Komentarze użytkownika Kleiter

@gooner92: Może i Arshawin zagrał dziś bardzo słabo i był niewidoczny, ale raczej wątpie, żeby miał depresje.
Podczas meczu z AZ, był IMO jedynym Naszym zawodnikiem, któremu naprawdę zależało na zwycięstwie.
Przez cały ten czas jak grał z AZ był bardzo widoczny i starał się coś robić. Niestety reszta drużyny coś nie za bardzo kontaktowała ;/

Przekleństwa aż same się cisną na usta... Do 70 minuty mieliśmy wszystko pod kontrolą, dwie bramki przewagi i zero jakichś mocniejszych ataków ze strony WHU, a potem co? Dwie bramki z niczego. Najpierw debilny błąd Mannone (ten mecz jednak ponownie utwierdził mnie w przekonaniu, że trzeba dać jeszcze jedną szansę Almunii), a potem karny po zupełnie nie potrzebnym faulu...
To jest niesamowite jak bardzo nie wyciągneliśmy wniosków z meczu z AZ Alkmaar... Zamiast ciągle atakować i strzelić bramkę na 3:0 bawliśmy się i proszę bardzo, oto są tego efekty.
Fakt, że sędzie też miał swój niechlubny udział przy tym meczu... Nie podyktowany karny dla Nas po zagraniu ręką w polu karnym, a potem nie wyrzucenie z boiska Hinesa za faul na Clichym. Ale to i tak nie usprawiedliwa faktu, że po prostu zlaliśmy sprawę.
Mieliśmy idealną okazję, żeby bardziej przybliżyć się do pierwszego miejsca, bo MU przerypało, Sprusi tak samo, MC w bardzo podobnych okolicznościach zremisowało z Fulham, a my niestety tego nie wykorzystaliśmy...

Mam nadzieję, że Boss porządnie pomówi z Naszymi pupilami, bo coś tu ostatnio nie gra...

@marcel010: Dobra może przesadziłem z tym, że Henry nie powinien być nominowany, ale pamiętajmy, że ocenie zawodnika podlega to jak ważny był dla drużyny/jaki miał na nią wpływ, a Thierry przy takiej grze Messiego, Eto'o, Xaviego i Iniesty po mimo tego, że był ważny był bardziej postacią drugoplanową, więc odbij ;E

Szczerze mówiąc bardzo razi mnie tu brak takich graczy jak Puyol, Pique, czy wspomniany przez moich poprzedników RvP... Każdy z nich miał mniej, lub bardziej udany poprzedni sezon, w tym też grają nieźle, więc...?

@Eyelles: Akurat w przypadku Diego bym się kłócił, bo to właśnie Brazylijczyk był w ubiegłym sezonie motorem napędowym Werderu, który w końcu doszedł do finału Pucharu UEFA ;)
A teraz jest wg. mnie aktualnie najlepszym zawodnikiem Juventusu.

Maicon najlepszym prawym obrońcą? Nie powiem jest jednym z najlepszych, ale IMO Sergio Ramos i D. Alves są jednak lepsi.

Nie ma się co oszukiwać, ani Arsha, ani Cesc w tym roku nie wygrają. Cesc tamtego sezonu za zbyt udany zaliczyć nie może, a Andriej po mimo tego, że grał świetnia, to jednak nie doprowadził Nas do żadnego trofeum, a to pewnie też będzie branę pod uwagę...
Za rok, jeżeli Fabregas i Arshavin dalej będą tak dobrze grali to IMO są zdecydowanymi faworytami, ale na razie myślę, że tą nagrodę powinien dostać Xavi.
Tak jak powiedział Vpr, gdyby nie on, to ani Messi, ani Eto'o tylu bramek by z pewnością nie pozdobywali.
Jednak znając życie Piłkę dostanie Messi, za którym osobiście nie przepadam, ale muszę przyznać, że jest piłkarzem klasy światowej (choć w tamtym sezonie, który był jak na razie jego najlepszym IMO był minimalnie lepszy od Cristiano Ronaldo, który swój sezon życia miał już za sobą...).

Dziwą mnie jednak nominację niektórych piłkarzy. Giggs, Toure, Drogba, Henry, Benzema, Fabiano, Maicon, Kaka, Casillias, Villa, WTF?! Za co?
Giggs dopiero w tym sezonie zaczyna grać, w tamtym był tylko rezerwowym, więc o czym my mówimy? Yaya po mimo tego, że jest świetnym graczem, znalazł się tu na razie trochę na wyrost, ale zdecydowanie ma w sobie to coś, co może kiedyś pozwoli mu wygrać tą nagrodę ;)
Drogba, Henry, Villa, Kaka i Benzema nominację dostali chyba tylko za nazwisko. No może Henrego można tu jeszcze zrozumieć, bo po mimo tego, że nie był on najważniejszą postacią Barcy w tamtym sezonie, to jednak swój udział w tcyh zdobytych trofeach miał.
Natomiast w przypadku Benzemy i Drogby nominacja jest zupełnie nie zrozumiała. Może i w tym sezonie grają świetnie, ale w tamtym byli cienami samych siebie.
Villa i Kaka nie zachwycali mnie pół roku temu i teraz też tego nie robią.
Casillias, Maicon i Fabiano - ich nominacji (szczególnie po stronie Brazylijczyków) jakoś w ogóle nie mogę zrozumieć...

