Komentarze użytkownika Bolek

"Cazorla, Ozil" - tak samo jak na ŚO może grać Monreal z Debuchym.

Bez przesady. Na skrzydle musi być siła i szybkość.

Dodatkowi zawodnicy na skyrzdłach są niepotrzebni. Jest klasa i doświadczenie (Walcott, Sanchez, Podolski) + młodość i potencjał (Campbell, Ox, Gnabry [jeśli żyje]).

Jeśli jest sens w kolejnym skrzydłowym to tylko jeśli to będzie gwiazda pokroju Reusa.

A kim jest ten Draxler? On w tym momencie może czyścić buty Walcottowi, a i potencjałem nie przewyższa wyraźnie Oxa.

Btw, nie wierzę w sukcesy nawet po zakontraktowaniu odpowiednich zawodników. Może mielibyśmy nieco więcej punktów, ale mistrzostwo i tak poza zasięgiem. Wenger się skończył. System gry w obronie nie istnieje - nawet wymiana słabych ogniw drużyny tego nie zmieni.

Działania transferowe w ostatnich latach kompletnie nielogiczne. Nieporadność Arsene'a na rynku maskuje jedynie zakontraktowanie dwóch piłkarzy z piłkarskiej elity (na pozycjach niekoniecznie priorytetowych).
2015 i ciągle brak:
- DP w obliczu starzejącego się Artety (a tak naprawdę problem jest od czasów Gilberto)
- ŚO - Mertesacker obniżył loty, a tak naprawdę nawet w swoim szczycie, był słabszym punktem. Jeszcze śmieszniejsze jest to, że Kosa (on akurat jest obrońcą z najwyższej półki) już od dawna miał problemy z achillesem. Wenger o tym wiedział, a i tak po odejściu Vermy nie kupił obrońcy, żeby odciążyć Laurenta.
- ŚN. To ostatecznie można wybaczyć, bo Welbz ma duży potencjał, a Giroud wszedł w tym sezonie na wyższy poziom, ale w tak wielkim klubie powinien być przynajmniej jeden napastnik z topu, który dałby przykład młodym.


Tak więc drużyna jest pozbawiona kręgosłupa.

A Coquelin to w perspektywie najwyżej cenny "squad player" a la Mikel w Chelsea (przy optymistycznym spojrzeniu). Nie widziałem go i nie widzę w pierwszym składzie czołowej drużyny Premier League...

Ale przecież Arsenal to już nie jest czołowa drużyna, więc kto wie... Może i Francis będzie nowym kręgosłupem Kanonierów.

"jedyny DM który by nas naprawdę wzmocnił to Morgan Schneiderlin"

To też nieprawda.

W naszej sytuacji kadrowej nawet taki N'Zonzi ze Stoke byłby wzmocnieniem.

Jeśli Poldi odejdzie (uwolnią się pieniądze na dużą tygodniówkę dla nowej gwiazdy), a klub nie zakontraktuje nowego defensywnego pomocnika albo środkowego obrońcy z wysokiej półki (najlepiej obu) to jesteśmy (Arsenal) jeszcze większymi klaunami niż myślałem.

Kolejna walka o TOP 4 i o awans do CL (a w zasadzie o pieniądze, bo i tak o CL realnie nie walczymy), których klub nie potrafi sensownie wydać. Obudźcie mnie w czerwcu 2017. Może wtedy coś się zmieni.

"po co kupować DM, skoro nie będzie on lepszy od Artety lub Coquelin'a?"

Schneiderlin. Kasa na stole i Southampton go puszcza. Kręgosłup drużyny na lata.

Ale głupoty pierdzieli... Jakoś przez tyle lat miał inne zdanie. Aaaa - okno transferowe się rozpoczęło! Trzeba już wciskać propagandę i przygotowywać uzasadnienia dlaczego nikogo nie zakontraktował!

*znacznie większy potencjał

Ma znacznie większy od Gibbsa, który pewnego poziomu najzwyczajniej w świecie nie przeskoczy.

Nie ma mowy o symulce. Przejechał mu po piętach.

Ba, to nawet Tony Pulis nie zaliczyłby takiej wpadki. Nie trzeba nawet wyliczać tych menadżerów z najwyższej półki.

Inna sprawa. Skład jest jaki jest. Luk i słabych punktów od cholery, ale nie ma usprawiedliwienia dla wyniku 0-3 do przerwy ze Stoke! Nawet mając gorszy zespół to by było niedorzeczne.

Co jest do cholery z naszym menadżerem? Kiedy on się nauczy? Wyobrażacie sobie coś takiego pod wodzą Fergiego, Mou, Ancelottiego, Simeone, etc.?

"Ramsey wielu irytuje w tym sezonie, ale muszę przyznać, że mi nie przeszkadza. Jest pod formą"

Ja się nie do końca zgodzę. Dla mnie już od jakiegoś czasu wrócił do dobrej dyspozycji.
Tak naprawdę jego jedynym problemem jest brak spokoju pod bramką przeciwnika + nowy sposób gry samego Arsenalu (Ozil needed).

Ostatnie tygodnie dobitnie pokazują, jak ważnym elementem układanki był Mesut.

By the way, ciekawy ten Arsenal. Trzech zawodników klasy światowej (Alexis, Kosa, Ozil) i kilku bardzo dobrych z ciągle sporym potencjałem gra z kompletnymi patałachami, albo z ludźmi panicznie wrzuconymi na obcą pozycję.

