świetnie, gdyby nie jeden szczegół :) Śmiałem się z Evertonu i ich różowych koszulek, a nagle okazuje się, że nasi bramkarze również będą grać w tych barwach. Zresztą nie ma co narzekać, bo ten kolor idealnie pasuje do charakteru naszych bramkarzy :) Natomiast trykoty treningowe są fantastyczne i szkoda, że nie gramy w nich podczas meczu. A Traore to musiał się nieźle zdziwić jak Wenger dwa razy kazał mu zmieniać stroje :D

Ładne zachowanie :) Nie zawitał u nas na długo i zbyt wiele bramek nie zdobył, ale to wszystko traci sens, kiedy weźmie się pod uwagę, że przeszkodziła mu w tym kontuzja. Gdyby nie ona Eduardo nadal wymiatałby w Arsenalu, a my moglibyśmy cieszyć się z najlepszego ataku w PL. Los chciał inaczej i od nowego sezonu Dudu będzie grał dla Szachtara. Z jednej strony chciałem, żeby z nami został, bo próżno szukać tak wszechstronnego snajpera jak on. Należała mu się kolejna szansa, bo po takich urazach nie szybko wraca się do dawnej dyspozycji, ale widocznie on i my nie mogliśmy czekać w nieskończoność. Donieck to świetne miejsce dla Eduardo, bo dzięki dużej liczbie Brazylijczyków w składzie łatwo będzie mu tam się odbudować, ale też z tego powodu, że Szachtar to uznany klub liczący się w LM. Życzę Eduardo mnóstwo bramek i trofeów z drużyną z Doniecka o co nie będzie trudno i oczywiście zdobycia złotego buta ligi ukraińskiej :) Mam nadzieję, że kiedyś zagra przeciwko nam :)

He came to us when Henry went, Eddie, Eddie,
He scored more goals than Darren Bent, Eddie, Eddie,
He broke his leg,
But he'll be back,
And Darren Bent will still be cack,
Eduardo Silva Arsenal's Number 9!!

Na razie nie wiadomo co będzie lepsze dla Wilshere'a, bo z jednej strony w Boltonie ukłułby trochę więcej niż u nas, ale po tym, co pokazał w minionym sezonie i spotkaniach sparingowych zawsze można zostawić go w drużynie. Pozostając w Arsenalu na ten sezon Jack urozmaiciłby naszą ławkę rezerwowych i tym razem występowałby o wiele częściej. Szkoda jednak tego wypożyczenia do Boltonu, bo nie widzę innego sposobu na wyciągnięcie stamtąd Cahilla po promocyjnej cenie :| Ważniejsze jest jednak dla mnie dobro Jacka :)

Nie interesuje mnie zdanie Cesca podczas, gdy Barcelona nie umie negocjować z nami na poziomie. Cyrk jaki zrobili wokół tego transferu i pieniądze jakie za niego oferują są żałosne. Fabregas nie jest nam jednak niezbędny zatem jeśli Barca w końcu wyłoży za niego zadowalającą nas kwotę to nie ma co go zatrzymywać, chociaż nudziłoby mnie zaczynanie wszystkiego od nowa. Gra Arsenalu często ustawiona jest pod Hiszpana i to od niego zależy najwięcej, ale ważne, żeby w razie jego odejścia mieć alternatywę typu Gourcuff lub Ozil albo uwierzyć we własnych zawodników takich jak Nasri czy Wilshere.

No to się zaczęło :) Straciliśmy Eduardo i teraz czas znaleźć jego następcę. Poza tym blisko odejścia jest też Simpson zatem pozyskanie nowego napastnika będzie dla nas najlepszych wyjściem. Remy to jeden z tych zawodników, którym powinniśmy się zainteresować, bo ma zadatki na świetnego snajpera. Wydaje się, że jego odejście do Liverpoolu to jedynie formalność, ale nadal liczymy się w wyścigu o Francuza. Nie widzi mi się jednak wydanie ponad 10 mln na rezerwowego, więc nie łatwo jest mi uwierzyć, że Remy zostanie Kanonierem, ale pozostaje mieć nadzieję, że uda nam się zakontraktować nowego napastnika.

