Komentarze użytkownika D14

No nie wiem. Trochę taka gwiazda sędziowska i mam mieszane uczucia.
Z nim różnie bywa. Coś mu strzeli do głowy i znowu pokaże 2 żółte kartki w 5s jak z Martinellim.
Rzadko bywają z nim mecze, gdzie jest niewidoczny.

Oho, mecz z city za 2 tygodnie, a w komentarzach już czuć strach xD mentalni gladiatorzy.

Próbuję ogarnąć komentarze pomeczowe z wczoraj, ale chyba nie dam rady.. jakiś płacz, że już po mistrzostwie, że zagraliśmy padlinę, że Kiwior to parodia piłkarza, że Arteta zawiódł itd itd. Chyba ludzie zapominają, gdzie my wczoraj graliśmy. To, że Live jest w dołku, nie znaczy, że u siebie będą ogórkami. Kiwior wchodzący na boisko, na cholernie ciężkim terenie poniekąd ma prawo zrobić kupe pod siebie, bo nie jest top gwiazda + przyszedł do klubu, który jest kilkanaście pięter wyżej niż poprzedni. Arteta to wciąż menadżer z bardzo krótkim stażem i ma jak najbardziej prawo do pomyłek i błędów, wciąż się uczy, jak każdy, młody zawodnik Arsenalu.
Nie wygramy każdego meczu, nie zdominujemy każdej połowy i nie zawsze będziemy grać poezję dla oka. Ja przed meczem remis brałem w ciemno, bo Anfield to teren cholernie ciężki teren. Z City będzie podobnie.
Tu nie ma czasu na płacz. Trzeba brać ten punkt, regenerować się i jechac na WHU z kolejną taktyka, opracowaniem i zgarniać pulę. To nie jest tak, że Live nas rozjechał piłkarsko i taktycznie.. ich poniosły trybuny, własny stadion, dlatego tak bardzo potrzebujemy teraz, na końcówce, na mecie, dopingu, wiary, wsparcia, żeby osiągnąć sukces, dlatego nie ma sensu płakać.. trzeba z pokorą przyjąć 1pkt i być za drużyną, bo kibic jest bardzo ważną cegiełką w końcowym sukcesie, który jest tak blisko...

Remis brałem w ciemno. Mogliśmy wygrać po kontrach, ale też mieliśmy sporo szczęścia. Szanujemy punkt i lecimy dalej po swoje!

Ale festiwal parodystow w meczu chelsea vs live.. same straty i nieudolne dryblingi xD aż w oczy bolą

To właśnie Arsene Wenger i Thierry Henry zapoczątkowali u mnie miłość do Arsenalu!
Pikne czasy.

W dalszym ciągu nie mogę zrozumieć, jakim cudem ten cienias z Evertonu jest 1 bramkarzem Anglii. Tak mnie to nurtuje od kilku miesięcy, że zaczynam się zastanawiać czy to nie jest jakaś rodzina czy coś xD

Ha jednak.. a wczoraj w viaplay eksperci zastanawiali się czy to dobry ruch i stwierdzili, że już lepiej byłoby się przeprosić z Vieirą niż ponownie zatrudniać Hodgsona.

@minio7: @minio7 napisał: "Co Ci kibice przed ostatnim gwizdkiem wychodzą jakby byli fanami United?"

Tak sobie przeglądam komentarze i trafiłem na powyższy..

Jako ciekawostkę powiem, że na stadionie też to zauważyłem i byłem lekko zdziwiony. Sam zostałem do końca, ale niestety kosztowało mnie to sporo, bo spóźniłem się przez to na samolot i musiałem lecieć dopiero dzisiaj i cyk -600zl ;/
Także już się nie dziwię, że niektórzy wychodzą wcześniej xD

@arsenallord:
Z Polski latam, ale nie powiem, bardzo chciałbym spróbować na rok, dwa do Londynu ;D tym bardziej, że ciągle pracuje zdalnie, więc z tym nie byłoby problemu, ale jakoś brakuje mi punktu zaczepnego, a każdy ziomek, którego mam w Londynie, mieszka już solo

@Moczyknur:
Od kilku tygodni próbowałem.. najpierw na utd, później city i teraz CP, i w końcu się udało, ale ile h przesiedziałem przed kompem to szkoda gadać xD w rundzie wiosennej zdobyć bilet to jak wygrać na loterii

Kto jutro idzie na mecz? :D mi się udało cudem ogarnąć bilet wczoraj za 57f i 13:00 melduje się na The Emirates, fazunia

Hello Kanonierzy!

Czy jest tu ktoś, kto kupował bilety pod The Emirates od koników?

Mecz na miarę Ligi Mistrzów.
Kapitalne widowisko.

@havoc:
Ale widziałeś, że Turner krzyczał do niego MOJA? Czy dalej będziesz twierdził, że stoper przestraszyl się piłki?

Wczoraj po naszej straconej bramce z udziałem Kiwiora napisałem:
Kiwior schylił sie jakby Turner cos mu krzyknął, bo normalnie stoper idzie do końca na taką piłkę

I dzisiaj są filmiki jak Turner krzyczy "ME", rozmyśla się i cofa...

Jak to dobrze nie być hejterem jak większość.
Mój umysł, taki niepolski =)

Kiwior schylił sie jakby Turner cos mu krzyknął, bo normalnie stoper idzie do końca na taką piłkę

Byłem na meczu z Liverpoolem i po bramce na 3:2 był istny Meksyk na The Emirates, ale wczorajszy mecz musiał to przebić.
Cały ten sezon, mam wrażenie, że to jakiś fantastyczny sen, który swój finał będzie miał w maju. Jeszcze 12 kolejek. Tak blisko...

