Komentarze użytkownika Czeczenia

Mamy grać o mistrzostwo, tak?
Trzeba koniecznie wzmocnić atak, tak?

To po co kupować Balotellego, albo innego średniaka? Kupując go, wciąż będzie z 10 napastników w lidze, którzy są lepsi od tych naszych. Przecież to niczego nie zmienia.

To już lepiej postarać się o prawdziwą bestię. Albo szukać opcji skrzydłowy w ataku. Ktokolwiek - Vela, Walcott, Campbell.

Ja nie wiem kto konkretnie powinien grać na "9", ale zamiana "Lorda" na "Balo", nie brzmi zachęcająco.

Ew. inne szrociki jak Morata czy Pato. Dajta spokój. Te miliony lepiej na frytki wydać.

Co wy za jakieś durnoty wklejacie?

Avatar jak ukochany klub. Tylko "chorągiewy" zmieniają :).

Zresztą bezcenne jest, stękać cały rok o klasowego napastnika i liczyć na przyjście "Balo".

Co zmieni zamiana jednego idioty na drugiego? (Bendtner - Balotelli)

Robak > Balotelli

Nie wiem czy coś zaleje, czy nie, ale u mnie akurat drugi dzień leje oporowo. Bez przerwy. Myślę, że z rok tak nie padało, a na jutro zapowiadają jeszcze burze.

#laniewody

Z United, to już nawet Wenger nie wygrałby top4.

A w sobotę 5:0 i dobranoc. Nie może być inaczej.

Niech sobie biorą kogo chcą w tym Junajted. Nie sądzę by w nadchodzącym sezonie walczyli o coś więcej, niż top4.

Jestem rozczarowany tym wynikiem.

Karne to loteria, i nie uważam by to było głupsze stwierdzenie, niż "derby rządzą się swoimi prawami", albo "mistrzostwo zdobywa się ogrywając słabszych i średniaków".

Ale hit, to jest: "drużynę buduje się od obrony".

Bramkarza nie kupi. Arsenal grał kilka sezonów bez żadnego porządnego, a teraz mamy jednego bardzo dobrego.

Za Baca - Flamini. Ox na DM-a, Theo tam, gdzie "14" być powinna. Ew. na DM-ie jest Diaby.

plusserwis.com.pl/ftp/znak_jakosci.jpg

A mi to wisi.

Jak się komuś coś nie podoba, to brać nożyczki i jazda jak Flamini.

A ten niżej co? Z choinki się urwał?

songoku95

Ja tam nie chcę żadnych statystyk, bo ja to wszystko wiem. W C+ każdy mecz jest przegadany.
Skupienie tylko na wydarzeniach boiskowych.

A tak - Grzywacz będzie gadał jakieś głupoty, jak "Martin Hamsik" i 10 minut będzie szukał info, gdzie grał Raul Albiol przed Realem. Grzywacz jest okej, ale jak komentuje, a nie opowiada.

Z kolei Strejalu będzie opowiadał, że w '42 grał z dziadkiem Huddlestone'a w brydża. Opowie też, jak to sędziowe są szkoleni w drugiej lidze wschodniej.
A najgorsze jest to, że on świetnie czyta grę, ale z niezrozumiałych mi powodów bierze się za opowiadanie.

A ja nie lubię ani Strejlaua, ani Grzywacza.

Dobrze chociaż, że OS mam w kablówce.

Zresztą tak się naśmiewam z naszych zawodników, trochę ich obrażam, ale jak inaczej ich nazwać, jak nie nieudolnymi?

Idę spać.

Ciężko powiedzieć czy na pół gwizdka.

Moim zdaniem Niemcy zagrali zachowawczo, bo nie wiadomo czego spodziewać się po tych paralitykach.

Coś jak w sztukach walki - trafisz na jakiegoś żółtodzioba, to trzeba uważać, bo jak zacznie machać tymi łapami, to nie wiadomo, czy prędzej sobie zrobi krzywdę, czy tobie.

I wydaje mi się, że Niemcy myśleli w ten sposób: "Nie szalejmy. Przecież ci idioci piłkę nożną widzieli tylko na konsoli. Jeszcze nam nogi połamią".

kaziu874

Podobnie to rozkminiam, ale jak odwrócisz sytuację i zastanowisz się, kto na 100% ma pewne miejsce w reprezentacji na eliminacje, to inaczej to wygląda.

Bo kto? Raczej Szukała. Prawdopodobnie Klich. Nawet Krychowiak musi zważać na formę, bo Polanski "atakuje". To wszystko. Zresztą umówmy się - Niemcy grali młodzieżą, ale ich zawodnicy grają w Bundeslidze, czyli jeden z najlepszych lig świata. A nasi "podstawowi" zawodnicy grają w Czeczenii, Rumunii, czy nawet w średniaczku słabszej, "lig ę".

Peszko:

"Fakt, że ten remis nie jest zadowalający, ale trzeba się cieszyć."

Gdzie ja żyję?

