Komentarze użytkownika BOSS89
Znaleziono 208 komentarzy użytkownika BOSS89.
Pokazuję stronę 3 z 6 (komentarze od 81 do 120):
@kamil_malin
Przywołałem przykład Neuera, ponieważ wydaje się bliższy, świeższy i bardziej adekwatny do sytuacji Szczęsnego niż nawiązywanie do początków Casillas'a w Realu.
Zauważ, że Iker został znanym i cenionym zawodnikiem znacznie wcześniej niż po pamiętnym finale CL z 2002 (Real- Bayer 2:1 na Hampden), wygryzł z pierwszego składu Niemca Bodo Illgner'a już w sezonie 1999/2000.
W sezonie 2001/2002, co prawda chwilowo utracił miejsce w pierwszym składzie na rzecz Cesara Sanchez'a, ale po wspomnianym finale na Hampden (dzięki świetnym interwencjom w końcówce Real pokonał dobrze dysponowany Bayer) miejsca między słupkami "Los Blancos" już nie oddał.
Casillas na początku swojej przygody z Realem popełniał błędy- głównie przez niego Real przegrał w półfinale Champions League 2000/2001 z Bayernem (na Santiago Bernabeu przepuścił łatwy strzał Elbera i w efekcie Real przegrał u siebie 0:1), ale były one konsekwencją braku doświadczenia.
Iker pomimo tego, że nie ukończył trzydziestu lat ma na koncie ponad 400 meczów ligowych, więc jest graczem niezwykle doświadczonym, zapewne jeszcze długo będzie grał w pierwszym składzie "Królewskich".
Neuer, gdy wchodził do pierwszego składu Schalke był postacią zupełnie anonimową, nieznaną szerszemu gronu, dlatego jego przykład jest bardziej adekwatny do sytuacji Szczęsnego.
@Theo44
Cross to bardzo "wiarygodne" źródło, twierdził, że zakontraktowaliśmy Oxlade- Chamberlain'a, był przekonany, że pozyskamy Smalling'a, a jak było naprawdę- wszyscy wiemy.
@kamil_malin
Ze Szczęsnym może mieć miejsce podobna sytuacja jak z Manuelem Neuerem - w sezonie 2006/2007 młody Niemiec wykorzystał kontuzję rutynowanego Franka Rosta i dzięki świetnej postawie między słupkami FC Schalke 04 nie oddał już placu Rostowi, gdy ten odzyskał pełną sprawność.
Nastąpiła eksplozja talentu Neuera, który zadomowił się w bramce "Konigsblauen", a Rost chcąc grać w pierwszym składzie musiał poszukać nowego pracodawcy- HSV, w którym gra do dzisiaj.
Cenię Łukasza za dobry refleks (świetny mecz z Wolverhampton), ale moim zdaniem były zawodnik warszawskiej Legii nie ma charyzmy ani charakteru, które są wręcz niezbędne do gry w angielskiej Premiership, natomiast Wojciech (syn Macieja, który nie dawał sobie w kaszę dmuchać) jest zawodnikiem charakternym.
Wojciech jest pewniejszy od Łukasza w grze na przedpolu, przy wyjściach do dośrodkowań, gdy będzie bronił Szczęsny przynajmniej nie będziemy dostawać palpitacji serca przy stałych fragmentach rywali (patrz zeszłoroczny mecz z Blackburn na Ewood Park).
Szczęsny, aby przez lata należeć do światowej elity bramkarzy powinien wyraźnie poprawić grę nogami i znacząco ograniczyć ilość długich wykopów przy wznowieniach.
Szczęsny większość akcji wznawia długim wykopem, po co?
@Gunner48
"Z WHU zawsze mamy problemy, wolę abyśmy zagrali w finale z Birmingham ;P"
Gdzie Ty dostrzegasz te problemy?
Pisałem już dzisiaj na ten temat:
"Przypomniałem sobie w pamięci wszystkie ostatnie starcia z "The Hammers" i nijak nie mogę uświadczyć tej porażki z West Hamem sprzed dwóch sezonów.
Wyniki meczów z West Hamem z ostatnich sezonów prezentują się następująco (rezultaty napisane z perspektywy Arsenalu, najpierw podane wyniki meczów na Emirates):
sezon 2010/2011 (obecny)- 1:0 i 3:0
sezon 2009/2010- 2:0 i 2:2
sezon 2008/2009- 0:0 i 2:0
sezon 2007/2008- 2:0 i 1:0
Tak więc, gdzie jest ta porażka sprzed dwóch sezonów?
Z "Młotami" ostatnimi czasy grało się nam wyjątkowo dobrze (niewiele jest drużyn w lidze, z którymi nie przegraliśmy w ostatnich czterech sezonach) i wolę abyśmy to właśnie z nimi zmierzyli się w finale Carling Cup."
Dodając do tego nasz mecz na Upton Park w zeszłym sezonie w FA CUP (2:1 dla Arsenalu), nasz bilans dziewięciu ostatnich meczów z "Młotami" przedstawia się następująco: 7 zwycięstw, dwa remisy, ZERO porażek, bilans bramkowy 15:3.
Rzeczywiście zatrważający bilans, zaświadczający o naszych problemach z West Hamem.
Bardzo dobry tekst, uderzający w patetyczną nutę, ale pomimo tego taki autentyczny, przywołujący wspomnienia.
Jednakże w tej beczce miodu można uświadczyć również łyżkę dziegciu, a więc przechodząc do sedna sprawy, autor pisze następująco:
"Porażki dwa sezony temu z West Hamem..."
Przypomniałem sobie w pamięci wszystkie ostatnie starcia z "The Hammers" i nijak nie mogę uświadczyć tej porażki z West Hamem sprzed dwóch sezonów.
Wyniki meczów z West Hamem z ostatnich sezonów prezentują się następująco (rezultaty napisane z perspektywy Arsenalu, najpierw podane wyniki meczów na Emirates):
sezon 2010/2011 (obecny)- 1:0 i 3:0
sezon 2009/2010- 2:0 i 2:2
sezon 2008/2009- 0:0 i 2:0
sezon 2007/2008- 2:0 i 1:0
Tak więc, gdzie jest ta porażka sprzed dwóch sezonów?
