Komentarze użytkownika DaHongPao

@FilipCz napisał: "Chcesz powiedzieć, że wcześniej nie miały pracy, bądź życia prywatnego? : ) Calkowicie rozumiem brak czasu, ale nie do tego stopnia, aby aż tak zaniedbać stronę. Od tego są rekrutacje, codziennie przewija się na tej stronie setki osób, może ktoś chciałbym zostać redaktorem, bądź w inny sposób wspomóc stronę, ale skąd możemy to wiedzieć, skoro nic się nie robi w tym kierunku?"
Jeśli dobrze pamiętam, to z ostatnich dwóch rekrutacji została... jedna osoba, która aktywnie wrzuca artykuły. :)

@Marcel90 napisał: "oni maja predyspozycje do wykonywania czynnosci zleconych przez osoby biale i ta powinno pozostac :)"
Nawet jeśli to żart, to bardzo głupi. Powiedziałbyś to Patrickowi Vieirze w twarz? :)

@OldGunner87 napisał: "Bedzie na via play?"
Tak, już zaktualizowałem info w newsie. :)

Moje początki kibicowania Arsenalowi to 2004 rok, ale nie miałem wtedy nawet pojęcia, że dzieje się coś takiego jak the Invincibles. :D Po prostu grałem z kolegami w Fifę 2002, a tam było intro, w którym Henry strzelał gola z wolnego. Tak nam się podobało, że odwzorowywaliśmy tę scenę na boisku, włącznie z efektami dźwiękowymi. XD I jakoś przez to intro uznałem, że Henry będzie moim ulubionym piłkarzem. Potem poprosiłem mamę, żeby zadzwoniła do mojej cioci z Warszawy, żeby ta kupiła mi na Stadionie Dziesięciolecia koszulkę Henry'ego. No i dostałem, wyjazdówkę z sezonu 2002-03. Oczywiście obok oryginalnej to ona nawet nie leżała, a nawet miała kołnierzyk jak w polo, którego w oryginale nie było. :D Ale nikomu to wtedy nie przeszkadzało. :) Oczywiście było legendarne sprawdzanie wyników w telegazecie, bo nie miałem internetu. Krótką przerwę w kibicowaniu zaliczyłem po odejściu Henry'ego, jakoś nie widziałem wtedy sensu, żeby mocniej się interesować Arsenalem. Ale wróciłem, szczególnie przyjście Arshavina po świetnym Euro 2008 w jego wykonaniu mnie przyciągnęło z powrotem.

@Barney napisał: "@Ups147:

nikogo nie obrażałem prawda jest taka ,ze niektorzy osty dostaja inny nie."

Bo nie mamy moderatorów, którzy non stop siedzą na stronie i śledzą każdy komentarz. Ktoś akurat trafił na Twoje wypociny i je zgłosił, tyle. :)

@coooyg11 napisał: "Jak chcecie mogę Wam opisać jak to wygląda od drugiej strony, bo jest to naprawdę ciekawe :)"
Dawaj, ja chętnie poczytam, zainteresował mnie ten temat. :D

Jak tam, raport wystarczająco szybko wpadł? :D Pierwszy, jak Arsenal na koniec sezonu.

@M4rcin: Typera w zeszłym sezonie ogarniał jeden z redaktorów. Z tabelą to w sumie nie wiem nawet.

@jedi133 napisał: "Niemniej jak już się czegoś podejmuję, to to realizuje. Wiele nie trzeba do takiego newsa (mam swoją stronę i wiem ile to czasu zajmuje)."
Ale ja się podjąłem najwyżej tego, żeby czasem w wolnej chwili przetłumaczyć jakiś news na stronę. I to realizuję. Ponad 200 newsów w 2,5 roku. A skoro wiele nie trzeba, to jest możliwość przysyłania newsów przez użytkowników - napisz raport od razu po meczu, prześlij do redakcji, każdy będzie wdzięczny. ;)

@Elastico07 napisał: "Co z typerem"
Prawdopodobnie nie wystartuje, bo nie ma w tym roku chętnego na regularne uzupełnianie meczów i wyników.