IMO w tej sytuacji winę ponoszą obie strony.
Z jednej strony, niektórzy kibice MU znowu pokazują jakim są bydłem bezpodstawnie wpadając na boisko i być może prowokując piłkarzy City, ale z drugiej strony jest też Bellamy, który w tej okoliczności zachował się zupełnie nie odpowiedzialnie. Jak jakiś zwykły amator dał się ponieść nerwom, ale Walijczyk jakoś od zawsze miał problemy z pohamowaniem agresji...
Co i tak moim zdaniem nie zmienia faktu, że i City i United powinni ponieść jakieś konsekwencję.

...(sry, za kolejny post, ale przez przypadek kliknełem "Dodaj Komentarz")
Kolejna sprawa, która mnie dość zdziwiła to zachowanie Emmoneya... Można było się spodziewać, że będzie się starał odegrać na kibicach (po tym jak zdobył bramkę i jak zaczął ją celebrować myślałem, że go zaje*e...), ale że na kolegach z byłej drużyny? To co zrobił Van Persiemu przekracza ludzkie pojęcie...

I ostatnia sprawa, która mnie dość martwi, to słaba postawa Naszej defensywy... Almunia od początku sezonu gra baaaardzo słabo, jeżeli tak dalej pójdzie to mam nadzieję, że Fabiański będzie wstanie godnie go zastąpić...
Cała nasza czwórka obrońców też mnie dzisiaj nie zbyt zachwyciła... Dobra grali dobrze w ofensywie, ale co z tego skoro nie grali tak jak należy w defensywie? Może nie zagrali jakoś tragicznie, ale do super występów z pewnością tego meczu zaliczyć nie mogą...

No i może już skończę moje wywody na ten temat...
Ale na koniec mam nadzieję, że Arsenal zdoła się otrząsnąć po tej porażce i pokaże na co go stać w najbliższym meczu z Wigan.

Heh... Kibice ku*wa... Sry, ale jak czytam Waszę wypowiedzi (nie mówię tu o wszytstkich, ofc) to mi się źle robi... Zero wiary w zespoł, zero dostrzegania jakichkolwiek plusów (wiem, że po tym meczu jednak o nie ciężko), zero wsparcia... Totalne DNO! Sry, ale niektórzy zachowują się tu naprawdę jak jacyś sezonowcy... ;/

Rozumiem frustrację po dzisiejszym meczu, sam też jestem nieźle wpieniony, ale plax... To co wypisują tu niektórzy przekracza jakiekolwiek normy...
To dopiero początek sezonu! Fakt, mamy dwie przegrane i w obydwu przypadkach wynik raczej nie jest odzwierciedleniem Naszej gry, ale co zrobić?
W meczu z MU brakowało nam przedewszystkim szczęścia. Z MC...? No cóż... Pierwsza połowa była baaaardzo słaba w Naszym wykonaniu. Z resztą Szejkowie tez nie pokazali nic nadzwyczajnego. Po prostu mieli szczęście (nawet nie wiem, czy im sędzia nie pomógł przy tej bramce... Musiałbym jeszcze raz zobaczyć powtórki tej bramki Richardsa, ale wydaje mi się, że był na spalonym).
Druga połowa wcale nie była taka zła w Naszym wykonaniu. W moim odczuciu wcale nie zabrakło nam woli walki. Wręcz przeciwnie. Rzuciliśmy się do odrabiania strat i nawet przy wyniku 4:1 dla MC ciągle atakowaliśmy i gdyby nie braki w wykończeniu i spora dawka niefartu, kto wie... Może nawet byśmy wyrównali...?
Ale cóż wynik jest jaki jest... Na pewno nie jestem z tego powodu zadowolny, ale jednak dziwi mnię parę rzeczy...
Przedewszystkim postawa MC w tym spotkaniu. Wiem, mieli sporo szczęścia i ich gra wynikała też z faktu, że to my zagraliśmy poniżej oczekiwań, ale jednak nie mogę powiedzieć, że grali słabo... Richards naprawdę zrobił na mnie spore wrażenie...

Heh... Kibice ku*wa... Sry, ale jak czytam Waszę wypowiedzi (nie mówię tu o wszytstkich, ofc) to mi się źle robi... Zero wiary w zespoł, zero dostrzegania jakichkolwiek plusów (wiem, że po tym meczu jednak o nie ciężko), zero wsparcia... Totalne DNO! Sry, ale niektórzy zachowują się tu naprawdę jak jacyś sezonowcy... ;/

Rozumiem frustrację po dzisiejszym meczu, sam też jestem nieźle wpieniony, ale plax... To co wypisują tu niektórzy przekracza jakiekolwiek normy...
To dopiero początek sezonu! Fakt, mamy dwie przegrane i w obydwu przypadkach wynik raczej nie jest odzwierciedleniem Naszej gry, ale co zrobić?

