Komentarze użytkownika Maciekkk10

O, Arsenal gra pod wiatr. I to mocny wiatr.

Alexandro96 -> Cud jest cudem ;D

Gigi -> A ja jakoś wierzę w cud iście z '89 roku ;D

Ważne, żeby dzisiaj Arsenal wygrał jak najwyżej.

Tsa, ciekawe, co Vela ma zrobić w 8 minut przy wyniku 1-3...

Powie mi ktoś, co jest z Fabregasem?

Mizzou -> Już jutro niedziela ;D

IPiotrek -> Moim zdaniem jedno gryzie się z drugim, jeśli chodzi o wielką kasę i ambicje w przypadku piłkarzy ;P Jeśli będą chcieli kupić jakieś "większe nazwiska", to będą musieli im płacić krocie za tygodniówki, a zawodnicy dostający wielkie pieniądze nie często kwapią się do ambitnej gry. ;p

Arsenal_1886 -> No co Ty, to była ironia do tego, co powiedział IPiotrek ;D Nie wyobrażam sobie tego nawet ;d

No, myślę, że w następnym sezonie przegramy mistrzostwo przez QPR...

Ale zauważcie, że to wszystko BYŁO. Było zapieprzanie, była motywacja, była walka jeden za drugiego. Była równowaga między pięknym graniem a agresywnością. I to wszystko w tym sezonie, wszystko po wygranym na Emirates meczu z Chelsea. Szkoda tylko, że to tak krótko trwało...

Fabregas OUT?

Oh, my fault. Faktycznie, jeszcze w poprzednim roku kalendarzowym Eboue podpisał nowy kontrakt, zapomniałem. :

Arsenal_1886 -> No niekoniecznie marzenia, bo Eboue się kończy kontrakt, więc taka oferta może zostać spokojnie zaakceptowana. ;P

Gei -> Ta, rzeczywiście Szczęsny tak zawalił bramkę, że szok. Ogarnij się, śmieszny człowieku, bo Szczęsny przy obu bramkach nie miał absolutnie nic do powiedzenia. Jego wina, że DJ bodajże dwukrotnie zgubił krycie? No i jego wina, że oba strzały głową były idealnie trafione w róg bramki?

A co do Fabsa -> Ciężko się nad nim "nie spuszczać", skoro, nawet gdy nie jest w formie, gra takie wyborne prostopadłe podania. Akurat przy bramce RvP zagrał tylko "na ścianę", ale to też nie jest proste. Zamienił się z Persie'm pozycją, to Holender wszedł z głębi pola i zdobył bramkę. Chyba Hiszpan musiał wiedzieć, gdzie się znaleźć, nieprawdaż?

No bez przesady, bramkarz to powinien obronić, strzał nie był jakiś petardowo mocny i w okienko również nie leciał...

Ta, tylko te strzały nie były jakieś specjalnie precyzyjne - to po pierwsze. Jedyny taki jego konkretny strzał, który pamiętam, to z Evertonem, gdy wygraliśmy 6-1 na wyjeździe. A te jego bramki z dystansu, to niedorzeczne błędy bramkarzy. Poza tym, żeby Deni coś po uderzał, musi być na boisku, a to nie jest dla nas dobre rozwiązanie.

Jak strzały z daleka, to tylko Denilson! hahaha ;d

Hell -> Czyli błędne koło ;d

Ta, Theo na szpicy... Tylko co zrobimy, jak przeciwnicy (jak większość zresztą przeciwko nam) cofną się pod własne pole karne? Co, zagramy prostopadłą piłkę na piąty metr?

Vpr -> Wiem, wiem. Powinienem we wcześniejszym poście napisać, że powinniśmy grać szeroko, a nie, że gramy. ;> Zawsze czujni redaktorzy K.com! ;D

Vpr -> Ale czym się dziwić? To wina Wengera, który robi z rozgrywających lub cofniętych napastników, skrzydłowych - Arszawin, Nasri. No i Walcott, przecież sam wiele razy powtarzał, że chciałby grać na szpicy, więc tam też się udaje z każdą akcją.

