Komentarze użytkownika IanWright

Ale czy to tak trudno pogodzić się z faktem że jesteśmy drużyną czwartego miejsca??? I mówię to w przenośni, w kontekście ostatnich lat. Skład mamy też adekwatny. Kilka gwiazd (3?) i kilku połamańców... A mimo to czasem łapiemy formę i ładniej zagramy. Wpadnie jakiś pucharek... Od tyle... Panowie, pogódźcie się z tym, bo długo jeszcze nie zaznacie ukojenia.

@Holloway, @Necro
obaj po części macie rację... niestety.

Doskonale pamiętam Arsenal czasów Adamsa i Bergkampa, i porównując do teraźniejszości zgadzam się z Royem w 100 % !!!!!!!!!!!! Z tamtego Arsenalu nikogo nie nazwałbym "pizdusiem" a dziś niestety bywa różnie...

heh, a co

Jajca z pogrzebu sobie robicie...

Odpaść po dogrywce - dramat. Chyba dziś nie mamy żadnej nowej kontuzji, to na +
Jest OK.

Wielki szacunek dla tego pana.
To chyba ostatni tego typu zawodnik w lidze i na świecie. Człowiek poprzedniej ery. Świetny zawodnik, lojalny pracownik, cichy, skromny bohater tysięcy. DZisiejsze gwiazdeczki od fryzurek i solarium powinny od niego uczyć się pokory.
Mi osobiście zawsze będzie się kojarzył z pojedynkami AFC - MUTD, gdy te 2 drużyny biły się o Anglię.

A po 2.
Faktycznie, 3 transfery powinny być!

"Obecni gracze zasmakowali tego, będą chcieli więcej. Z całą pewnością nie ma takiej opcji, by w szatni był jeszcze ktoś, kto będzie myślał, że zakwalifikowanie się do Ligi Mistrzów smakuje tak samo, jak wygranie trofeum."

To co jednak Wenger odchodzi???

Ian Wright ‏@IanWright0 2 min.

Ian Wright ‏@IanWright0 2 min.

to już trzeba być desperatem...

heh, warny??? śmiech z was Kał sztromy!!!

sinceliverpoollastwonatrophy.co.uk/

Szkoda Ze Kał-sztrom nie strzelił

2013/2014 - sezon Ramsey a!!! kto sie zgadza???

ian wright troszkie zapomniał już jak to smakuje!!!!!!!!1

AFC

to seaman???

a co ma być z ozilem??

tak

ale sędzia dziś dał dupy. Sędziowanie przeciw nam.

tyle lat.................

Ian Wright w końcu przypomniał sobie jak to bywało....

Wenger ma więcej pucharów niż Mourinho!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

motm A. Ramsey!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ian Wright w końcu zadowolony!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Endorfiny!!!!!!!!!!

qwa, qwa, qwa, tyle lat i znowu!!!

qwa, qwa, qwa, tyle lat i znowu!!!

yesssssssssssssssssss

Faktycznie, widzę poziom użytkowników...
Nie ośmieszajmy się, co?
Nie jest taki zły??? W porównaniu do kogo?
No już bez jaj. Ja pamiętam prawdziwy ARSENAL, a w tamtym czasie i wśród takich piłkarzy Girou nie znalazłby sie nawet na ławce rezerwowych.

W meczu z Sunderlandem pokazał swoją wartość??? No bez jaj!!!
O wielkości piłkarza świadczą mecze rozegrane przeciwko wymagającym rywalom...
Po ile wy lat macie?
Czy to ja jestem za stary?

@adrian12543;

Lepszego rezerwowego raczej nie znajdziemy. Dokupić jakiegoś klasowego napastnika i można grać.

Lepszego nie znajdzemy??? No to się ubawiłem. O lepszego zawodnika nawet na ławkę nie problem. Nie wiem przez pryzmat czego można patrzeć na zawodnika, żeby nie dostrzegać jego mankamentów. Girou to ten sam tartak co Bendtner. Mieliśmy kiedyś Wiltorda na ławie i co? Wiltord zjadał i wszystkich naszych obecnych napastników na śniadanie, a i tak nigdy nie był należycie doceniony. Ale to już nie te czasy...

Faktycznie, ma racje.

Mi osobiście było wstyd przed rodziną, żę nasi piłkarze (dzięki Fabianowi) wygrali dopiero w karnych. A radość ich była taka jak po zdobyciu mistrzostwa świata... Troszke to było smutne dla mnie.
Pamiętam wszystkie sukcesy Wengera w Arsenalu, i faktycznie, tamte drużyny miały inną mentalność... Za czasów Bergkampa, Adamsa, Vieiry, i Henryka, taki mecz był po prostu robotą do wykonania.
Takie mecze sięwygrywało po kilka bramek aby pokazać kibicom - sory, coś się nie udało, nie poszło nam w lidze, ale patrzcie, potrafimy grać. Potrafimy walczyć i dajemy z siebie wszystko...
Fajnie było kibicować dawnemu ARSENALOWI. dziś jest trudniej...

O Wilsherze…
Według mnie trzy nadchodzące tygodnie będą dla niego bardzo istotne.

Czyli w wolnym tłumaczeniu:
"Na wrzesień powinien być"

"Trzeba było przed sezonem kupić napastnika z prawdziwego zdarzenia, to Giroud rozegrałby mniej meczów. Chyba nawet sam Wenger nie liczył za bardzo na Sanogo i Lorda. "

Dokładnie tak!!!
W takiej sytuacji w jakiej byliśmy w zimie, trzeba było napastnika z pod ziemi wykopać.

No po prostu nie wierze, że w styczniu wszyscy się budzimy i zaczynamy szukać piłkarzy bo jest okno.
Nam potrzeba było 2 napadziorów, bo ile już było meczy, że przez obecność Girou nasza gra wyglądała jakbyśmy grali w 10...

Heh, za 20 mln to od ręki bym dziada puścił.

Szkoda patrzeć na jego gre... I mógłbym sobie tak jeszcze długo popsioczyć na niego ale po co?
Już nie raz mówiłem, że na koniec okna zimowego Wenger przegrał mistrzostwo. Z napadem jak Liverpool mielibyśmy... eh, nie ważne.

Obawiam się jednak że to tylko takie gadanie, bo i sytuacja Wengera nie jest wcale pewna, to co tu mówić że Wenga go nie widzi w swoich planach...

... I'm just a dreamer
I dream my life away
I'm just a dreamer
Who dreams of better days...

Na jego miejscu podczas tych wszystkich przerw spowodowanych kontuzjami, już dawno zdobiłbym papiery na trenera, rechabilitanta czy doktorat z chemii... ;-)

Bo z piłki nożnej to on może nie wyżyc. Szkoda, ale przy takim zdrowiu to kariere ciężko zrobic.

A właściwie to pod koniec stycznia...