Komentarze użytkownika IPiotrek
Znaleziono 2147 komentarzy użytkownika IPiotrek.
Pokazuję stronę 28 z 54 (komentarze od 1081 do 1120):
Oby tak dalej. Jak kadra nam się jeszcze bardziej nie wykruszy to końcówka roku nie powinna być taka zła.
Trzeba wygrać w niedzielę, żeby zrobić sobie zapas punktowy przed trudniejszymi meczami i będzie dobrze.
Panowie Redaktorzy!
Wypadałoby napisać o Ozilu, który kapitalnie rozpoczął akcję dającą pierwszego gola.
No i trochę większe słowa uznania należą się Joelowi, który wykonał kawał dobrej roboty przed asystą przy drugiej bramce.
Szkoda, że Walcott znowu jest cieniem zawodnika.
Mamy doświadczenie jak przegrywać ważne mecze.
Zwykle tak bywa, że w takich spotkaniach jak dziś, Kanonierzy wyglądają jak "żółtodzioby".
Mimo wszystko, liczę wieczorem na jakiś przełom i pełną dominację :)
Musimy rozjechać walcem ten grecki autobus.
Zrządzenie losu sprawiło, że mimo woli Arsene musi dokonywać rotacji w składzie :)
Tego potrzeba zawodnikom, którzy długo czekają na swoją szansę. Szkoda, że grają tylko dzięki kontuzjom innych zawodników.
"Mógł ich wysłać do sekcji gry w bierki - tam nic im by nie groziło."
Jak dla mnie to co parę kolejek, kilku naszych grajków właśnie tam powinno spędzać więcej czasu niż na boisku :)
Naiwnie wierzę, że Boss liczył się z kontuzjami, ale faktycznie ma szeroki i silny skład. W jego odczuciu zawodnicy z poza pierwszej "11" są w stanie zastąpić kolegów bez większej utraty jakości.
No to teraz pozostało tylko kibicować rezerwowym, aby spłacili zaufanie jakim obdarzył ich Wenger.
Niestety jeśli będzie inaczej to oczywiście wina musi spaść na menadżera, który zbudował taki, a nie inny skład.
Po raz kolejny nie wyciągnął wniosków z poprzednich lat dotyczących podatności na kontuzje kilku kluczowych zawodników. Po raz kolejny mając rzekomo szeroki i silny skład sporadycznie dokonywał rotacji, świadomie narażając zawodników na przemęczenie i dodatkowe ryzyko długoterminowej kontuzji.
Nie oszukujmy się, od kilku dobrych lat sytuacja się powtarza, a sztab szkoleniowy z menadżerem na czele nie są w stanie sobie z tym poradzić i popełniają te same błędy. Za to zawsze znajdzie się wymówka.
Można się z tym nie zgadzać i ciągle powtarzać, że to pech, albo poprostu uznać, że Arsenal to tylko bogaty klub z bardzo dobrą infrastrukturą, ale przez swoją politykę, piłkarsko to zaledwie europejski mocny średniak.
Rysuje się szansa dla Bielika, bo Flamini też długo nie pogra (za kartki). Ramsey wróci na mecz lub dwa i też będzie się dalej leczył.
Oby do stycznia utrzymać się w czołówce, a potem powinno wrócić paru zawodników i może kogoś uda się sprowadzić.
@Energiser
Zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości, nieraz już o tym wspominałem. Dużym problemem Arsenalu jest wąska kadra zawodników na odpowiednio wysokim poziomie, plus oczywiście jak co roku kontuzje niemal tych samych zawodników.
Tuż po zakończeniu okienka transferowego pisałem, że wkrótce najprawdopodobniej ze składu wypadną Ox, Jack, Ramsey i Walcott - no i proszę. To już nawet nie jest prawdopodobieństwo tylko pewnik, że w ciągu sezonu oni wypadną na dłużej ze składu.
Niby 30% posiadania piłki to mało, ale nie odbiegaliśmy od Bawarczyków w ilości przebiegniętych kilometrów i to jest bardzo ważne.
