Komentarze użytkownika Be4Again
Znaleziono 4353 komentarzy użytkownika Be4Again.
Pokazuję stronę 24 z 109 (komentarze od 921 do 960):
@Piotrek95 napisał: "Różnica między nami jest taka, że ja do wszystkiego się odniose, jak napiszę głupotę to to mówię, zdarza się każdemu."
Jak się odniosłeś? Mówiłeś o "setkach", a nie potrafisz nawet jednej 100% sytuacji przywołać. Więc jak się odniosłeś? Nawet jeżeli uznać tą jedną sytuację na Twoją korzyść to jedna sytuacja 100% to nadal nie są "sytuacje". Ciągle czekam na kolejne "setki" do których AV tak łatwo dopuszczała i się doczekać nie mogę. Jak się odniosłeś do tego, że ja po porażkach pisze rozprawki i tylko @Piotrek95 napisał: "Zamieniasz zespoły, Arsenal gra taki mecz i piszesz 3 rozprawki jak beznadziejni byliśmy."
Gdzie moja rozprawka po wczorajszym meczu? Po porażce z Bayernem czy z AV właśnie? Rzucasz słowa bez pokrycia. @Piotrek95 napisał: "Ty jak napisałeś głupotę z tym xG i następnie z meczem z Fulham to chowasz głowę w piasek niczym struś na australijskiej pustyni."
Jaką głupotę z XG? O czyn Ty znowu pleciesz? :D Co z meczem z Fulham? Gdzie głupota w tym, że prowadząc z Fulham, nawet będąc pod formą, to powinniśmy byli dowieźć to do końca? To jest głupota? Ile City miało takich meczy w tym sezonie? Tak właśnie zdobywa się mistrza, nie wypuszcza się prowadzenia z słabszymi zespołami, nawet samemu będąc pod formą. @Piotrek95 napisał: "O tej setce Trossarda nie wspomnę bo te fikolki że to prawie setka a nie setka to nawet śmieszne nie są."
Możesz sobie myśleć co chcesz. W ogólnych statystykach nie zostało to zaliczone jako sytuacja na 1XG i tyle w temacie. To, że Ty masz na to inne zdanie i inną interpretację to jest Twój problem. Równie dobrze możesz mówić, że trawa jest niebieska i wszystkim wpierać, że tak jest bo Ty tak widzisz. Na szczęście są obiektywne dane, które pomagają odróżnić opinie od faktu. Fakt jest taki, że sytuacja Leo nie była sytuacją 100% w powszechnym rozumieniu tego słowa. Koniec kropka.
@Piotrek95 napisał: "Szukasz moich komentarzy po meczu zamiast skupić się na tej dyskusji, brawo ty. a może zmieniłem zdanie? a może pisałem wtedy w emocjach?"
Dlatego mówię, że nie można traktować Cię poważnie, ponieważ piszesz/gadasz co Ci w danym momencie ślina na język naniesie. Byle żeby dyskutować, nawet kosztem zaprzeczania samemu sobie.
@Piotrek95 napisał: "Nie wiem czy wiesz ale w piłce nożnej istnieją remisy. Wtedy mówimy że dwie drużyny zagrały na równym poziomie." @Piotrek95 napisał: "Napisalem że też zagraliśmy słabo, nie że byliśmy lepsi. Naucz się czytać ze zrozumieniem to po pierwsze."
Twój koment po meczu:
"W drugiej połowie nasza gra siadła ale nadal w tym meczu byliśmy lepszym zespołem od Emery'ego. Ktoś powie że Arteta zrobił błędy, że zły skład, że złe ustawienie, można dyskutować."
Po tym przegranym 0:2 u nas :D No i jak tu poważnie z Tobą gadać?
@Piotrek95 napisał: "XDDDD Nie była setka bo mu model xG nie wyliczył 0.99 szans na gola (tylko 0.93)"
Niestety to nadal nie jest 100% więc nie wiem czego rżysz? Jak trafiłem 5tke w tottka to mogę mówić, że trafiłem 6tke? :D 100% to 100% i tutaj tego nie ma. Nawet jeżeli idąc Ci na rękę i to uznać to napisałeś w liczbie mnogiej więc gdzie te kolejne 100tki do których AV tak łatwo dopuszczała? Na razie jednej nie możesz znaleźć :/ Ale pleść głupoty to potrafisz, gorzej jak swoje teorie trzeba poprzeć faktami to będziesz wstawiał XD, jak jakiś gimbus, że przecież 0,93 to już prawie 1. Otóż nie, prawie robi wielką różnicę Piotruś.
@Piotrek95 napisał: "Po drugie, ja ogladam te mecze a ty sprawdzasz flashscore.
45 sekunda, obejrzyj a potem przestań grać eksperta
https://youtu.be/DY72WQGRh7Y?si=j9eScdSP5hCDTQvY"
:D Po pierwsze to nie była 100tka, po drugie nawet jeżeli naciągnąć wszelkie definicję i uznać, że była to napisałeś " @Piotrek95 napisał: "NIE broniąca dobrze tylko dopuszczającą do stuprocentowych sytuacji"
Użyłeś liczby mnogiej, a pokazujesz jedną sytuację :D Mówisz, że AV nie broniła dobrze, a są jedynym zespołem, któremu nie strzeliliśmy gola i przeciwko, któremu mieliśmy jedno z najniższych współczynników XG w sezonie :D Naprawdę fatalna obrona :D @Piotrek95 napisał: "Napisalem że też zagraliśmy słabo, nie że byliśmy lepsi. Naucz się czytać ze zrozumieniem to po pierwsze." @Piotrek95 napisał: "XDDDDDDD Nawet nie czytam dalej. Jak można mieć oczy, oglądać piłkę i mówić że Aston Villa była lepsza?"
