Komentarze użytkownika Gunnerrsaurus

Nasz skład wygląda dużo gorzej od Evertonu, jak Arteta tego nie przegra to jest geniuszem

@MuodyWenger:

Moim zdaniem jest to największe i najbardziej prestiżowe osiągnięcie jakie może zdobyć kobieta w sporcie. Na przykład piłka nożna wśród kobiet nie jest jakaś popularna, więc nawet wygrywając mistrzostwa świata nie zrobi się takiego szumu jak wygrywając wielkiego szlema. W tenisie jest wyjątkowo mała przepaść w popularności między mężczyznami a kobietami. Na dodatek gra się w pojedynkę, a więc cały sukces przypisuje się jednej osobie. Wiadomo, jest to zasługa paru innych osób, na przykład tenera, ale to co innego niż sport zespołowy, gdzie na sukces pracuje cała drużyna w równym stopniu.

@Pietraszko:

Ale o co Ci chodzi? Dupka pękła bo Polak rodak zdobył jedną z najbardziej prestiżowych nagród jaką w ogóle może dostać człowiek?

Sprzedać go w pizdu, niech chłopak zrobi karierę

ALE AKCJA SAKI, DZIK Z NIEGO NIESAMOWITY

NO NIE DA SIĘ TEGO OGLĄDAĆ

Jak patrzę na to jak Arteta kombinuje z obstawianiem pozycji numer 10 to jest mi go wręcz trochę szkoda, bo domyślam się jak mu musi być głupio, że definitywnie skreślił Ozila

@mallen:

To nie będzie miał kim grać, bo według k.com każdy zawodnik co rozegra gorsze spotkanie to sabotażysta

Ciężki rywal nam się trafił, nie będziemy faworytem. Jak z nimi odpadniemy, to Arteta poleci... bo poleci, prawda?

"Trzeba przyznać, że terminarz jest trudny, dzisiaj rewelacja sezonu Aston Villa, następnie wyjazd do Leeds, zaraz Wilki na trudnym terenie, później Tottenham z niebezpiecznym Kanem i Sonem i znowu na trudnym terenie Burnley, które coraz bardziej potrzebuje punktów, żeby utrzymać się w lidze, więc będą walczyć."

Mój komentarz z 08.11, wtedy myślałem, że żartuję, ale my z tych spotkań uzbieraliśmy okrągły jeden punkt xd

A gdybym mógł cofnąć czas to w momencie, kiedy Wenger odchodził poleciałbym do Londynu tylko po to, żeby klęknąć przed legendą Arsenalu w jego ostatnich chwilach w klubie, a rzeczywistość jest taka, że jedyne co robiłem to pisałem tutaj Wengerout i żałuję tego. Arsene, byłeś wielki, ale żeby sie o tym przekonać musieliśmy dostać porównanie

Jak nie zwolnią Artety to zarząd przebije samego Mikela, który to z kolei niedawno przebił Xhakę, który to też przebił już jakiś rok temu Mustafiego w procesie niszczenia tego pięknego i wyjątkowego klubu.

@taxi_driver napisał: "Ludzie dajcie spokój z tym zwolnieniem Artety. Przecież kurde jechaliśmy ich jak chcieliśmy w drugiej połowie. Xhaka nam zawalił mecz a nie Mikel!! Co Arteta kazał mu gościa za szyję łapac?!"

Nie mogę wyczuć czy to sarkazm, ale mam nadzieję, że tak. Xhaka schodząc z boiska prawie ten mecz uratował

Aż 5 minut doliczył, jak dobrze pójdzie to jeszcze przed końcem meczu uda się wypełnić papiery zrywające kontrakt Artety

@RahU:

Jakiś admin frustrację przelewa na niewinnych userów k.com, dla niektórych widok zbanowanego konta może wywołać silny stres skutkujący jakąś chorobą, żądam wyjaśnień.

Ogarnijcie się z tymi banami, bo to trochę żałosne

@Simpllemann:

A z Burnley u siebie kiedy ostatnio przegraliśmy? ;_;

TEN KLUB JEST KUŹWA MEMEM

@Elastico07 napisał: "Co jeszcze się musi wydarzyć żeby tego błazna Xhake ktoś sprzedał z tego klubu"

Ktoś musi złożyć ofertę

Xhaka zszedł, a my nadal nie wygrywamy, mało tego gramy chyba jeszcze gorzej

Czerwo i wracamy do gry

Plot twist: to Burnley gra mecz życia w obronie, dlatego nie możemy nic strzelić

Boże przenajświętszy, nie da się tego oglądać. Zróbmy coś w końcu, ja nie mam na myśli bramek, bo to za wiele na początek, ale chociaż jakaś przyzwoicie wyglądająca akcja, parę podań z pierwszej piłki... Proszę, bo chyba odpuszczę sobie drugą połowę.
Jak tego nie wygramy to chyba Arteta już powinien polecieć, przecież tu nie ma na co czekać. Gość wygląda jakby się pogubił, nawet jak są na niego zbliżenia to widać, że to już nie jest ten sam pewny siebie gość z pomysłem na grę. Mam wrażenie, że w myślach tylko się modli żeby się nie skompromitować. Patrzę na niego i trochę jest mi go szkoda, bo widzę, że on doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że sobie nie radzi.

Bo nie chce wpaść do sieci.

