Komentarze użytkownika Jayp

-> howareyou: Czesciowo sie z Toba zgodze, ale zwroc uwage, ze Chamakh potrafi przytrzymac pilke jako napastnik majac nawet dwoch defensorow na plecach co jest niezwykle przydatne bo w przeciagu tych paru sekund caly blok pomocy i skrzydla obrony moga przesunac sie w strone bramki przeciwnika. Nie mozna mowic ze jest bezuzyteczny, to jest zupelnie inny typ napastnika niz Torres czy Berbatov czy Tevez. On gra bardziej pod druzyne i to wyraznie widac. Co prawda czasem sprawia wrazenie "zmeczonego" i "ociezalego". Ale imponuje mi jego przechwyt pilki z powietrza i umiejetnosc utrzymania sie przy niej. Nie mowie oczywiscie ze to sie udaje z kazdym razem. Ale moim zdaniem jego styl lezy naszej ogolnej atakujacej taktyce.

Pinguite: chcialem go sciagnac dla Ciebie ;)

Bendtner poza swoimi przeblyskami moim zdaniem nadaje sie tylko do stania z przodu i zbijania pilki do skrzydlowych badz stania w polu i uderzania glowa. Bo z tego co widzialem jego nogi sa dalej drewniane tak jak byly. Nie wiem co ten dryblas robil dzisiaj na skrzydle, gdzie w ogole nie jest jego miejsce.

Nie chce mi sie sciagac calego meczu na dysk :)

- >Pinguite: Chamakh bezproduktywny i tutaj wlasnie widac kto w swoim zyciu liznal chociaz raz pilki noznej.

Nawet Rio Ferdinand popelnia razace bledy, dajcie chlopakowi szanse. Przypominam wszystkim ze nie ma Wermalena to od kogo sie maja chlopaki uczyc ?

Wszyscy rozwodza sie caly czas nad szkieletem druzyny. A ja powiem ze w ktoryms z tych trzech meczy trzeba bylo zrezygnowac z tego szkieletu aby dac im odpoczac bo nie wierze ze wytrzymali by tempa grania takiej ilosci meczy pod rzad.

-> Nafciarz: ja jestem bardzo ciekaw jak Czelsi zagra tym samym skladem w sobote, gdzie dzisiaj ledwo wygrali z Boltonem.

A moze do sprzedazy Squilacciego dorzucimy jeszcze Koscielnego bo tez nam zawalil pare bramek na poczatku sezonu, i moze Fabianskiego ktory nam z****l ewidentnie zeszly sezon? Nie rozumiecie ze druzyny nie tworzy 11 osob tylko co najmniej 24 ?

Az sie musialem zalogowac czego nie robie zbyt czesto aby ocenic bramke squilaciego.. Powiem tak, gdyby zostawil tego zawodnika samemu sobie na pewno ta bramka poszlaby na konto druzyny przeciwnej bo wokolo stalo chyba z 4 obroncow i nikt sie nawet nie kwapil zeby do tej pilki skoczyc, lacznie z zle ustawionym Fabianskim. Grali bark w bark, widac bylo wyrazna przepychanke, wiec moim zdaniem nie mozna tez byc za surowym dla Sebastiana bo czysty pech sprawil ze ta pilka faktycznie wpadla do naszej bramki a nie przeleciala ponad poprzeczka. Bledy sie zdarzaja kazdemu. A ze sklad byl taki a nie inny to przypominam wszystkim ze w sobote gramy z Birmingham bardzo trudny mecz i jezeli by zagral jak to niektorzy nazywaja "szkielet" nie byloby co na nich liczyc w weekend bo wierzcie mi ale 3 mecze na przestrzeni 6 dni to bardzo duzo wiec trzeba dac odpoczac niektorym pilkarzom. Pilka nozna to nie jest FIFA na PS3 gdzie caly czas wystawiasz ten sam sklad i wygrywasz. Ci ludzie sie mecza i potrzebuja odpoczynku zeby organizm mogl sie odpowiednio zregenerowac i przystapic do kolejnej walki o mistrzowski tytul.