Jeżeli nie była lepsza Twoim zdaniem to chyba była słabsza od Arsenalu, tak? Czy jak? :D Byli słabsi, ale Arsenal jeszcze słabszy? :D Sam chyba nie do końca wiesz co piszesz albo nie rozumiesz czym jest logiczny sens zdania.
@coooyg11 napisał: "Ale to jest smutne, że zdobywając 89 pkt najprawdopodobniej nie zdobędziemy mistrza..."
LFC nie zdobyło mistrza mając 97pkt :D
@Jogurt napisał: "A po drugie city na dwie kolejki przed końcem miala majstra zapewnionego wiec mieli remis z brighton i przegraną z brentford - gdyby mieli na**rwiac do konca to spokojnie mieliby dwie wygrane wiec teoretycznie 94 pkt na koniec sezonu"
Dokładnie tak, w meczu z Brentford Pep już się bawił składem... Matematycznie zdobyli mistrzostwo dwie kolejki przed, ale tak naprawdę po naszej porażce z City na wyjeździe było wiadomo, że jest już po zawodach.
@Piotrek95 napisał: "XDDDDDDD Nawet nie czytam dalej. Jak można mieć oczy, oglądać piłkę i mówić że Aston Villa była lepsza?"
Ogarnij się. W dwóch meczach nie stworzyliśmy praktycznie zagrożenia pod ich bramką, nie strzeliliśmy im gola (jedyny zespół w tym sezonie), a straciliśmy 3. Jak mogli tego dokonać będąc gorszym? :D Po prostu trzeba im to oddać i tyle. Taki Twój płacz przypomina mi naszego tytana Boksu Artura Szpilkę. Zawsze jest lepszy, a jak przegrywa to przez sędziów, kontuzje lub depresje. Nigdy dlatego, że był po prostu słabszy tego dnia :D @Piotrek95 napisał: "Arsenal gra taki mecz i piszesz 3 rozprawki jak beznadziejni byliśmy."
Udowodnij, bo teraz wymyślasz. Wczoraj zagraliśmy jeden z najsłabszych meczy w tym sezonie EPL i gdzie moja rozprawka? Gdzie rozprawka po porażce z AV lub z Bayernem? @Piotrek95 napisał: "Aston Villa okopana we własnym polu karnym i NIE broniąca dobrze tylko dopuszczającą do stuprocentowych sytuacji nie zarała wcale lepiej."
O jakich Ty sytuacjach mówisz? W obu meczach mieliśmy XG na poziomie 1.5-1,8 i bez żadnej 100tki (przynajmniej wg statystyk) więc o czym Ty znowu mówisz? Jakie my setki marnowaliśmy z AV?
Dajcie spokój z tym Emerym i AV. To nie te dwa mecze zaważyły. W obu tych spotkaniach nie byliśmy blisko wygrania, dwa razy AV była po prostu lepsza i trzeba im to oddać. To mocny zespół, który prawdopodobnie skończy sezon w top 4. Poziom ligi jest na tyle wysoki i wyrównany w tym momencie, że nawet drużyna mistrzowska ma "wliczoną" stratę punktów w 7-8 spotkaniach w sezonie (City w tym sezonie potknęło się 10 razy tak samo jak w zeszłym). Jeżeli nam się nie uda to przede wszystkim przez dwumecz z Fulham, w obu meczach prowadziliśmy i oba dwa razy traciliśmy punkty mimo, że byliśmy lepsi. To nie powinno się wydarzyć. Trzeci mecz to KFC u siebie, też wygrywaliśmy, byliśmy lepsi i Jorgi musiał odwalić slippiego G... Te trzy mecze zaważyły, ponieważ w tych meczach powinniśmy byli zgarnąć 9 pkt, a ugraliśmy 2. Z Newcastle na wyjeździe byliśmy słabi, nie wiem czy wypracowaliśmy chociaż XG na poziomie 1. Bramkę zdobyli w kontrowersyjny sposób, ale nasi nie zrobili nic żeby zasłużyć choćby na remis. AV na wyjeździe to samo, tak jak i u siebie. MA nie wyciągnął wniosków z pierwszej porażki z Emerym i w meczu u siebie ustawił GJ na 9tce, a Havertza na 8mce... Nie działało to przez cały sezon i nie zadziałało wtedy. Z WHU u siebie też oddaliśmy mecz i Moyes zagrał Artecie na nosie neutralizując jego "wygibasy" taktyczne prostym jak budowa cepa siermiężnym footballem rodem z Stoke. 4 mecz w kolejności to wyjazd na City, byliśmy w szczycie formy, a MA pojechał po prostu po remis... Uważam, że oni byli w zasięgu żeby ich "ugryźć" tamtego dnia, ale brakło odwagi. Ewidentnie celem był remis.
Jak się ogarną będzie kara
Havertz i Thomas bardzo słabo. Niemiec ma asystę, ale strat 5 razy więcej i to w takich prostych sytuacjach. MA musi go ogarnąć lub trzeba spróbować z GJ i Jorgim
@Kaczaza napisał: "idąc tym tokiem należy się pozbyć: Ramsdale, Ziny, Soaresa, Parteya, Jorginho, Elnenego, ESR, Nelsona i Nketiaha. Tak to nie działa."
Tak naprawdę poza Jorgim i Ziną reszty już nie będzie w klubie w przyszłym sezonie. Ramsdela na 100% sprzedamy, Soares i Elneny koniec kontraktu, Thomas wchodzi w ostatni rok i też się otwarcie mówi o chęci jego sprzedaży, Nelson sam chce odejść, podobno rozmowy z Brighton już trwają.
@Rynkos7 napisał: "Co do pierwszej trójki się zgadzam, ale Fabio Vieira trochę tutaj na wyrost. Miał większość czasu kontuzję a na drugą część sezonu raczej ciężko na szybko wprowadzić gościa, który prawie pół roku leczył uraz. Jeżeli wymieniamy Vieire to również mógłby być tutaj Ramsdale, który jak dostał szansę i miał okazję się pokazać to zawalił niemal każdą okazję albo Partey, który też kolejny raz spędza większość sezonu w szpitalu i wraca dopiero na końcówkę."