Takie kluby jak Arsenal nie mogą zapominać o swojej kolorowej historii nawet po przeprowadzce na nowy stadion. Liczę na to, że po tym wszystkim atmosfera na ES będzie lepsza. Niestety Highbury było jedyne w swoim rodzaju, ale chciałbym żeby teraz było tylko lepiej :)

Poza tym chciałbym, żebyśmy zerwali umowę z Fly Emirates. Ich logo fajnie prezentuje się na koszulkach, ale czy to ważne, kiedy pompują w nas śmieszne pieniądze? Co więcej zażyczyli sobie, żeby nasz stadion nazywał się tak samo jak oni. Tego już za wiele, czas to zmienić. I chociaż kibice częściej nazywają nasz stadion Ashburton Grove to ES jest chyba bardziej popularniejsze.

Vpr --> skoro u nas małe znaczenie ma to kto będzie kapitanem to numery z jakimi grają nasi piłkarze mają tym mniejsze znaczenie. Tego u nas nie lubię :| 14 powinna być zastrzeżona, no i 10, ale van Persie na nią zasługuje, natomiast Theo na 14 już nie. Ale to tylko numery...

Z dziesiątką na koszulce grają tylko najlepsi :) Will wziął ją sobie, bo miał jakieś kompleksy. Cieszę się, że Robin będzie grał z tym numerem, ale oznacza to, że żegnamy się z Gallasem. No nic, jedni odchodzą, drudzy przychodzą zatem pozostaje się przyzwyczaić. Jedenastka dla Veli może nic nie znaczy, ale wydaje mi się, że dla Carlosa będzie to decydujący sezon. Bez wypożyczeń i innych takich :) Zobaczymy kto zgarnie 9. Z tym numerem [jak już ktoś zauważył grali sami nieszczęśnicy]. Liczę, że Chamakh się nie wystraszy i w razie odejścia Simpsona i Eduardo [co jest już pewne] weźmie sobie ten numer :)

Robin11 --> z Willa nigdy nie był dobry Kanonier. On został naszym piłkarzem, bo był niechciany w Chelsea. Poza tym dołączył do nas w ramach odejścia Cole'a. Mój ulubiony zawodnik Arsenalu, ale Kanonierem to on nigdy nie był ;) Nie ma co się do nich przywiązywać na dłużej

No to łatwo można wywnioskować, że żegnamy się z Simpsonem i Eduardo. Szkoda, bo liczyłem, że dostaną od Arsenalu ostatnią szansę, ale to nie jest koncert życzeń. Zawiedli swoją grą i musieli nas opuścić. Powodzenia w nowych klubach :)

Irytuje mnie za to obecność Almunii. Jego czas u nas w drużynie już dawno dobiegł końca, a on nadal niczym jakiś zły sen znajduje się w składzie... Mam nadzieję, że w jak nie kupimy nowego bramkarza to przynajmniej numerem jeden nie będzie ani Fabian ani Almunia, bo tego już za wiele.

Żaden z nich nie zagra dla Arsenalu, bo interesują się nimi inne kluby, którym oni będę bardziej niezbędni niż nam. Poza tym wymienienie trzech nazwisk w jednym newsie mija się z celem. Od razu wiadomo, że to plotka ;) Pomarzyć jednak zawsze można :)

Suarez na pewno nie jest zawodnikiem, którego widziałbym w Arsenalu. W Eredivisie zdobywa bramki jak na zawołanie, na MŚ również grał bardzo dobrze, ale nie wydaje mi się, żeby ze swoimi warunkami fizycznymi grał coś podobnego w Anglii. Cały czas chce go u siebie MU, ale kwota jaką oczekuje Ajax jest za wysoka również dla nas.