@jedi133 napisał: "Pamiętam, że za dawnych lat o wynikach Arsenalu dowiadywałem się dzień później z Telegazety. To były czasy sprzed internetu. Dzisiaj na naszej stronie informacje pojawiają się dwa dni później. Nowoczesność."
Jakby raport nie wleciał, to byłyby komentarze: "Strona schodzi na psy, mecz był przedwczoraj, a tu dalej zapowiedź wisi". :D

Dam tu swoją perspektywę. Napisałem zapowiedź meczu. Spędzałem weekend z rodziną, nie chciałem poświęcać na gapienie się w ekran więcej czasu niż zajęło mi obejrzenie meczu. Nie jestem jedynym członkiem redakcji, ale nikt inny nie zgłosił się do napisania raportu. Pomyślałem, że skoro była zapowiedź, to głupio, żeby tak wisiała, jakby mecz się nadal nie odbył. Więc postanowiłem dodać nowy news dzisiaj, w wolnej chwili. Jeśli ktoś traktuje naszą stronę jako jedyne źródło informacji o Arsenalu, no to przykro mi, że to trwało tak długo. Ale nie oszukujmy się, że są jeszcze tacy ludzie.

Ja też wolałem czasy, kiedy na stronie zawsze była zapowiedź na czas, był raport w przerwie i od razu po zakończeniu meczu. Ale czy kogoś dziwi, że dorośli ludzie mają w gorący letni weekend lepsze rzeczy do roboty niż pisanie w ramach wolontariatu newsa na stronę? Nie ma tylu chętnych do prowadzenia strony, żeby to hulało jak kiedyś.

@DaHongPao napisał: "Tak w ogóle to Arsenal ma trzy komplety strojów na sezon już od sezonu 2000/2021"
Oczywiście miało być 2000/2001.

@kaman17 napisał: "Chyba w poprzednich dwóch sezonach wypuszczał Arsenal w trakcie sezonu czwarty komplet na jeden mecz. Taki cały biały. Oczywiście, że chodzi głównie o kase."
Te białe akurat nie były dostępne w sprzedaży.

Tak w ogóle to Arsenal ma trzy komplety strojów na sezon już od sezonu 2000/2021 (co najmniej, . Także szybko się niektórzy obudzili, że kluby robią trzecie stroje. XD

@bizooon napisał: "Były już kiedyś czarne? Nie przypominam sobie."
Kiedyś, dawno temu, w sezonie 2022/23. :D

@Barney: Ta przerwa zimowa nie została skasowana, tylko przeniesiona na lato. Dlatego sezon zacznie się 17 sierpnia. Według ekspertów z departamentu medycznego i technicznego Premier League dłuższa, trzytygodniowa przerwa latem jest dla zdrowia zawodników korzystniejsza niż krótka przerwa zimą.

@pablofan napisał: "Widzieliście krzywego kulfona mpaypala?;D nikomu tego nie życzę, ale mimo wszystko scena jak z komedii xD"
Nie bardzo rozumiem, co w tym zabawnego. :)

@eisz napisał: "Ale wiesz, że Arteta już wtedy zjeżdżał do bazy i nie zagrał w sezonie 16/17 żadnego meczu? ;)"
No wiem, bo skończył karierę po sezonie 15/16. :)

@Marzag napisał: "Swoją drogą, ostatni sezon Artety w Arsenalu to ostatni sezon Arsenalu w Lidze Mistrzów aż do powrotu Artety jako trenera."
Ale wiesz, że to oznacza, że to z nim w składzie pierwszy raz po wielu latach nie zakwalifikowaliśmy się do LM? :)

@Bartek_ napisał: "@Marzag: Flamini w późniejszym czasie nie dojeżdżał, ale pierwszą część sezonu 13/14 miał bardzo udaną, był wybrany chyba nawet raz na piłkarza miesiąca, chociaż tutaj ręki nie dam sobie uciąć. Pokazywał w pewnym momencie ile Arsenal by zyskał w środku kupując DMa z krwi i kości, bo jak wiadomo Flam był darmowym półśrodkiem. Ale zdecydowanie nie będę deprecjonował całości drugiego pobytu Flaminiego u nas, bo był okres kilku miesięcy, gdy był ważnym ogniwem Arsenalu, będącego wówczas na pierwszym moejscu w tabeli.

Cieszy mnie to, że Artera jest dobrze tutaj wspominany ze swojej inteligentnej gry jako DM, bo uwielbiałem go jako piłkarza. Niestety jego gra na tej pozycji nie wyglądała tak kolorowo (dobre zagrania przeplatał dziurawieniem środka pola, głupimi faulami czy zbyt częstym graniem na boki i do tyłu). Oczywiście szanuję Twoje zdanie, bo być może to ja się mylę i nie pamiętam wszystkiego odnośnie gry Mikela."
Napisaliśmy praktycznie to samo. :D

@Marzag: Wydaje mi się, że jednak trochę dodajesz Artecie, a ujmujesz Flaminiemu. :)

O ile zgodzę się, że Flamini nie miał za bardzo czego uczyć Mikela, to po swoim powrocie miał całkiem mocne wejście do zespołu i jego mental i walka w obronie naprawdę robiły różnicę. Potem bywało już różnie, grał zbyt agresywnie, był nierówny, łapał głupie czerwone kartki.

