Komentarze użytkownika KapitanJack10

@clash123 napisał: "Wenger wprowadził Fabregasa czy Bellerina , chwała mu za to. Ale też Denilsona, Gibbsa , Frimponga, Bendtnera czy AMN ? Czy oni zrobili różnice ? Gdzie są dziś Ci piłkarze ? Wprowadzać trzeba z głową . Nawet Francis Coquelin który odpalił i przez pewien czas grał naprawdę na zadowalającym poziomie najpierw dostał szansę na wypożyczeniu"
Bo tak to zawsze wygląda. Na 10 ciekawych juniorów jeden okaże się dobrym zawodnikiem. Wenger może ostatnimi latami nie wprowadził wielu, ale dał się zapamiętać z tego, że grał dziećmi i z gówna ukręcał bat, bo miał takich Bendtnerow, Denilsonow i Gibbsow a top 4 zawsze.

A co do całej dyskusji, to się zgodzę z Tobą. Wielokrotnie to to mówiłem, ale naprawdę co poniektórzy mają chore wyobrażenie "dawania szansy", albo "dawania odpocząć" niektórym piłkarzom. Balogun to koronny przykład. Ktoś gra słabo, to wpuśćmy juniora, to chociaż złapie minuty.. Nikt nie bierze pod uwagę, że grając 'słabo' robimy 5 miejsce w lidze, a przecież jest jeszcze wiele ekip słabszych od nas.

Trochę tak, jakby sam fakt, że my to Arsenal, lokował nas w top6 i to 6 miejsce było najniższym możliwym dla nas, więc możemy sobie wpuszczać kogokolwiek.

I dlatego cieszę się, że Arteta jest trenerem, bo on nie patrzy kategoriami "wpuśćmy tego 19-latka co jeszcze nie zagrał nigdy, gorzej niż Laca nie zagra", tylko jest pragmatyczny. ESR miał wejście smoka i jest wychowankiem, ale Ode gra lepiej, to gra Ode. Bez dyskusji. Xhaka miał słabszy mecz? Zdarza się, nie będziemy go zmieniać na Patino, bo jeden mecz nic nie znaczy, a junior najpewniej nie podźwignie jeszcze odpowiedzialności, a nawet jeśli, to w kontekście całego sezonu i tak potrzebujemy Xhaki.

Grealish to pasuje do tego City jak wół do karety..
Nieważne jak szybko rozgrywają piłkę, zawsze w którymś momencie podadzą do Grealisha, a ten zaczyna holować i ścinać na prawą nogę.. Jeden gość psuje Manchesterowi całą taktykę

@TlicTlac napisał: "Tak chwalony Araujo im spierniczył 2 bramkę (człapał)."
Bo nie wiem czy wiesz, ale o jakości zawodnika nie świadczą jego pojedyncze błędy..
Idąc tym tropem to tak się chwali Neuera za grę nogami, a dziś podał raz do Lewego.

@Armata500: Problemem też jest to, że sędziowie są kryci. Z rzadka zdarza się, że ponoszą konsekwencje swoich błędów, więc mogą sobie interpretować do woli, a piłkarze często na tym cierpią.
Ciekawe jak rozwiążą sytuacje z meczu z Juve. 2pkt Starej Damie nie dopiszą, kartka dla Milika też nie podlega dyskusji, ale już te dla Cuadrado, Fazio i Allegriego nie zdarzyłaby się, gdyby nie absurdalny błąd sędziów. Sędzia główny, razem z varowymi powinni dostać dużą karę, a poszkodowani powinni być oczyszczeni z przewinień.
A jak to się skończy? Ja obstawiam, że w/w trójka dostanie 2 mecze zawieszenia, a sędziowie będą sobie biegać w przyszłej kolejce jak gdyby nigdy nic.

@Rafson95 napisał: "Jestem tenisowym Januszem.

