Komentarze użytkownika KapitanJack10

Niles dzisiaj gra gorzej niż Willock w poniedziałek, a myślałem, że się nie da :/

Tierney i jego wrzutki to miód na zgorzkniałe serce kibica Arsenalu

Niles nie dojechał

Z takim zaangażowaniem to z Guardiolą na ławce byśmy dostali..

Czemu ostatnio ze Standardem wygraliśmy, bo to Ljunberg ustala drużynę na LE a dziś przegrywamy przez kasztana Unaia? XD

No tak, na LE Ozil, a ESR na ławkę a Saka w ogóle poza kadrę, byle Niemiec mógł sobie pograć, a on by na jakąś Victorie na pewno wyszedł na 100%..
Może na Kakao Cup na ławkę bym go dał, żeby młodych nie przeciążać, a tak w ogóle to
#OzilOut

Ogólnie spoko artykuł. Mówi jak jest, ale bez zbędnego wyśmiewania.

Nie zgadzam się jednak z akapitem o Willocku. Nie róbmy już z Unaia winnego w każdym aspekcie. To, że Joe zagrał słabo to tylko i wyłącznie jego wina i trzeba to powiedzieć w prost. To nie Emery biegał po boisku. Nie możemy usprawiedliwiać słabych występów poszczególnych zawodników tym, że na ławce jest zły trener.

@ZielonyLisc: Ja zamawiam, Ty płacisz

@ZielonyLisc: "oo Ty Damian pedał jesteś? DWA RAZY OSTRA BARANINA NA GRUBYM!"

Graty.
Swoją drogą jego pozycja nie wygląda tu źle. Felix, Sancho i De Ligt to już wielkie marki, a Guendo spokojnie bezpośrednio za nimi może się znaleźć. Nieźle

Fifa jak fifa. Przez cały rok przyzwyczajamy się do jakiejś konkretnej, później przychodzi zmiana, kupujemy, wydaję się, że do dupy, dużo gorsza od poprzedniej itp, ale gramy i tak i historia zatacza koło.

Osobiście lubię Fifę tylko za FUTa i za możliwość gry z kumplami/bratem. Wielka frajda jak się ma przeciwnika, który siedzi sobie koło nas, a w FUT mam frajdę, bo nigdy nie wiadomo na kogo się trafi, a sam system coinsów i paczek traktuje trochę jak RPG, bo sam muszę stopniowo dochodzić do składu marzeń, zarabiać i mądrze wydawać. Tego fifie nikt nigdy nie odbierze i im się to opłaca, bo jak widać dużo ludzi narzeka, ale i tak gra, no bo fifa to fifa. Zawsze przyjemnie sobie pyknąć meczyk :)

@Mihex: Pierwsze zdanie było odpowiedzią xd
Jakbym oddzielił akapitem resztę byłoby ok, ale mądry polak po szkodzie.
Nie mniej siedzę na nudnym wykładzie, więc taki lekki spór nawet mnie zadowolił xd

@Mihex: o matko xd Ty odpowiadasz mi na coś to ja też Tobie, niekoniecznie cały tekst pije bezpośrednio do Ciebie.
No ale teraz przynajmniej wiem w którym miejscu się nie zrozumieliśmy.
Myślę, że możemy to zakończyć tym, że nie uważam, że akurat Ty jesteś tym obrażaczem a cała kłótnia przerodziła się w ja vs ty nie celowo :)

@Mihex: poczytaj sobie moje komentarze z wczoraj. Traktujesz wszystko co piszę jak jakąś krucjatę wymierzoną przeciwko Tobie. Myślisz, że ten obrażający tekscik to jakieś nawiązywanie do Twoich komentarzy? Że pisanie o nadziei i żądaniu kulturalnej krytyki a nie obrażania są skierowane bezpośrednio do Ciebie? Nigdy nic bezpośrednio do Ciebie nie napisałem, nie skomentowałem TWOICH poglądów, więc nie wiem czemu komentujesz wszystko co piszę tak jakbym to robił.
Chodzi mi o ogólną tendencję na tej stronie.

A dzisiaj napisałem spokojnie na chłodno moje przemyślenia to od razu się przypieprzyłeś..
O co Ci chodzi typie?

@Mihex: a co z moimi cytatami o kulturalniej krytyce?
Ale dobrze, napiszę w skrócie o co mi chodziło w Twoim języku:

Xhaka to jest żałosny i Guendo też do dupy, w ogóle nie potrafią wyprowadzić piłki. Grają jak patałachy, Saka i Pepe to miękkie faje, nie potrafią przytrzymać piłki. Taktyka kasztana nie nadaje się do okręgowki, ten dzban nic nie potrafi.