Co do Artety i filmu, który podlinkowałeś: oczywiście, że nie można mu odmówić wizji, techniki. Rozegrał wiele świetnych spotkań i miewał genialne zagrania. Natomiast ja pamiętam też jego wieczne granie w bok albo do tyłu zamiast do przodu, oddawanie piłki tylko do najbliższego zawodnika, niewielką przydatność w destrukcji. Takich występów też niestety zaliczył dużo.

@drewniane_krzeslo napisał: "Pierwszy mecz u siebie czy na wyjeździe gramy?"
Wcale nie jest napisane w artykule. :D

@wnw46 napisał: "Bardzo prosto, mowie do kolezanki w pray w wieku 12 lat rabalem drzewo w domu... ona ja jak widze syna 8 lat ktory niesie papier toaletowy to biore za niego bo mi go szkoda.... ja na to... bedziesz za niego nosic do konca zycia....
taki protekcjonizm."
Ok, to, co robi ta koleżnaka, rzeczywiście nie jest dla jej dziecka dobre. Ale jest to jakaś kolejna skrajność, a nie coś, co nazwałbym odpowiedzialnym i świadomym podejściem do wychowania.

@wnw46 napisał: "ale mial bys racje protekcjonizm w dzisiejszych czasach tworzy slabe jednostki."
Zdefiniuj ten protekcjonizm i tę słabość, to będzie jak dyskutować. :)

@Rafson95 napisał: "@timiiiii: Jeśli zakładamy, że obecnie młodzi ludzie mają więcej problemów psychicznych niż kiedyś, to dokładnie świadczy o tym:
"że obecnie stosowane metody wychowawcze wcale nie sprawiają, że stan psychiczny nastolatków i młodych dorosłych jest lepszy niż 10-20 lat temu.""
To jest pokrętna logika, bo ten stan psychiczny nie wynika bezpośrednio i wyłącznie z metod wychowawczych. Czynników jest dużo więcej, jak napisał @timiiiii.

Druga sprawa jest taka, że metody wychowawcze oparte na bliskości, niestosowaniu przemocy, szantażu, nagród i kar oraz na szacunku do dziecka i zrozumieniu jego potrzeb fizjologicznych, psychologicznych i rozwojowych wcale nie są niestety tak powszechnie stosowane. Więc należałoby się zastanowić, w których metodach, jeśli już, mógłby realnie tkwić problem.

@timiiiii napisał: "Niczego takiego to nie dowodzi. Rownie dobrze te liczby moga byc wynikiem przeniesieniem zycia do social mediow (zamiast realu) albo wszechobecnych pato wzorcow, ktorych nie da sie spelnic, w wyniku czego mlodzi maja depresje i inne zaburzenia."
Dokładnie - do tego pędzącego konsupcjonizmu, na którym oparta jest kapitalistyczna gospodarka, oddalenia od natury, przenoszonych z pokolenia na pokolenie traum... można tak wymieniać bez końca.

@Rafson95 napisał: "Sorki, poprawny link https://cejsh.icm.edu.pl/cejsh/element/bwmeta1.element.desklight-f012abde-616a-49a8-8be7-3808b1137654/c/06_Andrzej_Kawecki_120.pdf xd" @Rafson95 napisał: "Liczba samobójstw osób w wieku 13-29 lat to 1189 przypadków w 1999 roku
i 3314 w roku 2019. praktycznie 3krotny wzrost.
Masz tu podanych wiele innych, dokładniejszych zakresów i w każdym widać tendencję wzrostową."
Nie chciałbym przeinaczyć Twoich intencji, ale jeśli sugerujesz, że te statystyki są skutkiem tego, że niektórzy rodzice starają się odchodzić od zakorzenionych w społeczeństwie krzywdzących wzorców wychowawczych, to jest to dość niedorzeczne.