Z "Młotami" ostatnimi czasy grało się nam wyjątkowo dobrze (niewiele jest drużyn w lidze, z którymi nie przegraliśmy w ostatnich czterech sezonach) i wolę abyśmy to właśnie z nimi zmierzyli się w finale Carling Cup.
@kamil_malin
"Prawdopodobnie bardzo solidny obrońca, nic więcej."
Właśnie, solidny gracz, ale bez błysku, do poziomu swojego klubowego partnera Luisao z najlepszych czasów trochę Davidowi brakuje (tworzyli kilka lat parę stoperów w Benfice, więc można obu porównać), ale jak zapewne wiesz, Chelsea lubi przepłacać.
@Gunner_995
Nie wiesz co myśleć o Edenie, dla mnie jest oczywiste, że Wenger nie powinien się długo zastanawiać i powalczyć o zakontraktowanie Hazard'a.
Ten gracz to przyszły Fabregas, bądź też Nasri, już trochę przypomina obu w boiskowych ruchach i zagraniach.
@kamil_malin
Pytasz o Davida Luiz'a, tak?
Pamiętam tego gracza już od sezonu 2006/2007, jak debiutował w Benfice wydawał się taki niepewny, ale ostatnio poczynił znaczące postępy, choć uważam, że nadal nie jest wart dwudziestu milionów euro.
Jak na Brazylijczyka nie imponuje techniką, swoją drogą, kto z osób śledzących początki jego europejskiej kariery, pomyślałby w 2007 roku, że ten gracz może zrobić taką karierę?
Czytaliście?:
"Arsenal attacker Nicklas Bendtner on speculation linking him with Ajax.
"Ajax are a great club but I prefer to stay at Arsenal, " he says. "I have an ongoing contract and I want to stay."
@concrete13
Pamiętasz jak w ostatnim meczu Djourou złapał się za ramię?
Obawiałem się, że to coś poważnego z barkiem, pamiętasz jak Theo z tego powodu pauzował kilka miesięcy, jak bardzo ten bark przeszkadzał mu w grze?
Okazało się, że to nic groźnego, ale obawiam się, że ten moment (kiedy Szwajcara dopadnie kolejna kontuzja) niedługo nastąpi.
Johan jest jak RVP, nie zastanawiamy się czy nabawi się kolejnego urazu, tylko pytamy: kiedy?
@Endrjum
"A ja ciągle powtarzam, że dopóki SS18 strzela samobóje to pół biedy. Cała bieda będzie wtedy gdy zacznie nam eliminować piłkarzy jak w meczu z Fulham gdy znokautował Kościelnego."
GENIALNE.
@samir87
"Na ile lat Squil ma podpisany kontrakt?"
Jak to, nie wiesz?
Ma podpisany DOŻYWOTNI kontrakt na grę w pierwszym składzie.
@concrete13
Obawiam się, że masz rację co do Samby, zresztą, który trener wypowiadałby takie słowa, nie będąc pewnym przedłużenia kontraktu przez zawodnika?
Mam wrażenie, że Arsene nikogo nie kupi, Djourou dostanie kontuzji jak zwykle (kiedy on rozegrał sezon bez kontuzji?) zresztą, i będziemy zmuszeni oglądać Squillaci'ego w pierwszym składzie w decydujących meczach sezonu.
@samir87
"Wenger ostatnio z takim entuzjazmem mówi o powrocie El Filaro, że transfer obrońcy możemy sobie wybić z głowy:("
WŁAŚNIE.
Panowie mam dla Was złą wiadomość, chyba oddala się perspektywa sprowadzenia Samby:
"Blackburn boss Steve Kean confirms he is "very, very close" to getting Chris Samba to sign a new deal with the announcement expected in the next couple of days."
Pozyskanie Bougherr'y to świetny pomysł, dawniej regularnie oglądałem mecze ligi szkockiej (w tym "The Gers"), ostatnio się trochę zaniedbałem w tej materii, ale podejrzewam, że Madjid nie obniżył znacząco lotów.
To jest gracz jakiego szukaliśmy- twardy (jak na Algierczyka przystało), zdecydowany, dobry technicznie, czujący futbol kombinacyjny, wysoki i- co najważniejsze, mówiący po francusku, więc nie byłoby problemów z aklimatyzacją i komunikacją.
Jego jedyną wadą jest to, że nie może zostać zgłoszony do rozgrywek Ligi Mistrzów.
Moim zdaniem to jest lepszy obrońca od Samby, ale gracz z Konga przydałby się w naszym zespole, zwłaszcza w meczach z takimi drwalami jak Stoke.
Zobaczcie jaką bramkę zdobył Bougherra w meczu z Dundee United:
youtube.com/watch?v=1TxAYwSJZns&feature=related
@sebasz
Zwykle się zgadzamy (za wyjątkiem opinii o pewnym graczu urodzonym w Tonneins), więc nie pozostaje mi nic innego jak kolejny raz napisać, że masz rację, co do powodów, którymi tłumaczysz naszą słabszą postawę w pierwszych dziesięciu minutach drugiej połowy.
@kamil_malin
Proponuję zakończyć naszą bezsensowną przepychankę o Chamakh'u, co Ty na to?
Ze swojej strony obiecuję, że będę pomijał tego gracza w swoich komentarzach, newsach (jeśli takie powstaną), a do dyskusji na temat Marokańczyka powrócimy po zakończeniu sezonu.
Wybacz, jeśli czasami użyłem zbyt mocnych słów w stosunku do Ciebie...
"Jeśli chcemy coś osiągnąć z Barceloną, to nawet przez minutę nie możemy odpuszczać jak to było ostatnio z Wigan."
Tu masz rację.
@sebasz
Jest dużo lepiej niż było, ale nadal można wytknąć kilka niedostatków, przytoczę fragment ciekawostki statystycznej, którą wklejałem wczoraj:
"32% of the goals Arsenal have conceded have been headers, the highest percentage in the top flight."
albo fragment ze skutecznością:
"Robin van Persie has hit the woodwork every 452 minutes, more regularly than any other Premier League player since Aug 2007."
