Komentarze użytkownika Bolek

Ooo! Okazuje się, że cała redakcja nie ma zielonego pojęcia o futbolu :)

Kończąc moją wizytę tutaj:
a) Arsenal już od kilku lat nie gra ładnej piłki. To jest taka chaotyczna szarpanina z kilkoma przebłyskami.
b) z pivotem Coquelin-Cazorla nie wygrasz nic poważnego
c) Cazorla nie ma żadnego interesu występować w pierwszej jedenastce. Kapitalny zawodnik, kompletnie bezużyteczny taktycznie
d) Oczywiste: potrzebny jest napastnik
e) Potrzebny jest kontroler w środku pola. Bruno Soriano? Thiago Motta? Nie wiem, każdy z nich sprawdzi się dwa razy lepiej niż ekscytujący, a nie spełniający swoich zadań Santi.

Pozdrawiam.

Patrzę na naszych zawodników, kiedy Ozil ma piłkę. Zero ruchu bez piłki (jedynie Ramsey inteligentnie wybiega na pozycję) i czekają, że Magik zrobi nie wiadomo co. Sorry, z pustego to i salomon nie naleje. Nie dość, że 5-6 zawodników stoi w jednej strefie boiska (podziękujcie Wengerowi, zero dyscypliny taktycznej), to jeszcze wszyscy liczą na podanie do nogi.

5 dla Ozila - zawodnika, który w drugiej połowie przewyższał o klasę wszystkich innych obecnych na boisku i 6.5 dla słabiutkiego Sancheza? Ok. Jednak dobrze, że porzuciłem kanonierzy com.

"To jakie piłki posyła Messi jest nie z tej planety."

Pod względem różnorodności podań i wizji mimo wszystko Prime Iniesta /Ozil / Bergkamp > Messi.

To żadna ujma dla Messiego, który i tak jest bezapelacyjnie najlepszym piłkarzem w historii.

Hazard jest niesamowity. Zamieniłbym Alexisa na niego bez mrugnięcia okiem.

Nie strzela masy bramek, ale to jak kontroluje grę pod bramką przeciwnika, to jak potrafi wywalczyć faule, jak mądrze rozgrywa... Klasa.

Co do kadry... Ja jestem nią usatysfakcjonowany.

Tak naprawdę potrzebny na "teraz" jest tylko światowej klasy bramkarz i pomocnik - o podobnej charakterystyce do Ramseya, albo ew. potrafiący dobrze kontrolować mecz z głębi pola (Gudnogan?, Schneiderlin?).

Nowy ŚN bardzo wskazany przed nowym sezonem, ale można się bez niego obyć.

"Poza tym wszyscy tak gadacie, że Monaco takie słabe itd...

Ale spójrzcie na to ile oni bramek tracą w LM. To nie jest przypadek. Oni są na prawdę świetnie ustawieni i zorganizowani taktycznie."

Powiem szczerze. Nie zauwazyłem tej ich organizacji gry w obronie na przestrzeni dwumeczu. Z całym szacunkiem dla nich, ale to my sami siebie rozstrzelaliśmy. Szans mieliśmy dużo, o wiele za dużo, jak na tę słynną obronę Monaco.

Mnie już przeszło. Co prawda odpadnięcie z Monaco to porażka nawet, jak na Arsenal, ale trudno... Z Wengerem na ławce i tak nie wygralibyśmy LM. I pewnie nie wygramy jej dopóki nie odejdzie.

"A jak mieliśmy zagrać? Pójście na pale do ataku i liczenie na to ze cos wpadnie? Zagralismy tak jak powinniśmy. Braklo szczęścia."

Jak zagrać? Powinniśmy klepać dalej. Tak wpadły dwie poprzednie bramki.

Z cierpliwym rozgrywaniem byłyby większe szanse na trzecią bramkę niż z beznadziejnymi wrzutkami przez ostatnie 15 minut meczu.

"Per ponosi wine tylko za strate drugiej bramki. Owszem, masz racje, szedl do przodu , ryzykowal niepotrzebnie, ale jestem pewny ze to byly zalecenia trenera."