@Rafson95 napisał: "Tak się rozwijają te nowoczesne metody wychowawcze, że im młodsze pokolenie tym bardziej problematyczne."

historyhustle.com/2500-years-of-people-complaining-about-the-younger-generation/

@M4rcin napisał: "Już super niania wychowywała i pouczała innych tajemnymi sztukami i jak to sie skończyło chyba każdy słyszał xD"
Super niania i jej szkodliwe wymysły w szkodliwym programie to nie to samo co opracowane przez kompetentnych psychologów i pedagogów materiały naukowe, oparte na badaniach i rzetelnych źródłach. I nie są one tajemne, łatwo je znaleźć, są przystępne w odbiorze. :)

@Kaczaza napisał: "Bajka to tylko czytana.
Ja akurat zaczerpnąłem trochę informacji i podobno dobrze rutynować dzień dziecku tak aby regresja senna była najmniej dokuczliwa.
Ale piszę to na forum piłkarskim więc pewnie się mylę ;P"
A widzisz, czasem wszystko rozbija się o jasność przekazu. :) Przyznasz, że czytana bajka i tworzenie zdrowej rutyny brzmi zupełnie inaczej niż "wrzucasz do wyrka bajeczka, buziaczek i wychodzisz". ;) Ja też piszę na forum piłkarskim; nie chodzi o to, że wszystko, co tutaj znajdziesz, to bzdury, tylko o to, że nie wszystko jest rzetelną i prawdziwą informacją. ;)

@Ups147 napisał: "Podejrzewam, że większość z nas tu jest wychowywana na ten "chłopski rozum", zapytaj rodziców czy wychowywali Cię według tajemnej sztuki zdrowia psychicznego i fizycznego dzieci czy jednak na ten chłopski rozum. Bawi mnie to, jak w tych czasach z wychowywania dziecka robi się niewiadomo co. Uważam, że właśnie "silniejsi" ludzie wychodzili z domów, gdzie to właśnie działało na ten chłopski rozum, a nie według definicji z książki czy forów."
No mnie niestety chyba na ten chłopski rozum wychowywali. :) Ja podejrzewam, że część z nas ma różnorakie problemy czy trudności życiowe, które wynikają w dużej mierze z tego, jak nas wychowywano. Niektórych być może nawet nie jesteśmy świadomi. Bawi mnie to, że mówisz o "tych czasach", podczas gdy wiele szkodliwych wzorców, w których wychowaliśmy się w "tamtych czasach" (powiedzmy w latach 80., 90., na początku XXI wieku) zadomowiło się w społeczeństwach dopiero w czasach rewolucji przemysłowej i ciągnie się za nami do dziś, a nie są one stosowane od zarania dziejów.

Zarzucę jeszcze memem, który bardzo lubię :)
https://i1.kwejk.pl/k/obrazki/2022/03/dR6vS14pavuReSq9.jpg

@Kaczaza napisał: "Posłuchaj młody wilku starego wilka, nie lulaj never!
Wrzucasz do wyrka bajeczka, buziaczek i wychodzisz.
Zaufaj mi że to mega rada, popłacze 2-3 dni a później będzie kozak.
Moi znajomi do 6 roku życia usypiają, moja młodsza w wieku 6 zasypia sama od początku starsza to samo"
Ja już nie wiem, czy to prowo, żart, czy na poważnie, zaraz ktoś mi napisze, żebym nie był takim rycerzem na białym koniu... :D Ale to nie jest "mega rada". To, że dziecko płacze 2-3 dni a potem rezygnuje, to wcale nie jest dobrze dla jego rozwoju psychicznego i że będzie "kozak". A jeśli ta "bajeczka" oznacza ekran telewizora/komputera/telefonu, to jeszcze dochodzi naświetlanie oczu niebieskim światłem przed snem i od małego rozwalanie dziecku cyklu dobowego. Gorąco zachęcam wszystkich obecnych tu rodziców do poszerzania swojej wiedzy o rozwoju psychicznym i fizycznym dzieci. :) I w oparciu o rzetelne źródła, a nie komentarze na stronie o drużynie piłkarskiej. :D Niestety czasem to, co nam się wydaje sprytne lub na chłopski rozum słuszne albo co wynieśliśmy z domu, jest dla naszych dzieci po prostu krzywdzące i szkodliwe.

@Be4Again napisał: "Aaaa czyli Ty z tych lewicopoprawnych aktywistów, którzy na sztandarach noszą „poprawność polityczną”, chyba że szydzi się z białego, heteroseksualnego mężczyzny o konserwatywnych poglądach. Wtedy to nie prostactwo, wtedy można do woli :D

Czy te żarty były szowinistyczne? Tak! I to bardzo i takie miały być :) Jeżeli to ponad Twoją wewnętrzną wrażliwość i feministyczne wnętrze to w imię szacunku i tolerancji przepraszam Cię w imieniu swoim kolegów. Zachowaliśmy się jak gówniarze…"
Dużo teorii na mój temat snujesz. :) Tak się jakimś dziwnym trafem składa, że jestem białym heteroseksualnym mężczyzną i część moich poglądów określiłbym jako konserwatywne. Czy biłbym brawo, gdyby ktoś z tego szydził? Nie sądzę.

