Komentarze użytkownika KuNA89

Piłka meczowa..

Jeeeebany... Przegramy to... Jak taką sytuację się marnuje...

Kosa po nodzę... Staw skręcił na bank

Piękny mecz... No praca sędziów też niczego sobie. Ale prawda jest taka, że jakbyśmy grali dobrze to byśmy nie musieli o sędziach dyskutować...

Te komentarze o Sagni były na necie tak dla niewtajemniczonych i dociekliwych

Może niech z Fabiańskim sobie poklepią jeszcze... Mamy czas... Pograjcie przy własnym narożniku... Aż łza się w oku kręci jak się na to patrzy

O Strejlau ładnie o Gebelsie do****ł... Nagle cisza i konsternacja i wszyscy oczka w dół i zmiana tematu i *******ą o drodze krajowej :P O i wypieprzył by Sagne :D Do City z nim :P

@szymon982
dzięki jeszcze raz! Coś tam na początku transmisji brzdąkali o tym ale nie wyłapałem wszystkich informacji ;)
DZIĘKI!!!

@szymon982
Dzięki! Bo ponoć po 90 minutach transmisja na OS się kończy :/ Dzięki chłopaki za podcasty!

WAZNE PYTANIE!!!
GDZIE MOZNA OBEJRZEC DOGRYWKE JAK COS?

Hull po pierwszej połowie zasługuje na zwycięstwo bo grają 2 razy lepiej od Naszych

Gramy załośnie... Jeszcze jakby coś z tego wynikało a my gramy brzydko i nie efektywnie... Przykro się to ogląda. Jak przegramy to to naprawdę będziemy pośmiewiskiem na cały świat nie tylko Anglię

Giroud ty parówo... Dłużej czekaj na piłkę... Debil, po prostu debil. Czeka aż piłka się sama do niego przyczłapie. On jest jakby w swoim świecie. Spowolnionym świecie...

Giroud nawet nie potrafi jednego piłkarza minąć. On tylko strzeli jak trzeba dołożyć nogę albo głowę... Tragedia

o Ozil jak ładnie :D

O *****... Toż to jest kpina... Jak tak można grać? :D Do każdej wyższej piłki dochodzi Hull my gramy jak jakiś 3cio ligowiec

A nie sorry... Wyglądaj bardziej jak w meczu z Live

O matko :D tego się obawiałem... To jest do wygrania ale jak narazie szykuje się ładny wpiernicz :D Powtórka z Chelsea? :P

Ja kompletnie nie rozumiem Songa... Mógł być wielki w Arsenalu a został nikim w Barcelonie... Czy naprawdę chodzi o granie w klubie tylko dlatego, że zdobywa trofea a nawet nie było się częścią lub miało się minimalny wkład w drużynę, która to trofeum zdobyła? Songa tak jak Hleb moim zdaniem zmarnował sobie karierę...

Jak on nawet nie potrafi strzelić w sytuacji sam na sam i to nawet z dobitki nie potrafi trafić... Przecież to nie napastnik... Przykro się go ogląda. Czasem robi robotę ale nie jest to praca nadzwyczajna. A my potrzebujemy właśnie kogoś nadzwyczajnego...

@pauleta19
"Ja stosuję prosty "wzór" :
Ile piłkarz dał klubowi vs ile klub dał pilkarzowi. W przypadku Sagny wydaje mi się, że proporcje są dosyć zbalansowane. O RvP czy Nasrim tego powiedzieć nie mogę. Oni potraktowali Arsenal przedmiotowo jak trampolinę czy drabinę służąca do osiągnięcia swoich celów. "

O i to mi się podoba. Zdrowe podejście i wydaje się "uczciwe". Mam podobnie. Dlatego gdyby Ramsey odszedł to byłby w moich oczach największym przegranym, po tym jakim zaufaniem go obdarzył Wenger... Tak samo było z RvP. Wieczny szpital mimo wszystko Wenger w niego nie zwątpił a ten mu się odpłacił w taki sposób... Przykre...