Jeśli takie były zalecenia trenera... No nie rozśmieszaj mnie.

A Alexis to za wczorajsze spotkania (i wiele innych w ostatnim czasie) powinien dostać 1.

Jego ambitna postawa na boisku maskuje fatalną formę.

Niszczy płynność budowania akcji kiedy przetrzymuje piłkę. Jak był w formie to mnie to, aż tak nie bolało, bo kosztem tego potrafił czasem zrobić coś magicznego, ale teraz to tak jakby sabotował każdy nasz atak.

"Bledy BFG?? Kazdy wie jak wolny jest Niemiec. Nie ma szans w pojedynkach biegowych z Martialem czy Carasco. A my zostawialismy go z tylu do pojedynkow z nimi..."

Ty to chyba ślepy jesteś albo inny mecz oglądałeś. Per nie był bez asekuracji. Powiem więcej, to Mertesacker jak idiota pchał się do przodu po wczesne odbiory i raz za razem zostawiał Kościelnego w sytuacjach 2v1.

Dzięki Arsene. Teraz to już odpadamy nawet z Monaco. Co za wstyd...

Wywalić przeciętniaka Gibbsa, brać Cresswella. Jestem za.

Podobna sprawa z Ramseyem. 80% użytkowników robi na niego śmieszne najazdy, a teraz jest zawodnikiem, którego najbardziej brakuje.

Ozil jest taki luksusowy. Nie robi nic - no pomijając to, że po cichu wygrywa nam mecze, które bez Niego w składzie zwykle remisujemy.

Jest jeden, jedyny aspekt, w którym Fabregas jest lepszy od Ozila. "Wygląda" na bardziej zaangażowanego. Ale tylko wygląda...

Fabs - człwiek, od którego zaczął się zjazd Arsenalu w dół. Żadnego trofeum temu klubowi nie zapewnił, a jest legendą. Fenomen.

" Fabregas piłkarsko jest przynajmniej o klasę wyżej od Ozila. "

Buahahahaha.

Wypadkiem przy pracy to było zwycięstwo z Man City. If you know what I mean...

"Było kuwa brać Cesca ale życie potoczyło się inaczej..."

Cesc przez kilka lat w klubie nie poprowadził nas do żadnego trofeum. Ozil przez jeden sezon dał nam FA Cup (świetne mecze z Evertonem i LFC).

...na spółę z Ramseyem, który dał czadu w finale.

@FabsFAN
Ozil. U Guardioli i Mourinho byłby podstawowym zawodnikiem.

Koscielny.

Sanchez, może.

Ale mniejsza z tym. Ilu zawodników z Monaco grałoby w pierwszym składzie Arsenalu? 1? Kondogbia i tyle.

" Pilkarzom brakuje JAKOSCI." Hahahaha.

"Skoro nie potrafimy strzelić z 10 metrów bramki, na pustą lub sam na sam to jak mamy wygrać?"

Zdarzają się takie wieczory. Giroud się skompromitował, Welbeck sporo dał od siebie, ale jednej 1000% nie wykorzystał... Zdarza się, w innym dniu by to strzelili.

Ale to nie jest powód, żeby dawać się kontrować jak dziecko mocno osłabionemu zespołowi z Ligue 1.
To nie jest powód, że w ataku nie ma żadnej organizacji. Każdy zawodnik bazuje na własnym talencie i intuicji, jeden notorycznie wpieprza się w strefę drugiego. Alexis wbiega na Ozila, Giroud na Welbecka i wychodzi z tego kupa. Zupełnie nie gramy skrzydłami nawet mając szybkich zawodników.

AMATORSZCZYZNA!

"Jak dla mnie to Welbeck jest winny naszej porażki, zero - powtarzam zero instynktu strzeleckiego. Bez snajpera top class nie będzie trofeów top class, czego tu nie można zrozumieć?"

