Komentarze użytkownika Caroline

TheoW_95 --> dokładnie. A na dodatek Chelsea gra jutro z Fulham i całkiem prawdopodobne jest, że straci punkty. Dobrze, że my gramy dopiero w środę.

W pierwszej połowie, pomimo przewagi, mnóstwo niewykorzystanych sytuacji. Druga połowa była już świetna. I tylko można było zobaczyć, jak ważny jest Cesc. Mam nadzieję, że nic mu się dzisiaj poważnego nie stało. Szczerze mówiąc nie spodziewałam się aż tak wysokiej wygranej, w końcu Aston Villa jest wysoko w tabeli. Teraz trzeba kibicować Hull, byoby miło gdyby Manchester stracił punkty. Ale i tak pozycja lidera jest coraz bliżej.

3:0!!!

Cesc schodzi... Mam nadzieję, że nie odnowiła mu się zbytnio kontuzja.... ;/

Znowu Cesc! Haha, teraz możemy być spokojni :)

nie strzelalismy w ogóle z wolnych, a teraz drugi mecz z rzędu się udaje :) gol jest cudowny. I wystarczyło tylko żeby wszedł Cesc i od razu jest lepiej

gooooooooool

gooooooooool

Fabregas się rozgrzewa

Vpr --> nie oglądam po raz pierwszy, co nie zmienia faktu, że jest to dość wkurzające, szczególnie biorąc pod uwagę jakie sytuacje zostały dzisiaj zmarnowane

jaa, czemu oni się tak bawią tą piłką. Zamiast strzelać od razu to próbują podać żeby była jeszcze lepsza sytuacja i oczywiście w tym momencie tracą piłkę. Czy oni będą strzelać dopiero jak będą 2 metry przed pustą bramką czy co?

No jasne. Arsenal odrabia straty, niedługo możemy dogonić i wyprzedzić Chelsea, więc należy ukarać naszych zawodników...

ajj, szkoda, że nie padła teraz bramka. Pięknie Ramsey podkręcił.

Porto nie gra w tym sezonie jakoś rewelacyjnie, ale niewątpliwie nie będą to łatwe mecze. Dobrze, że rewanż gramy u siebie.

Na razie wszystko się pięknie układa - przegrana Tottenhamu, remisy Chelsea i City. Trzeba to teraz wykorzystać i wygrać jutro z Liverpoolem.

O nie, Webb sędziuje...

W końcu się nie zgodził. Nie możemy sobie pozwolić na puszczenie Cesca na mecze towarzyskie w tak ważnym okresie.

To dobrze, przecież on sobie zupełnie nie radzi.

Trudno powiedzieć, kto byłby najłatwiejszym rywalem. Ale chyba i tak najlepiej byłoby trafić na Vfb Stuttgart.

W końcu udało nam się wygrać. Szkoda, że Fabregas przestrzelił karnego, ale cóż, każdemu może się zdarzyć.

Ehh, może jednak za szybko wrócił? No w każdym razie szkoda, bardzo by się przydał na mecz z Chelsea.

W końcu jakaś bramka z dystansu. Bo trzeba przyznać, że takich niewiele strzelamy.

No to teraz czekamy na ripostę Barcelony :D Ja jestem spokojna, Cesc nigdzie nie odejdzie.

Haha, teraz Messi się wypowiada. Za tydzień pewnie będzie kolej na Iniestę :D

Gunerxxx-->tak, dokładnie tego chcieliśmy. A w każdym razie szkoda jest tracić punkty z Sunderlandem... A już wydawało się, że będzie dobrze, tylu piłkarzy wróciło do składu... Ale teraz trzeba wygrać z Chelsea i znowu będziemy blisko pierwszego miejsca.

Wydawało się, że będzie wielki problem już w meczu z Sunderlandem z doborem piłkarzy do pierwszej jedenastki i na ławkę rezerwowych. A teraz na szczęście wszyscy na raz wracają. To dobry znak :)

Niesamowite, w końcu jakaś w miarę optymistyczna wiadomość :) "jego absencja nie potrwa długo" - to znaczy ile mniej więcej minie?

Wow, rewelacja. Świetnie się czytało. Podoba mi się ten sposób pisania artykułów :)

Może zazwyczaj przez pierwszy kwadrans staramy się "zapoznać" z przeciwnikiem, przyzwyczaić do jego stylu gry, a potem dopiero zaczynamy już strzelać bramki. No bo szczerze mówiąc nie wiem czemu tak się dzieje. Ale najważniejsze, że strzelamy i tak bardzo dużo bramek.

Lepiej chyba jednak, żeby w takim razie nie grał. Nie możemy ryzykować, że w meczu z Chelsea nie będzie mógł zagrać następny piłkarz. Chociaż to wszystko nie wygląda dobrze...

Taaa, martwiliśmy się o atak a za chwilę nie będzie kogo w obronie wystawić.

To jest tak samo wkurzające jak gadanie piłkarzy Barcelony że Cesc ma ich DNA... I oni i Adebayor ciągle powtarzają te same rzeczy.

Zdecydowanie lepiej to wygląda. Ciekawe kto będzie na ostatnim plakacie :)

Nie jest tak źle, wydawało się, że będzie dużo gorzej. Sześć tygodni to jest teraz bardzo dobra wiadomość.

ehh, pomimo wszytko cały czas miałam nadzieję, że to coś mniej poważnego... oby to były tylko dwa, trzy miesiące. Ale wspołczuję mu, był w takiej formie...

A teraz trzeba jeszcze uważać bo w środę Hiszpania gra towarzyski mecz z Austrią.Oby Cesc siedział w tym spotkaniu znowu na ławce rezerwowych, a najlepiej gdyby Wenger ściągnął go do Londynu.

W końcu ktoś uważa, że Cesc zostanie w Arsenalu :)

Nie macie litości? Van Persie kontuzjowany, a wy jeszcze wstawiacie taką wiadomość. Można się już zupełnie wkurzyć.

Za dobrze to nie wygląda...

szopen--> niestety obawiam się, że to coś poważniejszego, skoro nie był w stanie sam zejść z boiska, tylko go znieśli. A do meczu z Chelsea tylko 2 tygodnie... Wiedziałam, że mecze reprezentacji to nie jest dobry pomysł...