Mimo defensywnego stylu, niskiego posiadania i małej ilości wymienionych podań nieźle się ten mecz oglądało, każda nasza kontra była groźna, byliśmy bardzo konkretni w swojej grze.
Chłopaki weszli w tym meczu na wyższy poziom, którego osobiście się po nich nie spodziewałem - oby nie był to jednorazowy skok.
W Monachium będzie trudniej, bo Bayern bardziej zmotywowany, podrażniony i do tego przed własną publicznością to maszyna nie do zatrzymania.
Kolejny dobry mecz przeciwko drużynie, która chce grać z nami otwartą piłkę, w dodatku mając na boisku tylko jednego pożądnego obrońcę.
Przeciwko takim zespołom potrafimy grać, gorzej kiedy ktoś gra taktyką Olympiakosu.
@Sadu
Chcesz powiedzieć, że od paru lat jesteśmy oszukiwani przez Zarząd i Menadżera Klubu Arsenal F.C. ? ;)
Piętą achillesowa Arsenalu jest kiepska organizacja gry zarówno ofensywnej jak i defensywnej. I nie jest to problem, który pojawił się w tym sezonie.
Tutaj nawet wzmocnienia kadrowe nie pomogą, bo taktycznie leżymy.
Jesteśmy pod tym względem 3 klasy niżej niż Bayern.
Kiedy robi się ciaśniej to nasza gra staje się schematyczna, łatwa do przewidzenia dla przeciwników i jeśli Sanchez albo Oezil nie błyśnie jakimś extra zagraniem to męczymy się niemiłosiernie. Mało strzelamy z dystansu, pchamy się na siłę w pole karne gdzie jest często 7-8 obrońców. Dośrodkowania są zwykle marnej jakości tak jak SFG. Piłkarze chaotycznie przesuwają się po boisku, a większość liczy tylko na błysk Sancheza. Niestety, tak to wygląda od dłuższego czasu.
W obronie odkąd zaczął grać Francis zaczęło to wyglądać lepiej, stabilniej, ale teraz znowu wróciła panika, nieodpowiedzialność, brak koncentracji i współpracy pomiędzy kolegami z drużyny.
Zespół, który z sezonu na sezon powinien grać bardziej dojrzale, wygląda w meczach o stawkę jakby grał juniorami, którzy owszem może mają technikę, szybkość i talent, ale kompletnie brakuje im doświadczenia i ogrania.
Do marnej gry w ofensywie dołożyliśmy frajerską grę obronną z przed dwóch sezonów. Ciekawe ile można ugrać w PL grając w ten sposób, bo w Lidze Mistrzów szybko zweryfikowano i odkryto przeciętność naszej drużyny (ale chyba też ligi angielskiej).
Wymówki na ten sezon już się chyba skończyły, bo kontuzje można było przewidzieć i się przed tym zabezpieczyć (no tak, ale nie było lepszych zawodników na rynku), mistrzostw nie było, eliminacji do LM też nie (aha, ale przecież od tego sezonu to jest atut, bo szybciej się wchodzi do gry o stawkę itp.), więc (oprócz Alexisa) wszyscy mieli równy czas na odpoczynek.
Skoro było tak dobrze to dlaczego jest tak źle ?
Nigdy nie byłem za zwolnieniem Francuza, ale w tym sezonie to wszystko poprostu nie trzyma się kupy, nie widać postępu, a wręcz cofnięcie się w rozwoju, aż dziw bierze, że jesteśmy tak wysoko w tabeli PL.
Jeśli uda nam się wygrać z Bayernem chociaż jeden mecz to będzie to oznaczało tylko tyle, że:
1. Bayern nas zlekceważył.
2. Mieliśmy fuuuuuuuurę szczęścia.
3. Mecz został ustawiony przez bukmacherów.
Przy czym wszystkie 3 przypadki mogą wystąpić jednocześnie :)
Po prostu tak słaba drużyna jaką jest obecnie Arsenal nie jest w stanie wygrać z tak mocnym Bayernem, chyba, że wystąpią jakieś nieprzewidziane czynniki. To tak jakby juniorzy młodsi grali z seniorami.
