Komentarze użytkownika Infanter

Martin998...
Pewnie lepiej potrafisz grać, co nie?

Z filmiku wynika, że ma niezłe przyspieszenie i bajeczną technikę. Poza tym niezły przegląd pola. Na tle swoich rówieśników wygląda jak jakiś Cristiano Ronaldo. Ładnie ich tam mieli. Jak na 14 lat, to ma niezłe myślenie podczas gry. Jeśli będzie grać co najmniej na takim poziomie za 5 lat, to może być naprawdę klasowym zawodnikiem. :)

Haha. AlexVP trafiłeś w sedno :)
Giroud widzę już na managera się szykuje :D w sumie gadkę ma nieco podobną do Papcia, dużo filozofii.. :D

*Nie ma co ich skreślać. Oni nas skreślali w ostatnich sezonach i wszyscy wiemy, jak to się skończyło (przed nimi na finiszu) :D :)

W sumie to wszystko jest realne. Arsenal też w ostatnich sezonach był nawet ponad 10 punktów za Tottenhamem i w miesiąc potrafiliśmy być przed nimi. Nie chciałbym, aby stało się na odwrót w tym sezonie, ale wszystko jest realne. Mimo wszystko nie ma co ich skreśMatematycznie oczywiście mają szansę, ale praktycznie raczej nie.

Widzę, że co niektórzy już obstawiają wynik na mecz z United. Ostatnio coś niektórym nie wyszło ("Na pewno wygramy z Live"), teraz: "RVP na pewno nam strzeli". Skąd Wy to wiecie?
Nieźli prorocy :)

Szkoda meczu. Wyglądało to tak, jakby Arsenal odpuścił. Mało biegania, złe ustawienie. Nie rozumiem, dlaczego tak słabo kondycyjnie, mieli długą przerwę, następny mecz za 4 dni... Nie ma co wprowadzać takiej taktyki odpuszczania meczy. Jeśli chce się być mistrzem, trzeba grać na 110%, a nie na 55%.
Mimo wszystko trzeba szukać pozytywów. Cały czas w czołówce, możliwość poprawienia się w najbliższych spotkaniach, mniej pseudofanów, respekt dla przeciwnika. :)

Prawda jest taka: Arsenal nie potrafi grać pressingiem.
Jak nauczą się takiej gry z najlepszymi, to może coś wygramy. Na razie nie dają rady. Pozdera

kanapka

Jak możesz wyzywać Monreala i w ogóle kogoś od szmat?
Osiągnij tyle co on i wtedy się wypowiedz, na razie chowaj język za zęby. Pozdro

Ja tylko nie czaje tych ludzi, którzy wypisywali, że lekko wygramy... Brak szacunku dla przeciwnika i wychodzi podwojone rozczarowanie.

Przynajmniej po tym meczu mniej sezonowców będzie. Poza tym mało prawdopodobne, abyśmy to właśnie My wygrali PL w tym sezonie. Jak się wydaje tylko 50 mln euro, a ma się grubo ponad 100 na transfery, to nie ma co w 1 sezon coś diametralnie zmienić...

Rodgers wiedział, że mamy ostatnio tragiczne pierwsze połowy. I mocno to wykorzystał. Po drugie znowu ta zachowawcza gra... Po trzecie brak rotacji. Po czwarte brak koncepcji. Można tak wypisywać... Tyle negatywnych sytuacji się splotło akurat na Liverpool :(

Mamy teraz tę swoją "zachowawczą grę". Rosłoń już miesiąc temu pisał, że ta gra w końcu przyniesie takie efekty jak dziś...
Ciekawość, co teraz mówią Ci, co pisali tak dumnie, że pewnie wygramy...

Wielkie Dzięki King Loyalu :) Z przyjemnością i z piwkiem sobie obejrzę :D

Siemanko Wszystkim :)
Miałby ktoś może podrzucić linka dzisiejszego meczu? A przynajmniej pierwszą połowę, bo nie miałem okazji obejrzeć :(
Z góry dzięki i Pozdrawiam

Ten tydzień to tydzień sensacji:) Arsenal z Southampton, Chelsea z West Hamem, o mało nawet Bayern nie zremisował.
A co do West Hamu, to zostawili dzisiaj serce w defensywie :) Co za waleczność! :)

Z całego PSG najbardziej go lubię i szanuję, solidny piłkarz i człowiek :) Oby zawitał na The Emirates, kupno koszulki z jego nazwiskiem obowiązkowe :)

Czasami idioci lepiej grają niż mądrzy...
Po prostu nie idzie Nam od kilku sezonów w Southampton (dawno tam nie wygraliśmy, z tego co pamiętam). Statystyki wzięły górę, jakiś pechowy dla Nas ten stadion w ostatnich latach. Na szczęście w drugiej połowie zaczęli grać. Wniosek: Kanonierzy mają cały czas formę, tylko muszą grać bez na luzie, bez tremy :)

Yy 30., 31., 32., 33. - ma się rozumieć ;) Pozdro

Oj myślę, że ważniejsze będą kolejki: 29., 30., 31., i 32 (kolejno: Tottenham, Chelsea, Manchester City, Everton). I to będą kolejki, które zadecydują o wszystkim. Te z lutego to tylko przedsmak, ale też bardzo ważny.
Oby na 31. i 32. koleję był dostępny Ramsey... :)

Arteta dopiero co wraca, więc trzeba na niego patrzeć z innej perspektywy. Nie rozumiem hejtów na Niego. W drugiej połowie dużo walczył i się poprawił. Oby w następnych spotkaniach dawał radę, bo bez Flaminga będzie :D

Brakowało Ramsey'a, Rosy i Jacka. Oni potrafią odmienić losy spotkania i zachować spokój. Ogólnie nie ma tragedii :)