Nie mam pojęcia jak trener z tak ogromnym doświadczeniem mógł do czegoś takiego dopuścić. Kręgosłup drużyny nie istnieje (Mertesacker + Arteta - nie żartujcie...). Następców nie ma na horyzoncie.

W obecnej sytuacji kadrowej (wieczne kontuzje Artety) powinniśmy grać bez klasycznego defensywnego pomocnika. Jedna sprawa, że Flamini nie potrafi kompletnie rozgrywać, a często sam nakłada presję poprzez swoje idiotyczne podania. Druga, że kompletnie nie zabezpiecza tyłów.

Pod nieobecność Artety grać dwoma pivotami i tyle.

@Elastico07
Całkowicie przypadkiem z Ramseyem w składzie wygrywamy ponad dwa razy więcej meczów niż wtedy kiedy gra Wilshere.

I tak. Ramsey zawodzi (przez pryzmat oczekiwań po tym co wyprawiał w poprzednim sezonie), a jednocześnie gra dobrze! Jego pozytywny wkład w grę drużyny widzi każdy, kto choć trochę zna się na piłce i uważnie ogląda mecz.

@Elastico07
Całkowicie przypadkiem z Ramseyem w składzie wygrywamy ponad dwa razy więcej meczów niż wtedy kiedy gra Wilshere.

I tak. Ramsey zawodzi (przez pryzmat oczekiwań po tym co wyprawiał w poprzednim sezonie), a jednocześnie gra dobrze! Jego pozytywny wkład w grę drużyny widzi każdy, kto choć trochę zna się na piłce i uważnie ogląda mecz.

@Master10
Chambers był słaby, ale po części dlatego, że Mertesacker odwalał dzisiaj jeszcze większy kryminał.

Tak czy siak - nie ma usprawiedliwienia dla całej linii obrony (Gibbs też słaby). Chociaż największa zjebka należy się mimo wszystko Perowi - to przecież najbardziej doświadczony obrońca w zespole i do tego kapitan.

Jak już się zalogowałem to pochwalę Ramsey'a. Chyba już trzeci bądź czwarty z rzędu solidny występ Walijczyka. Widać, że mentalnie wraca na dobre tory.

W ofensywie nie robi takiego wiatru, jak rok temu (IMO w dużej mierze przez brak Ozila u boku), ale jeśli chodzi o inne boiskowe zadania robi dobrą robotę.

Najbardziej żal mi Kościelnego. Ścisła czołówka ŚO na świecie, a przez swoją lojalność do (przeciętnego) klubu nigdy nie zostanie należycie doceniony przez szeroką widownię.

Koleś sprawia, że nawet skończony od jakiegoś czasu Mertesacker wygląda w miarę solidnie.

Bellerin był dzisiaj fatalny. Prawie przebił dno.
Patrząc na tego chłopaka zastanawiam się, jak mogliśmy wypożyczyć Jenkinsona...

"Ten strzał głową był słaby, a większość roboty zrobił Foster."

Niewielu bramkarzy zrobiłoby z tą piłką coś więcej.

Na prawej obronie wyraźnie lepszy od Chambersa.

Strzał Clyne'a świetny, ale Ospina powinien go obronić.

Dzięki za link :)

Prosiłbym tylko nie po arabsku ;)

Może ktoś poratować jakimś linkiem do transmisji?

Aha - no i zaskoczonym, że Ozil biega odpowiadam, że w tym sezonie on ZAWSZE biegał dużo (w Dortmundzie więcej sprintów na minutę niż Alexis O.o).

Po prostu, gdy gra na skrzydle i jest momentalnie wyeliminowany z gry jakoś się tych sprintów nie widzi.

"Asysta Ozila ze skrzydła, ale on chyba lubi schodzić DO skrzydła a nie ZE skrzydła."

Otóż to. Pisałem wiele razy, że to w tym przypadku wielka różnica.

On lubi dyktować grę na środku i w razie potrzeby dryfuje na skrzydło ściągając na siebie uwagę obrony (często defensywnego pomocnika). Zeszłoroczne wygrane mecze z LFC (zwłaszcza pierwszy) są tego świetnym przykładem.

Ramsey 6.0 ok. Grał słabo, ale miał pośredni udział przy naszych bramkach.

Arteta maks 6.5.

Aha, pochwalę jeszcze Kościelnego za long passy. Gość ma niesamowitą wizję, jak na ŚO.

Wróciła stara formacja i od razu lepiej.

Budowanie akcji kiedy do Artety dołącza jakiś partner (zwykle Ramsey) jest znacznie płynniejsze i mniej ryzykowne.

Bramki bramkami...
Zwróćcie jednak uwagę na link up play Welbecka - pod tym względem to już w tym momencie jest klasa światowa.

Song dzisiaj spluwa na ostatnie występy Artety. Mogliśmy go przynajmniej wypożyczyć z opcją pierwokupu.

"Obejrzcie sobie powtorke drugiej bramki i sprawdzcie gdzie byl Ozil zanim zaczniecie gadac, ze gra na srodku..."

Nie masz pojęcia o piłce nożnej.

Kiedy Ozil gra na środku i ewentualnie schodzi na bok to robi to inteligentnie. Zwykle ściąga DMa na siebie robiąc miejsce dla reszty naszych zawodników.

Ozil game changer kiedy gra na swojej pozycji.

@NineBiteWolf
Co innego schodzić z środka do boku, niż ewentualnie schodzić do środka z boku.

Welbeck kapitalny dzisiaj. To jak pomaga budować akcje w środku pola... Cudownie.