Komentarze użytkownika Czeczenia
Znaleziono 12597 komentarzy użytkownika Czeczenia.
Pokazuję stronę 214 z 315 (komentarze od 8521 do 8560):
Dziś zachwyty nad Barceloną, chwilę wcześniej pytania o przyszłość i widmo kolejnej klęski.
Zaraz będzie nowe rozdanie i na pewno Barcelona nie będzie już boska, bo każdy miewa dołki formy. A jest parę klubów głodnych zlania mistrza i póki co udaje się co roku, bo nikt nie może obronić tytułu.
Sam mecz? Zobaczyłem w telewizji od 15 minuty. Jako, że bramka padła wcześniej, zerkałem na to widowisko kiedy komentator podnosił głos. Nie mogę powiedzieć, że ten finał był nudny, ale nie rozumiem czemu zawodnicy obu klubów chcieli pozabijać bramkarzy piłką.
Wierzę, że Arsenal w przyszłym sezonie namiesza, chociaż nie zależy mi na LM tak jak na mistrzostwie. Nad Barceloną nie mam zamiaru się rozpływać, bo w ostatnich dwóch sezonach dwa razy umarli, a do tego reprezentacja Hiszpanii podobno pogrzebała tiki-takę w Brazylii. Jak widać dzisiaj, za wcześnie zostali skreśleni, ale jutro pewnie znów przyniesie zmiany.
Kosecki to pajac, jak wielu współczesnych piłkarzy. Niech będzie nawet Alves, skoro dziś kręcimy się koło meczu Barca-Juve.
Ale zastanawia mnie fenomen Buffona. Ten facet jest kochany przez wszystkich. Nawet Messi i Pirlo mają swoich krytyków.
Ktoś tam powiedział, że Premier League jest ciekawsza. Hmm... w moim przekonaniu to był najnudniejszy sezon od lat.
Najlepsze drużyny grały naprawdę słabo, a wszyscy pucharowicze prócz CFC, pogorszyli swój dorobek punktowy względem sezonu 13/14.
Do tego klasyki ligowe były nudne. Nic ciekawego się nie wydarzyło.
Kto dziś wygra? Obojętne mi to. Nie będę tego śledził z uwagą, ale tylko odpowiedni poziom widowiska z obu stron mógłby mnie zachęcić do zainteresowania się tym widowiskiem.
Jesienią, tak może do świąt, powtarzane jak mantra - Bayern, Chelsea, Real i Legia na naszym podwórku.
Tymczasem Barcelona, która miała słabe letnie okno, trenera nieudacznika gra dziś w finale LM. Z Juventusem, który miał być wreszcie zdystansowany w lidze po odejściu Conte. Dziś któryś z tych zespołów będzie świętował potrójną koronę.
Na drugim biegunie Real - do nowego roku najlepsza drużyna świata ever, z najlepszym zawodnikiem na świecie. W maju nieudacznicy, największy gwiazdor nie jest już gwiazdą tylko samolubem.
I Legia. Duma polskiej piłki. Jesienią. Na wiosnę trwa wyliczanka kogo zwolnić. Najlepiej wszystkich. A w tle Lech, który ma podbić LM, chociaż w lecie... sami pamiętacie.
Rozumiem, że forma zmienną jest, ale opinia o danym zespole jest jak bańka mydlana. Im starszy jestem, tym bardziej rozumiem sens truizmu "liczy się tylko najbliższy mecz".
Historia? Wszystkie kluby, nawet te nieistniejące, a może przede wszystkim te, ją mają.
Wy gadacie o sukcesach, historia to też porażki.
Pieprzyć ich, ale zarzucanie innym, że bez pieniędzy byliby nikim, kiedy sam sprzedałeś własny dom dla pieniędzy... bądźmy poważni.
Arsenal, Chelsea, Barcelona - bez znaczenia. To korpo-kluby, system działania ten sam, trwa jedynie licytacja kto da więcej.