Dzięki za tak wyczerpującą wypowiedź ;) Jutro odpiszę Ci na temat moich wniosków bardziej rozbudowaną wypowiedź bo dzisiaj już padam na ryj.

Z sytuacją RvP się z Tobą w 100% zgadzam, tym bardziej, że był kapitanem ale popatrz na to z innej strony (nie uważam tak). Czy w sytuacji, że nie wypełnił swojego kontraktu ale dał nam naprawdę dużo w ostatnim sezonie (może nawet w dwóch), to nie jest lepsze, że "dał" nam kasę ze swojego odejścia? Bo Sagna nie da nam żadnej a teoretycznie idzie wzmocnić rywala do tytułu PL. Pod względami ekonomicznymi jest to znacznie gorsze rozwiązanie dla klubu. Uważam podobnie jak Ty ale próbuję też spojrzeć na sprawę z innej strony. Czy nie jest przypadkiem tak, że po prostu wkład RvP (ogólnie graczy offensywnych, którzy dają namacalny dowód swojej gry w postaci bramek, asyst itd) nie są wyżej cenieni niż np taki obrońca? I wiąże się to z tym, że ludzi nie boli tak bardzo odejście takiego gracza? Sagna nie był idolem kibiców a RvP był. Dlatego może ludzie tak bardzo wieszali na nim psy? Czy gdyby Sagna odchodził do ManU to czy tak samo byśmy się wypowiadali? Mówię tak bo oglądałem te mecze gdzie walczyliśmy z Czerwonymi do ostatniej gry. Keane vs Vieira? Klasyk? Przestrzelony karny VanNisterlooya i doskok naszych piłkarzy do niego? To była wojna. Tego niektórzy młodsi kibice już nie pamiętają, nie znają. My znamy i wiemy co znaczyły kiedyś pojedynki Arsenalu z ManU. Piękne czasy. Może dlatego też odejście RvP tak bolało. Czy gdyby za dwa lata Ramsey odszedł do City to byłby tak łagodnie potraktowany jak Sagna? Czy jeśli taki Cazorla by teraz chciał odejśc do City to wyglądałoby to tak samo? To mnie zastanawia... Bo wydaję mi się, że za Sagną się tak nie płacze bo nie miał aż takiego widocznego wkładu w naszą grę. Owszem uważam, że był solidny i cenię go za gre w defensywie, ale wiemy, że jest do zastąpienia bo są piłkarze równie dobrzy w defensywie a lepsi w offensywie... Może dlatego aż tak bardzo to Nas nie boli? Sam nie wiem...

Ja przyznam, że jak byłem młodszy to uważałem ich za "zdrajców" ale moje podejście do sprawy się nieco zmieniło. Bardzo mi się podobało zachowanie kibiców BvB gdy żegnali Lewego. Myślę, że dopisywanie ideologii do odejścia niektórych graczy przez nazywanie ich zdrajcami, sprzedawczykami po prostu pozwala łatwiej się pogodzić z tym, że odchodzi dany piłkarz, łatwiej jest rzucić takie inwektywy i przypiąć łatkę niż zrozumieć czym kierował się dany piłkarz i pogodzić się z "porażką" (stratą ulubinego gracza).

Jednak bardziej mi zależy na poznaniu opinii użytkowników, którzy pisali wcześniej pod tym newsem, że porównywanie jego odejścia do odejścia RvP, Nasriego itd to głupota, wręcz obelga... Czemu? Prosiłbym o komentarze

A powiedzcie mi czym Waszym zdaniem różni się jego odejście od odejścia RvP, Nasriego, Clichy'ego czy Toure? Bo tak niektórzy piszą, że porównywanie tych sytuacji to głupota? Jaka jest różnica bo jestem ciekaw? Względy moralne, emocjonalne? Nie piętnuję ale serio chcę poznać Wasz punkt widzenia czym te sytuacje się różnią

@tyson880
"Oficjalnie obie formy są poprawne. Sprawdź to, sprawdź to..."
Poprawną formą jest: jest napisane. Aż sprawdziłem bo przestraszyłem się, że język polski znowu jest upraszczany dla debili ale na szczęście nie jest ;) Plus dla SJP ;)