Każdy czuje te niesamowitą energię, ten sukces unoszący się w powietrzu.
To musi być ten sezon. Okoliczności, dramaturgia, wola walki, ta energia... po prostu musi.
Niesamowita historia.

Oficjalnie:
Kibice utd wracają do nory.

Adios

Jak mnie ten pajac fernandes irytuje.. niezależnie czy teammate połamie przeciwnika czy symuluje, czy cokolwiek innego.. nigdy nie jest obiektywny, zawsze pretensje do sędziego i placz xD dobrze, że my takich dzbanów nie mamy w drużynie.

@gbn: xD

Tego koleżkę z utd będą musieli z tydzień odkręcać xD

*pokazać utd

Brawo The Reds. Utrzymać wynik i pokazać the reds, że w tym sezonie to oni mogą jedynie popatrzeć na TOP3 z dołu ;-)

@Necro:
Teraz lekko tak, natomiast od 2 połowy poprzedniego sezonu widać, że zrobił ogromny progres.

Mi on przypomina Nketiaha.. kiedyś irytował, a teraz bierze ciężar gry na siebie i podejmuje odpowiednie decyzję w kluczowych momentach. To są ludzie Arsenalu, takich zawodników nie wolno się pozbywać.

Dalej mnie telepie...
fooookin emocjonalny rollercoaster ;O

Wtf, co to w ogóle za przepowiednie w komentarzach odnośnie Martinelliego, Nketiaha itd... już kiedyś był taki ekspert, co też Lewemu nie wróżył kariery w Borussii i jak RL9 skończył? Wszyscy widzimy. Rashfordowi też pewnie wielu kończyło już karierę, a co gość wyprawia to wszyscy widzimy.
Nie warto bawić się w prognozy odnośnie innych ludzi, bo można się mocno zdziwić.
Polecam ten stan

Ale płacz w komentarzach.. wiatr powiał w przeciwnym kierunku i już najlepiej rozwiązać klub, oddać kase za bilety i zaorać stadion.. xD
co za mentalność przegrywow, dramat

@Moczyknur:

To prawda... na kfc u siebie i liverpool zdecydowanie łatwiej ogarnąłem bilety niż teraz na utd, a kupiłem już bilety na samolot xD pozostanie chyba opcja koników pod stadionem i ryzyko :(

Jeżeli jest tu ktoś, kto ma do odsprzedania bilet na utd, biorę i priv jak coś!
Jeżeli wiecie, kto ma do odsprzedania, dajcie info proszę!

Dziękuję z góry jak mało który!

U mnie też minimalne opoznienie

Ale mnie irytuje śpiewka, że my nic nie musimy w tym sezonie... Kiedy jak nie teraz? W walce o tytuł liczy się jeszcze jedynie city. Nie wiem kiedy będzie lepsza okazja na zgarnięcie mistrza, tym bardziej, że jesteśmy w kapitalnej formie, w połowie rozgrywek.
Nie ma co być przesadnie skromnym i udawać cnotke. Robimy rozpierduchę w lidze i ten sezon musi być masz. TOP4 to temat przed sezonem był.. teraz walimy po swoje i takie ma być nastawienie

Jeżeli Arsenal przegra walkę o Mudryka to zrobi to świadomie. Skoro tak się kończy saga transferowa tzn że mamy inny plan.
Nie porównujmy się do starego Arsenalu i sagi chociażby z Suarezem. Nie jesteśmy sztucznie stworzoną maszyną do podbijania cen jak niektóre drużyny w Anglii.
Keep calm.

Jestem ciekaw jak będzie wyglądał teraz stadion. Za 1h niecałe się dowiemy ;D w przyszłym tygodniu sprawdzę na własne oczy. Jaram się!

Ten bramkarzyk czelsi miał to przecież na ręku przy bramce...

Pomijając to, że gramy kapitalny futbol, chciałem tylko zaznaczyć, że nigdy nie widziałem takiej atmosfery w żadnym klubie piłkarskim. To ciepło, wspólna pozytywna energia, tak bardzo oddziałowuje, że serce rośnie.

A widok Wengera - coś pięknego.
Ja pieprze, jestem cholernie dumnym i szczęśliwym kibicem.

Niech nas nikt nie budzi z tego pięknego snu pt. Arsenal

On wrócił! < 3

To już moje 12 święta z Wami na kanonierzy.com ;-)
Ale ten czas leci! Nie zawsze było nam po drodze, wiele razy się z sprzeczałem z osobami tutaj.. Wiele razy dostawałem bana, pewnie TOP3 wśród użytkowników (choć ostatnio się uspokoiłem ;D), ale jedno się nie zmienia od lat.. mimo, że aktywność w komentowaniu spadła to lubię tu wpadać, czytać co słychać u Was, jakie spostrzeżenia macie na różne tematy i czuć te emocje związane z Arsenalem.
Mimo różnych poglądów i starć, wszyscy jedziemy na tym samym wózku i chcemy dobrze dla naszego klubu.
To my tworzymy Arsenal i to jest piękne.

Wesołych Świat Kanonierzy!

Tak patrzę na rozkład jazdy Premier League i gramy w sylwestra o 18:30 z Brighton... ktoś, kto układał nam "grafik" musi być albo fanem kfc, albo zwykłą parówką 30% mięsa, 70% frajerstwa xD