Boze jaka zenada.Ile lat jeszcze bedziemy sie obijac o to 2-3-4 miejsce a nigdy o 1, kiedy zobaczymy Arsenal w finale ligi mistrzow. Po tym sezonie w ktorym znajac zycie nic nie osiagniemy, zastanowilbym sie nad zmiana Trenera...

To juz chyba wlasnie ten czas zeby zmienic selekcjonera, bo znowu kluczowi gracze odejda jak Henry...

Nigdy nie mow nigdy, jak Perez da 100mln to Fabregas moze smialo isc...

Powiem tak: w pewien sposob "nurkowanie" jest czescia pilki noznej. Wyemilinowanie wszysykich bledow jakie sa popelniane spowodowalo by ze pilka stracila by pewien smaczek. Nurkowanie jest tak popularna sprawa, ze dziwie sie, ze w ogole chca za to ukarac eduardo. Moim zdaniem dobrze zrobil, tak piszecie jakie to jest niepoprawne z jego strony itd, itp ale pamietajcie ze na boisku nie moze byc sentymentow. Jezeli chcemy zdobyc jakis puchar trzeba wykorzystywac wszystkie mozliwe okazje bo jestem w 100% pewien ze nasi rywale wykorzystaliby je przeciwko nam i nawet by im powieka nie drgnela.

POZDRAWIAM TYCH KTORZY OSTATNIO PISALI ZE TOURE POWINIEN ZOSTAC KAPITANEM BO JEST NAJWIERNIEJSZY KLUBOWY I JEST W NIM NAJDLUZEJ. SORKI ZA CAPS LOCK.

zcatack gadasz jak laik ;)

Szacun !

Te newsy w skrocie takie troche nieudane... Widze jeden wielki bajzel...

Ps. Proponowalbym aby nie przekreslac chlopaka z gory. Dajmy mu szanse sie wykazac. Gallas jak Toure byl "ikona" i nie wytrzymal presji. Jezeli sa slabe wyniki trzeba szukac innych rozwiazan a moze okaze sie, ze to jest wlasnie dobre polaczenie. Fabregas przechodzi kolejny "etap" swojej kariery i jest to nastepne wyzwanie dla niego. Wpierw musial zastapic wspanialego Patrica Vierie w srodku pola a w tej chwili bedzie nosil opaske kapitanska. Pilkarze grajacy cala kariere w jednym klubie to naprawe sporadyczne przypadki. Henry tez sie wydawalo, ze nigdy nie odejdzie z Arsenalu a tu prosze. Zasada jest prosta, nie ma wynikow - nie ma motywacji do gry. Gra sie dla pucharow a nie dla samego kopania pilki, stad czasem ta frustracja gdy wszystko sie uklada nie po mysli, ktora byla przed rozpoczeciem sezonu. Najwytrwalsi pozostana w klubie i beda walczyc do konca.

"Chyba każdy pamięta, że Pat był prawdziwym liderem zespołu, druga sprawa, że nie był wierny klubowi i odszedł." Sam sobie przeczysz. Po pierwsze jak wiemy prasa lubi ukladac wypowiedzi "pod siebie" aby wzbudzic wieksze zainteresowanie swoimi artykulami/plotkami. Sam gram w pilke i nie raz tego doswiadczylem. Po drugie pisanie ze brakuje nam kogos takiego jak gerrard czy terry to fakt ale nie mozesz powiedziec ze nie bylo spekulacji co do odejscia jednego i drugiego z klubu ( Przyp. Gdy Abramowicz objal Chelsea usilnie probowal sciagnac Gerrarda i zabraklo doslownie 2 milimetrow aby ten zalozyl niebieski trykot). Spekulacje zawsze byly i beda. Wracajac do artykulu, nigdy nie bedziemy mieli kapitana idealnego bo taki po prostu nie istnieje. Był Gallas i jak to sie zakonczylo ? Fabregas wydaje sie byc osoba bezkonfliktowa, ktora wytrzyma presje psychiczna i ciezka praca bedzie darzyc do celu. Pamietajmy rowniez, ze zostal on kapitanem dosc niespodziewanie i jak narazie "oswaja sie" z nowa funckja. Podsumowujac: Wierze, ze w przyszlym sezonie Cesc pokaze klase nie tylko w srodku pola ale rowniez jako kapitan. Ma w sobie cos co moze poderwac ten zespol do walki o najwyzsze trofea. W tym momencie trzeba patrzec na to co bedzie, bo tamten sezon to juz przeszlosc.