To subiektywne zestawienie. Nominowanych do zawodnika sezonu mamy 4 graczy więc też tylko 4 "antybohaterów". Ramsdale to trochę inna para kaloszy, po prostu taka była decyzja MA jeszcze przed sezonem. MA potrzebuje GK o innym profilu. Fabio od momentu przyjścia, poza kilkoma przebłyskami w LE w zeszłym sezonie, praktycznie się nie sprawdza, a Raya został kupiony mimo tego, że Ramsdela wybierano do 11stki sezonu za zeszły rok. Po prostu chodzi o charakterystykę, a nie o to że Ram się pogorszył. Thomas nic nowego, u niego stabilnie bym powiedział. Od kontuzji do kontuzji, więc tutaj jakiegoś regresu nie widać wielkiego. @Rynkos7 napisał: "Mamy też piłkarzy jak Nketiah i Nelson, którzy mieli być solidnymi rezerwowymi a nawet ta rola ich przerasta. Nketiah nawet mając tak słabego rywala jakim jest Jesus nie potrafi wywalczyć sobie kilku występów. Do tego Cedric i Elneny, bierzemy ich w ogóle pod uwagę? Jak dla mnie określenie "rozczarowanie" jest trochę zbyt obszerne i ciężko wybrać jednego a nawet całą trójkę takich piłkarzy."
Racje, to średniaki, ale robiąc takie zestawienie raczej należałoby się skupić na graczach pierwszego składu lub takich, którzy są częstymi zmiennikami. Myślisz, że jak będą robić najgorszą 11stkę sezononu EPL to ktoś będzie tam wkładał Elnenego? Bądźmy poważni, chodzi o zawodników z realnym wpływem na wyniki w tym sezonie.
@Mariusz28 napisał: "I to jest chyba podsumowanie dla czego zabrakło tak niewiele do upragnionego mistrza.
City wymienia średnich/dobrych graczy na tych półkę albo dwie wyżej. My natomiast próbujemy z tych średnich ugrać ile się da.
Gdybyśmy mieli w składzie kogoś półkę wyżej za GJ i Zinczenke w tym sezonie mistrzostwo byłoby jak najbardziej w naszych rękach. Trochę smutne, że to gracze których pozbylo się City zanizali poziom drużyny w tym sezonie."
Dużo w tym racji. My ciągle dążymy do poziomu, na którym City jest od dobrych kilku lat... Te całe "zakazy" transferowe z City do Arsenalu były tylko pod publiczkę. Doskonale wiedzieli co robią. Z zarobionych 87mln z Zinchenki i GJ wydali 80mln na Haalanda i Akanjiego. Jak na tym wyszli? Chyba nikt sobie włosów nie rwie z głowy z tęsknoty za GJ i Ukraińcem w City. W kuluarach pewnie nawet z nas śmieszkują... @Kaczaza napisał: "Jesusowi należy dać jeszcze czasu, wspominał że prawie cały czas grał z bólem a nie miał nawet okresu przygotowawczego. I pisanie że strzelał tym czy tym, nie ma znaczenia, gdyby w odpowiednim czasie załadował 2 bramki Fulham może Arsenal miałby mistrzostwo. NIeijestem jego fanem ale zasłużył sobie na więcej czasu."
Daj Ty chłopie spokój. Naprawdę. GJ ma 27 lat i powinien być w swoim prime. Myślisz, że tylko on gra z urazem czy bólem? 3/4 zawodników EPL leci na przeciwbólach i blokadach. Nie czytałeś żadnej biografii? Jak nie, to polecam posłuchać wywiadu Mousa Dembele (tego co grał w KFC) na YT. Opowiada jak wyglądają realia gry w EPL i ilu zawodników ukrywa urazy i ilu szprycuje się blokadami przed spotkaniami. Piszczek swój najlepszy sezon w życiu, kiedy BVB grało w finale LM, rozegrał z bolesną kontuzją biodra. To żadne usprawiedliwienie. Jak słyszę, że po dwóch latach w jego wykonaniu mamy mu jeszcze dawać czas to aż mi się krew gotuje... Potem płacz, że oddajemy zawodników za bezcen lub za darmo. Za rok on nie będzie wart 50-60, tylko 30... Ostatni moment żeby go spieniężyć.
Znamy nominowanych do tytułu zawodnika sezonu, a co z rozczarowaniem sezonu?
1) Gabriel Jesus - Obecnym sezonem zamknął usta ostatnim entuzjastom jego talentu i udowodnił, że po prostu nie jest napastnikiem na klub realnie aspirujący do wygrania EPL i CL. 25 spotkań - 4 gole i 5 asyst. Komu GJ strzelał w tym sezonie? ManU u nas w momencie jak już było praktycznie po meczu, gol na 3:1, Luton na wyjeździe, Brighton u siebie i Forest na wyjeździe. Powiedzieć, że to słabo to jak nic nie powiedzieć. Nie dawał "przełamania" w cięższych meczach. W starciach z bardziej wymagającymi rywalami praktycznie bez produktywny. Dla najlepszych obrońców jest bardzo łatwy do rozczytania. Mi w pamięci zostały przede wszystkim kiepskie mecze wyjazdowe GJ: Chelsea, LFC, AV i City. Wychodzi na to, że Pep miał rację. GJ jest dobry jako zmiennik, na podmęczonego rywala, jak wynik jest już korzystny. Jako 9tka w podstawie to nie jest materiał na napastnika w klubie z topu. Jaka gra zaczyna przypominać grę Lacazetta u schyłku jego przygody w AFC, robi wszystko poza strzelaniem goli, jest wszędzie tylko nie tam gdzie spada piłka w polu karnym rywala. Obrona jego gry przypomina trochę pisanie teorii o "kwadratowych jajach". Można posłuchać, ale sensu to nie ma...
