Komentarze użytkownika Gooner250

bialysul--> A właśnie że zasługuje na takie pieniądze, z tym że Song czy Wilshere zasługują na znacznie więcej.

gaciu1995--> grubo przesadziłeś. Wilshere w poprzednim sezonie grał w praktycznie każdym meczu, w większości błyszczał. Chamberlain pomimo bardzo dobrego sezonu na pewno nie jest tak istotny jak był Wilshere. Zauważ że ciągle siedzi bardzo dużo na ławce, podczas gdy Wilshere był podstawowym zawodnikiem, wręcz gwiazdą 1 drużyny.

Myślałem, że to coś nowego, ale przecież to jest stare, ma już około miesiąca.

Ale fajny odcinek.

Liverpoolek12--> Dokładnie.
Prawdziwego kibica poznaje się po tym jak zachowuje się gdy jego zespołowi nie idzie. Kibice Arsenalu są bardzo doświadczeni, jeżeli chodzi o rozczarowania, wiec wydaje mi się, że są najwierniejsi i najprawdziwsi. Podobnie z Liverpoolem.

A United i Chelsea to w Polsce w dużej mierze sezonowcy, co racja to racja. Bo wygrywają, grają w finałach itd.

maciek199022--> co racja to racja.


diablica--> no to szykuj się na oglądania na sopcaście, bo przegracie tą ankietę, hahaha.

Choć te ruskie sopy HD to mają zajebistą jakość, co by nie mówić, wydaje mi się, że nawet lepszą niż w TV w pubach :>

Ryzykowny typ Fulham-Norwich. Ja jednak postawiłbym na Fulham, bo jednak grają u siebie. Są w przeciętnej formie, ale wpadki tym razem nie będzie(chyba:>)

Mam nadzieję, że Aston Villa postawi się Chelsea i ugra chociaż punkt. Każdemu Kanonierowi sprawiło by to nie lada radość.


Tottenham-Swansea, odważny typ, kury są w słabej formie, taki wynik byłby rewelacyjny, no i Blackburn, niech gryzą trawę, w końcu walczą o utrzymanie, i też niech nie dadzą Manure spokoju.

No i dobrze. Cieszy mnie to z dwóch powodów.

Po pierwsze, wolę Hazarda, może w zaistniałej sytuacji jego będziemy się starali pozyskać.

Po drugie, lubię BVB, i cieszy mnie to, że nie będzie się osłabiać.

Właśnie fryzura Jenkinsona mi się podoba, a najlepszą ma moim zdaniem Chamakh.

Kanonier9p--> gdyby było tutaj głosowanie na jakiegoś konkretnego zawodnika(np. polskiego) albo na gol, wtedy to rzeczywiście byłoby nieobiektywne i dziecinne, bo zebrali by się i wygrałby niezasłużenie ktoś, albo bramka.

Natomiast w tej sytuacji po prostu pieprzysz głupoty jak potłuczony.
To jest głosowanie na nasz mecz, mecz Arsenalu. Nieważne kto głosuje, dzieci czy nie dzieci, chyba chcesz oglądać w TV naszych, a nie inne zespoły? A nawet jak nie masz tego kanału, to chociaż miej na uwadze tych, co mają, albo tych, co chodzą do pubów. I następnym razem weź się zastanów przed tym co piszesz.

No proszę, bez kontuzji naprawdę mamy bardzo mocną tą lewą stronę. Gibbs i Santos to świetni piłkarze, trudny orzech do zgryzienia ma teraz Wenger, na kogo postawić? Na młodziutkiego Gibbsa w formie, czy doświadczonego i chyba piłkarsko lepszego Santosa?
Ale to dobrze, takie problemy chciałby mieć każdy trener. Oby tylko kontuzje omijały zawodników.

Według linku z stadiony.net co ktoś tu dał, minimum miejsc na finał LM to 70 000. Ok, ale od kiedy Benfica ma tyle miejsc na Estadio da Luz? No właśnie. Ma nieco ponad 65 000.

Nie wiem, może zwiększą ilość miejsc specjalnie na finał, to nie powinien być problem z 5000 krzesełek, ale nie sądzę.

"Oby chłoapk wyszedł z tego i może jeszcze kiedyś zagrał w Arsenalu "

Nie żartuj sobie człowieku.
On już do sportu nie wróci zapewne, a co dopiero do gry w Arsenalu.

Brutalna i bardzo smutna prawda. Oby tylko przeżył, to jest najważniejsze a kariera nie ma w tym momencie żadnego znaczenia.

Na Arsenal.com można wysłać wiadomość Muambie. Zachęcam, ja już wysłałem.

Diabliiica---> dobrze prawisz.