Wczoraj kolejny raz Robin trafił w słupek, jak tak dalej pójdzie, to ustanowi nowy rekord Premier League.
Teraz już na poważnie:
"Choćby rożne kiedy nigdy w nich nie błyszczeliśmy w 80% wykonujemy krótką piłką i jest bez straty i kontry. Coś drgnęło i widać różnicę. "
Dobrze, że to dostrzegłeś, mam nadzieję, że tak będziemy grać na stałe, i że nie jest to tylko chwilowa zmiana.
"Ale tak jak pisaliśmy kiedyś - teraz ten pressing zaczął działać świetnie i dzięki temu widać efekty. Wigan dwa podania i strata albo i jedno a o zrobieniu akcji już nie wspomnę."
Właśnie, wczoraj długimi fragmentami pressing wyglądał naprawdę dodrze (zwłaszcza pierwsza połowa), szkoda tylko, że nasza gra jest niekonsekwentna- pressing w pierwszych dziesięciu minutach drugiej połowy wyglądał bardzo słabo, nie wiem co było tego przyczyną.
Teraz pytanie: to wynik rozprężenia graczy, niesubordynacji taktycznej czy też to konsekwencja oszczędzania sił (które będą nam potrzebne na najbliższe mecze), w wyniku czego pressing na początku drugiej połowy wyglądał tak słabo?
Ile znaczy dobry pressing i umiejętne przesuwanie graczy po boisko pokazał wczorajszy mecz Valencia- Malaga, goście pomimo tego, że grali w dziesiątkę od trzynastej minuty (a w dziewiątkę od 63 minuty) przeciwko jedenastu "Nietoperzom", to dzięki dzięki tytanicznej pracy w przesuwaniu formacji i agresywnej grze pressingiem potrafili napędzić stracha Valencii i walczyć z nią jak równy z równym.
Co do naszego pressingu, to próbą generalną będzie mecz z Barcą, który już za trzy tygodnie, wtedy okaże się czy poczyniliśmy postępy w tej materii, czy też nie.
@sebasz
"Wiadomo chłopak był w szkółce barcy czyli to styl obrońcy rozgrywającego jak nasi obecni podstawowi Kos i DJ"
Jeśli jest to typ obrońcy swobodnie czującego się z piłką przy nodze, to dobrze, właśnie takich zawodników trzeba sprowadzać- zawodników, którzy czują futbol kombinacyjny i nie ekspediują piłki na orbitę będąc pod pressingiem rywala.
"Najwyższy jest Miquel 193 DJ 191-2 Bartley 189-191 - różnie podają.
Ale nie to jest u nas najważniejsze u stopera akurat. Oni jak na CB są bardzo młodzi ,za młodzi."
Sebasz, ja doskonale wiem, że wzrost nie jest najważniejszym atrybutem stopera, ale nasz zespół akurat cierpi na niedobór wysokich stoperów, więc przydałby się w kadrze pierwszego zespołu drugi zawodnik mierzący powyżej 190 centymetrów.
Co do Coquelin'a, to zraził mnie do siebie swoją postawą w ubiegłorocznym meczu ze Stoke w FA CUP, w pamięci utkwiło mi jak ten gracz robi wślizgi w każdej sytuacji, a ja preferuję zawodników czysto wyłuskujących futbolówkę, ale wiem, że to młody gracz (teraz gra na wypożyczeniu w Lorient) i może wykarczować pewne mankamenty.
@sebasz
Nie wiedziałem, że Ignasi jest aż tak wysoki, a może przecież jeszcze urosnąć.
Przyznaję, że nigdy nie widziałem meczu z jego udziałem, a Ty sebasz?
Jeśli obserwowałeś już grę Miquel'a, to napisz jak gra, którego ze znanych stoperów przypomina w boiskowych ruchach.
"Jeśli Miquel dostanie szansę z Huddersfield bo to jedyna okazja i się sprawdzi to kto wie."
Również uważam, że danie szansy Miquel'owi w spotkaniu z Huddersfield, to świetny pomysł, bo kiedy ma się ogrywać jak nie w spotkaniach z rywalami z League One.
@stefcio15
Ja śledzę, pisałem już dzisiaj o 12:03 komentarz na temat meczu Roddick- Wawrinka:
"Ja również kibicuję Roddick'owi, zresztą pisałem już o tym.
Amerykanin najlepiej grał podczas Wimbledonu 2009 (mam na myśli nie serwis, a grę kątową, wymiany, returny i inne elementy tenisowego abecadła), a obecnie jest bardzo daleko od poziomu jaki wtedy prezentował.
Andy gra dzisiaj bezbarwnie, zagrywa krótkie returny, a jego gra podczas wymian pozostawia wiele do życzenia.
Obym się mylił, ale ten mecz (Roddick- Wawrinka) przypomina jak żywo spotkanie z Australian Open 2008 Roddick- Kohlschreiber.
Wawrinka nie serwuje tak mocno jak Roddick, ale pomimo tego zalicza sporo asów, dokładnie jak Kohlschreiber w spotkaniu sprzed trzech lat. To nie koniec porównań do spotkania z 2008 roku, Szwajcar dysponuje dobrym jednoręcznym backhandem tak jak Niemiec Kohlschreiber, który wtedy wyeliminował Roddick'a.
Co do Murray'a, to on swoją grą potrafi zanudzić każdego."
Szkoda Roddicka'a, szkoda, że przewidziałem jego dzisiejszą słabą postawę, ale cóż Wawrinka był dzisiaj niesamowity, a ten lob zagrany spod siatki zasługuje na najwyższe słowa uznania.
Żeby nie offtopować, wkleję coś o Man Utd:
eurosport.yahoo.com/23012011/58/premier-league-united-deny-1-5bn-sale-report.html
@sebasz
Z tym Galindo, to nic pewnego, gdzieś wyczytałem, że Boliwijczyk urodził się w latach osiemdziesiątych, konkretnie w roku 86.
Moim zdaniem Bartley jest pewniejszy od Miquel'a, przynajmniej ma już doświadczenie, które nabył grając w Sheffield United.