2) Zinchenko - bardzo kiepski sezon Ukraińca w szeregach AFC. Dobry na spotkania z niżej notowanymi rywalami, którzy będą przez nas gnieceni posiadaniem, ale w spotkaniach z klubami z top 6 jest nasza piętą achillesową. Kiepska wydolność, kiepskie warunki fizyczne i proste błędy w ustawieniu lub rozegraniu powodują, że Zina nawet średniej klasy skrzydłowy potrafi wkręcić go w ziemię. W tym sezonie jedno trafienie i dwie asysty. Jak na obrońcę z cechami ofensywnego pomocnika to dosyć kiepsko... Mający łatkę "surowego technicznie" Ben, po drugiej stronie obrony wykręcił 4 gole i 4 asysty. Nie będąc przy tym ofermą w obronie i destrukcji. Na pewno każdy z nas obiecywał sobie więcej po Ukraińcu. Miał być też alternatywą w środku pola, MA jednak w ogóle go tam nie wystawia. Na lewej obronie widać, że się po prostu męczy...
3) Gabriel Martinelli - Po fantastycznym sezonie 22/23 gdzie młody Brazylijczyk rzucił rękawica Sace w kontekście wykręcanych liczb, każdy z kibiców miał rozpalone nadzieje i oczekiwania względem tego jak Gabi będzie się prezentował w kolejnym sezonie. Jak wyszło wszyscy wiemy... Obraz GM zbiegającego do boku lub do końcowej linii i wrzucającego piłkę w pole karne do nikogo ma chyba każdy z nas przed oczami. Na rozgrzeszenie GM wpływa fakt, że cała ta roszada i rotacja zarówno na LO jaki LŚP/LŚPD po prostu nie ułatwiała mu zadania. Z Havertzem na 9tke też nie czuje takiej chemii jak z GJ. Cała lewa strona boiska jest w tym sezonie bardziej cofnięta i defensywna niż prawa i to też wpływa na grę GM. Saka na prawej ma zawsze wsparcie Bena i Ode, GM w większości sytuacji jest mocno osamotniony. Tak czy siak, GM zanotował dosyć duży zjazd, brak mu pewności siebie, marnował sporo prostych sytuacji i często podejmował niezrozumiałe decyzje. Pomysł z wykorzystaniem go na PS też całkowicie zawiódł. Chyba sam MA nie wie jak może mu pomóc...
4) Fabio Vieira - Drugi rok w klubie i dalej nikt nie wie za co Arsenal zapłacił 35mln. Portugalczyk nie rozegrał nawet 300 minut w tym sezonie w EPL... Nawet jak wchodził to niczym szczególnym nas nie zachwycał. Każdy oczekiwał, że będzie naszym Davidem Silvą lub Santim Cazorlą, ale niestety okazuje się, że EPL to po prostu dla niego zbyt wysoki poziom pod względem fizycznym. Chłopak ma potencjał żeby być jakościową 10tką w takim klubie jak BVB lub Ajax, ale nie w EPL. MA też nie za bardzo ma na niego pomysł, raz za Sakę, raz za Ode...
Moim zdaniem antybohaterem tego sezonu jest GJ. Kolejny sezon z kontuzją, kolejny raz zawodzi nas swoją skutecznością, kolejny raz w dużych spotkaniach jest po prostu bezwartościowy. Jednym z powodów porażki z AV u siebie było właśnie granie GJ od pierwszych minut, który po prostu odbijał się jak od ściany... Wyglądało to po prostu źle. Jest ostatni moment kiedy możemy odzyskać zainwestowane w niego środki i kupić kogoś kto poza pracowitością dla zespołu dołoży też skuteczność, a nie ciągłe wymuszanie fauli. Po dwóch latach gry w AFC GJ ma średnią na poziomie 1gol/236 minut na boisku EPL. To jest fatalna statystyka jak na napastnika. Z kimś takim w składzie nie będziemy w stanie rywalizować z Realami czy Bayernami w CL i City w EPL. Pep sprzedał GJ i wygrał potrójną koronę, przypadek? GJ jest za drogi żeby trzymać go na ławce i za słaby żeby być naszą podstawową 9tkę. Jak sam mówi, na skrzydle nie chce grać i to był jeden z powodów odejścia z City. W La Lidze, L1 czy BL będzie mu na pewno łatwiej. Jeżeli to prawda, że GJ wzbudza zainteresowanie Juve i Interu, a Newcastle widziałoby go u siebie w rozliczeniu za Bruno/Isaka to trzeba to jak najszybciej wykorzystać.
@Garfield_pl: Szczęsny jako zmiennik to byłby super ruch. Kanonier, niesamowicie doświadczony, psychicznie i mentalnie na najwyższym poziomie. To już nie jest zbuntowany chłopak. Ciężko wyobrazić sobie kogoś lepszego na ławkę. Juve, czy Wojtek zostanie czy nie, szuka nowej 1, więc wielce prawdopodobne, że na tam też by z biegiem czasu usiadł na ławie.
Przy dobrej negocjacji moglibyśmy pozyskać Wojtka za darmo, ponieważ Polak ma w Juve wysoki kontrakt. Przy takim rozwiązaniu klub mógłby mu rzucić "bonus" za podpis w ramach rekompensaty za niższy kontrakt, ale za to podpisać go na 24mce. Finalnie Wojtek by nie stracił, my w FFP pozyskalibyśmy nowego GK za "darmo", przy sprzedaży Ramsdela za 25-30mln daje nam spory zapas przy ruchach transferowych na innych pozycjach.