Dziewczyna Nasriego to raczej kretynka. Jak Samir się z nią dogaduje, to nie dziwię się, że nie jedzie do Brazylii.

Dobrze, że Adam Mancini, eee... Nawałka dał zagrać Wolskiemu. Jego wejście moim zdaniem diametralnie zmiania obraz dzisiejszej gry Polaków, Cionka i Obraniaka.

Ha! Wawrzyniak i to jego zagranie piętą w 1 połowie. Coś jak stary Ramsey.

Paraolimpiada w Hamburgu.

Hahaha a przed chwilą, co tam Cionek grał? Polska=United?

youtube.com/watch?v=FGtYjlySjwQ

Hahaha co tam Milik zrobił?

youtube.com/watch?v=bejHbYJLwYA

Tak to widzę.

Najgorsze w takich meczach jest to, że te zespoły w takich składach już NIGDY nie zagrają.

Ale przynajmniej łatwo dostrzec, czemu Lewy zagrał w finale CL, w BVB, a nie w Lechu.

Francuzi już odpalili kiedyś jednego "asa". Źle na tym nie wyszli. Cantona na niego wołali.

Zresztą ile było kiedyś stękania o gości takich jak Raul czy Del Piero?

Francuzi zawsze mieli wybitnych zawodników, ale ostatnio odpadali, bo pajacowali zamiast grać. Nasri jest świetnym zawodnikiem, ale też pokazał w przeszłości, że czasem trudno mu się dogadać z kolegami z zespołu.

Bardziej dziwi mnie Valbuena. Marsylia to mój ulubiony klub we Francji, ale Mathieu jest ostatnio totalnie bez formy. On nie jest nawet najlepszy w swoim klubie, na swojej pozycji.

Mavubę ostatnio widziałem właśnie w meczu z OM. Ale w tamtym meczu wszyscy grali nędznie (Marsylia na jednocyfrowym procencie dośrodkowań), więc obiektywnie nie jestem w stanie stwierdzić czy jest okej, czy nie. Lille też widziałem max z 5 razy w sezonie. Ale też pewnie wziąłbym Schneiderlina. Tym bardziej, że Mavuba jest stary i jak zagra na MŚ, to raczej ogony z ławki. Z drugiej strony doświadczenie...

Nie, nie. Jednak Morgan.

A tak, to w sumie okej chyba. Może na trzeciego GK wziąłbym kogoś młodszego, ale to już bez znaczenia.

@Marzag

Patrz szerzej.

Wenger podjął taką decyzję i koniec. Ja nie wiem dlaczego i ty też nie.

Wojciech stroić fochów z tego powodu nie będzie. Zapewniam cię.

Bo słowa Bossa są święte dla każdego profesjonalnego zawodnika. Zapewniam cię, że z roli ławkowicza, czy w roli grającego spisałby się dziś równie dobrze. Bo póki co, to jeszcze zawodnicy i dziennikarze/kibice na tt składu nie ustalają. I Bogu dzięki.

@Marzag

Z pewnością nie tych, o których tu spekulujecie cały rok.

Szczęsny wieloktornie dał już świadectwo, że dla niego zespół zawsze jest najważniejszy.

Dobra. Starczy. Nie podejmę rękawic, i daruje sobie już temat rękawiczek, końcem wiosny.

Adu

Owszem, dla Wojciecha pewnie to ma jakieś znaczenie, może nawet duże. Ale to nie jest typ zawodnika, który będzie stroił fochy. To profesjonalista i wie, że trener decyduje. To fani stękają i płaczą.

Jestem o tym przekonany, że odbierając tę nagrodę, powiedziałby coś w takim stylu:

"Dziękuję za to wyróżnienie, czuję się zaszczycony. Chętnie jednak puszczałbym gole w każdym meczu, jeżeli Arsenal zostałbym mistrzem Anglii".

Taki to jest gość. Ambitny. Ale nie głupi.

A jakby wpuścił Szczęsnego na ostatnie dwie minuty? Łatwiej nie puścić gola przed dwie minuty, niż przez 92.

Przecież ja nie wiem co siedzi w głowie Wengera.

Szczerze? To o czym my w ogóle gadamy? Jakieś złote rękawiczki... No, nie.

Marzag

Myślę, że Wojciech jest na tyle dojrzały, że tego typu nagrody nie są mu niezbędne do nadmuchania własnego ego. Wystarczająco robi to jego tygodniówka.

Zresztą gdyby się Cech nie połamał...

W każdym bądź razie, tegoroczny zwycięzca i tak wykręci najgorszy wynik w historii tego "trofeum".

A jeżeli Wenger uważa, że Fabianowi potrzebny jest ten występ, to działa właśnie na korzyść zespołu, myśląc już o finale.

To jest sport zespołowy, a nagrody indywidualne, są wyrazem szacunku dla pracy wykonanej dla swojego zespołu przecież. Nawet najbardziej próżny piłkarz, zamieni "króla strzelców" na mistrzostwo kraju.