Wilk syty i owca cała. Ładny ukłon Wengera w stronę Cecha ;)

Moim zdaniem dobrze, że Szczęsny nie dostanie złotych rękawic bo najzwyczajniej w świecie na nie nie zasłużył. Może Wenger zrobił to celowo by Szczęsny nie nabrał zbyt dużej pewności siebie, że jest takim zajebistym bramkarzem i już nie musi nad sobą pracować. Tak samo było jak w zeszłym sezonie musiał posadzić go na ławce, żeby chłopak się obudził. Płaczecie jakby Wenger mu ojca natłukł ...

No w końcu! Super wiadomość :)

@bobocian
ależ ja nie mam do Ciebie pretensji ;) każdy jest inny. Ja doceniam Top4, Ty nie musisz.

"Jeżeli kibicuje się drużynie za styl, to czy nie obojętne jest na którym skończą miejscu?" nie napisałem, że kocham ten klub tylko za styl. Zresztą jak styl jest dobry to i miejsce w lidze jest dobre.

"W piłkę gra się przecież m.in. dla trofeów"
no właśnie... Między innymi. Jakby się grało tylko dla trofeów to można by było 16 drużyn z ligi wyrzucić a pozostałe 3 zastępować innymi jeśli przegrają 1sze miejsce. Chodzi o rywalizacje, trofea, radość z robienia tego co się kocha itd (patrząc pod względami sportowymi, nie uwzględniając kasy). Niestety trofeum jest tylko jedno (w samej lidze) a chętnych 20 więc zawsze 19 musi przełknąć gorycz porażki.

A tak po za tym to dla mnie 4 drużyna BPL to nie średniak ale to moja opinia.

@gooner92
nie możesz powiedzieć, że nie mam racji, możesz co najwyżej się ze mną nie zgodzić. Równie dobrze ja mogę powiedzieć, że racji nie masz Ty. LM potocznie nazywane "najbardziej prestiżowymi rozgrywkami Europy". Sama gra w niej to prestiż bo gra tam elita, najlepsze kluby w Europie. Zgadza się, że to nie ten sam styl co dawniej ale na początku sezonu mieliśmy kilka meczy jak za starych dobrych czasów. Nie było ich dużo ale chociażby pamiętna bramka Wilshare'a. A jeśli mówisz o sukcesie to dla mnie wygrana na Wembley byłaby więcej warta niż puchar LE. A co do tego, że nie mamy klasowych zawodników to już na peeeewno się nie zgodzę.
Ale zgodzę się z tym, że potrzebujemy sukcesów ;)

To tyle. Lecę spać chłopaki. Kolorowych!

Jasne, że chciałbym zdobywać trofea ale cieszę się z tego co jest. Kibicuje drużynie nie dlatego, że jest najlepsza na świecie ale dlatego, że na oglądaniu ich w akcji dorastałem, kocham ich styl, filozofię klubu i jego historię. Gdybym miał być z klubem tylko w dobrych chwilach to musiałbym co sezon zmieniać obiekt swoich westchnień. W piłce nic nie trwa wiecznie. Widziałem sukcesy klubu jak byłem młodszy i ciągle widzę, że klub, który kocham jest jednym z najlepszych i w końcu doczekam się gdy będzie najlepszy. Przeżyłem czasy The Invincibles i może już nigdy nie przeżyję tego drugi raz, ale to nie zmienia faktu, że sukcesy klubu mnie nie będą cieszyć. Osobiście występów w Lidze Mistrzów nie oddałbym za puchar LE. Jak już przegrywać na arenie europejskiej to z najlepszymi. Ja jestem pełen podziwu i uznania dla tego jak ten klub sobie radził nawet w czasach kryzysu, czy to finansowego czy odchodzących graczy i radzi sobie nadal znakomicie. Jeżeli mam czekać na Mistrza Arsenalu jeszcze 10 lat to poczekam ale wolę czekać w Top 4 niż jak choćby Liverpool w top 10...