Stekelenburg od zawsze był typowym średniakiem, ale od kiedy zwolniło się dla niego miejsce w reprezentacji Holandii jest zdecydowanie lepszy. W Ajaksie występuje już jakiś czas i na pewno chciałby zagrać w innej lidze. Nie sądzę jednak, żebyśmy się nim interesowali. Tym bardziej, że nie słyszałem żadnych spekulacji łączących go z transferem na Wyspy Brytyjskie czy nawet gdzie indziej. Od Holendra zdecydowanie bardziej wolałbym Freya, Givena, Schwarzera lub Handanovicia, ale znając życie nasz menadżer nie kupi na bramkę nikogo.

Van der Wiel byłby u nas mile widziany, gdyby nie fakt, że na jego pozycji mamy już dwóch równorzędnych zawodników. Nie opłaca nam się sprzedać ani Sagni ani Eboue, więc o Holendrze też możemy zapomnieć. Chcą go u siebie inne kluby, które w przeciwieństwie do nas zagwarantują mu grę w wyjściowym składzie. Gdyby jeden z nich trafił do Arsenalu byłoby ok, ale najchętniej z nich widziałbym u nas Van der Wiela, potem Stekelenburga i na końcu Suareza.

Nie ma mowy. Cesc chciałby wrócić do Barcy, ale nie jest aż tak zdeterminowany, żeby poprosić o odejście w tej chwili. Jeśli wyjechałby teraz do Hiszpanii w środku pola pozostałaby po nim luka, którą nie łatwo będzie załatać. Niby mamy wielu zawodników na jego pozycję, ale żaden z nich nie zbliża się do Fabregasa swoim poziomem zatem jeżeli go sprzedamy musimy mieć jakąś alternatywę. Na razie Ozil idzie do Realu, a Gourcuff chce do Barcy. Z czym my zostaniemy?

Z drugiej strony nie ma co się spinać, bo nie wiadomo czy ta informacja jest wiarygodna. Dopóki nie zobaczę żadnej wypowiedzi Wengera lub Fabregasa na ten temat nie uwierzę. Niemniej musimy być gotowi na taką sytuację, bo Cesc to nasz kapitan. Zresztą mimo, że przez ten cały cyrk nie zasłużył na opaskę, to nie warto mu jej odbierać, bo kapitan powinien być na kilka lat, nie na jeden sezon. Poza tym Cesc chciałby odejść na 100%. Teraz nie ma co oceniać szans jego odejścia, bo Arsenal chce go zatrzymać za wszelką cenę. I dobrze, bo Barcelona musi zrozumieć, że jak chce go kupić to nie za pół ceny.

To ostatni dzwonek dla Simpsona, żeby zaistnieć w Arsenalu. Nie oszukujmy się mimo, że go lubię to nie jest zawodnikiem na poziomie, w którym mógłby u nas występować, ale warto w końcu zaryzykować i dać mu obiecaną szansę. Na wypożyczenia nie ma już czasu, bo Jay do najmłodszych nie należy. Nazywanie go talentem podczas, gdy w Arsenalu gra o wiele więcej obiecujących zawodników trochę mija się z celem. Niemniej chcę, żeby Anglikowi udało się pokazać na ES, ale nie kosztem Eduardo lub Veli. Simpson jest od nich słabszy i powinien czekać na swoją szansę, albo odejść w tym okienku.

O ile Silvestre zawsze był u nas piątym kołem u wozu, o tyle odejścia Gallasa żałuję, bo Will mimo wieku był jednym z najlepszych obrońców na świecie. Nie łatwo będzie go zastąpić, bo nikt tak jak on nie grał tak dobrze w obronie z TV. Cieszy jednak sytuacja Sola, bo widać, że chcemy z nim odnowić umowę, ale jak sam zainteresowany znajdzie na to czas.