Sam Wojtek chyba też by chciał wrócić do Londyny i "dokończyć" pewne sprawy ;)
Zmarnował najlepsze lata swojej kariery grając w kurniku, a na koniec przeszedł do BL i trafił na sezon życia Bayeru Leverkusen, który zdetronizował Bayern :D
To motyw na solidną komedię z Adamem Sandlerem w roli głównej :D
Harry Kane to piłkarz mem :D Idzie do Bayernu żeby w końcu wygrać jakieś trofeum wyższe rangą od Audi Cup i się okazuje, że Bayern po raz pierwszy od 12 lat Bayern nie wygrywa żadnego trofeum :D
Jak tu się nie śmiać? :D
@Rynkos7 napisał: "Co Ty gadasz. Cały sezon obaj przesiedzieli na ławce rezerwowych do tego Emil to jest wciąż wielka niewiadoma pod względem zdrowotnym. Mimo iż Emila uwielbiam i wolałbym aby został to jestem pewien, że jak ktoś rzuci 60 mln za tą dwójkę to nikt w Arsenalu dwa razy zastanawiać się nie będzie. To będzie szybki deal."
No nie wiem, jak Newcastle za takiego Wooda płaciła 30mln... Może oceniam to przez pryzmat sentymentów, ale młodzi zawodnicy z paszportem UK i taką liczbą spotkań na poziomie EPL zawsze swoje kosztowali.
Ciekawostka. Ipswich jeszcze sezon temu grało na poziomie L1 (3 poziom rozgrywkowy w UK), awansowali do Championship (2 poziom rozgrywek), a w tym sezonie awansowali do EPL (1 poziom). Awans rok, po roku. Brawo. Jednak ciekawe jest to, że jeszcze grając na poziomie L1 ich skład był wyceniany na dwa razy więcej niż Legii Warszawa :D To na jakim poziomie jest nasza ekstraklapa? :D L2? :D To jest przepaść.
@bizooon: @Skotii: @ozzy95: Swoją drogę Ipswich zapowiada się bardzo ciekawie :) Nie wiedziałem ich pełnych spotkań, ale na skrótach widać, że chcą grać efektownie, a wiadomo jak z tym bywa na poziomie CS. Tam dominuje filozofia footballu rodem z Stoke :D Może być drugie Brentford lub Leeds Bielsy :) Na pewno ciekawszy zespół od Scheffield czy Burnley...
Podobno Ipswich Town gotowe wyłożyć 60mln funtów za duet ESR + Nketiah.
Trochę mało moim zdaniem...
@artur759: No i co z tego, że mają budżet? Przez ostatnie lata, od odejścia SAFa, wydali sumy idące w miliardy $ i co im z tego? Nie wiem czy oni nie wydali więcej od City w ostatnich 10 latach i przyniosło im to sukces? Wręcz odwrotnie, wyrobili sobie opinię klubu „kokosa”. Sancho tam dostał od buta kontrakt na poziomie 300k i dziwne, że się nie udało :D U nas Saka nadal tyle nie ma. Casemiro i Varane też syto przepłaceni. Będący w sztosie Alexis będąc tam nagle zapomniał jak się gra… Di Maria to samo, Lukaku i Pogba też. To przypadek? Można by wymienić 10 flipów przez te 10 lat. Ten klub stał się klubem najemników bez tożsamości. Śmiać mi się chce jak czytam, że rozwiązaniem problemów utd ma być kolejny zaciąg najemnikow za 200 mln. Dlaczego teraz najabardziej wartościowi gracze to tak naprawdę wychowankowie. Rash siadł, ale w zeszłym sezonie ciągnął ten wózek solo, teraz wyróżnia się Garnacho czy Mainoo. UTD najsilniejsze było jak trzon zespołu tworzyli wychowankowie lub zawodnicy ściągnięci za młodu i ukształtowani przez SAFa, a nie najemnicy za grube mln. Tylko do tego trzeba cierpliwości i planu, a oni chcą sukcesu najlepiej jutro bo to przecież wielkie UTD… i dlatego jest jak jest.
@artur759 napisał: "Akurat Olise w poprzednim sezonie opuścił tylko jedno spotkanie. Nie jest to Salah czy Rice pod względem zdrowia, jednak też nie przesadzałbym w drugą stronę i nie porównywał do Neto."
W sezonie 22/23 ma opuszczonych 13 spotkań CP - 135 dni! W sezonie 23/24 ma opuszczonych 8 spotkań CP - 60 dni. Łącznie w ciągu dwóch lat ma 195 dni spędzonych na leczeniu kontuzji. 60 mniej niż Neto w analogicznym czasie, jednak nadal jest to sporo zważywszy, że to problemy mięśniowe i to w tak młodym wieku.
Neto w tym samym czasie
Olise to ten sam problem co Neto... niby utalentowany z przebłyskami na piłkarza wielkiego formatu, ale te przebłyski są "gaszone" przez ciągłe kontuzje... Jeden i drugi co sezon połowę czasu spędza w szpitalu. Można się łudzić, że u nas w sumie byłby na rotacji i nie grałby tyle spotkań, ale znając nasze szczęście do urazów to by pewnie na co drugim treningu coś łapał...
Z tego powodu wolałbym zaryzykować może z kimś mniej ogranym w EPL, ale z lepszym zdrowiem. Kubo, Bakayoko z PSV czy nawet doświadczony Inaki Williams, który pewnie nie byłby dużo droższy od Nelsona, a do rotacji mógłby być kimś, kim jest dla nas obecnie Trossard.
Panowie pośmieszkować można, ale UTD u siebie, zwłaszcza w meczu z topką, to bardzo niewygodny przeciwnik. Dla nich to będzie punkt honoru żeby wybić nam z głowy marzenia o mistrzostwie i będą się tym chełpić przez kolejne 5 lat.
Jesteśmy niekwestionowanym faworytem, ale nie raz już tak było, że jechaliśmy na OT w takiej roli i wracaliśmy z remisem lub niczym.