"Wielkie szlemy" są zdaje się 4x w roku, co daje turniej co 3 miesiące. Serio to takie wielkie osiągnięcie wygrać turniej który tak naprawdę jest co chwilę?"
Tak, bo w każdym z nich masz 120 innych osób, które całe życie trenowały, żeby tam móc zagrać i zajść jak najdalej.
W Lidze Mistrzów np są 32 drużyny i po 2 mecze w fazie play-off i faza grupowa z kilkoma meczami, czyli defacto możesz mieć słabszy dzień, a i tak przejść dalej, dlatego tak mało jest niespodzianek już w dalszych fazach. Do ostatecznego triumfu jest może z 10 drużyn, a i tak wygrać to, to mega prestiż i np taki Arsenal czy City nigdy nie wygrali.

A w tenisie możesz się przeziębić dzień przed meczem i przez to zagrać słabiej i odpadasz. Tak, to jest bardzo trudne wygrać.

Ciekawi mnie, czy w przypadku zwycięstwa Igi dziś, ten tytuł nie przejdzie jakoś bez echa w naszych mediach. Po pierwszym Szlemie to była radość narodowa, a teraz to wydaje mi się, że po sukcesie siatkarzy i Lewego to nikt nie pamięta o tej Idze

@arsenallord napisał: "Jak będzie awans do LM to na takiego Tielemansa nie powinniśmy nawet patrzeć."
Jak za darmo to i ocet słodki.
A gdybyśmy tak wymienili Elneny'ego za hajsik za Tiele za darmo, to w kontekście głębi składu, byłaby to ogromna poprawa.

@Theo10 napisał: "Strasznie słaby mecz Tierneya - bezproduktywny ofensywnie, spóźniony w defensywie.
Trzeba ten mecz wygrać, nie ma co oszczędzać graczy pierwszego składu, odpoczną sobie w weekend, skoro liga zawieszona."
Właśnie w obronie Kieran wydaje się bardzo solidny, w przeciwieństwie do np Gabriela. Z przodu fajnie Gabi i Marquinhos, za to Vieira słabiutko i Nketiah też niewidoczny.

Ode, Saka i Jesus to są 3 elementy, których brak jest mega widoczny.

@Tokar napisał: "No coż, patrząc ile mamy dostepnych graczy, a ile kontuzji, to tylko glupiec wystawi podstawowych zawodników, patrzac ze we wrzesniu gramy 5-6 meczów i potencjalne kontuzje na pozycjach SO, DM, SP, SPO to dramat"
Czyli Arteta jest głupi? ;)

5 meczów w lidze, jeden tylko w środku tygodnia i już musimy wszystkich sadzać na ławę, bo się zajadą. W lutym to chyba będziemy grać u18, bo biedactwa będą musiały odpocząć.

Dzisiaj obstawiam 5-6 zmian maksymalnie. Od początku wyjdą Ci, którzy dostają zawsze szansę z ławki w lidze, czyli Tomiyasu, Holding, Nketiah i ESR jeśli jest zdrowy. Do tego pewnie Vieira i Tierney, ale Szkota nie traktuję jako rezewowego. Myślę, że Ramsdale zostanie w bramce. Czyli Gabriel, Tierney, Lokonga, Xhaka, Gabi/Saka w pierwszym.
Zurych to też nie są pasterze, a jak mamy traktować grupę LE jako odskocznię, to trzeba się spiąć na ten pierwszy mecz. Nie możemy zacząć od wpadki i gonienia reszty, bo późnej nie będzie sobie można pozwolić na jakiekolwiek potknięcie, a sezon długi.

Mam nadzieję, że Potter nie pójdzie. Lubię go i fajnie sobie radzi w Brighton, tworzy ciekawą drużynę, a od Chelsea się raczej odbije, bo gwiazdeczki jak Sterling czy Auba nie dadzą się ustawiać komuś tak niedoświadczonemu.

W każdym razie Niebiescy pokazali swój idiotyzm, bo nie mają żadnego back-upu, bo przecież właśnie kluby zaczęły sezon i skończyły okienko, nikt przy zdrowych zmysłach nie pozbędzie się teraz trenera. Zostają im ci bez pracy od jakiegoś czasu czyli w sumie Poche i Zidane. To faktycznie będzie przemyślany trener, przy tak ograniczonym wyborze..