Nie mam pytań. Do wzięcia za darmo jest świetny zawodnik wymagający od nas jedynie wysokiej tygodniówki i gry w LM, a mimo wszystko będzie grał w następnym sezonie dla Liverpoolu... :| Niemożliwe okazało się być osiągalne, bo Cole wyjaśniał, że jeśli odejdzie z Chelsea to tylko do drużyny z Londynu. Widocznie Arsenal i Tottenham nie mogły mu zagwarantować pieniędzy jakich sobie życzył. Joe poleciał na kasę odchodząc z Chelsea, a następnie zostając piłkarzem Liverpoolu. The Reds oprócz pieniędzy nie zaoferują mu gry w LM, a sam zawodnik będzie musiał zmienić dom, ale to nic, gdy zajrzy mu się w portfel po pierwszej wypłacie :( Pozostaje jedynie żałować, bo Joe mimo kontuzji zawsze był dobrze dysponowany. Zobaczymy, co pokaże w nadchodzącym sezonie. Oby nie zagrał dobrego meczu z nami w pierwszej kolejce :)

Btw: Ciekawy jestem, co w tym wypadku z Jackiem i Eduardo. Jak wypożyczymy Wilshere'a i sprzedamy Eduardo to będzie megafrajerami :)

patryk878 --> Guingamp występując we francuskiej Ligue 2 zdobyło Puchar Francji, chociaż spadło do trzeciej ligi :) Zagrali w LE, ale tylko w kwalifikacjach i odpadli z HSV. No to chyba można. Burnley zostało zdegradowane w ostatnim sezonie do CCC i ma zagrać w LE za Portsmouth, które nie ma licencji. Zobaczymy na ile jest to wiarygodne, ale fajnie by to wyglądało :P

Wcześniej chyba nie było innej opcji niż pozostanie Cole'a w Londynie, ale dopiero teraz można zauważyć, że Joe leci na pieniądze. Gdyby tak nie było już dawno zostałby naszym zawodnikiem, a tak nadal szuka sobie nowego klubu. W mieście, w którym chciał podobno pozostać na dłużej oprócz nas i Tottenhamu nie ma drużyn okazujących mu zainteresowanie. Co więcej u nas i u Kurczaków ma LM jak w banku, ale przeszkodą są wygórowane wymagania finansowe, których nie jesteśmy w stanie spełnić.

Tottenham zawsze lubił przepłacać, ale wątpię w odejście Cole'a na WHL podczas, gdy nie miałby tam miejsca w wyjściowej jedenastce. Nie wiadomo czy zagrają też w LM, a i prestiż tej drużyny w porównaniu do nas jest bardzo niski :) Pozostaje jeszcze Liverpool, który nieoczekiwania włączył się do wyścigu o Cole'a. Dołączając do 'The Reds' Joe byłby pierwszoplanową postacią. Pool jest w tarapatach finansowych, ale nie miałby szans na pozyskanie go, gdyby nie był za darmo. Tak wystarczy zapewnić mu wysoką tygodniówkę. Martwią mnie negocjacje Cole'a z Liverpoolem, bo nie chcę, żeby LFC zgarnęło nam dobrego piłkarza za free. Na razie czekam na Joe na ES ze zniecierpliwieniem, bo dla mnie jego zakup byłby udokumentowaniem udanego okienka :) Joe, chodź do Arsenalu :)

Oglądałem wczoraj urywkami i Cruise zagrał bardzo dobrze, co udokumentował bramką. Będzie popularniejszy niż aktor :)

XwilshareX --> Jack jest za dobry na takie gierki ;)

youtube.com/watch?v=Sxi2j9kIduM

Świetny filmik z Solem :)

Nigdy nie miałem mu za złe odejścia do Barcy. Henry dobrze wtedy zrobił, bo zdobył z nimi kilka trofeów, czyli to, czego nie udało mu się wygrać ostatnio z Arsenalem. Mimo to chciałem, żeby zakończył u nas swoją grę, ale na koniec niektórzy obierają kierunek na Amerykę, żeby zarobić trochę pieniędzy. Thierry to Kanonier w 100% i wierzę, że wróci do nas jako trener napastników lub menadżer, bo skoro jest skłonny zostać chłopcem do podawania ręczników, bidonów czy piłek to wiadomo jak będzie ;) Tacy zawodnicy jak on powinni być związani z naszym klubem do końca życia :)