@Garfield_pl: Świetna wiadomość! Sprzedać póki możemy jeszcze odzyskać zainwestowane w niego środki. GJ+Eddie+ESR to spokojnie jakieś 120mln. W tej kwocie jesteśmy w stanie kupić Sesko/Zirkzee/Gyokeresa i do tego Zubimendiego lub Nevesa z Benfiki. Jak Edu dobrze ponegocjuje to zostanie jeszcze kilkanaście mln na jakiegoś wonder kida a’la Martinelli z Brazyli do rotacji dla Saki. Do tego sprzedaż Tierneya i Tavaresa za jakieś 25 mln i kupno Nouriego z Wolves i możemy wchodzić w nowy sezon. Zatrzymanie Thomasa na kolejne 24 mce może też by nie było złym pomysłem?
@marcin04c napisał: "Gervinho, Giroud i Podpałki przychodzili po najlepszych sezonach i byli gwiazdami w swoich ligach. To że sobie nie poradzili to już inna sprawa. Wenger nie był jasnowidzem."
Nie ważne, liczy się po prostu fakt że w ogólnym rozrachunku notowaliśmy systematyczny regres kadrowy. Czy to wina Wengera, DS czy scoutingu to w sumie temat na osobną rozkminę.
My braliśmy Gervinho, a Chelsea brała za dwa razy więcej Hazarda. My braliśmy Giroud za 12mln, a City brało Aguero za 40mln. Ciężko rywalizować z klubami na finansowym dopingu, ale chyba każdy zdawał sobie sprawę, że zarówno Gervinho jak i Giroud to były po prostu półśrodki.
Arteta był dobry, pierwszy sezon u nas miał nawet bardzo dobry, ale to nie był zawodnik, który podnosił jakość w zespole w taki sposób, że z miejsca cały zespół wchodził na wyższy level. Był inteligentny, grał rozważnie, czasami aż nazbyt asekuracyjnie, był silny mentalnie, ale nie potrafił "zasklepić" wyrwy w składzie po odejściu Fabregasa. Nie chodzi o to żeby teraz zrzucać całą winę na MA, że nie był naszym zbawicielem. Po prostu był to solidny zawodnik, ale Arsenal potrzebował wtedy czegoś więcej. Zresztą nie tylko na jego pozycji. Lata gry MA w AFC to tak naprawdę lata marazmu i wiecznej walki o top4... Czas kiedy Arsenal stawał się klubem memem... Niestety tak to wtedy wyglądało.
@Marzag napisał: "Chyba tylko tych którzy myśleli że on serio miał zastąpić Fabregasa. Arteta był bardzo inteligentnym graczem i to było bardzo na boisku widac."
A kogo miał zastąpić jak nie Fabregasa? Tego samego okienka Hiszpan odszedł do FCB. To był rok kiedy odchodził Nasri i Fabregas, a w ich miejsca przyszedł Ox i Arteta właśnie. Arteta i Fabra to ta sama pozycja.
@Er4s napisał: "Przez dwie dekady chyba jedynym graczem, który faktycznie miał ten defensywny sznyt był Kościelny (zdrowy). Reszta nigdy nie dojeżdżała i przez to traciliśmy mnóstwo szans na powrót na szczyt. Chaos. Gallasy, Vermaeleny, Mustafie, Holdingi, Paulo Mari, Andre Santos, Debuchy, Bellerin i inni…. Kiedy my w ogóle ostatnio przed przyjściem Parteya i Rice’a mieliśmy w składzie defensywnego pomocnika? Song byl super ale zawsze lepiej grał do przodu niż bronił, innych pomysłów nie mam, swoją chwilę miał ew."
Kiedyś ten temat poruszył RVP w kontekście jego odejścia do ManU. Kiedy klub potrzebował 3 solidnych wzmocnień to kupowano jednego zawodnika i sprzedawano 2 kolejnych, a w ich miejsce sprowadzona słabszych zmienników. Sprzedaliśmy TH i Reyesa, a w ich miejsce przyszedł Eduardo i Bendtner. Następcą Ljungberga miał być Vela... Sprzedawaliśmy w jednym okienku Adebayora, a w drugim w jego miejsca kupowaliśmy Chamakha... Odchodził Gallas i Toure, a my sięgaliśmy po Senderosa, Squillaciego czy Silvestra... Nasriego i Fabregasa chciano zastąpić Gervinho i Artetą. Podolski i Giroud, którzy przychodzili w miejsce RVP też nie byli w stanie dorównać poziomem poprzednikowi. I tak w kółko, wąska kadra, kontuzje co sezon najważniejszych zawodników, masa średnio udanych transferów i postępujący regres.
Taki Giroud czy Podolski może nie byli flopami, ale jak zestawi się ich z RVP w którego miejsce byli ściągani to chyba każdy się zgodzi, że niestety był to jakościowy spadek. Niestety. Arteta jest lepszym trenerem niż zawodnikiem, ale chyba każdy pamięta jak potrafił irytować swoją grą w barwach AFC. Zwłaszcza jak porówna się go z odchodzącym wtedy do FCB Fabregasem. Od 2006r kadra AFC zaliczała stopniowy spadek jakości, z okienka na okienko. Jak udawało się kupić kogoś dobrego to po kilku sezonach był sprzedawany (Nasri, Hleb, Song, Sagna, Clichy, Adebayor). Aż doszliśmy do momentu, że musieliśmy srogo przepłacać zawodników żeby w ogóle chcieli u nas grać (Ozil).
Ciężki był to czas dla kibica AFC...