Historia ma znacznie. Publiczne przyznawanie się do olewania jej, to jak przyznanie się do bycia kretynem. Jednak równie kretyńskie jest porównywanie obecnych zespołów na podstawie ich historii.
Tym, którzy mówią, że to słaby zawodnik, zalecam obejrzenie ostatnich derbów.
AJR
A mnie wcale nie jest smutno, że ty nie potrafisz :)
AJR
Pełen luz, nie sraj chłopie :)
Zelalem
Lepiej czy nie - nie mam z tym problemu. Ani z finałem, ani z Grecją.
Daj spokój, kiedy to było. Wtedy Polska grała z Niemcami. Spałeś przez ten czas czy co?
A no tak, zapomniałem o tych niedobitkach w czępions lik.
A jaki mecz jest w sobotę?
Nie był w zasięgu. W żadnym wypadku. 0:4 z Ajaxem - z Radoviciem czy bez, prochu nie wymyślisz. Holendrzy zrobili im w Warszawie drugą Steauę.
O półfinał czego? Generalnie zgadzam się, że Radovic okazał się wiosną nie do zastąpienia, ale bez jaj z tym półfinałem.
I nie przegraliśmy żadnego meczu różnicą większą niż dwie bramki.
Swoją drogą, Szczęsny przeżył kilka meczów w karierze naprawdę upokarzających. Sześć meczów, w tym pięć ligowych kiedy puszczał cztery lub więcej bramek. "Imponujące" jak na tak młodego GK w tak wielkim klubie.
Żeby ktoś nie zarzucił mi, że uczepiłem się Wojtka, to o piątce przyjętej przez Fabiana na WHL też pamiętam :)
I jeszcze ciekawostka.
Malarz, Masłowski, Piech i Rumak mają szansę w tym sezonie na spadek i na mistrzostwo... jednocześnie.
W Anglii zdarzył się taki przypadek?
Najlepszy mecz? Chyba finał. W lidze to zwycięstwo na Etihad.
Najgorszy mecz? Pewnie Monaco, ale dużo gorzej wspominam 180 minut z KFC.
Sęp Blatter ucieka z FIFY. To dobra wiadomość, ale to niczego nie zmienia. Z naszej perspektywy patrzymy na UEFĘ jak na rycerza na białym koniu, ale Europa ma mnóstwo swoich problemów piłkarskich z korupcją włącznie, by władza Platiniego miała wpływ dla nas - zwykłych zjadaczy chleba i kibiców.
Malouda w Polsce? Bez sensu. Szczerze mówiąc, wolałbym żeby kluby zatrudniały mało znanych (szerszemu gronu), ale bardzo dobrych trenerów. Np. od przygotowania fizycznego, albo koordynatorów młodzieży, niż podstarzałe gwiazdy które może podniosą poziom zespołu, a może nie. Dwie rzeczy są tylko pewne - że trzeba grubo zapłacić (kontrakt) oraz to, że są rozwiązaniem na chwilę. Zresztą ten facet pokazał w CFC skrajny brak ambicji. Wystarczy.
Kiedy przeczytałem, że Klopp robi sobie urlop, to od razu wiedziałem, że będziecie tutaj gadać o objęciu przez niego AFC. Nie mam zdania. Teraz Wenger rządzi, a później się zobaczy.
Dan_Crowley
Nie zawsze grał pięknie.
danielosik
A co mówią? Zresztą liczby z kosmosu.
Kwoty transferowe są szokujące, ale adekwatne do tego w jaki sposób prowadzone są teraz korporacje sportowe, czy jak kto tam woli - kluby.
Czy ktoś tam zostanie sprzedany za 20 czy za 50 milionów, co to za różnica? Machina ruszyła już dawno temu, a teraz się tylko rozpędza. Kluby więcej zarabiają to i więcej wydają. To normalne.
