Komentarze użytkownika IanWright

Diaby odpoczywa. Papcio chciał go oszczędzić po ostatnich meczach.

"Kogo wolelibyście n a mistrza? City czy United?"

obojętne, aby być wyżej od kurczaków.

Hej. Oglądałem mecz chyba na jakimś FOXie Sport czy coś. Komentarz przy bramce Theo bezcenny:

True Arsenal, finally!!!

Paul Merson w Arsenalu grał do końca sezonu 1996/97.
Arsene objął klub 28.09.1996 r.
Zatem Merson grał pod jego wodzą zaledwie 1 sezon.

Faktycznie, szmat czasu żeby człowieka dokładnie poznać...

No [I have nothing to tell you]. That is why I have to shorten the press conference - I have to do some work!

Powiem jeszcze, że gdy Francuz ubiera myśli w angielskie słowa to Polak może się tylko domyślać o co chodzi.

"... Muszę jednak zakończyć już tę konferencję prasową, ponieważ mam jeszcze coś do zrobienia!..."

Poszedł się złamać a wszyscy transfer, transfer.

Ale my mamy w Barcelonie znajomości ;-)
Oddajemy im naszych najlepszych graczy już od lat, teraz oni mogą nam pójść na rękę haha.
Wiem, naiwne, tak jak 10 tysi za Villę.

A jaka by to była tygodniówka???

Młodego Wenger wpuszczał, jak wiedział że może polegać na składzie podstawowym. A teraz sam nie wie czego się spodziewać w każdym następnym meczu. Z drugiej strony, po co młodego na starcie zniechęcać? (złośliwy żart)

Dziś przypominałem sobie jak to było z N. Anelką u nas. Chłopak już w pierwszych meczach był wyjątkowy. Miał talent, potencjał i szczęście. Nie miał jednak zbyt wiele rozumu i moim zdaniem troszkę zmarnował swoją karierę. OK, jest gwiazdą, ale miał możliwości by być jak T.Henry. A tak na prawdę, w moim odczuciu, w żadnym klubie ostatecznie większej roli nie odegrał.

Czy Wy nie rozumiecie że to co robi Wenger teraz , robi właśnie dla was.
Człowiek widzi co się dzieje, wie jak grają jego piłkarze to chociaż w ten sposób chce dostarczyć trochę emocji. ;-)
Dla wielu z was ostatnie godziny będą przez to bardziej emocjonujące niż niejeden mecz. ;-)

A tak z innej beczki, zbiera ktoś może karty z zawodnikami Arsenalu? Nie mówię tu o kartach Panini 12/13 czy Match attax ale jakieś typowo kolekcjonerskie karty firm np futera, topps, upper deck itp?

A my śpimy chyba...

Pisałem już, że wierzę w transfery minimum 2 graczy. I powiem dlaczego. Okoliczności są sprzyjające bo:
- podobno mamy kasę
- podobno mamy chęci
- ale na pewno jest teraz konieczność!!!

Odpadnięcie z z pucharu Bradford.
Wielkie zmagania ze Swensea w drugim pucharze.
2 ostatnie mecze przegrane (można mówić o okolicznościach ale 0 punktów to fakt)
Noworoczna potyczka z Sotonem.

To tylko nieliczne "gwoździe" ostatniego czasu.
W tej sytuacji mowa o super silnym naszym składzie, jakości czy braku zawodników na rynku jakoś do mnie nie przemawia.
My na prawdę potrzebujemy wzmocnień jak nie pamiętam kiedy.

Powiem tak, od tego jest. Od tego żeby grać i od czasu do czasu coś ustrzelić.
IMO więcej tu szczęścia niż przysłowiowego rozumu.
A oglądając go wielokrotnie w barwach naszego klubu jakoś całkiem straciłem wiarę w jego umiejętności.
Miewa momenty przyzwoite ale szału nie ma.
I już raczej szału u nas nie zrobi. Chcę się mylić!

Po raz kolejny napiszę to samo ale:
Wenger to szczfany lis!

Ostatnie zdjęcie - symbol ;-)

Po to że Gerwazy i Arszawin są... jakby to powiedzieć... statystami. Z nich raczej nic klub nie będzie już miał.

Trzeba było widzieć twarz Wengera, gdy wypowiadał słowa tego wywiadu. Ewidentnie mu z oczu patrzy jakimś podstępem...

Ewidentnie coś kombinuje ;-)

Diame + Zaha + ___?

Osobiście nie wierzę w transfery nazwisk typu Villa, którymi od 2 tyg spora część osób tu się podnieca. Ale wierze w rozsądek Wengera i wiem że w obecnej sytuacji kogoś na pewno kupi.

Nawet bym nie chciał jakiegoś mega szału.
Zaha + 2 grajków doświadczonych, z jajami.
A i pozamiatać bardziej w kadrze by nie zaszkodziło...