Dopiero teraz sezon wchodzi w kluczową fazę. Zdaliśmy egzamin z Chlesea (ich mecze z czołówką pokazują, że to nie są tacy chłopcy do bicia jakby się mogło wydawać) i z KFC na wyjeździe. City w tym momencie miało "spacerek" w postaci Luton, Brighton i Forest... naiwnym było myśleć, że przesiane do granic możliwości kontuzjami Brighton urwie choćby punkt City. Luton czy Forest to po prostu nie ten poziom... City z Forest wygrało na stojąco, minimalnym nakładem sił, bez grama stresu. Remis byłby rozpatrywany w kategoriach sensacji. Wolves też nie daje dużej nadziei kibicom AFC, ponieważ ich forma w ostatnim czasie (zwłaszcza na wyjazdach) pozostawia wiele do życzenia... jedna wygrana w ciągu ostatnich 7 kolejek... Ostatnia ich wyjazdowa wygrana to ta w połowie lutego z KFC. Dodatkowo kontuzje ważnych zawodników... Neto jak zwykle szpital, Nouri, Bellegarde i do tego Dawson też.
Nasza największa szansa to dwa wyjazdowe mecze City, 11.05 - Fulham i 14.05 - KFC. 3 dni, które mogą zdecydować o wszystkim. Nie wierzę żeby WHU w ostatniej kolejce na wyjeździe było w stanie powalczyć z City choćby o remis... Zwłaszcza, że oni są już "na wakacjach". Sezon się dla nich skończył jakiś czas temu, bezpieczna pozycja bez szans na puchary. Będą chcieli odhaczyć ten mecz i pojechać na urlop...
Brighton i Forest to były najsłabsze zespoły z grona tych najbliższych rywali City. Jak ma się coś wydarzyć to się wydarzy na wyjeździe z KFC lub Fulham. Dwa ciężkie wyjazdy w ciągu 3 dni. W meczu z nami było widać, że kuraki mają dużo świeżości i to może w końcówce okazać się nie do przecenienia. Zwłaszcza, że oni będą walczyć o top 4. WHU też raczej nie będzie w stanie sprawić niespodzianki, prędzej Wolves coś ugra.
Na niekorzyść Wojtka działa fakt, że Arteta z nim grał i go zna z tej "wyskokowej" strony :D A nasz trener chyba nie do końca chce takich gości w szatni :D Wojtuś tytanem treningów też raczej nie jest.
@Dzulian napisał: "Według transfermarkt free agentem będzie w czerwcu 2025."
Tak, ale mówią, że jak nie dojdzie do porozumienia to będą chcieli rozwiązać kontrakt. On ma chyba teraz 7 mln rocznie i jakby chciał wypełnić kontrakt to średnio im się to opłaca bo już teraz by musieli szukać zastępcy. Nikt im też za Wojtka nie da więcej niż 5mln, ponieważ on sam deklaruje że chce pograć max 1-2 sezony i przejść na emeryturę. Rozwiązując z nim kontrakt zaoszczędzają kasę z jego pensji w tym przypadku i pozbywają się problemu. Jak będzie trzeba za niego płacić to raczej kluby nie będą się ustawiać w kolejce... Wojtek ma już 34 lata.
Ramsdale odchodzi. To raczej przesądzone. Co myślicie o powrocie Szczęsnego do AFC? W czerwcu będzie free agentem, podobno chce 6mln za sezon, więc pytanie czy jesteśmy w stanie kupić kogoś lepszego za 10-15mln czy lepiej ściągnąć jego i dać mu kontrakt na dwa lata i 6mln za sezon?
Moim zdaniem to byłby wymarzony zmiennik. Doświadczony, z silnym charakterem i przede wszystkim kanonier! Byłby wartością dodaną nie tylko na boisku, ale i w szatni :)
Pytanie czy my potrzebujemy zawodnika pokroju Bruno? @Moczyknur napisał: "W 2012 QPR które było pewne spadku, grało na Etihad wygrywając z $ity 2-1 do 90 minuty. Ja wiem że to jest inne $ity, ale tutaj każdy z każdym może stracić punkty. Tak samo jak pewny na 100% nie jestem niedzielnego wyjazdu."
I jak się skończyło? Golem Aguero, który dał im mistrzostwo :)
@executer1 napisał: "Jeśli dojdzie do takiej sytuacji, że przed meczem City ze Spurs ich przegrana da nam fotel lidera na ostatnią kolejkę to możecie być pewni tego, że Spurs się podłożą bo im kibice nie darują jeśli podarują nam przez to mistrzostwo kosztem nawet ich miejsca w top 4."
Może w latach 90tych tak by to mogło wyglądać. Teraz nikt nie będzie patrzył na sympatię/awersję kibiców. Jak KFC przegra z nami to mają jeszcze ciężki mecz z LFC i z City. Jak przegrają 2/3 spotkania to praktycznie pozbawiają się występu w CL i jakiś 100mln do budżetu. W ich przypadku gdzie właściciel nie jest skory do wydawania rekordowych sum to olbrzymia strata i mogą przez to zaliczyć regres. Zaraz mocniejsze klubu rzucą się na Romero, Udogie czy Vicario i mają problem. Kolejny rok bez CL oddali ich jeszcze bardziej od top 4 w kolejnym sezonie, a widać że z sezonu na sezon konkurencja w górnej części tabeli wzrasta. AV zaczyna się zadomawiać w top 4, Chelsea w pokraczny sposób, ale coś tam się powoli zazębia, ManU po zamianie właściciela też może ruszyć w rynek w lato i się solidnie wzmocnić. Levy by ich rozszarpał jakby mieli na złość nam odpaść z CL.
Jak my z nimi wygramy to trzeba też liczyć, że LFC urwie im choćby remis. Wtedy to będzie dla nich mecz o być albo nie być i ostatnie o czym będą myśleć to to czy nam wtedy pomagają czy utrudniają.
@Dziadyga napisał: "Tylko Nottingham realnie widzę,że moze City powstrzymac.Grają u siebie dosyc solidnie z topem i walczą o utrzymanie.Reszta wywali jajca,bo chyba nikt nie wierzy realnie,ze Fulham ich powstrzyma gdzie traca po 3 gole z Liverpoolem bedacym w dole..o kurakach w przed ostatniej kolejce nawet nie wspominam."