@Silver: Wykrakałeś :E Niestety właśnie przeczytałem, że do składu ManU na mecz z Arsenalem powraca Brown, więc United ma teraz kolejnie po Evansie wzmocnienie w obronie... ;/

Przynajmniej mamy, to szczęście, że w sobotnim meczu nie zagra przeciwko nam Ferdinand.

Przejście Robbena do ManU jest jak dla mnie najzwyklejszą plotką (z resztą na razie tylko The Sun o tym pisał, więc...). Sam SAF powiedział, że więcej transferów już nie będzie, a Arjen chcę walczyć o miejsce w pierwszym składzie Realu.

Anderson raczej zostanie na OT, z resztą sam już potwierdził, że nigdzie się nie rusza, i że wyjaśnił sobie już wszystko z Fergusonem.

Banega jednak na sprzedaż? Oj, byłbym bardzo zadowolony gdyby Bossowi udało się go sprowadzić na The Emirates ;)
Ever ma dopiero, bodajże 21 lat, więc ciągle jest jeszcze bardzo młodym zawodnikiem z naprawdę niebywałym talentem.
Jedynym problemem może być jego charakter, ale myślę, że Wenger już by go utenperował ;)

Chelsea, Valencia i ManC walczą o de Guzmana? Kto by tej bitwy nie wygrał jestem przekonany, że nie żałował by pieniędzy wydanych na tego zawodnika. Jonathan jest młodym, utalentowanym pomocnikiem, który z pewnością jeszcze wiele osiągnie.

Rafinha w ManC? oO Tu byłbym zaskoczony... Fakt, The Citiznies mają problemy z obsadzeniem prawej obrony, ale czy tak utalentowany, młody gracz jak Rafinha zgodziłby się na przejście do Manchesteru City skoro starał się go pozyskać choćby taki klub jak Juventus Turyn? Coś nie wydaję mi się...

Heh, czyżby Celtic chciał ściągnąć do siebie piłkarza z Azji i zrobić z niego drugiego Shunsuke Nakamure? xE
Swoją drogą ciekawe jak prezentuję się ten Ki Sung-young...

Mam nadzieję, że to nie tylko plotki i Willy postanowi podpisać z nami nowy kontrakt ;)
Ale jak będzie zobaczymy, bo Gallas już niejednokrotnie wspominał, że swoją karierę chciałby zakończyć we Francji... Lecz biorąc pod uwagę jego ostatnią formę i niezagrożone miejsce w pierwszym składzie, może Francuz zdecyduje się pozostać w Arsenalu nawet do końca kariery? :)

IMO jednak trochę zbyt surowe noty dla poszczególnych piłkarzy... Gibbs po mimo paru (chyba w jednym, czy dwóch przypadkach były to dość duże błędy) błędów w obronie, nie zagrał aż tak tragicznie. Miał parę dobrych interwencji i rajdów. Na 6 raczej zasłużył.

Almunia też zbyt surowo. Fakt, zawalił przy bramce i czasami jego interwencje nie były zbyt pewne, ale jednak co miał wybronić, to jakoś wybronił. Tak jak w przypadku Gibbsa wydaje mi się, że na 6 zasłużył.

Diabyemu za ten mecz dałbym nawet 9 :P Strzelił dwie bramki, a oprócz tego ciągle był groźny w ofensywie, plus ładnie rozdzielał podania, napędzając też tym samym nasze ataki. Naprawdę bardzo dobre spotkanie w wykonaniu Abou :)

No i Van Persie. Po mimo tego, że bramki nie strzelił (a szkoda, bo miał sporo dobrych okazji, ale James bronił naprawdę dobrze), to niezły mecz w jego wykonaniu. Asystował, był groźny w ofensywie i zawsze wiedział do kogo podać. IMO na 7 zdecydowanie zasłużył.

Reszta ocen wg. mnie przydzielona w miarę sprawiedliwie ;)

Heh, ciekawe z managerami jakich klubów Boss rozmawiał? :E Jeżeli chodzi o PL, to pewnie z AV, ManC, Sunderlandem, Evertonem i L'poolem, bo teoretycznie to właśnie te drużyny potrzebują trochę wzmocnień na pozycji obrońcy, czy DP.
A właśnie, jeżeli chodzi o "defensywne wzmocnienia" Naszych rywali, to podobno wypożyczenia Evera Banegi z Valencii do Evertonu zostało już oficjalnie potwierdzone... Szkoda, bo to całkiem niezły DP ;/

Jeśli zaś chodzi o potencjalne wzmocnienia Arsenalu na pozycji obrońcy to osobiście baaaardzo chciałbym zobaczyć na Emirates Naldo z Werderu :P Bardzo dobry, wysoki, doświadczony obrońca. Z pewnością wniósłby wiele dobrego do drużyny...
Ale Suboticiem, Taylorem, czy Fazio też bym nie pogardził, bo to w końcu ciągle bardzo młodzi, a już rly nieźli zawodnicy ;)