P.S. Dlatego warto postawić coś na Kanonierów w następnej kolejce LM :)
Po raz kolejny większość zawodników udowodniła, że nie zasługuje na grę na poziomie do jakiego aspiruje Arsenal, albo/i Wenger ze sztabem szkoleniowym nie potrafi nauczyć tych zawodników odpowiedniej organizacji gry. Dodatkowo wiara Wengera w tych wielu pseudo-klasowych graczy jest zgubna dla naszego klubu.
Mamy za dużo przeciętnych kopaczy, którzy w topowych klubach nawet nie powąchaliby ławki rezerwowych.
I owszem, ktoś napisał, że powalczymy, ale wygrać z FCB chociaż jeden mecz to tak jak liczyć na wygraną Polski z Niemcami na wyjeździe. Możemy wygrać tylko wtedy, gdy tak jak dziś Pireusowi, dopisze nam fuuuura szczęścia.
A Wenger pisze sobie drugą (gorszą) historię w Arsenalu. Niby na boisku grają piłkarze i to nie on odpowiada za takie indywidualne błędy, ale jak tu nie winić menadżera, który opowiada, że na rynku nie było zawodników, którzy mogliby wzmocnić taką kadrę jak ma Arsenal. Teraz to on chyba sam w to nie wierzy.
Co sezon ta drużyna musi najpierw sięgnąć dna, żeby potem rozpaczliwie ratować jakoś twarz czyli utrzymać się w Top4 PL. W tym sezonie wszystko wskazuje na to, że coś się zmieni, bo po raz pierwszy od kilkunastu lat nie będzie nas w następnej rundzie LM. Może to będzie impuls do zmian, bo skoro nie ma postępu to należy coś zmienić.
Boss obiecał mistrzostwo w ciągu 3 lat, zostało mu półtora sezonu, w PL sytuacja jest otwarta, ale ten brak stabilności w grze obronnej i wciąż schematyczna gra ofensywna nie wróży nic dobrego.
Jak tu nie mieć pretensji do Wengera za to, że zespół gra tak przewidywalnie - nawet trener Dinama przed meczem z Bayernem stwierdził, że Arsenal grał schematycznie nie potrafił ich niczym zaskoczyć, wszystkie akcje były takie same, w odróżnieniu od Bayernu, który ma szeroki wachlarz konstruowania akcji. To pokazuje w którym miejscu jesteśmy i to potwierdził Bayern w dzisiejszym meczu z Dinamem.
My pod względem organizacji gry jesteśmy 2-3 klasy niżej niż FCB.
Nawet zaryzykuje stwierdzenie, że sprowadzając 5 głośnych nazwisk nie bylibyśmy w stanie nic konkretnego wygrać, bo nasza organizacja gry jest ciągle na poziomie europejskiego średniaka. Czyja to wina?
" Jednak muszę powiedzieć, że Leicester zagrał bardzo dobrze"
No tak, "Lisy" zagrały tak jak Wenger by chciał, żeby przeciwnicy z nami grali czyli otwartą piłkę, bo wtedy możemy wykorzystać nasze atuty. Gorzej jest jak któraś z drużyn ośmieli się zagrać inaczej.
@batofator
Eee tam, np. Lee Mason to moim zdaniem jeden z lepszych sędziów. Szkoda, że dostało mu się trochę za nasz mecz z Crystal Palace (za to, że nie wyrzucił Francisa, chociaż spokojnie mógł dostać drugą żółtą).
"...nie mam pojęcia, jak zdążymy zregenerować siły."
Bez komentarza.