Widziałem kilka spotkań Bartley'a w barwach "The Blades" i muszę przyznać, że prezentuje się solidnie, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że ma dopiero 19 lat, w dodatku jest naszym najwyższym stoperem zaraz po Djourou.
@patryk878
Ja również kibicuję Roddick'owi, zresztą pisałem już o tym.
Amerykanin najlepiej grał podczas Wimbledonu 2009 (mam na myśli nie serwis, a grę kątową, wymiany, returny i inne elementy tenisowego abecadła), a obecnie jest bardzo daleko od poziomu jaki wtedy prezentował.
Andy gra dzisiaj bezbarwnie, zagrywa krótkie returny, a jego gra podczas wymian pozostawia wiele do życzenia.
Obym się mylił, ale ten mecz (Roddick- Wawrinka) przypomina jak żywo spotkanie z Australian Open 2008 Roddick- Kohlschreiber.
Wawrinka nie serwuje tak mocno jak Roddick, ale pomimo tego zalicza sporo asów, dokładnie jak Kohlschreiber w spotkaniu sprzed trzech lat. To nie koniec porównań do spotkania z 2008 roku, Szwajcar dysponuje dobrym jednoręcznym backhandem tak jak Niemiec Kohlscheiber, który wtedy wyeliminował Roddick'a.
Co do Murray'a, to on swoją grą potrafi zanudzić każdego.
Żeby nie robić OFF TOPICU, napiszę kilka słów o meczu z Wigan.
Graliśmy wczoraj naprawdę świetne zawody, ale martwi mnie, że niepotrzebnie oddajemy rywalom inicjatywę (mam na myśli pierwsze dziesięć minut drugiej połowy), mam nadzieję, że Wenger to zauważył i będzie wystrzegał przed tym podopiecznych.
@Tomu15
Pisz bez www
@sebasz
TYLKO, TO NIE SĄ ELEMENTY PIŁKARSKIEGO RZEMIOSŁA!!!
Pytałem o te elementy, w których Chamakh plasowałby się w pierwszej dziesiątce- PRZYKŁADOWO: gra głową (z zastrzeżeniem czy plasuje się w czołowej dziesiątce napastników Premier League w tej specjalności)
TYLKO TAKIE ARGUMENTY!!!
@maciekbe
i klasiko, czyli "skoro Chamakh jest taki dobry, to dlaczego NIKT nie potrafi podać TRZECH pozytywnych aspektów w jego grze"
Piszę o tym tak często, ponieważ nikt mi nadal nie odpowiedział, jakbym dostał jasne odpowiedzi, przestałbym o tym pisać.
No więc, jak to jest?- Chamakh jest dobry, ale nikt nie potrafi napisać co w nim dobrego.
Maciekbe, to tak jakbyś kupował pralkę i zapytał się sprzedawcy: co jest dobrego w tej pralce?
Wiesz, jakiej udzieliłby odpowiedzi: "no wie Pan, dobra jest, bo jest dobra".
Kupiłbyś taką pralkę?
@maciekbe
"...w których ciągle piszesz to samo."
Gdzie piszę to samo?
"parę dodaktowych bzdur, bo komentarz musi być długi"
Gdzie są te bzdury?
@patryk878
Amr Zaki też strzelał jak na zawołanie dla Wigan na początku sezonu 2008/2009, Jarka był równie skuteczny w barwach Górnika Zabrze jesienią w sezonie 2007/2008, Afonso Alves (SC HEERENVEEN) w sezonie 2006/2007 trafił do siatki więcej razy niż rozegrał meczów.
Powiedz mi (bez użycia Wikipedii) gdzie oni teraz grają?
@adipetre
"gra glowa"
Rzeczywiście CAŁY jeden gol zdobyty głową po walce z rywalem to PRAWDZIWIE "IMPONUJĄCY" wyczyn.
"boiskowy altruizm"
Wiesz, jak to jest boiskowy aspekt, to nie mamy o czym dyskutować.
Elementy piłkarskiego rzemiosła to np. drybling, technika, przyspieszenie, itp.
"bardzo dobra gra taktyczna."
Gdzie Ty ją widzisz, jeśli potrafisz, rozwiń ten wątek.
@kamil_malin
Kończ Waść, wstydu oszczędź.
@maciekbe
O czym Ty piszesz, sam pisałeś niedawno coś takiego:
"@BOSS cholera, Tobie Bendtner płaci, żebyś cały czas jechał po Chamakhu, czy co ? :D daj sobie już spokój :P Twoje spostrzeżenia były bardzo trafne i mnie np przekonały, ale wszystkich nie przegadasz i będziesz się tylko niepotrzebnie denerwował :P pozdrawiam"
WTF?
@adipetre
"Chamakh jest swietny technicznie".
Powiedz co za nielegalne substancji zmusiły Cię do wypisywania TAKICH bzdur.
Chcesz zaklinać rzeczywistość i zaburzać normalnym użytkownikom światopogląd, to rób to na innej stronie, a nie tutaj.
@maciekbe
Nie zrozumiałem tego co napisałeś.
@Vpr
Czym obu skrzywdziłem, porównaniem do Croucha?
Duńczyk i Marokańczyk to boiskowi drwale, takie są fakty i trzeba się z tym pogodzić.
Crouch przynajmniej potrafił strzelać bramki z przewrotki (mecz z Galatasaray na Anfield w sezonie 2006/2007), a nasi drwale...?
@adipetre
Mówi Ci coś takie nazwisko jak Nwankwo Kanu?
To jest przykład wysokiego (197 centymetrów) zawodnika obdarzonego dobrą techniką, natomiast Crouch to zwykły drwal taki jak Bendtner i Chamakh.
Kilka ciekawostek na temat zbliżającego się meczu:
1. "32% of the goals Arsenal have conceded have been headers, the highest percentage in the top flight."
2. "All five penalties Arsenal have been awarded this season in the Premier League have been taken by different players."
3. "Wigan have won just one and lost eight of their 11 Premier League games against Arsenal."
4. "Arsenal have won all eight home matches in all competitions against Wigan."
5. "The Latics have failed to score in their last five matches at the Emirates."
6. "There have been five goals scored in the 89th minute or later in the last four Premier League meetings between Wigan and Arsenal."