Wygląda mi to całkiem znajomo :) Podobnie było, kiedy namawialiśmy do gry u nas Koscielnego. Różnica pomiędzy obydwoma zawodnikami jest taka, że Jagielka to bardziej znany i ceniony obrońca z PL, a Laurent do niedawna był anonimem. Jeżeli uda nam się ściągnąć Jagielkę to od razu wskoczy on do wyjściowego składu. Zawodnika, za którego oferujemy aż 18 milionów nie sadza się na ławce rezerwowych, chociaż Koscielny też kosztował nie mało i wydaje mi się, że jeśli kogoś pozyskamy to nie będzie to zawodnik Evertonu.

Cały czas widziałbym u nas Cahilla, który dla mnie jest odkryciem minionego sezonu. Jagielka jest bardzo podatny na kontuzje, natomiast piłkarza Boltonu urazy omijają szerokim łukiem. Po tak długiej absencji Jagielki nie wiadomo jak będzie wyglądać jego gra, a Cahill nie schodzi poniżej pewnego poziomu. Mimo wszystko obydwóch wycenia się zbyt wysoko, żebym uwierzył, że ich pozyskamy dlatego w razie czego liczę na Zapatę lub Taylora. Nie obraziłbym się jednak, gdyby Jagielka został Kanonierem ;]

Znaleźli? Z Barnet gramy rok w rok. W ostatnim sezonie nawet z nimi zremisowaliśmy.

To ty wyzywasz nasz klub cały czas broniąc niewinną Barcelonę i wyzywasz redaktorów zarzucając im niekompetencję.

Nie ma zatem, co się obawiam nieobecnością takich piłkarzy jak Eboue, Sagna, Clichy, van Persie, Fabregas czy Diaby, bo wszyscy odpoczywają po MŚ. Martwi jednak brak Eduardo, Gallasa i Almunii, bo wszystko wskazuje na to, że właśnie od nas odchodzą. Mam nadzieję, że na ich miejsce uda nam się ściągnąć podobnej klasy piłkarzy.

Ozil byłby świetnym rozwiązaniem, gdyby nie fakt, że chce grać dla Barcelony. Nie widzi mi się najpierw odejście Cesca do Hiszpanii, a następnie Ozila, który ma być przecież jego następcą. Podobnie jest z Gourcuffem, ale wydaje mi się, że jemu gra w Arsenalu odpowiadałaby bardziej, bo tutaj mógłby być pierwszoplanową postacią. Poza tym bardziej z Niemców chciałbym u nas Schweinsteigera, który byłby idealnym wzmocnieniem, ale to nierealne nawet dla Realu...

Irytuje mnie te *******enie jak nic innego. Cesc jest naszym piłkarzem, odnowił z nami umowę i nie wyjawił, że chce odejść, natomiast my sami nie chcemy go puścić, ale te pajace nadal się odzywają. Jak klub, który nie ma do nas żadnego szacunku żąda od nas tego samego? Nie jesteśmy im winni Fabregasa. To oni są sami sobie winni, bo się na nim nie poznali, a teraz jakby nigdy nic pieprzą, że go ukradliśmy. Zero szacunku i rozpoznania w tym temacie. Ale co tam codziennie będą gadać, żeby nas denerwować i podlizać się zarządowi Barcelony, który już dawno powinien ukarać ich za te zachowanie, albo przynajmniej zakazać im udzielania wywiadów. Dopuścić pajaców do mikrofonów...