A Gabriel moim zdaniem zachował się jak prawdziwy wojownik. Widział co zrobił Costa i ruszył stanąć w obronie kolegi z drużyny. Za nim powinni ruszyć inni. Tak robią zawodnicy z charakterem i tak zachowują się w drużynach gdzie jest tzw. "team spirit". To wymusza poniekąd inne (niż w tym meczu) spojrzenie na sytację przez sędziego. Może Dean by się chociaż skonsultował z liniowym i inaczej ocenił zajście.
Już widzę jak taki Roy Keane albo Keown czy Vieira spokojnie przechodzą obok Costy po tym co zrobił.
W 10 trudno się gra. No do "chu.a pana", w 10 to wy graliście od 40 minuty. Nie ma usprawiedliwienia. Za tak słaby występ powinna być kara w postaci obcięcia i tak za wysokich tygodniówek.
Wenger w nich wierzy, ale oni chyba tego wogóle nie czują, albo co gorsze, większość jest tak słaba, że choćby nie wiem jak się starała to nic z tego nie będzie.
Kontuzjogenny ???
Dla dużej liczby użytkowników tego serwisu polecam temat:
kanonierzy.com/shownews_id-14669_Kontuzjogenny---zawodnik-czy-sport-.shtml
A tak poza tym uważam, że wiara Wengera w swoich zawodników jest bezgraniczna :)
No kto mógł przewidzieć, że Wilshere złapie poważną kontuzje? Ja mogłem, teraz czekam na Theo, potem na Ramseya i Ox'a. Zakładać się nie będę, ale prawdopodobieństwo jest bardzo duże, że powyżsi zawodnicy niedługo wypadną ze składu, niech tylko zaczną się mecze co 3-4 dni.
Dobrze, że mamy zdolną młodzież.
Nie ma co płakać. Za chwilę ściągniemy z wypożyczenia Akpoma, a on jak Francis okaże się rewelacją, a Giroud jak Arteta popatrzy z ławki jak młodszy kolega się rozwinął.
Do tego jeszcze dołączy Crowley i ten co tak mieszał w sparingach (nie pamiętam nazwiska) i będzie jakoś(ć).
Co by nie mówić Walcott to zawodnik, który oprócz szybkości nie ma zbyt wiele do zaoferowania i nareszcie najczęściej zajmuje najlepsze dla niego miejsce w Arsenalu czyli ławka rezerwowych.
Miał przebłyski jak wielu i to wszystko.
W kadrze Anglii też będzie tylko zmiennikiem dla Sterlinga.
No chyba, że tak jak Ramsey nagle wskoczy na wyższy poziom, ale w tym przypadku to chyba można śmiało powiedzieć - nic dwa razy się nie zdarza.
Jak to ujął Henry to nie jest naiwność czy arogancja tylko wiara:)
Niestety Wenger zbyt mocno wierzy w swoich zawodników, co powoduje, że staje się naiwny - podbnie jak styl gry, którym chce, aby Arsenal grał.
Styl który wymaga od wielu obecnych w kadrze zawodników umiejętności, których oni nie posiadają.
Tak może grać Barcelona, Bayern, Real, MCity nawet Chelsea, drużyny, które mają bardzo szeroką kadrę zawodników na bardzo wysokim poziomie, dzięki czemu 3-4 kontuzje nie są w stanie zbyt mocno wpłynąć na jakość ich gry.
Obiektywnie patrząc, od kilku lat my takiej kadry póki co nie posiadamy, a zaprzeczanie przez Wengera to zaklinanie rzeczywistości, naiwność lub jak woli Henry - wiara w tych co ma.
A może poprostu Boss blefuje, żeby potencjalni kontrahenci nie windowali cen za swoich zawodników:)
Welbeck ma prawie wszystko by strzelać gole seryjnie. Szybkość, siłę, dość dobrą technikę, jest waleczny i piłka "szuka go w polu karnym", ale niestety wykończenie to dno i 2 metry mułu.
Kokorin nie wygląda na kogoś, kto byłby lepszy od naszych obecnych zawodników, ale ma kilka ważnych cech, które mogą przemawiać za tym, że zawita na The Emirates: jest tani, kontrakt kończy mu się w przyszłym roku, czyli będzie jeszcze tańszy, do tego jest napastnikiem, a kibice chcą nowego napastnika, więc jest wyczekiwana "okazja", by Boss spełnił ich oczekiwania.