7. "Robin van Persie has hit the woodwork every 452 minutes, more regularly than any other Premier League player since Aug 2007."
Co do meczu, trudno wyrokować jego przebieg i rezultat, głównie dlatego, że "The Latics" to nieprzewidywalna ekipa, prezentująca niezwykle ryzykancki futbol- nawet grając przeciwko mocnym zespołom (Chelsea, Tottenham, Man Utd, bądź też przeciwko nam), często podejmują rękawicę rzuconą przez rywali, nie chowają się za podwójną gardą, wręcz przeciwnie- często idą na przysłowiową wymianę ciosów.
"The Latics" prezentując taki futbol, a nie posiadając zbyt wielu klasowych graczy w kadrze, sami skazują się na częste upokarzające wpadki (0:5 z Man Utd w poprzednim sezonie, 0:6 z Chelsea w tym sezonie, oba te mecze miały miejsce na DW Stadium), ale warto przy tym pamiętać, że zespól, który dopiero od niedawna gra w Premier League (sezon 2005/2006), stać również na sprawienie niespodzianki- zwycięski mecz z Tottenhamem na White Hart Lane w obecnym sezonie.
Roberto Martinez to naprawdę niezły fachowiec forsujący w miarę nowoczesne trendy taktyczne, potrafiący wykształcić w swoim zespole odróżnialny styl gry, w przeciwieństwie do wielu wychwalanych ponad miarę angielskich menedżerów, gdzie podstawę do artykułowania pochlebnych opinii stanowi seria gównie przypadkowych rezultatów, tylko zaciemniająca rzeczywisty obraz zespołu.
Widać, że były menedżer Swansea wychował się w trochę innych niż angielskie realia, i bardzo dobrze, gdyż wprowadza inną kulturę piłkarską na angielskie boiska.
Niestety ogromnym ograniczeniem jest klasa zawodników, których posiada w kadrze, a często jej brak.
Swoją drogą, niezwykle to fachowe ocieniać szkoleniowców tylko po rezultatach, nieprawdaż...
Abstrahując od tego co powyżej napisałem, liczę dzisiaj na pewne i przekonywujące zwycięstwo.
@Marex
Zobaczymy, co będziesz pisał po meczu, jak Bendtner/Chamakh (Twoim zdaniem są lepsi od Jones'a i Fuller'a) znowu zagrają bardzo słabo, i nie będą potrafili wyróżnić się nawet na tle przeciętniaków z Championship.
@sebasz
"Zamora jest jak Hodgson. Dobry w średnim klubie ale w dużym ..... "
Kiedy Zamora grał w dużym klubie?
Rozkładając wymienionych napastników na czynniki pierwsze, dogłębnie analizując ich grę (wszystkie boiskowe aspekty), stwierdzam, że są lepsi od Marokańczyka i Duńczyka.
Nie rozliczaj ich tylko przez pryzmat bramek, gdyż to jest wyjątkowo nieobiektywne i niesprawiedliwe kryterium.
W naszym klubie są lepsi rozgrywający, więc i napastnicy otrzymują znacznie więcej dobrych podań.
Wytłumacz mi jedno, skoro Chamakh jest taki dobry, to dlaczego NIKT nie potrafi podać TRZECH pozytywnych aspektów w jego grze (aspekty, w których plasowałby się w czołowej dziesiątce w PL, gdyby sporządzić taką klasyfikację)?
Ja potrafię wymienić PRZYNAJMNIEJ po jednym pozytywnym aspekcie w boiskowej postawie wymienionych wcześniej graczy.
Sebasz, pamiętasz takich zawodników jak Amr Zaki czy też Dawid Jarka?
Otóż, Zaki strzelał jak na zawołanie dla Wigan na początku sezonu 2008/2009, a Jarka był równie skuteczny w barwach Górnika Zabrze jesienią w sezonie 2007/2008.
Wiesz, gdzie oni teraz grają?
Cóż, zapewne nie, ja również nie wiem...
Tak to jest, gdy napastników rozlicza się tylko na podstawie strzelanych bramek, i na tej podstawie kreuje się ich na wielkie gwiazdy europejskich/polskich boisk.
Teraz, skupmy się na zbliżającym się meczu z Leeds, proponuję, aby tą dyskusję kontynuować jutro, w głównym temacie.
@sebasz
Uważasz, że Zamora nie jest lepszy od Bendtner'a/Chamakh'a?
Jest ZDECYDOWANIE lepszy w grze kombinacyjnej i jest znacznie lepszy technicznie od Marokańczyka i Duńczyka, a to wystarczające argumenty, aby zatrudnić Anglika.
Fuller?
Jest bardziej zdecydowany i silniejszy od naszej dwójki, w pozostałych aspektach wypada porównywalnie do naszych drwali.
Zapomniałeś już o bramkach, które nam strzelał?
Piquionne?
Nie wierzysz w potencjał tego gracza?
Zobacz jego mecz w barwach Portsmouth z Birmingham w FA CUP, rozegrany na Fratton Park w tamtym sezonie.
Francuz ma NATURALNE piłkarskie ruchy, a z tym się trzeba urodzić.
Jones?
Znacznie silniejszy od naszej dwójki, a przy tym lepiej odnajdujący się w grze kombinacyjnej od Marokańczyka i Duńczyka.
Sebasz, ja nie twierdzę, że to są wielcy napastnicy (jedynie Zamorę chciałbym zobaczyć w Arsenalu), ale NA PEWNO są lepsi od Bendtner'a/Chamakh'a, nie mam co do tego najmniejszych wątpliwości..
@howareyou
Moje zdanie jest następujące- OBAJ nie prezentują poziomu predestynującego do gry w takim klubie, jak Arsenal.
Obaj mają olbrzymie braki techniczne, wcale nie grają jakoś rewelacyjnie głową (W samej PL można znaleźć przynajmniej dziesięciu napastników lepiej grających głową), są zadziwiająco nieskuteczni (Bendtner- patrz mecz z Burnley na ES w sezonie 2009/2010, Chamakh- patrz pudła z metra w meczach z Blackpool i Evertonem), powolni, i co najważniejsze, obaj nie czują istoty futbolu kombinacyjnego, chociaż w tej materii lepszy jest Duńczyk, który przynajmniej schodzi do środka, tworząc nowe warianty rozegrania, przynajmniej STARA się grać częściej z klepki, głównie nieskutecznie, ale jednak.