Też się pomodlę za niego dzisiaj. Nie wiem czy to coś da, ale przecież nie zaszkodzi.

Mówię, nauką niech się zajmie, zamiast wypisywaniem kretynizmów na forum.

Nie rozumiem, jak człowiek może być tak obojętny wobec futbolowej tragedii. Futbol jednoczy wszystkich, takie tragedie boiskowe też.

Trzeba być ignorantem i kretynem, by wypisywać coś w stylu "co mnie to obchodzi".

Jak cię nie obchodzi, to się nawet nie przyznawaj. Chyba wiedziałeś, że spotkasz się z bardzo negatywnym odzewem, więc celowo to zrobiłeś, by sprowokować, lub po prostu jesteś chamem albo głupcem.


Dobrze, że Muamba najpewniej z tego wyjdzie. Stan stabilny, wielka ulga.

KliMo--> jesteś żałosny.

Tyle w temacie a teraz wyjazd spać albo do nauki bo matura czeka, jeszcze nie zdasz i rodzice się pogniewają.

CESC_04-->

Co Ty pierdzielisz?


Squilaci, Gallas, Silvestre, Lehman,


Z tej listy to zgodzę się do Sq i Silvestra, z tym że oni mieli realnie wzmocnić zespół.

Lehmann to niemal bramkarz legenda, Wenger go ściągnął TYLKO dlatego, że mieliśmy wyjątkowo złą sytuację z bramkarzami.

Natomiast co do Gallasa, no to bzdura, przecież był bardzo dobrym obrońcą ,przychodził nie jako dziad, tylko jako gwiazda.

Z tym że osobiście wolałbym, by on odszedł, niż Kolo Toure.

Travez--> jak chcesz, to ja Cię zlinczuję ;)

Nie chcesz tych znakomitych piłkarzy, ale mnie to nie dziwi. Skoro jesteś fanem Ruchu Chorzów, Atletico Madryt i Arsenal, no to cóż, jak można być jednocześnie kibicem tylu drużyn? Raczej nie kochasz Arsenalu i założę się, że o wiele bardziej cenisz rodzimy Ruch, co oczywiście nie jest złe, ale bym powiedział, że jesteś bardziej sympatykiem Arsenalu, niż jego kibicem.
Więc i w sumie transfery Ci spływają jakie Arsenal dokona, tak samo jak i miejsce w tabeli.

Jeżeli się mylę, to przepraszam ale takie wrażenie odnoszę.

grzegorz1211--> nie wiem do końca jak to było z Raulem, ale Raul chyba chciał zmienić klub i strony rozeszły się w pokoju. Może się mylę, ale tak mi się wydaje.

Zresztą Raul wymiata w Bundeslidze, jest gwiazdą Schalke i ligi. Tak więc to niezbyt dobry przykład.

Natomiast Del Piero, no cóż, on w Arsenalu? No bez jaj. Po co nam on? To wielki zawodnik, naprawdę wielki, ale jest już nieco wypalony, to raz, a dwa, ten wiek.
Powinien zakończyć karierę w Juventusie, a jak chce pograć, to powinien pójść do jakiejś egzotycznej ligi.

Na czołowe kluby to nie ma co liczyć Del Piero, bo przecież takiemu weteranowi nie zagwarantują gry.

A po co Del Piero ma psuć swój wizerunek przejściem do jakiegoś giganta i skończeniem kariery w takim stylu, siedząc na ławie ciągle albo na trybunach.

Trolololooooo

Hahahahaha :D


To może jeszcze Platiniego i Rivaldo?

6 mln euro?? :O

Przecież to kosmiczna suma za Parka.

Sprzedawać z pocałowaniem ręki!! I można im Chamakha bądź Sq dorzucić, a oni niech nam Suareza dadzą.

Z tego co ja czytałem na forum evertonu anglojęczynym, to większość kibiców nic do Mikela nie ma. Po prostu się pogodzili z jego odejściem i tyle, życzyli mu powodzenia i dziękowali za grę.

Było kilka osób, co mu tam wrzucały, ale to zdecydowane mniejszość.
Ja sądzę, tak jak niżej już pisałem, że go ciepło przywitają.

Kondzio--> "Smutna prawda :) "



Smutna? Moim zdaniem to nie jest smutne :) To dobrze, że Parker okazał się przeciętniakiem w Tottenhamie, lepiej, niż miałby się nim okazać u nas, bo za dużo takich już mamy(Chamakh, Park...)