Oczywiście po podpisaniu kontraktu Wenger powie, że Alekandr ma jakość i doda naszej drużynie więcej opcji w przedniej formacji...czy jakoś tak.
"...możemy strzalć gole i one nadejdą"
Jasne, że nadejdą, tylko, że do lidera będzie już 15 punktów straty. Nie dość, że "piękny Oli" dostaje piłek jak na lekarstwo to jeszcze skutecznością nie grzeszy. Tu potrzeba szybszego, silnego napastnika, który oprócz przepychania się z obrońcami będzie potrafił wybiec zza ich pleców pobiec z piłką i wykończyć akcję celnym strzałem, nie przewracając się wcześniej.
Nie wiem czy ktoś taki jest obecnie dostępny na rynku, może Cavani (choć do skuteczności z Napoli to mu trochę daleko), ale raczej mało prawdopodbne.
@Bolek
Zgadzam się z przedmówcą.
Ile setek, muszą mieć nasze "napadziory" żeby strzelić jedną bramkę?
Gdyby w sytuacjach, które mieli Alexis i Giroud znalazł się Ramsey, byłoby pewnie 2:0, a tak to jeden za gorąca głowa (mimo to Sanchezowi można wiele wybaczyć), drugi brak umiejętności/instynktu strzeleckiego (z 6 metrów posłał piłkę w najdogodniejsze dla bramkarza miejsce do obrony), Aguero zapytałby Simona w który róg mu wpakować piłke, a nasz klocek niestety ledwo oddał strzał i tu jest różnica, która powoduje, że mamy już 5pkt. straty do lidera.
Z przeciwnikami jak Live trzeba wykorzystywać takie sytuacje, bo wiadomo, że dużo ich nie będzie, inaczej się nie wygrywa.
Mimo wszystko za drugą połowę należy się pochwała za grę obronną całego zespołu, taki Arsenal chcę oglądać.
A tak na marginesie dzięki sędziom LFC zgarnęło w ostatnich dwóch meczach 4 pkt., zamiast 1.
Oby tych punktów nie zabrakło nam na koniec sezonu.
@Wojakus
Chodziło mi ogólnie o liczbę kontuzji ważnych dla zespołu zawodników oraz małą ilość graczy na wysokim poziomie, którzy byliby nie tylko zmiennikami, ale dawali możliwość rotacji składem bez uszczerbku na jakości gry.
Wymieniłem akurat tych graczy, bo oni chyba najczęściej są niedostępni.
@Wojakus
"Wszyscy nagle kontuzjowani nie beda."
Historia pokazuje co innego, choć faktycznie ostatnio jakby trochę lepiej było. Nie mniej potrzebna jest szersza kadra zawodników o podobnej, wysokiej jakości.
Trzeba też pamiętać, że Ramsey, Wilshere, Walcott, Ox to zawodnicy, którzy lubia często chodzić na chorobowe i wtedy każda para nóg jest potrzebna.
A co bedzie jak kontuzji nabawią się Giroud lub Coq.
Ta szeroka kadra robi się nagle bardzo wąska.
Reusa kosztem Benzemy to chyba wszyscy by wybaczyli.
Można by się było męczyć z Olim w napadzie:)
Pewnie wszystko zależy o ruchów kilku dużych klubów i powstanie tej tzw. okazji na którą czeka zarząd Arsenalu.
Wygląda na to, że Sky poprostu podkręca atmosferę wokół Arsenalu. Treść dementi rzeczywiście jest co najmniej sprzed miesiąca.
@Piotrek_175
Ok, nie było tematu.
Wracając do Benzemy, oczywiście, że transfer praktycznie niemożliwy, tym bardziej patrząc na Real, który bez Francuza nie ma chyba ani jednej nominalnej 9.
Na Sky już pojawiło się "dementi" agenta Benzemy.