No ja jakoś nie widzę gry Arsenalu bez skrzydeł. Chyba że zamierzamy grać super ofensywnie z bocznymi obrońcami. Ewentualnie Nasri schodzi na jedno skrzydło, a na drugie RvP/Walcott, ale wtedy wracamy do ustawienia 4-3-3. My gramy piłką, gramy szeroko.

HellSpawn -> Tylko kogo z trójki ŚP chcesz posadzić na ławce? Jacka? Czy może sprzedać Fabregasa i po problemie?

Brakuje najważniejszego zdjęcia, które podsumowałoby cały wczorajszy mecz, ale również sezon, który dla nas już się w sumie skończył. Szczęsny siedzący bezradnie w bramce po golu Cohena na 2-1 w 90 minucie spotkania.

No jak Djourou zagrał lepiej od Gaela, to pozdrawiam.

Substitutes
13 Lehmann, 18 Squillaci, 27 Eboue, 28 Gibbs, 16 Ramsey, 23 Arshavin, 29 Chamakh

Marouane zamiast Benia, hip hip! ;d

Mam takie pytanie, bo nie jestem pewny... Wenger podał rękę Dalglishowi po ostatnim meczu z Liverpoolem? Bo niby coś tam się wykłócali itd. Oglądałem mecz, ale praktycznie od razu po golu transmisja C+ poszła. Może Wenger się opanował w tunelu i uścisnął dłoń legendy Liverpoolu?

Nie sądzicie, że gdybyśmy mieli w składzie Hulka, Hazarda i Falcao, to szanse na tytuł byłyby o wiele większe?

Tiote ich zniszczy jakimś chamskim wolejem ;D

ala_05, a co miał zrobić? On zrobił wszystko, co mógł - ustawiał zawodników, gdy ci się cieszyli jak dzieci z cukierka. Wenger pamięta, pamięta o tym ćwierćfinale LM, gdy Adebayor strzelił gola na awans po cudownym rajdzie Theo, a minutę później straciliśmy gola... z karnego.

A, no i szkoda, że nie czytacie komentarza do końca, mimo tego, że zajmował może 3 linijki. Mówiłem, że nie mam nic do gry Abou dzisiaj, bo gra dobrze, nawet bardzo.

Może na ch..., żeby kontra nie poszła? Może na ch..., żeby Fabregas i Wilshere mogli wykazać się w pełni przy rozgrywaniu? I jeszcze wiele na ch...

Dawać mi tu Songa za Diaby'ego. Wcale nie chodzi o to, że Francuz gra słaby mecz, po prostu Songinho lepiej zabezpieczy tyły, czasem błyśnie z przodu i może wpakuje coś, jak kiedyś z West Hamem po wrzutce Clichy'ego.

Substitutes
13 Lehmann, 18 Squillaci, 28 Gibbs, 17 A Song, 23 Arshavin, 29 Chamakh, 52 Bendtner

Najważniejsze, że jest Djourou, bo nie wiem, kto by miał walczyć o górne piłki z Carrollem...

Darking - właśnie popełniłeś grzech ciężki - porównałeś Denilsona do Henry'ego. Wiem, że to był tylko przykład pierwszy z brzegu, ale Denilsonowi przydarza się jeden dobry mecz na cały sezon, a Thierry'emu przydarza się jedno słabe spotkanie na całą kampanię.

Mam takie drobne kłeszczyn. Dlaczego wiadomości na stronie głównej są teraz w jednej kolumnie? Wygląda to gorzej, niż nasza dzisiejsza gra w pierwszej połowie.

GOL !

Wam też się wydaje, że nasi zawodnicy prowokują Meite, niczym Barton sprowokował Diaby'ego?