Zobaczyłem prostackie żarty o kobietach, zwróciłem uwagę, że to prostackie żarty. Może dlatego, że mam żonę, mamę, babcię i siostry? Gdyby to były analogiczne prostackie żarty o mężczyznach, też uznałbym je za prostackie. Nie potrzebuję do tego żadnej ideologii, żadnych sztandarów i żadnej poprawności politycznej.

Mnie nie dotyka, co nieznajoma osoba pisze w internecie, tym bardziej, że nie o mnie, więc nie musisz mnie ironicznie przepraszać. Ale to, że mnie to nie dotyka, nie oznacza, że nie mogę tego uznać za prostackie. Albo za jakiekolwiek. I że nie mogę o tym napisać. :)

@Be4Again napisał: "Tak bardzo Cię to zbulwersowało, że chyba dzisiaj nie zaśniesz? :)

Lekka szydera z przymróżeniem oka, a w Tobie moralizator się odpala. Nie wszystko należy brać tak od razu na poważnie. Jak nie potrafisz wyciągnąć z kontekstu czy to na serio czy nie, to dla mniej spostrzegawczych zawsze daje emotkę na koniec zdania ;) Protip special for you :*"
Skierowałem do Ciebie do tej pory dosłownie sześć słów, to komu z nas dwóch tu się coś odpaliło? :) A prostactwo w ramach "lekkiej szydery z przymróżeniem oka" nie przestaje być prostactwem. Zobaczyłem kilka prostackich "żartobliwych" komentarzy o kobietach (nie o konkretnych, a o ogóle kobiet) i zapytałem, czy autorom nie wstyd - mnie by było wstyd coś takiego pisać publicznie. Niepublicznie zresztą też. Masz jeszcze jedną emotkę na koniec, żeby nie było, że nie będę mógł dziś usnąć przez Twój komentarz: :)

@Be4Again napisał: "Trochę luzu rycerzu na białym koniu :)"
Trochę ogłady, zgrywusie. :)

@Szogun napisał: "Odpowiem chyba za wszystkich. Nie."
Nawet nie będę się wdawał w dyskusję, trochę współczuję sposobu postrzegania rzeczywistości. :)

@Szogun napisał: "Z tego wszystkiego jest prosty wniosek. Baby to ch..."
@Be4Again napisał: "A kto normalny bierze penisa do ust? :D" @Adi17 napisał: "Nie wiem czy znacie - "baby to cycate ch..e, tylko c..a je ratuje" :D"
@Rafson95 napisał: "W każdej kobiecie ****y dwie trzecie"
Nie wstyd wam?

@Artu napisał: "Może warto zaznaczyc że chyba 4 zawodników NF gra wciąż z reprezentacja WKS w Pucharze Narodów Afryki.
Chyba że cos przegapiłem i owi piłkarze są juz w Anglii"
Dzięki za zwrócenie uwagi, nie pomyślałem o tym, a to rzeczywiście istotna informacja. :) Już dodałem.

@executer1 napisał: "No ja rozumiem gdyby to był Mbape chociaż, że domagają się specjalnego traktowania, albo piłkarze wielokrotnego mistrza Anglii ostatnimi czasy , ale kim jest Saka w tym zestawieniu ?"

Ale w Arsenalu gra Saka i to on jest co mecz koszony równo z trawą, a nie Mbappe i nie Messi. Idąc tym tokiem rozumowania: jeśli w meczu sędzia podejmie 5 decyzji ewidentnie na niekorzyść Arsenalu, to nie należy zabiegać o to, żeby poniósł konsekwencje, bo to tylko jakiś tam ligowy gwizdacz, a nie Pierluigi Collina? XD

Co klub może waszym zdaniem zrobić poza taką skargą do organu sędziowskiego? Lepiej siedzieć bezczynnie? Kupić Sace tytanowe nogi? Czekać na kolejny przypadek Eduardo, Ramseya, Diaby'ego czy Wilshere'a, którym kontuzje zrujnowały świetnie zapowiadające się kariery, a w najlepszym przypadku wstrzymały rozwój na kilka lat?

@Cartman_KG: viaplay.pl ;)