@Piotrek_175
Nie spinaj się tak.
Ok. 1300 komentarzy, na ostatnich 3-4 stronach nikt o tym nie pisał, a nie śledzę tematu od początku.
Wpis na Sky ukazał się dzisiaj.
@Piotrek_175
Czytaj wcześniejsze posty, to samo napisałem.
@Machu1992
Wg mnie wyznacznikiem potencjału Benzemy jest jego gra na ostatnich MŚ, a tam pokazał się z bardzo dobrej strony.
W Realu jednak ciągle w cieniu CR7. Tak czy inaczej dużo lepszy od każdego naszego obecnego napastnika, który mógłby grać na 9 (Alexisa nie liczę).
@Kaidus
Powołują się na włoskie źródło "Emanuele Giulianelli, who works for Gazetta dello Sport", więc różnie może być.
Dzisiaj ma przejść badania medyczne, a potwierdzenie ma nastąpić tuż przed meczem z LIV.
My tu gadu gadu, a tymczasem:
"Real Madrid striker Karim Benzema is set to be unveiled as an Arsenal player today, according to reports in Italy." - jak podaje SkySports.
Ciekawe ile w tym prawdy, pewnie zaraz będzie "dementi" :)
@Fuentes
Właśnie w tym problem, że nasi za mocno odpuszczają w obronie. Gramy takimi falami, raz bronimy pressingiem całą drużyną, a za moment część zawodników próbuje pressingu, a kilku innych odpuszcza i robią się luki.
Najbardziej to widać po strzelonej bramce, kiedy nie idziemy za ciosem i dajemy się spychać pod swoje pole karne. Może to taka taktyka Wengera - na kontrę, jednak widać, że lepiej nam się gra kiedy szybko odbieramy piłkę i przechodzimy do ataku.
Niby ciężko grać pressingiem przez pełne 45 minut i czasami trzeba złapać oddech, ale z drugiej strony większość spotkań mamy posiadanie piłki na poziomie 60%, więc, aż tak często nie musimy ganiać w obronie.
Problem chyba jednak leży w wykonawcach, poprostu nie wszyscy dają radę.
W porównaniu do Barcy i Bayernu jesteśmy pod tym względem o klasę niżej.
Wg mnie to jeden z nielicznych zawodników AFC, którzy zapracowali sobie na podwyżkę.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 10 | 8 | 1 | 1 | 25 |
2. Manchester City | 10 | 7 | 2 | 1 | 23 |
3. Nottingham Forest | 10 | 5 | 4 | 1 | 19 |
4. Chelsea | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
5. Arsenal | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
6. Aston Villa | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
7. Tottenham | 10 | 5 | 1 | 4 | 16 |
8. Brighton | 10 | 4 | 4 | 2 | 16 |
9. Fulham | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
10. Bournemouth | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
11. Newcastle | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
12. Brentford | 10 | 4 | 1 | 5 | 13 |
13. Manchester United | 10 | 3 | 3 | 4 | 12 |
14. West Ham | 10 | 3 | 2 | 5 | 11 |
15. Leicester | 10 | 2 | 4 | 4 | 10 |
16. Everton | 10 | 2 | 3 | 5 | 9 |
17. Crystal Palace | 10 | 1 | 4 | 5 | 7 |
18. Ipswich | 10 | 0 | 5 | 5 | 5 |
19. Southampton | 10 | 1 | 1 | 8 | 4 |
20. Wolves | 10 | 0 | 3 | 7 | 3 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 11 | 0 |
C. Wood | 8 | 0 |
B. Mbeumo | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Mohamed Salah | 7 | 5 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Díaz | 5 | 2 |
O. Watkins | 5 | 2 |
Y. Wissa | 5 | 1 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Wszyscy zgrali na wysokim poziomie. Co do Joela, podobnie jak Nacho mógł zakończyć mecz z piękną asystą. Ten chłopak naprawdę ma potencjał. Szkoda, że nie zapunktował w tym meczu.