Swoją drogą co oni palą w tym AV. Luiz wypadł z podstawowego składu, za rok odejdzie za darmo, kupili jeszcze Dendonkera i nie oddadzą gościa za 25mln xD

@thegunners101 napisał: "Nasz środek to nie jest bida z nędzą. Wystarczy powrót Parteya i jest 3 śp plus Zina czy Ode mogą."
No dokładnie.
Jakbyśmy każdego kontuzjowanego na kilka tygodni gościa zastępowali nowym na długoterminowym kontrakcie, to mielibyśmy 30 ludzi w kadrze.

@metjuAFC: Xhaka jest nie do ruszenia i Partey miał być podstawą. Przedłużyli z Elnenym i sprowadzili Zinę i Vieirę, którzy mogliby w środku zagrać, a w obwodzie Lokonga. Nie dziwię się, że skupili się na innych celach.
A o ile pewnie brali pod uwagę zdrowie Parteya, to kontuzja Momo musiała być szokiem, który zmienił wszystko.
Mimo wszystko podpisywanie kilkuletniego kontraktu i płacenie horrendalnie wysokiej kwoty za średniaka ze średniej drużyny, bo ktoś ma pauzować kilka tygodni to zaprzeczenie temu dobremu zarządzaniu, które przejawiał Edu.

@metjuAFC napisał: "w takim razie dlaczego nie mieli żadnego planu awaryjnego? Na co oni liczą?"
Jakby mieli plan awaryjny na wypadek długoterminowej kontuzji Elneny'ego przy jednoczesnej absencji Parteya, to byliby lepsi od Jackowskiego..

Pamiętajcie, że musimy dograć do listopada, a nie do maja.. po MŚ będzie nowe przetasowanie, a w zimie większa szansa na nowych zawodników.
A do listopada damy radę z Lokongą i Parteyem.

@Marzag: Bez sensu bazować na procentach w takiej sytuacji. Jeśli Saliba oddał 1 strzał w tym sezonie i strzelił 1 gola, to ma 100%, a Jesuj 30%, czyli Saliba jest skuteczniejszy.
Inaczej wyglądają statystyki liczbowe. Saliba 1/1, Jesus 3/10, Nketiah 0/2. Jak do tego dodać liczbę minut, która oczyscza Nketiaha z argumentu, że "tworzy sobie zbyt mało sytuacji", to wniosek jaki z całą pewnością można wysnuć jest taki, że nie można ganić Edka za nieskuteczność.

Są pewne 3 rzeczy na tym świecie. Śmierć, podatki i arsenallord krytykujący Tierneya.

@Arsenal96l: Nketiah pokazuje jak być nieskutecznym? XD ile miał goli strzelić przez te 40min, które w sumie dostał? To już Jesus jest gorszy pod tym względem, bo zagrał 5 razy w podstawie i strzelił 3 gole, a powinien jakieś 10, albo i więcej.

Mnie bawi wszechobecny argument, że "jeszcze z nikim z topki nie graliśmy" i to jest powód, żeby się nie zachwycać.
Co za różnica, czy się zdobywa punkty z topką czy nie i co za różnica z kim się traci? Ostatecznie każdy punkt jest wart tyle samo.

A porównując się do naszych najgroźniejszych rywali to my nie mieliśmy meczu z top 6. Chelsea z Totkami potraciły po 2pkt w meczu między sobą. Ci pierwsi tracą 8pkt, a drudzy 5.
A najlepsze jest ManU. W meczach z top6 mają 3/3, a to znaczy, idąc pierwotnym tokiem myślenia, że ich wysoka forma została pozytywnie zweryfikowana. Tracą do nas 9pkt i mają mecz mniej.

Tak więc co z tego, że nie graliśmy jeszcze z topem? XD reszta niby sobie radzi w takich meczach, a i tak już mają do nas spory dystans.