Nie mam o nim najlepszego zdania. Niby pomimo słabych warunków fizycznych świetnie gra w obronie, ale jest trochę przereklamowany, co pokazuje jego cena. 14 mln funtów to już wystarczające pieniądze za Jagielkę, ale kolejne dwa miliony i następne nie będą adekwatne do jego umiejętności. Everton znów chce zbić wysoką cenę za swoim obrońcy tak jak to było z Lescottem. O wiele chętniej widziałbym u nas Cahilla, który jak dla mnie jest wart takiej kwoty lub znacznie tańszych Hangelanda i Zapatę.

Aaarsenal --> kiedyś też chciałem Greena w Arsenalu, ale po tym sezonie zmieniłem o nim zdanie. Typ jest bardzo niepewny i na bramce z nim bylibyśmy najbardziej szaloną drużyną w PL. Z nami zawsze grał na najwyższym poziomie i był wtedy nie do poznania, ale jego wpadki zasłaniają interwencje, którymi wykazywał się w meczach z Arsenalem i innymi klubami. IMO lepszym wyborem jest Given, Frey, Schwarzer lub Handanović. Każdy z nich jest w naszym zasięgu, ale nam się po prostu nie chce :|

Wiadomo, że leci na pieniądze i nigdy nie był przywiązany do Arsenalu, ale żałuję jego odejścia. Mimo wszystko zostanie moim ulubionym piłkarzem.

Niby zakupiliśmy dwóch zawodników, a niektórzy wrócili z wypożyczeń, jednak na tym nie powinniśmy zakończyć swoich transferów. Mamy już jednego obrońce i napastnika, ale na tych pozycjach nadal mile widziane byłyby wzmocnienia. Nie wiadomo czy zostanie u nas Campbell, natomiast Gallas i Silvestre od dawna nie są naszymi zawodnikami. Cahill czy Hangeland byliby nimi od zaraz, gdybyśmy złożyli za nich odpowiednie oferty. W ataku również nie będzie za ciekawie, kiedy opuści nas Eduardo, ale na szczęście ciągle obserwujemy sytuację Cole'a. Poza tym musimy szukać sobie nowego bramkarza, bo nie widzi mi się Fabian jako numer jeden i Szczęsny na rezerwie. Takich jak oni trzeba ogrywać w PL lub niższej lidze. Zostaje jedynie Mannone, bo Almunia na bank odejdzie. To nie wystarczy, więc czekam na Freya, Handanovicia, Givena lub Schwarzera. Cieszę się, że udało nam się zatrzymać Fabregasa, bo to nasz najważniejszy zawodnik, ale szkoda takich jak Gallas, którzy nadal mogliby odgrywać u nas znaczące role. Na razie nie wiem jak oceniać letnie okienko transferowe, ale jeśli porównamy je z ostatnim, kiedy straciliśmy Adebayora i Toure to jest całkiem nieźle. Liczę na to, że będzie jeszcze lepiej.

Richards jest nie do wyciągnięcia z City. Poza tym od dawna go nie potrzebujemy, bo zapomniał jak się gra na środku obrony i teraz częściej widuje się go po prawej stronie boiska. Świetnie się zapowiadał, ale ostatnio spuścił z tonu, więc musimy poszukać kogoś lepszego.

Z jednej strony to trochę śmieszne, bo Doyle nie jest wart takich pieniędzy, ale z drugiej dobre posunięcie, bo nikt już nie będzie się nim interesował. Podobnie powinniśmy zrobić z kilkoma naszymi piłkarzami to wtedy udałoby się ich zatrzymać.

sport.pl/pilka/1,96012,8144453,Transfery__Sebastien_Frey_w_drodze_do_Arsenalu_.html

A może jednak Frey? ;)

Z Barcy w dodatku. Tylko czekać aż się o niego upomną.