Ogólnie rzecz biorąc niezły mecz Naszych ;) Zarówno pierwsza jak i większość drugiej połowy naprawdę grana przez Nas w dobrym stylu.
Szczerze mówiąc nie spodziewałem się w tym meczu innego wyniku niż wygrana Arsenalu... I stało się :)
Wygrana 4:1 z Portsmouth to dobry wynik, ale jednak nie do końca podobała mi się Nasza gra w obronie... Gibbs jest niezły, ale to jednak nie to samo co Clichy. IMO popełniał zbyt dużo błędów w defensywie.
Veermalen i Gallas też mnie w tym spotkaniu jakoś super-bardzo nie zachwycili... Zbyt często szli do przodu, zostawiając baaardzo dużo miejsca choćby Kanu, czy Piquionne i gdyby nie trochę szczęścia i nieskuteczności zawodników The Pompeys, to mogło by nie być tak kolorowo...
Odczuwalny był też brak Songa. Wg. mnie do tych groźnych sytuacji pod naszą bramką dochodziło właśnie dlatego, że nie miał kto zatrzymać akcji Portsmouth już na środku boiska.
Martwi mnie też troszkę nieskuteczność Naszych napastników... Fakt, wygraliśmy jak narazie wszystkie spotkania i to dośc wysoko w dodatku, ale z tych strzelonych bramek tylko jedna została wpisana na konto napastnika ;/
Ale to i tak nie zmienia faktu, że w ofensywie jak na razie radzimy sobie naprawdę bardzo dobrze (jak Gallas dalej będzie ładował bramkę co mecz, to może Królem Strzelców zostanie xD) :)

Podsumowując, mecz dobry w Naszym wykonaniu, oby takich więcej. Jednak Nasza dzisiejsza gra w defensywie, IMO wyglądała zbyt chaotycznie w porównaniu z poprzednimi spotkaniami...
Bardzo cieszy mnie też fakt, że Diaby i Denilson w końcu złapali formę i pokazują na co ich stać ;)

Czyli jednak Benitez wprowadza w życie to co powiedział (ściągnięcie jeszcze 5 zawodników do L'poolu)... Szczerze mówiąc nigdy nie widziałem w akcji Kyrgiakosa, ale słyszałem o nim sporo pozytywnych opinii. Trochę dziwi mnie jednak, to że Benitez zdecydował się sprowadzić tego zawodnika na Anfield. No i nie chodzi mi tu bynajmniej o umiejętnośc Greka (które są zresztą, podobno bardzo dobre), a o jego wiek... Trzydzieści lat to już całkiem sporo, ale biorąc pod uwagę trapioną kontuzjami obrone The Reds, wydaje mi się, że każde wzmocnienie na tej pozycji jest na wagę złota.

To, że Lescott przejdzie do ManC jest już dla mnie niemal pewne, ale za więcej niż 30 mln?! Ja rozumiem, że Anglik to świetny obrońca i w ogóle, ale takich pieniędzy nie jest z pewnością wart (jak Toure poszedł do The Citizines za 15 mln, a Lescott ma przejść za dwa razy tyle to coś tu jest nie tak...)...
IMO Everton już powinien się zgodzić na kwotę 22 mln funtów. To i tak już spora suma pieniędzy, która straczy i na załatanie dziury po odejściu Joleona i być może na dodatkowe transfery.
Po za tym z niewolnika nia ma zawodnika ;P

Jakby Hull jednak pozyskało Negredo to baaardzo bym się zdziwił... Alvaro to młody, świetnie zapowiadający się napastnik co udowodnił już podczas pobytu w Almerii, więc IMO Real zrobił spory błąd pozbywając się go... Już lepiej było go wypożyczyć, żeby się ogrywał, a jak coś potem sprzedać, ale cóż... To jest Real :E Sprzedaje za 12 mln euro, a potem tego samego zawodnika kupuje za 22 mln xD
Jednak, wg. mnie lepiej było (szczególnie dla rozwoju Negredo), że zdecydował się opuścić Madryt na rzecz Sevillii.
Sevilla, to dobry klub, który będzie grał w tegorocznej edycji LM, no i po za tym Hiszpan ma większe szanse na grę w pierwszym składzie Sevilli niż Realu.

Co do przenosin Vidicia do Barcelony, to zgadzam się z Wiolą04.
Nemanja, to świetny, waleczny obrońca, ale IMO jest zbyt wolny i za słaby technicznie na szybką Ligę Hiszpańską.

Oprócz tego nawet jeżeli Barca chce pozyskać Serba, to będzie mogła to zrobić dopiero w następnym, letnim okienku transferowym, bo Vidic już sam potwierdził, że ten sezon chcę jeszcze zostać w Manchesterze United.