AMEN

Bardzo fajny felieton. Tak z innej beczki, dopoki nie bedziemy mieli "lawy" to nigdy nie zdobedziemy korony. Bo to wlasnie kontuzje nas wyeliminowaly w tym sezonie. A rezerwowi ( nie mowie wszyscy ) nie dorownuja poziomowi graczom z 1 skladu.

Za trzy lata to sie moze okazac, ze jak bedzie gral na takim poziomie skonczy kariere. Techniki uczyl go sam Rasialdinho ( nasz Polski brazylijczyk )

Dobra to i tak bez znaczenia. Bramka 1 klasa. Remis jest calkiem dobrym wynikiem jak na wyjazd wiec gratulacje oby w rewanzu nie bylo problemow.

O jej. No widzisz. Troche Ci ta ironia nie wyszla. Ale pozdrawiam mimo wszystko.

Widac ze w pilke to grales ale tylko w podstawowce. Pozdr

^^

Rahu. A moze zamkniesz buzie ?

To byly nozyce a nie przewrotka ale szczegol. Brawa za walke. 1-1 na wyjezdzie nie jest zle.

Heh a powiem Ci ze mam ale akurat nie z Afryki tylko z Brazylii jako ze pochodze ze Szczecina a kazdy chyba slyszal o Pogoni Ptaka i o jego wybrykach z brazylijska pogonia:] Ten transfer Arszawina mozna podpiac pod stwierdzenie "tonacy brzytwy sie chwyci" ,ze fakt iz jest to niewiadoma ale nie pozostaje nam nic jak miec nadzieje ze to bedzie strzal w 10, ze tak jak Nasri bardzo szybko sie odnajdzie w Premiership. Bo jesli "spudłujemy" to poplyniemy jeszcze nizej i trzeba bedzie szkolic Gallasa i Silverstra zeby bramki strzelali.

Widze Don ze masz male problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Wikipedia nie jest dla mnie zadnym wyznacznikiem i nie bardzo mi zaimponowales swoja riposta... Pisac ze ktos bedzie zagadka u nas w klubie mozna mowic w zasadzie o kazdym, skoro Wenger uwaza ze moglby to byc dobry transfer to wybacz kolego ale uwazam Arsena za lepszego fachowca od Ciebie. A moze zlapmy kilku murzynow w Afryce i moze ktorys z nich okaze sie najlepszym strzelcem Premiership ? Tak mowic tez mozna i to zdanie jest tak samo bez sensu jak caly Twoj akapit odnosnie Arszawina.

Artykul spoko ale zanim zaczales pisac cokolwiek o Arszawinie trzeba bylo chociaz troche poczytac na wikipedii a nie wypowiadac sie majac zerowe pojecie na ten temat. Rozumiem ze piszesz: zagadka, bo nic o nim nie wiesz moze dlatego albo nie ogladales Euro z ostatniego lata... Ciekawi mnie tez ta kwestia ze Manchester kupuje zawodnikow ktorych zna tylko Ferguson i jego rodzina, bardzo interesujace. Ale przejde do konkretu, skoro nie mamy napastnikow albo mamy pseudo napastnikow ktorzy nie sa w tym sezonie w formie (Bendtner, Adebayor) to trzeba szukac jakis rozwiazan, wg mnie Andrij zaprezentowal sie na Euro calkiem dobrze i moglby byc calkiem dobrym uzupelnieniem naszego ataku. Podobnie zrobil Manu zakupujac Berbatova kiedy Rooney byl totalnie bez formy.