Reasumując, moje zdanie jest następujące:
OBAJ SĄ ZA SŁABI NA ARSENAL, KONIEC KROPKA.
@sebasz
W słabszych klubach Premier League można znaleźć WIELU lepszych napastników od Chamakh'a/Bendtner'a, niekoniecznie bardzo drogich, oto oni:
Ricardo Fuller (STOKE)
Hugo Rodallega (WIGAN)
Frederic Piquionne (WEST HAM)
Bobby Zamora (FULHAM)
Kenwyne Jones (STOKE)
i wielu, wielu innych...
@CharlieTheUnicorn
Właśnie, nie rozumiem, dlaczego Wenger nie daje JET'owi kompletnie okazji, aby ten mógł się wykazać.
To jest zawodnik postury Drogby, a jego gra w meczu sparingowym ze Sturmem Graz znamionowała naprawdę dużą klasę (uważni obserwatorzy mogli dostrzec jego potencjał do gry kombinacyjnej), i nie zraża mnie w ogóle jego jego nieudane wejście w meczu z Wigan w CC, krótkie co prawda, ale jednak.
@maciekbe
Dzięki, być może w niedalekiej przyszłości dam sobie spokój z pisaniem o Chamakh'u.
@sebasz
Pamiętasz, jak dyskutowaliśmy na temat meczu z Barcą?
Teraz wyobraź sobie Marouane na boisku w meczu z Barcą, wyobraź sobie ostry pressing Barcelony.
Przecież Chamakh dostałby "małpiego rozumu", włóczyłby się bez sensu po boisku (coś jak Arshavin w tegorocznym meczu Na Emirates), dla Puyol'a i Pique stałby się niezwykle łatwym celem, TEN GRACZ KOMPLETNIE NIE CZUJE ISTOTY FUTBOLU KOMBINACYJNEGO.
Dla mnie nie ma znaczenia, że przyszedł za darmo, i że to jego debiutancki sezon, jeśli chcemy się rozwijać, to tacy gracze NIE POWINNI grać w Arsenalu.
Sebasz, z takimi Chamakh'ami na murawie całe twoje taktyczne przemyślenia pójdą na marne.
@helikopter666
Chętnie podyskutuję z każdym, kto pisze w kulturalny sposób.
Korekta:
Żewłakow- Boruc (mecz z Irlandią Płn. na Windsor Park, youtube.com/watch?v=k_6xJb0NJ84)
Neville- Robinson, youtube.com/watch?v=GtF9tl5SLdA
Błąd Enckelman'a:
youtube.com/watch?v=mLawwFbGWS0
@Endrjum
Niestety, nie startujemy w żadnych wyborach :(((
Można przytoczyć jeszcze inne cytaty:
"Gdy posiadamy piłkę, to męczy się przeciwnik".
"Najlepszą obroną jest atak".
Zresztą będąc w posiadaniu piłki praktycznie niemożliwa jest strata bramki- no chyba, że posiadamy w składzie duety: Żewłakow- Boruc (mecz z Irlandią Płn. na Windsor Park, www.youtube.com/watch?v=k_6xJb0NJ84) i (Neville- Robinson, www.youtube.com/watch?v=GtF9tl5SLdA), bądź też Fina Petera Enckelman'a na bramce: www.youtube.com/watch?v=mLawwFbGWS0
@howareyou
"Chamakh akurat zawsze biega, on ma serce do walki. Jedyną jego słabością jest to, że to bardzo mierny piłkarz".
Howareyou, masz rację, piszę o tym od dawna, ale niestety mało kto to rozumie.
Imałem się już różnych sposobów, i nie wiem jak mam to uzmysłowić tutejszej społeczności, może Ty spróbujesz?
@helikopter666
Czy ciągłe klepanie stanowi problem?
Barcelona i reprezentacja Hiszpanii od lat tak grają i ostatnio odnoszą wielkie sukcesy (z mistrzostwem świata włącznie), eksperci są zdania, że obecna Barca to najlepszy zespół w historii futbolu i jest w tym stwierdzeniu sporo racji, niestety.
Obecne założenia taktyczne Barcy są najlepsze w historii futbolu, styl oparty na wysokim pressingu i zoptymalizowanym systemie rozgrywania i dystrybucji futbolówki (wystrzegamy się bezsensownych długich zagrań, nawet z największych opresji wychodzimy krótkim zagraniem, po piłkarsku) pozwala na zdominowanie każdego rywala, nawet tak świetną ekipę jak Real autorstwa Mourinho.
To nie ciągłe klepanie stanowi problem, problemem Arsenalu jest natomiast niedopracowanie niektórych elementów i nie zawsze odpowiedni dobór graczy- gdyby Guardiola został menedżerem Arsenalu, nigdy nie sprowadziłby zawodników nie czujących futbolu kombinacyjnego, bądź też nie potrafiących grać pod pressingiem (tacy zawodnicy jak: Chamakh, Bendtner, Squillaci, bądź też Clichy, nigdy nie trafiliby na Ashburton Grove)
Wkleję tutaj cytat kolegi o nicku sebasz (swoją drogą jednego z nielicznych użytkowników tej strony, którzy zdają sobie sprawę z tego jakie elementy będą kluczowe w dwumeczu z Barcą i jak piekielnie ciężkie zadanie nas czeka):
"Ja chciałbym przytoczyć jeśli chodzi o wynik do tego który wywieźliśmy z OT mecz Barcelony z MU z 2008r. gdzie też było 1-0 dla United.
youtube.com/watch?v=2uEFI45NwUk&feature=related
youtube.com/watch?v=KHQlZnUyyaU&feature=related
Jakość może nie powala ale zobaczcie jak różny jest rytm i tempo tego meczu od naszego a jak złudnie taki sam jest jego wynik.