Szczerze mówiąc musi coś w tym być...
Nie wiadomo, jakie były relacje między naszymi zawodnikami w szatni, ale wydaje się, że Toure miał konflikt tylko (albo aż) z Gallasem i być może to był jeden z powodów, dla których odszedł do ManC... Natomiast jeżeli chodzi o Ade to tu sytuacja była na pewno bardziej poważna, niż w przypadku Toure i Gallasa.
Osobiście zauważyłem (i pewnie nie tylko ja), że Emmoney po tym jednym udanym sezonie (07/08) zaczął strasznie gwiazdorzyć. I o ile do kolegów z większym doświadczeniem, lub z "bardziej znanym nazwiskiem" miał jakiś szacunek, to o tyle wydaje mi się, że z Naszymi młodymi zawodnikami (Song, Bendtner, Denilson, Diaby...), którzy dopiero co zostawali wprowadzani do pierwszego składu miał o wiele gorsze stosunki...
Ot, np. przytoczyć tu można choćby sytuacje z Nicklasem w meczu z Tottenhamem. Podobno po całym tym zajściu przez spory okres czasu się do siebie nie odzywali...
Kolejne niezbyt miłe zdarzenie z udziałem Ade, można było zaobserbować podczas meczu z AV na The Emirates w sezonie 08/09. Tym razem Emmoney miał sprzeczkę z Songiem. O co poszło? Teoretycznie sytuacja wyglądała tak, że spotkanie dopiero co się zaczynało. Obie drużyny wchodziły właśnie na boisko, ale Alex i Ade zaczynali mecz na ławce. Togijczyk zajął sobie miejsce jako pierwszy i oczywiście nogi miał położone na krześle Alexa. A Song własnie szedł zająć swoje miejsce, ale nie miał jak usiąść, bo Ade trzymał nogi na jego krzesełku. Po krótkiej wymianie zdań po między zawodnikami, Kameruńczyk zajął swoje miejsce, ale Adebayor najwidoczniej jeszcze wszystkiego mu nie wyjaśnił, a więc pochylił się do Songa, powiedział coś do niego, po czym walnął mu z liścia w głowę...
Nie wiem, może dla Ade była to tylko jakaś zabawa, ale mina Songa raczej na to nie wskazywała...

Parząc na te dwie sytuacje, osobiście dochodzę do wniosku, że Adebayor z niektórymi zawodnikami zbyt dobrych relacji nie miał i niestety raczej nie były to tylko jednostkowe przypadki... Biorąc pod uwagę te sytuacje i najzwyklejsze w świecie olewanie gry przez Ade w ostatnim sezonie, może jednak dobrze się stało, że sprzedaliśmy go do Manchesteru City...

Osobiście jestem zdania, że jeżeli jakiś piłkarz naprawdę, poważnie psuję atmosferę w drużynie, to bez względu na jego, nawet olbrzymie umiejętności, należy się go pozbyć.

Być może właśnie psucie atmosfery przez Toure i Adebayora było jedną z przyczyn, dla których postanowiono ich sprzedać... Ale nie wiem :E To tylko moje przypuszczenia.

@Stywek_meski: Widzę, że lęk przed kompromitacją na całą Europę już Ci się powoli rzuca ;/

Co do wypowiedzi Bossa, to w 100% się z nią zgadzam. No moża po za jednym... IMO jeżeli chodzi o Włoskie kluby to większa "rewolujca" zaszła w Juventusie, niż w Interze Mediolan... W końcu Stara Dama sprowadziła do swojego zespołu takich zawodników jak choćby Diego, Melo, czy Cannavaro...

@Stywek_meski: Co z tego, że mamy sporo niskich i kontuzjowanych graczy? W Celticu też nie lepiej jest z sytuacją kadrową, a samymi "wierzowcami" meczu nie wygracie.
Po za tym, wysocy zawodnicy z reguły szybcy nie są (tą regułę zresztą potwierdzają niektórzy gracze Celtów), co może być Waszym gwoździem do trumny, ponieważ Arsenal posiada bardzo dużo szybkich, świetnie wyszkolonych technicznie graczy, którzy nie powinnni mieć większych problemów z rozklepaniem Waszej i tak już dziurawej defensywy... Ale cóż, zobaczymy po dwumeczu, kto będzie mógł się cieszyć z awansu do fazy grupowej LM ;P

Co do wypowiedzi Mowbraya, to mam takie nie odparte wrażenie, że z tego stresu już nie wie co mówi :E Najpierw wszystkich przekonuje, że Celtic jest gotowy na ten mecz i nie przestraszy się Kanonierów, a potem dodaje, że jednak lepiej by było gdyby trafili na innego przeciwnika...

@Stywek_meski: Co z tego, że mamy sporo niskich i kontuzjowanych graczy? W Celticu też nie lepiej jest z sytuacją kadrową, a samymi "wierzowcami" meczu nie wygracie.
Po za tym, wysocy zawodnicy z reguły szybcy nie są (tą regułę zresztą potwierdzają niektórzy gracze Celtów), co może być Waszym gwoździem do trumny, ponieważ Arsenal posiada bardzo dużo szybkich, świetnie wyszkolonych technicznie graczy, którzy nie powinnni mieć większych problemów z rozklepaniem Waszej i tak już dziurawej defensywy... Ale cóż, zobaczymy po dwumeczu, kto będzie mógł się cieszyć z awansu do fazy grupowej LM ;P

Co do wypowiedzi Mowbraya, to mam takie nie odparte wrażenie, że z tego stresu już nie wie co mówi :E Najpierw wszystkich przekonuje, że Celtic jest gotowy na ten mecz i nie przestraszy się Kanonierów, a potem dodaje, że jednak lepiej by było gdyby trafili na innego przeciwnika...