Zero organizacji gry w obronie, zero organizacji gry w ataku, wiecznie narażeni na kontrataki. Winny jest Wenger. Zmienia się personel, a 95% wielkich spotkań przegrywamy w ten sam sposób. Przecież Arsenal podobnie dawał się skontrować jak dziecko (deja vu) już kilka razy w tym sezonie - Swansea, Man United, Chelsea...

Co za kompromitacja.

Jak teraz nie pokonamy ManU to porażka będzie ostatecznym potwierdzeniem, że za Wengera możemy zapomnieć o poważnych trofeach.

Nie wiem jak ślepym trzeba być, by uważać, że Debuchy był, w którymś momencie sezonu najlepszym obrońcą Arsenalu.

Mieliśmy długimi momentami słabą obronę, ale nie aż tak słabą.

Każdy kto uważa, że Ramsey zagrał wczoraj "tak sobie" powinien zmienić sport.

PS. Tak, Debuchy jest przeciętny. Szczególnie w obronie.

@mateusz19191010
Jeśli Hector będzie zdrowy to Debuchy już nie wróci na dłużej do pierwszego składu. I bardzo dobrze, bo Mat to nie jest obrońca na miarę Arsenalu...

Z resztą - od początku miałem taką teorię, że Debuchy to była opcja na przeczekanie do czasów Bellerina (no bo po co kupować dość wiekowego, a przy tym co najwyżej umiarkowanie solidnego obrońcę, jak nie po to?). Po prostu nie spodziewałem się, że Hector tak szybko zrobi postępy.

PS. Mesut jest niesamowity. Znudzony magik :)

Btw, taki skład chciałbym w przyszłym tygodniu (widzę, że dużo ludzi podaje swoje, więc co mi tam):

------------Ospina-------------
Bellerin--Per--Kosa--Monreal
----Ramsey-Coq-Cazorla-----
Ozil--------Giroud-------Alexis

Czemu krytyka występu Ramseya mnie nie dziwi... Jeden z dwóch najważniejszych zawodników w naszym zespole (ten drugi to Alex... Koscielny) rozegrał kolejne bardzo dobre spotkanie (spory udział przy trzech zdobytych bramkach, a to w jego przypadu tylko dodatkowy bonus), znowu zostawił na boisku dużo zdrowia, a Ci chcą go posadzić na ławie.

Pewnie Ci sami osobnicy będą zachwyceni kolejnymi bezmyślnymi, ale przyjemnymi dla oka zrywami Wilshere'a*.

*Dla dobra Arsenalu lepiej, by nie powąchał w ważniejszych meczach pierwszego składu.

Dajcie mu czas... Gość będzie potrzebował czasu tak jak Kościelny. Z resztą - to podobny typ obrońcy.

Giroud zagrał słaby mecz i nie chodzi mi tutaj o zmarnowaną okazję. Źle odgrywał, kompletnie gubił tempo akcji...

"Skrzydła Draxler-Sanchez to byłby najlepszy taki duet w całej Premiership. :)"

Za to po takiej wypowiedzi faktycznie mogę wywnioskować, że ty czerpiesz wiedzę z Fify. W niej faktycznie Draxler jest przekozacki.

"Ox robi małe postępy" - jak na swój potencjał. Żeby było jasne.

@Corthal
Tak, uważam, że Ox w tym sezonie pod wieloma względami zrobił postępy.

Od wielu lat oglądam też Bundesligę (często Schalke - Huntelaar

Ta wypowiedź Wengera to pic nie mający nic wspólnego z rzeczywistością. Każdy wieloletnie kibic Arsenalu to wie.

Przypominam, że Draxler i Ox to ten sam rocznik.

Draxler miał przebłysk dwa sezony temu i od tego momentu się cofnął. Ox nareszcie rusza do przodu (pewnie dużo ma tu do rzeczy nauczyciel Alexis).

"W każdym razie to na pewno aktualnie nie jest zawodnik o potencjale Draxlera."
Masz rację. Ox ma większy potencjał.

Draxler w ostatnich miesiącach stracił dystans do Oxa, który w końcu robi postępy.