Nie rozumiem czemu wy tak płaczecie? Jesteśmy jedną z 4 najlepszych drużyn w Anglii od 18 lat. Od ostatnich 9 lat (mam nadzieję, że w tym roku się to zmieni) nie wygraliśmy trofeum ale mimo wszystko uważam, że ta ciągłość w wykonaniu Arsenalu jest zadziwiająca. Live czeka 25 lat na mistrza Anglii i jakoś nie płaczą tamu nich. Byliśmy kiedyś mistrzami, teraz nie jesteśmy ale nadal jesteśmy jednymi z najlepszych. Ilu jest byłych mistrzów w lidze, którzy teraz walczą w środku tabeli lub o utrzymanie a jeszcze inni walczą o awans do BPL. Ile można słuchać narzekań pod każdym artykułem o Wengerze... Co by nie powiedział to zawsze ktoś pieprzy jak potłuczony i czepia się każdego wypowiedzianego przez niego słowa... Ile jest drużyn, które oddałyby wiele aby być w takim miejscu w jakim my się znajdujemy...

Chłopak w słabiutkiej Nurnbergi walczył prawie do końca o króla strzelców więc czemu miałby sobie u Nas nie poradzić. Wiem, że jest młody ale gościu ma naprawdę niesamowity potencjał. Dlaczego taki 21-latek nie może u Nas zrobić takiego zamieszania jak Sterling w Live? Ja bym go nie skreślał i naprawdę wierzę, że koleś może u Nas zrobić robotę tym bardziej, że będzie miał z kim pograć. Ja się bardzo cieszę jeżeli to jest prawda. Jeszcze 3 miechy temu nie wiedziałem o jego istnieniu ale zacząłem szperać na YT po tym jak pojawiła się pierwsza plotka o jego przyjściu. Kolejne plotki przekonały mnie do tego aby obejrzeć 2 mecze z jego udziałem i uważam, że gościu może zabłysnąć u Nas. Wiem, że większość z Was nastawia się na transfery typu Costa, Ronaldo, Suarez ale myślę, że warto gościowi udzielić kredytu zaufania. Może nam wyrośnie kolejny Thierry ;) mam taką nadzieję !

@Bolek
no właśnie. Nigdy nie było o nim głośno ale potrafił czyścić jak mało kto. Typowy gość od czarnej roboty, z której wywiązywał się znakomicie ;)

ale myślisz, że Soto teraz puści tak tanio Schneiderlen'a? Ja uważam, że na rynku ich cena będzie podobna. Tym bardziej, że Soto do rywala z BPL będzie chciała wyciągnąć jak najwięcej

No strasznie głupio:( Tylko Ramsey nie gra już cofniętego. Przecież DMF nie musi walić bramek. Jak dałeś przykład Ramseya to równie dobrze można Yayę można tu wrzucić.

No Matić to im się ładnie spłaca teraz ;) Z opisanej przez Ciebie dwójki ja osobiście preferuję Bendera. Co do najmniej docenianych DMFów to nominuję Gilberto Silvę. Uwielbiałem go. Chłopina robił robotę a tak mało zbierał pochwał.

@Tom
przeczytaj mój komentarz niżej. Dla mnie to mógłby nawet jednej bramki nie strzelić jakby dorzucił kilka asyst i chłopów wycinał równo z trawą (oczywiście w granicach przepisów).

Spoko ;) bez spiny

Widziałem kilka (całe może 4) ale nie jestem fanem ligi niemieckiej. Mój komentarz był bardziej ironiczny. Bender to jeden z największych talentów w Europie. Jeżeli nie największy. Oczywiście, że chciałbym go u Nas. Kilka razy o tym pisałem. Tylko śmiesznie to wygląda. Mogli dać jego statystyki z poprzednich sezonów lub napisać, że to najbardziej utalentowany młody gracz juropy ;) śmiesznie po prostu to wygląda :D

@Rider
brawo. Poznałeś tajemnicę sensu życia. Gratuluję