@Placio:

Być może. Dopiero odpaliłem mecz :)

Ja standardowo chciałem tylko napisać, że Saka to nasz najlepszy zawodnik.
Miłego oglądania

Ale Van Dijk jest ważny dla Liverpoolu...

Ktoś ma statystyki the reds z Holendrem i bez niego w składzie?

@arsenallord:

Tutaj każdy kto przyjedzie jest faworytem. Noooo może Burnley dzisiaj nie jest

Spalony ewidentny

@lordpat:

Ja często myślę o RvP i Fabsie, uważam, że Robin to najlepszy napastnik, a Fabregas najlepszy rozgrywający Arsenalu ostatniej dekady. Cieszę się, że udało im się osiągnąć coś więcej niż wdzięczność kibiców za lojalność. To jest sport, niektórzy chcą zrobić karierę i nie powinniśmy im tego zabraniać

Jakoś bardzo bym się nie ekscytował, obrona sama oddała nam tę bramkę zostawiając Balgouna zupełnie niepilnowanego. W takich meczach raczej nie wywalczy pierwszego składu, bo strzelanie bramek nie jest jakimś wielkim wyczynem. Ale... wiadomo, że zawsze bramki cieszą

Ta kartka dla Willocka to jakiś żart. Sędzia poziom maksymalnie 4. polskiej ligi

Myślałem że to rykoszet, ale jednak nie... Piękna bramka , a ESR kolejna asysta

@patryksz:

Gdybym miał w portfelu wolne 3 stówki to bym sobie inaczej życie ułożył

Tankowałem dzisiaj auto, wyszło 200 zł i 1 grosz, Pan wyraźnie powiedział "poproszę 200 zł i 1 grosz", zwykle kasjerzy już nie chcą tego grosza, bo i tak pewnie wychodzą na tych końcówkach na plus, częściej są winni grosik niż go darują klientowi, no ale dobra, chciał ten jeden grosz to nie będę się kłócił, bo mu się należy, jak to mówią grosz do grosza i będzie kokosza. Może właśnie takie podejście miał kasjer i nie chciał być stratny nawet tak małej kwoty. Niestety nie miałem takiej monety, więc dałem 200 zł i 5 groszy... a Pan mi wydał 3 grosze. Co mam o tym myśleć?

Widzę że wielu z was zastanawia się dlaczego Luiz nie zastąpi generała w środku pola, otóż już tłumaczę, nasz trener widzi w tym człowieku siebie sprzed lat, czyli gościa rozrzucającego piłkę na boki i ogólnie panującego na boisku. A to, że Xhaka jest jeszcze gorszy od Artety (i nie piszcie mi tu jakim Miłek był wspaniałym piłkarzem, bo tak nie było, no chyba że weźmiemy pod uwagę tylko te mecze, które faktycznie mu wyszły), to już inna sprawa. My to dostrzegamy, ale czasem ślepa wiara trenera w zawodnika sprawia, że przymyka on oko na niektóre mankamenty, a może nawet ich zwyczajnie nie widzi

@RIVALDO700 napisał: "Tylko 1 post"

Widzę że znalazłeś kolejny sposób na robienie z siebie błazna. Gratuluję

@Simpllemann napisał: "Jeśli w składzie posiadasz piłkarzy słabo grających głową, to nie zagrywasz im takich piłek."

Hehe taa, właściwie to Laca ostatnio jest w tak słabej formie, że w ogóle nie powinno się mu podawać, nie podajesz też na skrzydło jeśli posiadasz tam Williana u którego widać brak zaangażowania i nie grasz przez środek, bo jest tam Xhaka, który tylko spowalnia akcje.
Bellerina powinien sam rozpoczynać i kończyć akcje, wtedy udowodniłby swoją wartość

@Spejsik:

Nic takiego nie napisałem

**** mnie strzela jak oglądam piłkę nożną w ostatnim czasie. Logo na FB w tęczowych barwach, chorągiewki w tęczowych barwach, opaski kapitanów w tęczowych barwach, majtki pewnie też w tęczowych barwach, na koszulkach jakieś napisy BLM czy inne gówno, klęczenie kij wie po co, bramki czarnoskórych (nie wiem czy to słowo jest obraźliwe, jak tak to przepraszam) liczone podwójnie... Zaczyna się mecz i nasi zawodnicy już chyba myślą, że połowę roboty odwalili, bo podlizali się gejom i murzynom (przepraszam ponownie, bo te stwierdzenia chyba są obraźliwe) i co robią? Oddają 2 strzały, podają do przeciwników, oddają auty, przepraszają za wszystko i przytulają się z rywalami, bo jeden został dotknięty czołem o czoło, a drugi został zmieniony i nie chce mu się biec. Od tej sztucznej i przesadnie okazywanej dobroci w stosunku do innych orientacji i innych kolorów skóry, już chyba wszyscy zapomnieli co to jest rywalizacja, w głowach coś się poprzestawiało i podświadomie robimy wszystko, żeby żeby nikogo nie urazić, boimy się strzelać i wygrywać mecze.
Nie przypominam sobie, żeby piłka nożna była tak irytująca pod każdym względem, a na dodatek jest to okres najgorszej formy klubu któremu kibicuję... No i na trybunach nie ma kibiców... Poprawność polityczna zniszczyła nam ten piękny sport.