No nie do końca. KFC walczy o CL i $$ z tego tytuły płynące. Zaliczając 2 wpadki na koniec sezonu bardzo mocno skomplikują sobie życie (z nami muszą przegrać :D, więc już to wliczam), więc oni mogą być w pełni zmotywowani. Zwłaszcza jak teraz w niedzielę dostaną w cymbał od nas :D Fulham nie zagrało źle z LFC, remisowali 1:1 po pierwszej połowie i mieli swoje szanse żeby nawet prowadzić. W drugiej połowie strzał z dystansu Gravenbercha tak naprawdę zakończył mecz. Fulham się musiało otworzyć i zaryzykować i dostali za to w nagrodę kontrę Joty. Nie było dominacji LFC na takim poziomie jak zostało wczoraj zgniecione Brighton. Fulham oddało chyba tylko dwa strzały mniej od LFC. Sami przekonaliśmy się na własnej skórze, że to niewygodny rywal, który potrafi atakować.
Nie skreślałbym też Wolves. Już raz im napsuli krwi w tym sezonie i my też nimi mieliśmy problemy.
Jeżeli chodzi o WHU to uważam, że ten mecz już nie będzie miał znaczenia. Sytuacja mistrzostwa rozegra się kolejkę wcześniej. KFC-City i AFC-ManU, jeżeli po tych dwóch spotkaniach City będzie utrzymywać 2pkt przewagi nad AFC to jest już po prostu po zawodach. City wyjdzie na WHU jak na finał CL, a ekipa Moysa będzie już myślami na wakacjach bo dla nich sezon już się dawno zakończył. W granicach cudu trzeba by rozpatrywać szanse WHU choćby na remis w takim przypadku.
Reasumując jakbym miał stawiać na potknięcie City to właśnie w tych dwóch meczach: Fulham i KFC. Dwa wyjazdy w ciągu 3 dni na bardzo niewygodny teren. Jak ma się coś wydarzyć to właśnie tam :) Brighton, Forest czy WHU to tylko dostarczyciele punktów i bramek w bilansie.




Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 31 | 22 | 7 | 2 | 73 |
2. Arsenal | 31 | 17 | 11 | 3 | 62 |
3. Nottingham Forest | 31 | 17 | 6 | 8 | 57 |
4. Chelsea | 31 | 15 | 8 | 8 | 53 |
5. Newcastle | 30 | 16 | 5 | 9 | 53 |
6. Manchester City | 31 | 15 | 7 | 9 | 52 |
7. Aston Villa | 31 | 14 | 9 | 8 | 51 |
8. Fulham | 31 | 13 | 9 | 9 | 48 |
9. Brighton | 31 | 12 | 11 | 8 | 47 |
10. Bournemouth | 31 | 12 | 9 | 10 | 45 |
11. Crystal Palace | 30 | 11 | 10 | 9 | 43 |
12. Brentford | 31 | 12 | 6 | 13 | 42 |
13. Manchester United | 31 | 10 | 8 | 13 | 38 |
14. Tottenham | 31 | 11 | 4 | 16 | 37 |
15. Everton | 31 | 7 | 14 | 10 | 35 |
16. West Ham | 31 | 9 | 8 | 14 | 35 |
17. Wolves | 31 | 9 | 5 | 17 | 32 |
18. Ipswich | 31 | 4 | 8 | 19 | 20 |
19. Leicester | 31 | 4 | 5 | 22 | 17 |
20. Southampton | 31 | 2 | 4 | 25 | 10 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 27 | 17 |
E. Haaland | 21 | 3 |
A. Isak | 20 | 5 |
C. Wood | 18 | 3 |
B. Mbeumo | 16 | 5 |
C. Palmer | 14 | 7 |
Y. Wissa | 14 | 2 |
O. Watkins | 13 | 6 |
Matheus Cunha | 13 | 4 |
J. Mateta | 13 | 2 |
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Piotrek95 napisał: "Generalnie to cię lubię ale jak na każdy argument mam ci 20 razy cytatem przypominać co napisałeś przed chwilą to mi się nie chce serio dyskutować. Niech ci będzie że taktyczny geniusz Emery'ego nas zjadł, wszystko mi jedno.I ja nie mówię w tej dyskusji o sobie - niech będzie że pisze głupoty, ok."
Gdzie ja mówię, że Emery to geniusz? :D Ty masz jakiś kompleks Emerego. MA wygrał z Pepem dwa razy w tym sezonie (u nas i CS) to znak, że "zjada" Pepa? Drugi mecz z Fulham to nadużycie, że byliśmy lepsi na boisku, ok niech będzie. Chodziło mi o to, że po prostu prowadziliśmy i to dosyć szybko i to wypuściliśmy w łatwy sposób. To nie powinno mieć miejsca. @Piotrek95 napisał: "Nie mogłeś napisać - no dobra, to mogła byc setka, Trossard miał piłkę na 5 czy 7 metrze no ok.
Nie, ty musisz fikołka zaj...ać - ,,nawet jeśli uznać na Twoją korzyść....""
Przecież napisałem: @Be4Again napisał: "Nawet jeżeli idąc Ci na rękę i to uznać to napisałeś w liczbie mnogiej więc gdzie te kolejne 100tki do których AV tak łatwo dopuszczała?"
Nawet jeżeli Ci przyznać rację to mówiłeś o kilku setkach, a nie jednej i to mocno naciąganej... Dlatego przytoczyłem Ci XG z dwóch meczy, mówisz że AV dopuszczała nad do setek, a przy łącznej sumie strzałów w światło (9/30 z dwumeczu) jest to wręcz niemożliwe żeby tak było. W żadnym nie mieliśmy XG powyżej 2. Więc jak mielibyśmy mieć "kilka" setek? Tylko o to chodziło. Z dwóch spotkań przywołujesz uparcie tylko jedną sytuację, a mówiłeś o mnogiej ilości setek. Gdzie one?
Gdzie temat rozprawek?