Komentarze użytkownika Bartek_

Nabijali się z naszej radości po meczu z Porto, teraz my będziemy się nabijać z radości United? :D

Pamiętam jak cieszyliśmy się w 2014 po wygranej po karnych z Wigan. Pomimo niebieskich koszulek oni też nie byli City.

Wiadomo, że United tracące prowadzenie z 3:0 na 3:3 to dla nas jedna wielka beka, ale nie ma co się dziwić, że z piłkarzy po karnych zeszło ogromne ciśnienie, byli blisko kompromitacji, wygrali ważny mecz po tak stresującym wydarzeniu jak rzuty karne, więc się cieszą i mają prawo.

Bayer strzela na 1-1 :D

Borussia prowadzi z Bayerem 1:0, chyba nie dotrwają niestety do końca ligi bez porażki

Nie wierzę XD

Brawo Coventry!

@Elastico07: Zagraliśmy mizerię, więc dopasowaliśmy się do ogórków. :)

Coventry! Coventry!

Bardzo cenne zwycięstwo, pomimo trudów wygrali to. Teoretycznie w każdym następnym meczu jesteśmy faworytem, ale wszystko zależy od tego, czy chłopaki udźwigną to mentalnie i fizycznie. Trzymam kciuki.

Najważniejsze jest zwycięstwo, ale trzymam kciuki, aby coś jeszcze strzelili przy czystym koncie, to by pomogło budować pewność siebie przed meczami z Chelsea i Tottenhamem.

@timiiiii: Mi też tak się wydaje, może to po prostu spadek kamienia z serca, mają na pewno w głowach dwa ostatnie mecze.

1. Jutro jest niedziela
2. Trossard strzelił gola
3. trawa jest zielona

goLEO

Ale bym sobie obejrzał takiego Gervinho z Chamakhiem

@enrique: Jeszcze chwila

To tylko winaaa sędziegooooo!! :D

@Facet3miasto: Patrząc na kontuzje w drużynie, można było się tego spodziewać po Wolverhampton.

Dziś zasiadamy na fotelu lidera, nie ma (oby) innej opcji.

@Barney: Tross na boisku

@Craz: To bracia. Jeśli zejdzie OdegOrd to wejdzie za niego Odegaard

oto
jest
pytanie

@Piotrek95: I podobno nazwali ten manewr na cześć cesarza Barbarossy

@Barney: Dokładnie! Nie mogę się doczekać jego wejścia :D

@Barney: Gramy w dziesięciu, aby zaskoczyć rywala

No nie wiem, w dziesięciu będzie trudno ;>

Nawet tak nie żartujcie z Ode

No tak, niech dostanie kulkę, bo gra słabszy sezon. xD

Wynik jest rozczarowujący i wiadomo, że mówienie "nic się nie stało" czy też ujmowanie tej porażce to zakłamywanie rzeczywistości. Bo stało się i to dużo - przegraliśmy u siebie bardzo ważny mecz, będąc w dodatku faworytem. Jest to duży zawód, bo jako kibice mieliśmy nadzieję, że spotkania w końcówce kwietnia i na początku maja będą kluczowe gdyż podejdziemy do nich jako lider, że tym razem uda się być ten jeden punkt lub lepszy bilans nad City. A tymczasem powraca widmo poprzedniego sezonu i ta niepewność, czy City straci punkty czy może jednak nie.

Z drugiej strony to co można było tutaj przeczytać m.in. o poszczególnych naszych piłkarzach (nie mówię o krytyce, tylko o zwykłym chamskim obrażaniu) nie pokazuje tylko i wyłącznie kibicowskiej złości, ale moim zdaniem jest wręcz syndromem niestabilności emocjonalnej niektórych użytkowników.

@Er4s: Konstruktywna krytyka a obrażanie i wyzywanie własnych piłkarzy, którzy walczą o mistrzostwo to dwie różne rzeczy. W dodatku warto byłoby poczekać do końca meczu.

Część fanów Arsenalu - śmieją się z braku mentalności kibiców innych drużyn, drwią z rzucania winy na sędziego

Ta sama część fanów Arsenalu przy wyniku 0:0 w 70 min:

Poobrażajmy jeszcze trochę bardziej własnych piłkarzy jako wierni kibice, w końcu wciąż remisują

Spokojnie, rozkręci się

@Barney: Ok idę :P

Kontynuując to co graliśmy w pierwszej połowie, to możemy tu wygrać spokojnie 2/3-0

@Arsenal2004: Zbyt duże przyzwyczajenie do dobrobytu. :P

Spora przewaga, myślę że w drugiej połowie dociśniemy gaz i weźmiemy 3 punkty.

Ładnie się Leo znalazł, dostawił nogę, po prostu pech i Martinez

Ależ Martinez to wyjął, brawo

Jesus i Havertz pudłują, czas na Eddiego ;>

@MuodyWenger: Niech błogosławieństwo Adanosa zawsze będzie z Tobą!

Patrząc na ich pudła mieli XDgoals

@Krzyk: Jak przegramy z AV? Możliwe :>