Barca to najbardziej zakompleksiony klub na świecie. Na początku oddaje nam za nic Fabregasa, a kiedy u nas zostaje świetnym piłkarzem nagle okazuje się, że chcą go u siebie. Co więcej uważają, że Fabregas się im należy za pół darmo, bo jest wychowankiem. Co za śmieszny argument... :|

Cesc jest w tej chwili jednym z najlepszych piłkarzy na świecie i jest wart każdych pieniędzy. Wiele od niego zależy w naszym klubie, ale nie jest niezastąpiony. Chce, żeby z nami został, ale mam już dość tego całego cyrku z nim i z Barceloną w roli głównej. Zamiast wyjaśnić swoją sytuację Cesc jak zwykle siedzi cicho, bo zarówno Arsenal jak i Barcelona są dla niego ukochanymi klubami, ale od kapitana oczekuje się czegoś innego. Jak Hiszpanie chcą go zakontraktować to niech wyłożą odpowiednią kwotę, a nie lekceważą nas jakimiś 29 mln funtów. No, ale tak, Czygryński i Ibrahimović byli warci podobnych pieniędzy, ale Cesc już nie. Niech nie udają większych idiotów niż są.

Chciałbym, żeby na tym stadionie zdobywał mnóstwo bramek :)

W TV raczej nie pokażą, bo to tylko zwykły sparingowy mecz, natomiast Emirates Cup jak najbardziej :) Spotkanie z Barnet będzie można obejrzeć chyba tylko w necie:

myp2p.eu/competition.php?competitionid=&part=sports&discipline=football

Kilka godzin przed meczem będą linki

Dziwi mnie, że nigdy nie interesujemy się zawodnikami niechcianymi w innych klubach. Ostatnio byliśmy podobno blisko zakontraktowania Cole'a, ale wszystko ucichło i nie zanosi się na to, że do nas dołączy. Wyprzedaż w City to okazja, żeby wynagrodzić sobie brak transferu Joe. Ireland i Bellamy mogą grać na tej samej pozycji, co Anglik. Problemem jest jednak charakter jednego z nich i niepewna sytuacja, bo nadal nie wiadomo czy zostaną w klubie. Mimo wszystko powinniśmy się o nich zapytać.

Ben Arfa i Balotelli to najbardziej niesforni piłkarze w tym zestawieniu ;] Francuz na początku grał dla Lyonu skąd odszedł do jednego z największych rywali OM, a teraz prosi o transfer do PSG :) Poza tym ciągle sprawia problemy i gwiazdorzy, ale jakby tak go utemperować to będą jeszcze z niego ludzie :) Balotelli już w tej chwili to klasa sama w sobie jak na swój wiek, ale charakter przeszkadza mu czasami w występach. Niemniej Włoch ma talent i pokazałby się z dobrej strony wszędzie, gdzie by nie był, więc czekam na jego transfer do Arsenalu :)

Gdyby nie fakt, że na lewej obronie mamy Clichy'ego, Gibbsa i Traore chętnie widziałbym Insuę na ES. Nigdy nie zapomnę bramki jaką zdobył przeciwko nam. Chłopak ma talent, Liverpool nie ma obrońców, a mimo wszystko chcą go sprzedać. I to w dodatku za marne 6 mln funtów. Fiorentina na pewno będzie zadowolona :) Na frajerów czeka za to Juventus, który nadal jest niepoukładany. Forlan zapewne zagrałby na koniec w Serie A, ale on spokojnie może pograć jeszcze kilka sezonów na wysokim poziomie. Wydaje mi się, że po zdobyciu Ligi Europejskiej zostanie w Atletico na dłużej. Juve raczej nie namówi go do odejścia z hiszpańskiego klubu.

Nie mamy na niego żadnych szans, a szkoda, bo nawet teraz wziąłbym go z pocałowaniem ręki. Mamy Sagnę i Eboue, ale ciekawie byłoby przekwalifikować Francuza na środek obrony, a Eboue na pomoc i już jest miejsca dla VdW. To jednak niemożliwe, bo nasz menadżer nigdy ryzykuje w takich sytuacja. Holender wyląduje zapewne w Bayernie, ale nadal chętnie widziałbym go w Arsenalu, tylko gdzie go wcisnąć...