CLEVER--> czasem... :P Nie no, ale jeżeli nie pójdę do baru, to zawsze z nim ogląam mecze w domu, wierny kompan ;)

stefcio15--> ale ja zaznaczyłem na początku "nie chwaląc się" :D

Więc się nie chwalę :P

No to nie pozostaje Artecie życzyć nic innego, jak tego, by strzelił gola byłemu klubowi ;)

A o to, jak go przyjmą kibice, to jestem spokojny. Na pewno będzie to ciepłe przywitanie.
Skoro kibice Liverpoolu klaskali dla Artety gdy znosili go na noszach mimo iż grał u odwiecznego rywala, to kibice Evertonu jak mieliby się zachować :)

To na pewno będzie wielki dzień dla Artety.

Nie chwaląc się można rzec że też mam pokój poświęcony Arsenalowi, 13 szalików rozwiesiłem, 13 koszulek z różnych sezonów, mały dywanik Arsenalu, bidon Arsenalu, miś Arsenalu, okrycie kanapy Arsenalu, pościel Arsenalu. Niestety nie mam żadnego autografu :(

Osobiście mam nadzieję, że Carl będzie kiedyś grał tak dobrze, jak mocno kocha Arsenal. Niech się rozwija. Początek sezonu słaby w jego wykonaniu, ale tuż przed kontuzją grał już przyzwoicie.

FuzBal--> a no właśnie. Trafiłeś w sedno co do zawodnika roku FIFY.

Tutaj o wiele większe szanse mają Ronaldo i Messi, z racji tego, że oni coś wygrają, przy okazji strzelają też mnóstwo bramek.
Wątpię jednak, by Ronaldo ugrał coś na euro, a Messi, wiadomo, ma wtedy wakacje.

Robin z kolei z Arsenalem niestety nic nie ugra w tym sezonie, więc to go stawia w złej sytuacji.
Pomóc mu może tylko Euro i jeżeli tam trochę postrzela a Holandia by wygrała, no to będzie faworytem jednak do gracza roku.

I zostanie :) Nie widzę innej opcji.

Te, panie Parkinson, obudź się pan z tego snu, trzepnij głową w ścianę i dopiero się wypowiadaj.

Nie obawiają się nas. Więc kłamie, co jest oczywiste.

Sędziować...
Tak to jest jak się czyta jednocześnie artykuł z Webbem.

Trenować oczywiście, choć może sędziował by lepiej niż trenował, kto wie.

I niech leci jak najdalej, najlepiej poza ligę, może zechce sędziować Cracovię, bez urazy kibice Pasów.

Joker--> było z 20 komentarzy odnoszących się do tej pomyłki ;) Tak dla Twojej informacji.

A Coloccini to ten tarzan? No cóż, od razu widać, że inteligencją nie grzeszy tuman.

Daglish sobie może chcieć, głupi stary dziad.
Niech on się przejmuje lepiej swoją posadą, bo nie nim się obejrzy, to go wypierdzielą na zbity pysk solidnym kopem, za to jak prowadzi ten klub i jak grają jego genialne piłkarzyki pokroju Carolla, czy Downinga.
Kibice LFC też powoli mają go dość na tym stanowisku, więc zamiast gadania bzdur od rzeczy mógłby się dziod zająć czymś pożytecznym.

Sraki czy Kuraki, co za różnica :D

Chyba pierwszy raz się muszę zgodzić z ocenami z tych portali! :O :O

karlo--> jeszcze Ci się w głowie nie kręci? :>

Przystopuj trochę :D

Wszędzie ten Dzień Kobiet i Dzień Kobiet, nie znoszę tego święta, podobnie jak Walentynek, Halloween, Dnia Chłopaka i Dnia Mężczyzn czy jakoś tak. Beznadziejne te święta. A tu jeszcze wzmianka w tekście o piłce nożnej, o Arsenalu na samym początku :/ No ja pierdzielę. Coś mi się robi.

Rozumiem Dzień Babci, Mamy, Dziadka czy Taty.


Nie wiem, może jestem inny, ale mnie irytują tego typu święta jak wymieniłem w 1 akapicie swojej wypowiedzi.

Ramsi--> buhahaha :D

Kopali się w Jacuzzi :> Dobre rewelacje wypisujesz :P

Pinguite--> nie kracz, błagam cię, nie kracz!

Mimo iż wprost uwielbiam Robina, to zaczynam się obawiać, że skończy się z nim tak samo jak z innymi gwiazdami Arsenalu w poprzednich latach.

Ewentualne odejście do Realu mu wybaczę. Ale jak odejdzie do Barcelony lub City, no to niestety, tego ja i zapewne większość kibiców mu nie wybaczy.

Marzę, by został i był drugim Bergkampem, no ale zobaczymy.

Super wiadomość :)

Rosa w formie to geniusz środka pola, po prostu, Mozart ;)

Cieszy mnie to, że nie zamierza odchodzić, przyda się nam.


Ale z drugiej strony Polska może mieć lipę jak Rosa pozostanie w takiej formie do Euro :D