@soprano: E, tam nie przesadzaj ;) Aż tak tragicznie nie jest... Wystarczy tylko popatrzeć na ławkę takiego L'poolu, czy ManU. U nich też jakoś super to nie wygląda...
Po za tym jakby wykluczyć kontuzje (wiem, to prawie, że niemożliwe ;/) to Nasza ławka rezerwowych wyglądałaby naprawdę bardzo dobrze (no po za obroną...).
Fabian, Djourou, Rosicky, Diaby, Denilson, Eboue, Walcott, Traore, Gibbs, Bendtner... Taka ławka, to już by było coś...

Jeżeli chodzi o dzisiejszy mecz, to podchodze do niego dość pozytywnie nastwiony. Fakt, mamy problemy kadrowe, ale nasz wyjściowy skład i tak prezentuje się bardzo dobrze.
W gorszej sytuacji są Nasi dzisiejsi przeciwnicy... Z powodu kontuzji w Evertonie nie zagrają dzisiaj Jagielka, Arteta i Yakubu, a występ paru innych piłkarzy też stoi pod znakiem zapytania (Jo, Lescott)...
Bez swoich kluczowych zawodników The Toffes mogą mieć dzisiaj naprawdę bardzo ciężko, ale to i tak wciąż bardzo silny i nieobliczalny zespół...
Mimo tego jeste dobrej myśli i typuje nasze zwycięstwo tak z 2:0, lub 3:1 ;)

U mnie 14/20 :E Patrząc na poziom trudności pytań, jednak nie jest znowu aż tak źle :P

@Wkocin: Nie, w Hooligans głównym bohaterem był kibic West Hamu ;)

A wg. mnie najciekawszym spotkaniem bez wątpienia będzie WHU vs Millwall :) Ah, ta odwieczna nienawiść między tymi drużynami (dla nie wiedzących polecam film "Hooligans")... :E

Chociarz mecz pomiędzy Crystal Palace i ManC też zapowiada się całkiem ciekawie ;)

@carlo84: Portsmouth jeszcze nie jest całkowicie przejęte przez szejków. Stanie się to dopiero wtedy, gdy obecny właściciel The Pompeys spłaci resztę pozostałego długu.

Co do przybycia Kranjcara na Emirates, to IMO nie byłby to taki zły pomysł (szczególnie jeżeli ma być za darmo :E). Mamy grać 4-3-3, a Rosicky i Nasri są kontuzjowani, więc kto wie czy nie przydałby się nam kolejny ofensywny pomocnik?
Szczerze mówiąc, widziałbym Niko w Arsenalu, ale tylko wtedy gdyby NAPRAWDĘ był potrzebny. Teraz musimy się przede wszystkim skupić na transferze nowego obrońcy i DP.

@LordCarrington: Bardzo ciekawa wypowiedź, ale w jednym się pomyliłeś :P Gutierrez ma 26 lat, a nie 29 :P Ale i tak zgadzam się z tym, że powinien zostać w Anglii. Oglądałem parę spotkań Newcastle i jedno Argentyny z jego udziałem i naprawdę bardzo mi zaimponował. Jest szybki, nieustępliwy, niezły technicznie i dość silny. Naprawdę jeden z niewielu Argentyńczyków, którzy mnie do siebie przekonali.

Co do reszty transferów to widzę, że WHU ma wielkie plany na nadchodzący sezon. Ściągneli Jimeneza i podobno są blisko zakontraktowania Toniego i Kovaca... No, no może być ciekawie :)

Huth na wylocie z Boro? Może by się o niego ew. postarać? To nienajgorszy, wysoki obrońca, więc może warto by się było nad nim zastanowić?

Ciekawe, Kranjcar nie podpisze nowego kontraktu z Portsmouth... Mam nadzieję, że Boss w związku z tym podejmie odpowiednie kroki :E

Livermore wypożyczony do Derby? Heh, nieźle grając w menagera, w Fifie09 kupiłem go do Crystal Palace z Crewe Alexandrii za niezbyt dużą sumkę, bo wydawał mi się całkiem niezłym talentem xP Jeżeli w rzeczywistości jest tak samo dobry jak w grze, to niestety możemy żałować, bo Koguty mają w swoim składzie naprawdę duży talent (z resztą niestety nie jedyny ;/)...

Nie ma sensu zatrzymywać Senderosa na siłę... Niech idzie, może wtedy Boss zrobi to co powiedział i ściągnie jakiegoś nowego defensora.

Ale jednak powoli wątpie w to, żeby Senderos przeniósł się do Evertonu... Ostatnio czytałem na polskiej stronie ManC, że The Citizines jednak już zrezygnowali ze sprowadzenia Lescotta, a to był automatycznie oznaczało, że Sendi nie dołączy do The Toffes (ofc, nie wiem na ile wiarygodne są te informacje, ale jeżeli by im uwierzyć...).
No, ale na szczęście Philipem podobno interesowało się też pare innych klubów (mówiło się min. o Sunderlandzie), więc może w tym okienku transferowym dołączył do nas jakieś nowy obrońca :)

@evelerd: Taa, tylko, że Toulalana pewnie nie ściągniemy, bo:

1. Nasz zarząd jest baaardzo skąpy (tj. na 100% nie da takiej kasy na jednego zawodnika).
2. Wenger raczej nawet nim się nie interesuje ;/