Zobaczcie sobie akcję z 1:53 min. W naszym przypadku po tym mielibyśmy co najmniej akcję bramkową bo nie potrafimy zastosować tak agresywnego pressingu ale bez faulu. Tak jak wymieniał BOSS89 to jeden z naszych największych mankamentów.
Dalej 2:25 narzekamy na dziury w środku pola ale zobaczcie co jest przy bramce Scholesa między liniami barcy.
Znowu kontra United 7:18 i jakie krycie jaki pressing jaka nieustępliwość. W meczach z nami takie akcje kończyły się golami.
A teraz na sucho porównajcie tą barcę z tego meczu z barcą parę miesięcy później która wygrała wszystko. Zaryzykuję stwierdzenie że barca w tym meczu zagrała takim stylem jak grało MU ale miała słabszych wykonawców. Popatrzcie na jej skład : Zambrotta za słaby - nara !!! Milito też - nara !!! Deco też - do widzenia !!! W odpowiednie pozycje wstawili zawodników i poszło już łatwiej.
Ale także szkielet Valdes - Puyol - Xavi - E"too był doświadczonym oparciem. Ci zawodnicy obcowali z najlepszymi jacy przewinęli się przez drużynę jak Ronaldinho Henry Larrson i inni i wiedzieli że na treningach powstrzymują najlepszych ( obrońcy ) albo próbują przejść najlepszych ( napastnicy )."
Właśnie, w Barcelonie gdy ktoś jest za słaby to się takiego gracza od razu pozbywają, a u nas trzyma się takich grajków jak Bendtner, bądź też Chamakh i oczekuje się cudu.
Nie, cud się nie zdarzy, z tej mąki już chleba nie będzie.
Większość użytkowników tej strony argumentuje obecność gracza w pierwszym składzie liczbą zdobytych przez niego bramek (Chamakh), ale to bardzo dziecinne i naiwne podejście, w ten sposób odsłania się jedynie swe dyletanctwo.
Spójrzcie na Barcelonę- Ibrahimović w swoim debiutanckim sezonie strzelał sporo bramek (16 goli w sezonie ligowym), ale pomimo tego nie pasował do koncepcji, więc się Zlatana najzwyczajniej w świecie pozbyli.
U nas beznadziejną grę takiego paralityka jak Chamakh próbuje się zasłaniać liczbą zdobytych przez niego bramek.
Przez takie myślenie na zawsze pozostaniemy w cieniu Barcelony, będziemy określani Barceloną B, "Blaugrana" pozostanie dla nas niedościgłym wzorem.
ISTOTĘ RZECZY STANOWI ZROZUMIENIE, NIC WIĘCEJ.
Co do dzisiejszego meczu, mam nadzieję, że nasi od początku spotkania na Elland Road zagrają wysokim pressingiem, narzucą "The Peacocks" własne warunki gry, udowodnią rywalom z Championship, jak wiele im brakuje do czołowych ekip Premier League, zwłaszcza w kontekście kultury gry.
Mówiąc krótko, jeśli zagramy z "Pawiami" tak jak w sobotnim meczu z "The Hammers", to nie powinniśmy mieć najmniejszych problemów z odniesieniem zwycięstwa.
Panowie, plan na jutro to zwycięstwo gospodarzy w meczu Tottenham- Manchester Utd, bądź tęż w najgorszym wypadku remis.
Co do Tottenhamu, czytaliście ten artykuł?:
uk.eurosport.yahoo.com/14012011/58/premier-league-move-cost-spurs-tottenham-name.html
@maciekbe
W bukmacherce liczy się głównie szczęście, może to brzmi jak banał, ale tak jest naprawdę.
Jakieś pięć lat temu w "Tylko Piłce" ukazał się news, traktujący o graczu, który wygrał fortunę obstawiając mecze Primera Division (typował rezultaty pełnej kolejki, czyli wszystkie dziesięć spotkań).
Obstawił 10, bądź też 100 euro, a wygrał ponad 200.000 euro, ale żeby było ciekawiej ten facet kompletnie nie znał się na zakładach bukmacherskich, i obstawiał pierwszy raz.
@maciekbe
Co do bukmacherki, nie będę Ci doradzał, ponieważ nie mam szczęścia do buków- pamiętasz mecz Chelsea- Aston Villa (3:3) z tego sezonu?
Zdążyłem już skreślić "The Villans", a oni walczyli do końca i wydarli zwycięstwo Chelsea w ostatnich sekundach.
Było nerwowo w końcówce meczu Sevilla- Espanyol, co nie?
PS. Gratuluję wygranej.
@patryk878
Przynajmniej mogliśmy obserwować festiwal asów serwisowych, więc nie narzekałem zbytnio na czas trwania tego meczu.
Nie odnosisz wrażenia, że oni specjalnie przedłużali ten mecz w nieskończoność, żeby tylko zapisać się w kronikach?
@patryk878
Pamiętasz mecz z tegorocznego Wimbledonu John Isner- Nicolas Mahut?- ustanowili oni rekord w długości trwania meczu, a dodatkowo uzmysłowili szerszej publice co znaczy termin: "beznadziejny młotek serwisowy", Roddick to przy nich artysta :)))
@sebasz
To cud, że Espanyol przetrwał oblężenie Sevilli, Kameni dokonywał cudów w bramce.
Wiesz, że każdy szczęśliwy człowiek (maciekbe) to zysk dla ludzkości?
@maciekbe
Ile obstawiłeś i jaki był kurs na Espanyol?
@maciekbe
Pytasz, czy Espanyol dowiezie zwycięstwo do końca?
Raczej będzie ciężko, Sevilla po świetnym początku (liczne sytuacje w pierwszych minutach) nieco spasowała, ale jestem zdania, że "Rojiblancos" doprowadzą przynajmniej do wyrównania.
@patryk878
Lubisz Roddick'a?
Pomimo tego, że jest "beznadziejnym młotkiem serwisowym" (jakby to napisali na onecie), jest jednym z moich ulubionych tenisistów.
@CharlieTheUnicorn
Co do snooker'a, szkoda, że Robertson odpadł z Masters'a, nie będzie można już oglądać jego wstecznych rotacji :(((
@go_go_gunners
Widać, że czytanie ze zrozumieniem zamiera w dzisiejszych czasach, często dyskutując z Wami odnoszę wrażenie jakbym cofnął się do podstawówki.