Zresztą tak wychwalany tutaj Klopp, też przerwał w zeszłym sezonie jakąś tam serię Lewego.

Dla mnie oczywiście Wojciech mógłby zagrać i wygrać sobie te rękawiczki, ale skoro Wenger twierdzi inaczej, to ma do tego święte prawo. Przecież nie robi tego Szczęsnemu na złość...

Jakieś złote rękawice nie mają żadnego znaczenia.

Arteta był przez większość sezonu tragiczny. Tragiczny!

Olać mecze z top3, ale pierwszy mecz z Evertonem, to jakiś żart. Z Crystal Palace głupia czerwona kartka. Tak się nie zachowuje doświadczony DM. Zresztą on nigdy nawet DM nie był. Z pewnością zanalazło by się jeszcze kilka meczów, gdzie po prostu Hiszpan się zbłaźnił swoim występem.

A Sagna? Od dawna było niemal pewne, że odejdzie.

Ja nie lubię juniorskiej i kobiecej piłki. Puste trybuny, słabo kopio. Najwyżej U-21. Młodsi to ciekawostka.

Zresztą nikt tam nikogo nie zna. A jak już ktoś się pokaże, to minie z 5 lat, kiedy o nim usłyszymy ponownie. Dodając oczywiście, że w tym czasie pojawi się z 1000 nowych, młodych i zdolnych.

W Niemczech mój faworyt to Gimber.

@Dancer

Marne prowo.

Losowania są we wtorki, czwartki i soboty.

Francja wygra, Anglia nie wyjdzie z grupy. Argentyna znów rozczaruje, ale i tak osiągnie więcej niż Brazylia. Belgia się skompromituje, a zaskoczy Ekwador i Bośnia.

Ja w to nie wierzę. Papier wszystko przyjmie.

Chociaż akurat Mueller to bardzo ciekawa opcja.

A jest do wyciągnięcia?

Ukraińskiej to w życiu nie widziałem i gitara. Statystyki ma lepsze, ale na mudnial nie jedzie. Taka wola trenera. Może ma taką, a nie inną koncepcję.

Dla mnie on jest przereklamowany. I nie zgadzaj się. Może nie jestem obiektywny, bo wolę Marsylię, ale tak generalnie to cała ta generacja brazylijczyków jest przereklamowana.

Kliniki lekarskie już zweryfikowały takich facetów jak Ganso czy Pato. Teraz czasn na sprawdzenie umiejętności. Zobaczymy, czy te "kariery" będą bardziej na kształt Adriano, czy bardziej Ronaldinho. Bo w drugiego Cafu nie wierzę. Za bardzo im się w głowach przewraca.

Zresztą mnie to śmieszy, że ktoś mówi np. Neymar robi szał! Chyba w fifie kurde. Szał to robił Rivaldo. A dziś Brazylia, to najwyżej próbuje robić szał.

Powiem więcej. W ciągu ostatniej dekady, Brazylia i Argentyna zamieniły się miejscami.

Nie na temat.

To jak będzie wart, to pojedzie na mundial. Łatwe.

To tak.

Eurowizja - nie rozumiem fenomentu Gównatana i jego lasek. Cycki to za mało. Teraz wszędzie są cycki.

Baraże - oby Derby awansowało. Kuszczak wiadomo. Niech gra sobie w tej championship i nie pajacuje, jak wtedy, kiedy puścił między nogami strzał przewrotką z 812 metrów, kibica Nikaragui.

Bayer - nikt od nich nie przyjdzie do nas. Nie w lecie.

Powołania Brazylii - Moura za przeproszeniem ssie w PSG. Coutinho nie jedzie, bo przegrywa rywalizację z Anglikami. (Sturridge i Sterling) A wiadomo, że Angole są drewniakami pod względem techniki, dlatego zawsze się na turniejach błaźnią. No i ten Suarez. Nie przystoi Brazylijczykowi przygrywać z Urugwajczykiem.

A tak serio? To ta Brazylia może jest "kwadratowa" jak na Brazylię, ale i tak od tego Coutinho są lepsi w kadrze.

Filipe i Miranda? Nie oglądam ligi hiszpańskiej.

Niespełnione marzenia o karierze piłkarza - u nas w kraju każdy ma do czegoś talent. Szczególnie do sportu. Nie ma tak utalentowanego, drugiego narodu. Ale to tak nie działa. W każdej dziedzinie życia obserwujemy poziom żenady i absurdu, przy jednoczesnym samozachwycie. Łatwo więc się porównywać do tej nędzy i mówić: "Kiedyś byłem dobry. Najlepszy. Gdybym tylko..."

Nuda.

Will Hughes - ot, kolejny młody, może nawet zdolny. Tego samego dnia (i roku) urodził się pewien wychowanek Arsenalu. Dziś już go nie ma w klubie. Taka prywata. Głupoty.

Matura - naczelny temat. O maturze gadacie nawet w październiku. Nic nowego.