A moze wlasnie to jest mecz w ktorym Bentner w koncu uwierzy w siebie i bedzie prawdziwym wsparciem dla naszego ataku ? Tak krytykujecie a w zasadzie to ani Van Persie ani Adebayor nie byli wstanie strzelic gola. Moze ich troche pokrytykujemy i ich niemoc w dzisiejszym meczu.

Skoro Premier League mamy juz w sumie za soba bo 10 punktow straty to bardzo duzo zeby odrobic i naprawde musialby sie stac cud zeby dogonic liverpool. Powinnismy sie skupic na LM i postarac sie byc jak najwyzej w tabeli aby zakfalifikowac sie do nastepnej edycji tego prestizowego turnieju.

Hull tez jest z Champions i co sie stalo ?

Powinno byc z 10...

Mecz moze i latwiejszy ale trzeba sie skoncentrowac zeby znowu nie sprawic niespodzianki...

Trzeba wpierw patrzec na siebie i swoja gre a potem na reszte...

Czaisz olo_18 tu nie chodzi o to zeby kogokolwiek do kogokolwiek porownywac, ja po prostu stwierdzam fakt a mowienie kto jest lepszy nie ma najmniejszego sensu. Ogladalem wczorajszy mecz i wiem co widzialem. Nie rozumiesz tylko 1 faktu, grajac na takim poziomie rozgrywek, w najlepszej lidze swiata, tlumaczenie ze sa mlodzi i maja wachania formy jest conajmniej nie na miejscu. Bo niestety jezeli chcemy o cokolwiek powalczyc to cos takiego nie moze miec miejsca. Wiadomo ze nikt nie jest doskonaly ale oczekujemy czegos wiecej jezeli graja w pierwszym skladzie. Zawsze wspieralem nasz zespol i bede wspieral ale nie mozna ich glaskac po glowach i mowic ze bedzie lepiej, bo to musi byc juz, nie jutro nie pojutrze. Nie mozemy wiecznie czekac na poprawe naszej gry. Trzeba dzialac.

"Wielu z piłkarzy, których wymieniliście (Babel, Benyaoun, Nani, Park, Carrick) nie są piłkarzami lepszymi od Diaby'ego, Denilsona, Ramseya, Djourou, czy Veli." Bardzo smiala wypowiedz. Jakos nie widac tego po grze. Chodzi o to ze inni graja na rownym poziomie a u nas to wszytko jest jak cosinus raz w gore raz w dol. Sa przeblyski geniuszu jak wczoraj kiedy padly 2 bramki dla nas a reszta gry odstawala dosc mocno od tych 30 sekund chwaly. Najlepszym przykladem jest wlasnie Vela ktory w jednym meczu strzela bramki na miare "stadionow swiata" z Sheffield United a potem jest glucha cisza...

olo_18 > The Reds Robbie Keane, Ryan Babel, Benayoun. Chelsea > Ballack, Essien, Drogba, Bosingwa, Cole. Manchester > Nani, Berbatov, Tevez, Ji-Sung. Wymieniac dalej ?

Powiem tak: Liverpool i Chelsea uciekaja coraz dalej, juz mamy duza strate ( 10 pnkt) Wiec teraz albo nigdy. Chlopaki musza wychodzic na to boisko troche bardziej pewni siebie. Trzeba walczyc do konca i byc maksymalnie skoncetrowanym do ostatniej minuty spotkania. Wiadomo ze ciagle rotacje spowodowane kontuzjami nie wplywaja dobrze na gre ale 5 porazek to o wiele za duzo jak na 1 runde jezeli chcemy myslec o mistrzostwie.

LordCarrington > I wlasnie tu jest cale sedno sprawy, ze nie mamy "lawy". Nie mamy wyrownanego skladu, nie ma kto zastapic pierwsza jedynastke zeby ciagnac dalej zespol nawet jak polowa bedzie kontuzjowana.