Komentarze użytkownika Kanonieri

O awansu nie ma mowy. Trzeba wierzyć, że zajmiemy 3. miejsce, żeby awansować do LE.

O awansu nie ma mowy. Trzeba wierzyć, że zajmiemy 3. miejsce, żeby awansować do LE.

Tragiczne okienko i równie tragiczne próby usprawiedliwiania się ze strony Wengera.

Kur.. Ozil na dłużej wypada

Robben gra padakę? 3 gole i 5 asyst w 5 meczach LM, to jest padaka? Do Bundesligi można jeszcze się przyczepić, bo tam większość to ogórki, ale który piłkarz Arsenalu ma takie statystyki jak Robben w LM? Nie chrzańcie głupot hejterzy. Trochę obiekywizmu.

Powiedzmy sobie tak: Spodziewaliśmy się, że Arsenal od pierwszej minuty rzuci się do ataku, będzie grał ambitnie, spróbuje zdominować spotkanie, przejąc inicjatywę i odrobić straty z pierwszego spotkania. Niestety, ale w tym meczu inicjatywę mieliśmy przez 10 minut w drugiej połowie, a poza tym to Bayern miał sporego pecha, że nie wygrał tego meczu 3 albo 4-1, bo sytuacje miał, tyle że akurat trafił na świetnie dysponowanego Fabiańskiego w bramce (gdyby był Szczęsny to pewnie byłoby po meczu już w pierwszej połowie). Bayern nie musiał grać na 100, ani nawet na 90%, wystarczyło utrzymywać bezpieczny wynik do końca spotkania i wykonali to zadanie w 100 procentach. To my mieliśmy za zadanie zaatakować, przeważać, dokonać czegoś niezwykłego. Nic takiego się nie wydarzyło, a ponadto zdobyliśmy dyskusyjną bramkę, po faulu na Lahmie. Były pewne pozytywy w naszej grze, ale to Bayern kontrolował ten dwumecz, począwszy od pierwszej minuty pierwszego meczu, a skończywszy na 90. minucie meczu rewanżowego. My mieliśmy tylko przebłyski dobrej gry. Pocieszające jest to, że po prostu mieliśmy pecha, a raczej na własne życzenie (zajmując to 2 miejsce) zafundowaliśmy sobie Bayern. Bo z wieloma innymi drużynami, które przeszły do tej rundy byśmy sobie spokojnie poradzili. Bayern to najlepszy z najlepszych, co nie zmienia faktu, że jeszcze daleko nam do nich.

oficjalnym forum Bayernu?

jurasmolas, pewnie nie wpadłes na to, że lepiej mieć w kadrze 19-20 graczy, którzy porozumiewają się w tym samym języku i którzy grają ze sobą i znają się nie tylko z klubu, ale również z kadry, być może ich działacze doszli do wniosku, że skoro Bayern to niemiecki klub, to może lepiej, żeby jego barwy reprezentowali Niemcy a nie szereg najemników z zagranicy, być może taki piłkarz który przyjdzie z Brazylii, czy Hiszpanii po roku czy dwóch zacznie narzekać na brzydką pogodę, srogie zimy, na brak przyjaciół, bedzie potrzebował czasu na aklimatyzację, a taki Niemiec nie musi się aklimatyzować, bo jest we własnym kraju i taki Niemiec jak ma wyjechać z kraju to dwa razy to przemyśli przed podjęciem takiej decyzji, a takiego obcokrajowca nic nie trzyma.. Jest mnóstwo zalet posiadania krajowych graczy i gdyby Anglia miała więcej talentów niż ma obecnie, to założę się, że czołowe angkielskie kluby (w tym my) by się zabijały o tych piłkarzy.

kulkis, a może to ty jesteś tak prostolinijny, że po prostu zabrakło ci argumentów, więc zabrałeś się za obrażanie..? hm,?

Kulkis, głupoty piszesz, Gotze miał klauzulę odstępnego 37mln, która z roku na rok się zmniejszała. W 2014 to byłoby już 30mln, a rok później 22mln. Gotze zainteresowane były takie kluby jak Barca czy City. Gdyby Bayern go nie kupił to kuoiłby go ktoś inny tyle że z zagranicy. Lewy zapowiedział, że odejdzie i gdyby nie poszedł do Bayernu to poszedłby gdziekolwiek za granicę. I to nie byłoby wg ciebie niszczenie niemieckiego futbolu? Ten argument, że Bayern niszczy futbol to absurd, bo zdecydowana większość graczy, których Bayern w przeszłości kupował i tak by odeszla ze swoich klubów, jak nie do Bayernu to za granicę. Także pomyśl natępnym razem zanim coś napiszesz.

Kulkis, zobacz ile Bayern ma wychowanków w składzie, albo ile miała Barcelona za Guardioli, a ile ma United, który tak zachwalasz. Moim zdaniem każda klasowa drużyna powinna tak robić, skupiać się na wychowankach, szkolić własnnych piłkarzy, a na najsłabiej obsadzone pozycje kupować klasowych piłakrzy z innych drużyn. Kupowanie, tak jak robi to Real czy City chwały klubowi nie przynosi, ale z drugiej strony na samych wychowankach i juniorach wielkiej potęgi nie zbudujesz, co pokazuje z resztą nasz przykład.

Z Riberym czy bez, niewielka różnica, bo za niego wejdzie Thomas Muller, który w 33 meczach strzelił 18 bramek i zaliczył 11 asyst. Tu trzeba będzie liczyć na jakiś łut szczęścia, bo w tej chwili jesteśmy ekipą słabszą, oni mają piekielnie silny zespół, a w dodatku ich siłą jest cały zespół, a nie tak jak w Realu czy Barcelonie jeden zawodnik. Gdybyśmy grali z Barcą i tam by przed meczem wypadł Messi, to byłoby się z czego cieszyć, a tutaj, to owszem jakieś tam osłabienie dla Bayernu jest, ale na pewno nie jest to ciężka strata.