Wklejam to już któryś raz:
"2)MAROUANE CHAMAKH
Jakkolwiek to zabrzmi Chamakh to produkt uboczny zmiany stylu gry (patrz pkt.1). Marokańczyk nie czyta gry, nie czuje istoty futbolu kombinacyjnego, razi jego wyszkolenie techniczne (w każdym meczu popełnia przynajmniej dwa duże błędy przy przyjęciu). Były zawodnik Girondins Bordeaux dodatkowo jest zatrważająco wolny i zadziwiająco nieskuteczny (pudła z metra w meczach z Blackpool i Evertonem). Tak wychwalana przez wielu jego umiejętność gry głową została przewartościowana. Owszem, dobrze opanował ten element piłkarskiego rzemiosła, lecz w niewystarczającym stopniu (w poniedziałek większość pojedynków główkowych przegranych, zaledwie jeden gol w tym sezonie zdobyty głową po walce z rywalem), aby wystawiać go w pierwszym składzie kosztem znacznie lepiej rozumiejących grę kombinacyjną kolegów.
Czasem obserwując nieporadność Chamakha odnoszę wrażenie, że Wenger sprowadził pierwszego lepszego dryblasa(dobrze grającego głową), bez uprzedniej analizy czy będzie pasował do koncepcji czy też nie. Doskonale zdaję sobie sprawę, że konieczne jest posiadanie w składzie wysokiego, dobrze grającego głową napastnika, ale dokładnie analizując rynek piłkarski można znaleźć przynajmniej kilkunastu znacznie lepiej wyszkolonych technicznie zawodników, czujących grę kombinacyjną dryblasów (np. Dzeko). Wielokrotnie obserwując Arsenal w tym sezonie odnoszę wrażenie, że Chamakh ogranicza naszych piłkarzy, myśląc wolno niweczy wysiłek kolegów. Bez względu na to ile jeszcze bramek zdobędzie, to nie jest to gracz na miarę Arsenalu. Piłka nożna to nie matematyka."
Jak to nie jest poważny argument, to ja nie wiem co to jest...
PYTANIE DO ADORATORÓW TALENTU MAROKAŃCZYKA:
Jeśli Marouane jest takim świetnym graczem, to wypiszcie przynajmniej trzy pozytywne aspekty w jego boiskowej postawie (aspekty, w których plasowałby się w czołowej dziesiątce w PL, gdyby sporządzić taką klasyfikację).
Wóz albo przewóz- albo podajecie trzy pozytywy w grze Chamakh'a (wtedy przyznam Wam rację) albo nie podajecie, tym samym przyznając mi rację.
Proste...
@MrFootball
Jak na Twój pierwszy felieton piszesz naprawdę dobrze, ale w moich oczach ogólne bardzo dobre wrażenie psują zdecydowanie przesadzone pochwały pod adresem Chamakh'a.
@maciekbe
"Nie wiem też za bardzo z kim prowadzisz tak żywą, jakby mogło się wydawać z Twojego komentarza, dyskusję. Ktoś tu stoi za murem za Marokańczykiem i wychwala go pod niebiosa ?"
Naprawdę, nie wiesz z kim?
Czy dla Ciebie post crisadusa z 10:57, bądź też komentarz kamil_malin z 12:07, to nie wychwalanie Chamakh'a?
Jak to nie jest wychwalanie Marouane, to ja nie wiem co to jest...
Zresztą, to Ty zainicjowałeś nerwowy tok dyskusji pisząc: "tak, kolega BOSS89 chyba za mocno utożsamia się ze swoim nickiem. Zrobił z siebie dyskusyjnego guru, cytuje sam siebie i tylko jego poglądy mają sens i są słuszne."
Czyli pisanie prawdy to wywyższanie się, jasne, najlepiej bezmyślnie przytakiwać głową na bezmyślne spostrzeżenia.
@batofator
Ile kobiet z Twojego otoczenia zna się na futbolu?
Obstawiam, że można je wyliczyć na palcach jednej ręki.
@samir87
"Czy Ty nie potrafisz zacząć swego pisania od "Moim zdaniem..."?"
Niby dlaczego mam tak pisać?
Wiesz, jak jest różnica między mną, a Wami?
Otóż, ja podaję merytoryczne argumenty, a Wy nie, a ten kto nie podaje argumentów na potwierdzenie swojej tezy, najzwyczajniej w świecie pisze słowa wyssane z palca/nie ma racji.
Wytłumacz mi jedno, skoro Chamakh jest taki dobry, to dlaczego NIKT nie potrafi podać TRZECH pozytywnych aspektów w jego grze?
Nie ważne czy rozmawiam z Tobą czy też z wielce cenionym za wiedzę redaktorem VPR, czy też z kimkolwiek innym (wyjątkiem użytkownik sebasz, z którym prowadziłem naprawdę merytoryczną dyskusję na temat meczu z Barcą), nie potrafię uświadczyć jakichkolwiek argumentów, podanych przez Was, zaprzeczających moim tezom.
Ja również mogę twierdzić, że Ziemia jest kwadratowa, ale jeśli nie wymienię ŻADNYCH argumentów potwierdzających tę tezę, nikt mi nie uwierzy.
Tak się właśnie dyskutuje z Wami: Chamakh jest dobry, bo jest dobry.
@go_go_gunners
Nie wiem czy wiesz, ale prawda jest tylko jedna.
@kamil_malin
Nie wiem, dlaczego się tak oburzasz?
Nie zależy mi, aby być idolem kogokolwiek, zależy mi jedynie na prawdzie i merytorycznej dyskusji (prowadzonej w kulturalnym tonie), i to wszystko.
@David92
Wreszcie sensowny komentarz, dobrze, że Ty dostrzegasz w grze Chamakh'a to czego wielu, naprawdę wielu nie zauważa.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Cudi/patryk878
O czym traktuje ten tekst jak nie o polityce transferowej?
Wszyscy zachwycacie się tą jego analizą, a to nie jest nic odkrywczego, same dobrze znane wszystkim ogólniki.