Zrozumiałeś? Wystarczająco obiektywnie? Jestem teraz prawdziwym kibicem?

Zauważyłem wczoraj, że Guendo wczoraj grał momentami głębiej od Xhaki.. To jest bez sensu. Jeśli Szwajcar jest tym registą to niech on nim będzie i nikt więcej. Francuz z kolei chce w każdej akcji dotknąć piłkę i to widać jak na dłoni, tylko jaki to ma sens, kiedy cofa się między obrońców a 5m przed nim na środku stoi Xhaka.. I tak oto mamy 7 zawodników na 30 metrze przed bramką Leno. Jak tu ruszyć do przodu atakiem pozycyjnym?
Guendo nie powinien grać z Xhaką, albo powinien grać tak jak przez ostatnie 30min. Wyżej i odważniej. Nie walczyć tylko o kontakty na swojej połowie, ale stać wyżej i być opcją dla obrońców i Xhaki na przeniesienie akcji do przodu.

No niestety, ale nasza taktyka wręcz zachęca przeciwnika do pressingu a my przy pressingu rywala jesteśmy zamykani jak w puszce i możemy tylko walić piłkę do przodu na Sakę czy Pepe, którzy z góry są skazani na stratę w walce z toporami takimi jak Ci z Sheffield.

Nadzieję przywraca występ Lacazette'a. Może jemu uda się coś przytrzymać w przodzie i przenieść grę na połowę przeciwnika.

@Mihex: No i właśnie o tym mówię :) z tego ciągłego płaczu i wyzywania trenera i kapitana nie ma nic. NIC. Więc jak mam do wyboru przestać wierzyć w swój klub, albo wierzyć w sukces pomimo potknięć, to wybacz, ale wybieram drugą opcję.
A próby "przekabacenia" każdego kibica, który nie obraża otwarcie wszystkiego wokół na stronę grupy która przestała wierzyć, są żenujące.
Chcecie już każdemu zabrać nawet nadzieję. Po co? Żeby udowodnić samemu sobie, że jest tak źle? Krzyczycie triumfalnie "A nie mówiłem" jakby porażki was cieszyły. To jest dramat.

@lays: In Unai i trust. Może i jestem naiwny, ale nie wierzę, że dzisiejszy Arsenal to jest efekt finalny trenera. Pod żadnym pozorem go nie bronię, oglądałem dzisiejszy mecz i uważam, że gorzej już być nie może. Po prostu jestem jakoś dziwnie spokojny, że niedługo coś przeskoczy i zaczniemy grać na miarę naszych możliwości.
Zdecydowanie wciąż jestem przeciwnikiem obrażania i lżenia zarówno z trenera jak i zawodników. Można krytykować w kulturalny sposób a wulgarne wyzwiska są niegodne kibica, szczególnie na początku sezonu, gdy wszystko jeszcze przed nami.
Mecz do zapomnienia. Może to jest właśnie ten kubeł zimnej wody na zawodników a przede wszystkim na trenera, który coś w końcu zmieni. I cieszę się, że żyję z taką nadzieją, a nie korci mnie do wypisywania bezproduktywnych ordynarnych obelg pod adresem ukochanego klubu.

Najgorsze, że to zawsze obrona była naszym problemem i zawsze można było sobie wmawiać, że nowy obrońca przyjdzie i będzie ok. A dziś Sokratis i Luiz grają naprawdę nieźle (zacząłem pisać przed faulem Greka xd) a to atak zawodzi. Nie ma żadnej kreatywności i obawiam się, że żadna zmiana personalna tego nie zmieni, no chyba, że Laca zacznie grać od początku razem z Aubą.

Kurczę no brakuje typowej "10". Xhaka i Guendo mieli milion kontraktów z piłką, ale nikt w przodzie nie potrafi utrzymać piłki.. Willocka praktycznie nie ma. Obstawiam zmiany już w przerwie, może coś ruszy.

Irytują mnie komentatorzy.. Arsenal gra poniżej oczekiwań ale to nie jest totalna dominacja SHU.. A oni chyba tak to widzą..

@Theo10 napisał: "wydaje się, że dali by drużynie zdecydowanie więcej niż Xhaka"
WYDAJE SIĘ
dali BY
Sam nie jesteś tego pewny, ale i tak traktujesz to jak żelazną prawdę. A ja Ci mówię, że Guendo z Danim nie daliby więcej i co?