@GunnersFan9 napisał: "Pytanie czy słaba forma Liverpoolu jest efektem dużej ilości kontuzji, czy też Klopp zajechał swoich zawodników. Podobna sytuacja już miała miejsce w BvB."
Chyba sobie trochę zawalili transfery do środka pola i cierpią teraz. Tylko na Fabinho mogą liczyć. Henderson zjadz formy, Milner jest mierny, Keita im nie siadł, a Thiago szklanka. Jak są wszyscy zdrowi, to dodając Jonesa czy Elliota, mają środek w miarę, ale w rzeczywistości to jest Fabinho-Thiago-Henderson czyli jedyne dobrze wyglądające zestawienie. W momencie gdy Jordan jest pod formą, a Thiago ma kontuzję, to są w rozsypce, a bez środka to żadne Salahy czy Nunezy nie pomogą.

@fabregas1987 napisał: "Póki wygrywają to nie ma co krytykować, ale z tymi zmianami Arteta jest irytujący. Ma 5 zmian, a do 81. minuty wykorzystuje jedną i to jeszcze obrońca za obrońcę jak ewidentnie średnio się klei z przodu.
Saka i Odegaard jak tyle będą grać to chyba będzie coraz gorzej, bo już było widać dzisiaj spadek jakości.
Vieira i Marquinhos to kiedyś zadebiutują?"
A zastanawiałeś się dlaczego wygrywają? Dlaczego w ostatnim kwadransie są w stanie odrobić straty i ciągle utrzymywać dominację na boisku? Zrobisz 5 zmian do 70' i ostatnie 20' masz chaos, dezorganizację i dużo przypadku.

Albo chcesz wygrywać, albo mieć wypoczętych zawodników co tydzień.

No tak, gramy dobrze, bo tak. To wcale nie ma związku z naszym składem. Możemy sobie wymieniać kogo chcemy i dalej będzie miód na boisku.
Gramy na styku, nie możemy sobie pozwolić na rozprężenie. Zmiany Ode czy Saki to nie są jakieś pierdółki, tylko duże ryzyko rozregulowania drużyny na ostatnie 15min.

Jeszcze odpoczną. Jest 5 kolejka, kiedy mają być gotowi na pełne 90'?

@Gunner18AFC: Haaland przyszedł teraz, nie było go jak Jesus był zawodnikiem City.

Ja nie mogę uwierzyć jakim cudem Jesus nie był zawodnikiem pierwszego składu, gdziekolwiek by nie grał xd

@SoulStorm napisał: "Saka przygasł ostatnimi czasy niestety być może wymusza tym transfer do MC."
Dwie tezy w jednym komentarzu i nie wiem, która głupsza xD

@Dubhead: Ja mam, ale jestem Polaczkiem i mam żal do siebie, że nie dałem triple xD

Martinez > Leno. Jeden po odejściu bronił na swoim poziomie, a drugi pomyślał o prezencie dla byłego klubu.

Nie no, jakby Saka jakkolwiek się postawił, to by nim Mings tak nie rzucił. To wyglądało, jakby obrońca AV żadnej siły nie użył.

Jedyna pozycja na której nie mamy jakościowego back-upu to 'szóstka'. Nawet za Xhakę może wejść Sambi czy Vieira i mogą dać coś świeżego, czego nie da Szwajcar. Tylko za Parteya nie ma nikogo jakościowego. Jedynie półśrodek Elneny.
I po 4 kolejkach wyleciał jednocześnie Partey i Elneny..

Może to ci szamani od Pogby, bo inaczej się tego wytłumaczyć nie da..

@Garfield_pl napisał: "To Watts pisząc że Partey dość pozytywnie,"
Covid? XD

Xhaka na '6', Lokonga na '8' i gramy do zimy. 6 miejsce też dla ludzi

@TlicTlac napisał: "To Bournemouth już na dobre jako faworyt do spadku. Jak myślicie kto za niego przyjdzie - Rafa Benitez?"
Alan Pardew, Roy Hodgson, Harry Redknapp. Opcji jest wiele xD

Oglądał ktoś Sandmana na Netflixie?