W końcu musiał być ten mecz, którego nie wygramy. Może i dobrze, bo już połowa osób przed meczami podchodziła z taką pogardą dla przeciwnika, że szok. Każdego trza szanować, a już na pewno Southampton. Przed spotkaniem remis brałbym w ciemno, bo statystyki pokazują, że w ostatnich latach Arsenal nie potrafi wygrać w Southampton. Remis jest optymalny :)

Sagna i Rosa mają z Pumą kontrakty podpisane :) może zwiększyło to szanse na ich przedłużenie kontraktów :D

Grimp - jakość się liczy, nie ilość.
A co do Rosy, to ma chłopak jaja, zostawia serce na boisku :)

Sagna powinien dostać znaczną podwyżkę w takim razie. Wolałbym na miejscu zarządu dać Mu w sumie milion funtów przez 2 kolejne lata kontraktu więcej, niż oddać Go do jakiegoś klubu. Jest za dobry, żeby go oddawać.

Także Go lubię. Pamiętam, jak rok temu z Liverpoolem na początku sezonu szalał - od razu 90% osób było nim zachwyconych... Teraz, gdy piłkarz Naszego Klubu przeżywa kryzys, to większość go tak jakby hejtuje. To jest smutne. Technicznie jest on jednym z lepszych w Naszym składzie. Oby powrócił do zdrowia, zmienił swoich medyków, no i robił to, co potrafi najlepiej - a więc grał.

On ma wszystko to, co ma Giroud, i wiele, wiele więcej :) takie porównanie...

Typowy Don Kocurro :)
Takiego zawodnika Nam brakuje, opanowanie, stoicki spokój w polu karnym, niekonwencjonalne strzały, potrafi wyjść na pozycję i bez trudu okiwać bramkarza. Ogólnie: piłkarz wszechstronny.
Myślę, że odnalazłby się przy Özilu.
W dzisiejszych czasach - wart swojej ceny, choć niestety nieco wysoka. Ale mimo wszystko warto, skoro tyle klubów się o niego stara. Pozdro

Rosa może być autorytetem dla wielu kibiców. Walczy za kilku, mimo tego, że ma już tyle lat. Wielki szacunek dla tego Pan. Oby dostał szanse w sezonie 2014/15, bo jest z niego wielki Pożytek :)

Prawie idealne oceny! Wielki plus dla oceniających, trafili tym razem w "dychę" :)
Oby jak najwięcej co najmniej tak dobrych, adekwatnych ocen w tym, jak i kolejnych sezonach :D

Mam plan - kupmy oceniającym redaktorom radar, aby w następnych meczach potrafili wykryć Podola na boisku :)

Czy stopuje jego rozwój, czy nie? Tego nikt nie wie. Wiem jednak tyle, że Wenger stworzył i oszlifował wiele talentów piłkarskich, więc na pewno wie co robi :)
A co do Gnabry'ego to życzę mu jak najlepiej, niech się rozwija i da Nam dużo radości w tym, i przyszłych sezonach :)

Generalnie nie komentuje ocen z Naszego Serwisu, bo nie mnie oceniać, lecz tym razem nie mogłem "przejść" obok noty Poldiego... Z całym szacunkiem, ale nota 1.0 należy się komuś, kto wbija 2 samobóje i dostaje czerwoną kartkę (a to wszystko w pierwszej połowie!), gdyż nie ma not minusowych. Dlatego cały czas nie mogę zrozumieć, dlaczego taka nota?
Co do reszty, są lekkie zastrzeżenia, ale mniej więcej są to trafne noty. Nie ma oceny idealnej, każdy postrzega to po swojemu, ale trochę obiektywizmu zawsze się przydaje :) Pozdro

Pewnego razu czytałem o "symbiozie Arsenalu i Manchesteru United", a więc o tym, że gdy oba kluby ze sobą rywalizowały, była to rywalizacja o najwyższe cele (mistrzostwo). Polegało to na tym, że obie Drużyny nawzajem się napędzały. W tym sezonie wygląda to nieco inaczej. Gdy Arsenal jest na fali, MU przeżywa debet. Vice versa w drugą stronę. Bardzo ciekawy sezon, zobaczymy, co z tego wyniknie. Mam nadzieję, że wygramy i bez tej "symbiozy". Pozdrawiam

Statystyki jak z ostatnich lat... Posiadanie piłki miazga, styl dobry, wynik: remis lub porażka (tutaj:remis). :/
Oby się to zmieniło :)

Panowie i Panie, bez spiny. Pomyślcie sobie, jak musi się czuć ten, co nie wygrał 0,5 mln funtów. Ludzie mają gorsze problemy, a remis to w sumie dobry wynik. Oby do przodu w następnych kolejkach. :)

Co Wy macie do tych zmian? Myślę, że w takich warunkach ciężko by było dokonać dobrej zmiany wchodząc w 70 minucie, poza tym nikt nie grał wielkiego piachu, żeby go zmienić. Nie doszukiwałbym się upatrywania braku zmian, jako głównych przyczyn tego remisu. Poza tym cały skład był podobno wystarczająco wypoczęty, aby zagrać pełne 90 minut. :)

Powiem tak: Arsenal z ostatnich kilku sezonów niestety wraca. Ostatnio z City piękny futbol, ale porażka, teraz z Chelsea momentami genialne wymiany piłek, ale remis. Potrzebny Nam jakiś napadzior z krwi i kości, a będzie dobrze. Pozdro

Ciekawe, czy zimą bądź latem przejdzie do jakiego PSG, czy Monaco...
Mam nadzieję, że zostanie. Charakterny piłkarz :)