@erykgunner: Ja właśnie zagłosowałem na Theo. Ale często tak bywa, że na danego zawodnika patrzy się przez pryzmat ostatnich jego chwil w klubie..

Jak to jest, że nikt z nas faceta na oczy live nie widział, opuścił przez kontuzje chyba połowę możliwych meczów, wygrywał tylko FA Cupy i Tarcze Wspólnoty, które mało kogo wtedy zadowalały, nie był wychowankiem, nie był kapitanem a i tak wszyscy go kochamy :D Santi to jest nadczłowiek

@Theo10: Powiedz w prost, że Unai to dzban bo nie wystawił takiego składu jak Ty chciałeś, a nie bawisz się w eksperta od piłki co to ogląda drużynę przez 90min raz na tydzień i wyzywa trenera od ślepców.
Akurat krytyka Xhaki jest zrozumiała, ale po tych 8 kolejkach rzeczywistość jest taka, że szansę dostał każdy pomocnik i poza Guendo (który gra) i Cebulą w jednym meczu nikt się nie wyróżnił.

@fcescf napisał: "Ale Emery nie widzi zawodników tylko na boiskach meczowych, ale też na boiskach treningowych"
Śmieszne, że ten komentarz miał jeszcze bardziej pogrążyć Unaia, a tak naprawdę chyba podsumował wszystkich krzykaczy skomlących "Unai jest ślepy bo nie wpuszcza tego i tego.." xD

Zostawcie trochę żółci na pomeczowe komentarze ;)

Luźne spostrzeżenie. Na ławce, nie licząc Martineza, wszyscy zawodnicy byli przez kibiców desygnowani do pierwszego składu :)

Benzema, Wijnaldum.. Zacne grono

@sWinny: obstawiam, że to multi Raha

@enrique napisał: "Wszyscy się tak podniecają tym United i remisem opartym tylko i wyłącznie ne błędach sędziowskich, a za tydzień pojadą do Norwich i dostaną 2:0 w dupę."
Tak samo jak wszyscy się jarali Norwich po meczu z City a oni od tego czasu 4 mecze i 1pkt.
Ta liga powoli robi się jak Ekstraklasa. Nie da się nic przewidzieć. MU w kryzysie remisuje z potężnym Live. Wolves zawodzi cały sezon i wygrywa z potworem Guardioli. Watford ostatni w tabeli ma na koncie remis z Arsenalem i Totkami na wyjeździe. Brighton, które raczej ma na celu utrzymanie się w lidze nie dość, że wygrywa z Totkami 3:0 to jeszcze całkowicie ich dominuje.
W tym sezonie można, a nawet trzeba się jarać pojedyńczymi meczami. To jest jeden wielki rollercoaster i za to kochamy tę ligę.

@ostriket: Ale Milnera to Ty szanuj..

Na miejscu Kloppa po zobaczeniu środka: McTomimay-Tuanzebe-Fred, remis brałbym w ciemno

Merida nie był zbyt waleczny.

Będzie do przodu, nie ma strachu.

Niespodzianka na Tottenham Stadium.

Fajnie teraz wygląda tabela PL. Drugie Man City ma 7pkt do strefy spadkowej i 8 do pierwszego Liverpoolu xD

Welbz szedł w 5min. Szkoda chłopa :/

Jak widzę skład totków to się utwierdzam w przekonaniu, że prędko nie wyjdą z tego marazmu. W tamtym sezonie mieli żelazną taktykę, robili zmiany raczej 1 do 1, z rzadka pomysły jak Alli na skrzydle. Wszystko tam grało.
A teraz? Poch chyba już się całkiem pogubił, zmienia co chwilę wszystko, bo nie ma wyników. A jak się szuka odpowiedniej taktyki w środku rundy to nic dobrego z tego nie wyjdzie.

@stanyal: Piękny film. A już słyszałem jakąś wypowiedź gościa z akademii, że choć mu się podobał ten film, nie zagłosuje na niego w kategorii "najlepszy film", bo po seansie miał niesmak, że ten film może mieć zły wpływ na społeczeństwo czy jakoś tak..
To jest jakiś dramat..

@Gunner915: :O czyli jak mam Jacka w avatarze i nicku to można go zawsze przywołać w dyskusji? Nawet jeśli mówimy o Ozilu, obrażaniu Unaia i śmieszkowaniu z fryzury Guendo?
Nice xD