Niestety idzie to w kierunku monopolizacji i to jest najbardziej smutne. Bez pieniędzy cię nie ma. Jeżeli coś masz, sporo, ale nie tyle co najlepsi i jakimś cudem wdrapiesz się na szczyt - przepadniesz, bo syci szybko ograbią biedniejszego rywala. I dalej się kręci.
Aż przypomniała mi się oficjalna prezentacja pumy. X godzin wyczekiwania, na 15-sekudnowy pokaz hologramów.
A co jeżeli piłkarz jest również kibicem? Olać to. Sami wiecie czym jest tottenham.
Rosicky będzie kończył przebieranie się w spodenki, to ostatnie podrygi. Bergkamp też grał jakieś ogony w swoim ostatnim sezonie. Taka jest kolej rzeczy i trzeba się z tym pogodzić. Rosicky chyba to rozumie, skoro pojawiły się plotki, że znów przedłuży kontrakt.
maciekbe
Przede wszystkim obniżka formy. Później problemy dyscyplinarne, które okazały się gwoździem do ławki. Tak uważam.
AJR
I tak i nie. Bo Wojciech rzeczywiście nie ma wpływu na kreowane sytuacje przez przeciwników, ale czytanie gry i decyzja czy podjąć ryzyko wyjścia do piłki, czy nie, to też element gry na przedpolu, nie tylko warunki fizyczne, które Wojciech ma zdecydowanie lepsze niż David.
lays
Ja Szczęsnego nie skreślam, nie wyrzucam go z klubu. Pewnie zaraz będzie znów numerem 1 i spoko. Ja tylko nie zgadzam się z gadaniem, że Wojciech grał dobrze albo chociaż normalnie, a zadecydował papieros. Mógł przelać czarę goryczy, ale to nie zmienia faktu, że Wojciech dobrze nie grał.
lays
Bardzo ciekawy komentarz: "Gdyby wczoraj bronił Ospina to AV na bank by coś strzeliło, a dokładniej - Benteke. Wojtek zgarnął mu z przed nosa 3-4 wrzutki idealne na głowe. "
Na szczęście nigdy się tego nie dowiesz. Natomiast mówiąc o dobrej grze Wojciecha na przedpolu, muszę tu zacytować pewną statystykę z grudnia:
"0,08 - średnia meczowa dośrodkowań rywali wypiąstkowanych przez Wojciecha Szczęsnego w tym sezonie. Znaczny spadek w porównaniu z sezonem 2013/14 (0,73). Szczęsny także znacznie mniej dośrodkowań łapie - spadek średniej meczowej z 2,73 do 2,25."
Piszę to od meczu meczu z Soton, że sprowadzanie wszystkiego do jednego papierosa, to trywializowanie problemu z formą WS1 na jesieni.
Niech stoi nawet Martinez, jeżeli będzie robił to dobrze. Bez znaczenia dla mnie.
Właściwie to stało się sezon temu, ale Wenger przeszedł do historii. Jako jedyny trener, wygrał puchar na starym i nowym Wembley. Jeszcze dorzucił wygraną na Millenium Stadium, ale to mniej istotne :)
Czytam i widzę, że Pera dotknął casus Monreala z meczu pucharowego na OT. To, że strzelił bramkę nie uczyniło go lepszym obrońcą. Naprawdę. Prócz okresu w którym rzeczywiście cieniował (co zauważył nawet Wenger), ten facet gra wciąż tak samo. Tak samo.
Co do tekstu weszło - przypałem jest, że internetowi kibice AFC płaczą wszędzie tam gdzie napisze się cokolwiek złego na temat ich klubu, nawet zgodnego z prawdą. Paradoks tego wszystkiego polega na tym, że ta strona, k.com to jedno wielkie wiadro pomyj i gówna - szczególnie po przegranych meczach. Podkreślam - nie mówię tu o wszystkich, nawet nie o większości, ale nie jest tajemnicą istnienie frakcji zagorzałych Wenger-outowców, którzy czekają tylko na potknięcie zespołu.