Będą transfery, zaprawdę powiadam Wam!

Nie wiem, w gimbazie jakieś ferie czy co?

Może trochę luzu co?

VCC heh, racja 100%.

Jedno nazwisko: Wilshere

może nie ma warunków ale serce waleczne.

Zaha byłby kolejnym elementem "brytyjskiego" projektu Wengera.
I pod tym względem warto o nim pomyśleć. Ale to perspektywa 2-3 lat.
Pomijając Zahę, nam potrzeba 3 grajków na teraz.
Takich którzy pociągną grę teraz i od których ci młodzi brytole będą się uczyć.

Nie porównywałbym tego co było dwa lata temu do czasu obecnego.
Chelsea, na własnym stadionie dotychczas cieniutko - w pierwszej połowie nas rozjechali az smutno było patrzeć.
Soton w nowy rok i nasza gra... dno.
Epickie pojedynki ze ... Swensea ??? sory.

A Bayern dzisiaj to maszyna.
Bardzo się obawiam ich zarówno u nas jak i w Monachium.

kz89boy - mam do Ciebie takie pytanie.

Na dzień dzisiejszy, co takiemu piłkarzowi jak on dałoby przejście z Barcelony właśnie do Arsenalu???
Co klub mógłby mu dać?
Czego mógłby się nauczyć od naszych zawodników???

A ja myślę że nie ma na to szans bo:
1. Jego wiek.

2. Jego wiek + okres aklimatyzacji na wyspach (hiszpania nieco inna bajka)

3. Jego wiek + okres aklimatyzacji + ewentualna kontuzja ( z wiekiem prawdopodobieństwo jest wyższe- teoretycznie)

4. Zakup kolejnego zawodnika wiekowego potwierdziłby fakt że Wenger dotychczas się mylił inwestując w młodziaków...

5. Zarząd - czytaj polityka - czytaj. kasa.

6. Chyba jednak zbyt mocna i siłowa liga na stare lata...

Gilberto to jeden z tych piłkarzy których nam dziś brakuje.

Ok, mamy Jacka, Theo, Cazorlę czy Podolskiego, ale trzeba odnieść i porównać jaki mieliśmy skład wtedy. W porównaniu do tamtych czasów, a jaki mamy skład dziś, w obecnych realiach.

Wtedy byliśmy topowym zespołem w europie i świecie, dziś niestety jesteśmy średniakiem i to w samej naszej lidze ;-(

Wtedy mieliśmy TEAM mocnych, utytułowanych, doświadczonych facetów!!! Dziś są ładni chłopcy, w połowie rządni walki i zwycięstw, w połowie kasy i sławy.

Nie ogarniam jak dziś piłkarz może schodzić z boiska z uśmiechem na twarzy, po fatalnym meczu i porażce na własnym stadionie.
Dla każdego kibica jest to frustrujące nie?

Jeśli będziemy jednak grać, jak w drugiej połowie z Chelsea, powinno być dobrze.

Jeśli Bayern pozwoli nam grać 15 minut tak jak Chelsea nam pozwoliła w drugiej połowie, to będzie dobrze.

Łi Łil si.

A my tracimy siły w przegrywanych meczach.
Tracimy siły, szanse, i punkty.
Eh, niech ten sezon już się skończy.

Puki co, to i "nieloty" i Liverpool nas dystansuje. Kurcze, taka jest prawda. Nie rozumiem gdy po jakimś jednym meczu jest hura optymizm jak np z Swensea. Mamy taką formę, skład i mentalność że na 10 meczy z M.U. może z 1 wygramy. Jestem kibicem tej drużyny ale bądźmy realistami. Jest naprawdę źle!

Nie chcę krakać ale Bayern nas rozjedzie jak walec...

"Według mnie oni grają nawet lepszą piłkę, niż my w latach 2003/04. Zdecydowanie lepiej się ich ogląda"

dobry dealer, mocne dragi.

Odkrycie!!! Atakować od początku. Czy Wenger musi uczyć swoich gwiazdorów tego??? Czy oni pierwszy raz wczoraj w piłkę grali???

Dokładnie.
Pamiętam jak się wkurzałem kiedyś na remis. Gdy traciliśmy 2 punkty w meczach ze "średniakami". Wtedy bolało. A wczoraj musiałem niebios prosić o remis... Taka to różnica.

Ale mamy świetny skład,
wybitnych piłkarzy,
super jakość,

A w lidze idzie nam co raz lepiej...

Brać i się nie zastanawiać!!!

G... mnie obchodzi czy był faul czy nie. I nie zastanawiajmy się nawet o to.
W pierwszej połowie graliśmy jak patałach, a ten faul nic nie zmienia. Chelsea była do ogrania i tylko dzięki temu straciliśmy 2 bramki w pierwszej połowie.
Wyszliśmy do meczu jak Gołota na ring...
Faul nie istotny. Liczy się nasza gra...