No, ja osobiście też bardziej widziałbym w Arsenalu choćby takiego Toulalana, czy Yaya Toure, ale na ich transfery po prostu nie ma szans ;/
W takiej sytuacji zadowoliłbym się powrotem Vieiry, ale jakoś nie wydaje mi się, że Patric miałby wtedy jakoś ciągle grać (a pewnie przeszkodziły by mu w tym kontuzje), a raczej miałby pełniać rolę takiego mentora i dobrego ducha w zespole. Uczyłby pewnie wtedy Songa i paru innych naszych zawodników lepszej gry w defensywie, ale jednak sprawy z DP to on by nie rozwiązał... IMO ściągnięcie Vieiry miałoby sens dopiero wtedy, gdybyśmy ściągneli jescze jednego defensywnego pomocnika (Veloso, Matiudi), który mógłby regularnie grać i w dodatku mógłby się jescze nauczyć czegoś nowego od Francuza. Wtedy Vieira grałby sporadycznie, a jego głównym zadaniem byłaby pomoc mniej doświadczonym kolegom.

Wg. mnie tylko w takiej sytuacji transfer Vieiry z powrotem do Londynu miałoby jakiś większy sens...

Czy ja wiem, czy musimy poświęcać styl, żeby zwyciężać? Ja osobiście nie wyobrażam sobie Arsenalu grającego, tak jak np. Chelsea. Po prostu nie mogę sobie czegoś takiego wyobrazić.
IMO można spokojnie połączyć piękną grę ze skutecznością (wystarczy popatrzeć na sezon 07/08, graliśmy nie dość, że pięknie to jeszcze skutecznie i gdyby nie ta kontuzja Eduardo pewnie mielibyśmy mistrza...). Jak The Gunners wygrywają to zawsze w pięknym stylu, a jeżeli niestety ponoszą porażki to zazwyczaj starają się przynajmniej pokazać choć trochę finezyjny football. A to, że czasami nie wygrywamy meczów, które teoretycznie powinniśmy wygrać z pewnością nie jest winą naszej pięknej gry, tylko braku skuteczności. Wystarczy się tylko popatrzyć ile w danym meczu potrafimy sobie stworzyć świetnych okazji, a ile z nich marnujemy...
IMO to jest główna przyczyna nie powodzeń Arsenalu - słabiutka skuteczność. Po prostu ciągle jakoś nie możemy wykończyć tych 100% sytuacji, które sobie stwarzamy.

Podsumowując, jak dla mnie rezygnacja z pięknego stylu gry (z którego zresztą słyniemy) nie jest żadnym rozwiązaniem, bo już nie raz udowadnialiśmy, że potrafimy grać miło dla oka i przy tym wygrywać.
Popracować trzeba przedewszystkim nad skutecznością, no i trochę nad obroną, bo jednak czasami w defensywie zachowujemy się tak nie poradnie, że aż żal patrzeć...

@manu1234: IMO, Boss czeka do końca okienka ze sprowadzeniem Chamakha, ponieważ ma na oku jeszcze jakiegoś zawodnika, którego chce sprowadzić, ale gdyby dał za ich obu taką kwotę jaką rządają ich kluby, to po prostu nie miałby pieniędzy na ściągnięcie obu grajków.
A pamiętajmy, że Hill-Wood powiedział, że Wenger będzie mógł ściągnąć jeszcze paru zawodników, ale pod warunkiem, że będą oni w miarę przystępnej cenie i nie przekoroczą oni wcześniej ustalonej sumy na transfery (a znając nasz skąpy zarząd, to budżet mamy niezbyt wielki ;/).

Wg. mnie Boss właśnie, dlatego czeka na to, aż Bordaeux spuści trochę z ceny (a jeżeli się to stanie, to z pewnością tuż przed zamknięciem okienka), a w między czasie może próbuje ściągnąć do Arsenalu jakiegoś innego zawodnika na pozycję, która bardziej wymaga wzmocnień (DP, ŚO).
Ale to są tylko moje przepuszczenia...

@k_oi: A czy przypadkiem, w tym roku to nie Polsat ma prawa do puszczania LM? :E

Jak w drugiej połowie meczu Wilshere będzie grał tak jak teraz, to jak dla mnie spokojnie można go ogłaszać najlepszym zawodnikiem tego turnieju :)
Jak narazie ładnie ciśniemy Rangersów, praktycznie w ogóle nie istnieją :D
Szczególnie wyróżnia się dzisiaj (ofc) Jack Wilshere i Eduardo, ale Cesc, Arsha i Eboue też całkiem nieźle. IMO jak Eboue będzie cały czas utzrymywał taką formę jak na Emirates Cup, to Sagna musi się mieć na baczności, bo wystarczy chwila słabości, a Emmanuel go wygryzie z pierwszej jedenastki ;P

Ogólnie pierwsza połowa całkowicie należy do nas.
Wynik 2:0 nie jest zły, ale mogło być spokojnie trochę więcej ;)

Z niecierpliwością czekam na drugą odsłonę spotkania ;)

Widać, że w drużynie panuje świetna atmosfera, a to bardzo dobrze :)
Na zdjęciach można też zauważyć, że to szczególnie Ci młodsi, "drugoplanowi" zawodnicy starają się pokazać z jak najlepszej strony i dają z siebie wszystko. Cyżby Denilson, Diaby, czy Traore starali się wejść do pierwszej jedenastki? ;)

Heh, ale ta mina Benia na zdjęciu z Mannone - bezcenna xD

BTW: Czy mi się wydaje, czy na pierwszej fotce jest Toure (nie jestem pewny, czy to Kolo, czy Eboue xP)?