Zresztą olać wszystko. Jakby to powiedzieli piłkarzyki z Legii - puchar jest nasz!
hat995
Dokładnie tak samo, jak po liczbie czystych kont. Nie ma żadnych liczb które w wymierny sposób oddadzą jakość bramkarza/zawodnika, ale w kontekście całej rundy wiosennej nie ma pół powodu by czepiać się postawy Kolumbijczyka.
Ospina jest mniejszy niż "normalni" GK, ma krótszy zasięg, oczywiste jest więc, że kiedy skacze do piłki musi agresywniej ją zaatakować. Stąd częste kontakty z rywalem, a co za tym idzie "urazy". A w Premier League? Tu się nikt z nikim nie patyczkuje. Szczęsny też wielokrotnie dostał po żebrach i się zwijał, bo uwaga - to boli.
Walcott jak Walcott, Giroud też strzela, ale rzadko za pierwszym - to ich łączy.
Ozil magia.
Szczęsny bezrobotny, ale piąstkowania niemal bezbłędne.
Przy lepszej skuteczności można by już iść na piwo, ale to jest Arsenal. Nikt nie wie co się stanie w drugiej połowie.
A propos fety, to w Hiszpanii normalnie przecież świętują puchar króla. Zobaczymy jutro. Najpierw trzeba jednak wygrać. COYG!
Jestem spokojny, bo co by się nie wydarzyło, trofeum na pewno nie trafi do KFC.
Oby jutro była piękna pogoda, bo feta zapowiada się równie wesoło co w zeszłym sezonie.
Szukacie niepokonanych wśród rumuńskich drużyn, a zapominacie, że Widzew w sezonie 95/96 przeszedł przez sezon bez porażki.
Zeszłoroczny finał był super. Tyle lat czekania, początkowa katastrofa, ale jakie piękne zakończenie.
Nie mógłbym być piłkarzem.
Na lewej obronie to nawet klocek Howedes może grać. Co trener wymyśli to będzie.
Jutro mam nadzieję, że bez dogrywki, bo nie będę mógł jej zobaczyć, chociaż znając siebie stanąłbym na głowie żeby było inaczej.
danielosik
Kiedy wygraliśmy z Anglią? Nie za mojego życia na pewno :)
kaziu874
Beznadziejne porównanie. Już w podstawówkach uczą, że Jaja ZaNogą to najlepszy napastnik ever!
Dzisiaj, po finale LE raczej zdania są zgodne, że Krychowiak do dobry pomocnik. Jeżeli pisze się o jego transferze to pojawia się pytanie o jego jednowymiarowy styl gry. Nawet w Polsce dostrzega się jego problem z grą do przodu. Mówię "nawet", bo mimo przekonania o fali hejtów, lubimy popadać w euforię i podniecać się byle czym. W sprawie Krychowiaka jakby chłodniejsze głowy ludzie mieli.
A czy Grzegorz nadaje się do AFC? Nie wiem.
simpllemann
Od dawna znam weszło, chociaż nie wszystko czytam, jednak do wielu rzeczy jestem przyzwyczajony, ale nawet Stanowski nie ukrywa, że część tekstów była żałośnie słaba. I to normalne.
Problemem jest to, że na innych stronach wszystkie teksty są słabe, albo nudne. Czytanie, że Kamil Stoch ma dwie narty, albo Lewandowski ma tyle i tyle goli, średnio mnie bawi.
FabsFAN
Ja innych nie znam, bo na nie nie wchodzę. Są przeraźliwie nudne. Mimo wielu głupot, jest tam mnóstwo świetnych materiałów i w mojej opinii jest to najlepszy portal piszący o polskiej piłce.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Zaraz, zaraz. Drugi news w którym mowa o poniedziałkowym świętowaniu. Z tego co pamiętam to finał był w sobotę, a w niedzielę była parada gdzie Jack drugi rok z rządu intonował wiadomą przyśpiewkę. Tyle wiem.
Czy w poniedziałek wydarzyło się coś o czym nie wiem, czy majówka na k.com trwa w najlepsze?