Przyznam szczerze, że jestem na 8 odcinku i nie dam rady dalej. Pierwszy raz w życiu nie jestem w stanie oglądać przez zmiany "postępowe".
Zwykle patrzyłem średnio przychylnie na wciskanie jakiejś pary homo czy czarnego tam, gdzie ewidentnie nie pasował, ale ok, trudno, nie zaszkodzi, a serial/film leci dalej.
Ale w Sandmanie to jest szok. 3/4 komiksowych postaci jest zmienionych na czarnych. Poza głównym bohaterem każdy chyba jest bi albo homo. John Constantine to Joanna Constantine, która jest bi. W każdym odcinku pary homo, bi, transy.. Za dużo tego. Jedyni biali hetero poza Sandmanem to chyba tylko źli ojcowie albo rozbójnicy..

@Lamoreaux: Tylko, że oni mają w dupie dobre zarządzanie. Mają być wyniki, ma być marketing i ma być to już. Teraz są w dołku, ale w końcu zaczną im siadać te transfery. Co z tego, że Antony za 100, jak zrobi progres względem Rasha, Casemiro 60, skoro jest 100x lepszy niż McTominay.

To jest różnica między nimi a nami. U nich nie siadł Sancho, to dają 100 na Antony'ego. Nie siadł Fred, to 60 za Casemiro. Nie siadł Varane, to 60 za Martineza. Na LO Telles wtopa, to od razu Malacia.

Od razu wymieniają, nie liczą pieniędzy. Możemy się śmiać, ale to nie nasze pieniądze, a dla nas będzie się liczyło jak będą wyglądać na boisku. A sadzając Magłaję na ławie, wygrywając z Live z McTominayem i Elangą pokazali, że wymieniając ich na Casemiro i Antka będą bardzo groźni w tym sezonie.

U nas co? Pepe 4 lata siedział na ławie i dalej nie ma konkretnego transferu za niego. Laca był mierny i grał tu 5 lat, bo może da radę.. Xhaka to już nie mówię. Przez liczenie każdego funta u nas nawet jak były mocne transfery, to ci zawodnicy musieli grać i kropka, bo nie po to tyle wydaliśmy. I przez to teraz dopiero wychodzimy z bagna.

@Garfield_pl napisał: "Asensio is looking for an opportunity & he will try to find a nice opportunity because he wants to play."
Tak, ale nie za mniej niż 150k/week xd

Oglądałem wcześniej Totki z NFO a teraz Barce z Rayo. Matko, ale ta La Liga jest nudna... Rayo nawet nie próbuje walczyć, na połowie Barcy z piłką byli ze dwa razy, a Barca to sobie gra sparing. Podejrzewam, że połowa meczów i Barcy i Realu tak tu wygląda.
U nas to kto by nie grał, to na City wyjdzie z pianą na ustach i będzie robił swoje. Każdy mecz ogląda się z przyjemnością.

@Slaviola napisał: "Żaden zawodnik z kurnika nie wzbudza u mnie innych emocji, poza pogardą!"
Dier wzbudza obrzydzenie.

@Michu: Mi też się to marzy, ale chyba jeszcze nie ten czas.

@Simao12: Ja wolę mieć w składzie Zinczenkę i Tierneya, niż Zinchenkę i Tavaresa. Jak Nuno faktycznie się ogarnie, to rzeczywiście byłoby 3 jakościowych LO, ale lepiej mieć ludzi o różnej charakterystyce. Jakoś nie umiem sobie wyobrazić, że grając z City wychodzi Tavares na takiego Mahreza czy innego Grealisha..
Tak jak w ataku mamy 2 jakościowych gości o zupełnie innej charakterystyce, na obronie White i Gabriel też trzymają poziom a grają drastycznie różną piłkę, tak i na LO możemy taką parę mieć.
Większa elastyczność, to większa efektywność. A w tamtym sezonie potrafiliśmy grać ładnie z Tierneyem, więc nie sądzę, żeby teraz miał być jakimś hamulcowym, nawet jak wczoraj nie zagrał super meczu.