Hah, komentator wymiata xD

Co do Veli to choćby po tym skrócie widać jak wielki jest z niego talent. IMO jak jego kariera nadal będzie się tak rozwijać, to może być lepszy niż Henry za jego najlepszych czasów :)

No to mamy kolejny hit transferowy... Ibrahimovic w Barcelonie... Nieźle, to świetny napastnik, z pewnością nie najlepszy na świecie, ale i tak genialny :)
Ciekawe kiedy Inter zaprezentuje Eto'o (bo chyba on był włączony w tą transakcję z Ibrą, nie?)

W PL też tak naprawdę jest całkiem ciekawie. Mimo tego, że jak narazie nie mamy tam jakoś zbyt wielu hitów transferowych, to sporo klubów, głównie tych ligowych przeciętniaków, jak np. Sunderland, Bolton, czy Hull się w miarę mocno wzmacnia co z pewnością pozytywnie wpłynie na ich grę.
Nadchodzący sezon w lidze ang. zapowiada się naprawdę, ale to naprawdę bardzo ciekawie, bo kluby z Big 4 nie robią jak narazie jakiś wielkich transferów, a ligowi średniacy i drużyny walczące o grę w LM robią naprawdę poważne wzmocnienia (patrząc na to jakich zawodników ściąga do siebie choćby Everton, WHU, AV, czy ManC od razu można stwierdzić, że mecze z nimi do najłatwiejszych należeć nie będą...).
Osobiście, już powoli nie mogę się doczekać rozpoczęcia sezonu, bo zapowiadają się rly olbrzymie emocje ;)

Co do zainteresowania Arsenalu osobą Aquilaniego to uważam, że są to najzwyklejsze plotki, ale gdyby Włoch jednak do Nas trafił to na pewno byłbym bardzo zadowolony :)
Alberto to młody, niezwykle utalentowany zawodnik, który po mimo tego, że jego nominalną pozycją nie jest DP, IMO świetnie nadawałby się na partnera Cesca w środku pola.

@page: Ale chyba lepiej już jest dostać w głowę plastikową butelką, niż bombą dymną, czyż nie? xP
To kto zaczął nie jest w tej sprawie najważniejsze...

@Edu914: Pewnie, że chciałbym, aby obaj do Nas dołączyli, ale jakbyśmy nawet jakimś cudem kupili i Hunetra i Kalou to wtedy zabrakłoby niestety kasy na jakiegoś DP, który jest w Arsenalu bardziej potrzebny niż dwóch dodatkowych napastników...

A tak liczyłem na jakieś transfery w tym sezonie...

BTW: Czy Wy też nie uważacie to za trochę niesprawiedliwe, żeby Arsenal płaci taką samą karę jak United, po mimo tego, że z naszej strony poleciała tylko plastikowa butelka, a z ich już bomby dymne? xD

@Chrisitan: Eh... Jak ja lubię te Twoje "komentarze" ;/
Sam Kalou przyznaje, że darzy olbrzymim szacunkiem Wengera i dodatkowo bardzo lubi Arsenal, ale co tam...
Przecież The Gunners są ostatnim zespołem, do którego Salomon chciałby się przenieść! ;/

Uwierz mi czasami rly lepiej pomyśleć zanim się coś napisze... ;/

Wracając już do samego tematu transferu Kalou na Emirates to uważam go za bardzo możliwy.
Sam Salomon pewnie chętnie przeniósłby się do Arsenalu, w którym mógłby pracować z tak uwielbianym przez niego Arsenem Wengerem, a i Boss już kiedyś powtarzał, że byłby zainteresowanym ściągnięciem tego zawodnika do The Gunners. Po za tym Kalou jest stosunkowo dość tani (7 mln funtów chyba wyłożyć możemy?) i dodatkwo jego kontrakt wygasa za rok przez co Chelsea mogłaby nie być taka wybredna z przyjęciem danej oferty.

IMO jest tylko jeden problem z ew. transferem Wybrzeżokościosłoniańczyka (? xD), a mianowicie nie nadawałby się na następce Adebayora (w końcu w związku z jego odejściem szukamy teraz nowego napastnika).
Kalou i Ade to dawj zupełnie inni zawodnicy. Togijczyk to typowy wysoki, świetnie grający głową środkowy napastnik, a Salomon to bardziej taki szeroko rozrzucony napastnik, idealnie pasujący do formacji 4-3-3 (chociaż Kalou jest dość uniwersalny, więc może jakoś poradziłby sobie na środku ataku... Ale i tak z pewnością grałby tam inaczej niż Ade)...

Osobiście bardziej chciałbym, żeby na Emirates pojawił się dysponujący świetnym wykończeniem Huntelaar, lecz i tak po mimo tego z wielką chęcią zobaczyłbym Kalou w Arsenalu, na którego transfer mamy naprawdę duże szanse (na pewno większe niż na Huntera).