Komentarze użytkownika Malenki84

Może im ciszej, tym lepiej - pozostaje czekać.

Po doniesieniach prasowych widać, że wiele klubów niechętnie chcą wydawać piłkarzy, ManUtd odbija się jak od ściany, widać że nawet osoba Moyes'a nie
pomogła przy graczach Evertonu, inne zespoły młodych, obiecujących graczy też nie chcą puścić. Nie jest łatwo.

Logiczne jest, że głębia składu jest konieczna. Najpierw spełniliśmy pierwszy warunek pt 'czystka', o którą każdy tak prosił, dajmy teraz trochę czasu na uzupełnienie składu.

Misq - dokładnie

Niby wszyscy wierzą w klub, ale w obecny skład to już nie, to nic że ograliśmy własnie City, bo pewnie na farcie, ale gdyby miało być 38 takich fartów w sezonie to biorą to w ciemno. Żal.

Chyba czytasz tylko po łepkach, uczepiłeś się jednego i płyniesz z tym nurtem. Ok, niech każdy patrzy na świat po swojemu.

A tak na marginesie, wracając do wartości rynkowej
zawodników to byłbym za jakimś kluczem w wyliczaniu ceny. Należałoby przyjąć kilka kryteriów do oceny np: wiek, klub, liga, osiągnięcia zespołowe/indywidualne, pozycja, kontuzje w sezonie i powiedzmy jakieś maksymalne progi dla każdej z pozycji.
I takie wyliczenia po każdym sezonie dawałyby rozsądny i skondensowany rynek transferowy.

Słuchaj, oceniam cały klub o nie jednostki. Nie powiedziałem, że jest idealnie. W Wengera łatwo uderzyć bo jest do dyspozycji kibiców, bo reprezentuje Arsenal w mediach, wypowiada się i tak dalej...Nie możesz rzucać, dla przykładu w rzecznika prasowego jajkami bo coś ogłosił, rozumiesz?

No sorry, dla dla mnie Higuain, rezerwowy z Realu nie jest wart 40mln, nie mówię teraz o jego umiejętnościach tylko cenie. Dlaczego my sprzedajemy za 15-20mln a byle szrot z niby ligi, kosztuje zaraz 30mln, bo marketingowo wyżej? Nie znamy układów miedzy klubami, kto komu kogo chce sprzedać i jakie sympatie ma sam zawodnik etc. Prasa wymyśla, wskazuje na nieudolność klubu bo tak łatwo a wszyscy nie mający własnego zdania się pod tym podpisują. Stoicie za klubem czy mediami???
Mówi co roku to samo? A co ma mówić człowiek z ukształtowaną osobowością w tym samym temacie, co roku coś innego mimo, że ma pewien stały schemat działania? Ma być zmienny czy ma kłamać żeby Ciebie zadowolić?

Właśnie, w ostatnich latach wystarczająco się przejechaliśmy na wspomnianych transferach, które
miały być dobrymi zakupami w czasach kryzysu i przy ograniczonych środkach, nie udało się, bywa.
Dlatego teraz wolę dobrze spożytkowaną kasę nawet na 2 konkretnych zawodników, niż 5 średnich albo nijakich.

Rzucanie obelgami dzień w dzień, to nie jest wspieranie drużyny, każdy news, nie łączący danego zawodnika z nami, generuje tyle nienawiści, że aż boli...tak kupujmy, wszystkich i za każde pieniądze, bo inni również kupują. Nie mamy pojęcia o charakterystyce zawodników, przydatności do ligi, umiejętności współpracy z obecnymi graczami itd...więc przestańmy pieprzyć, że wiemy co lepsze.

Pegaz

Nie lubię ustawicznych personalnych najazdów na kogokolwiek, bo klub to nie jeden człowiek a wy nie uderzacie w klub (albo rzadko) a wyłącznie w menadżera i co gorsza jesteście przekonani wyłącznie o słuszności własnych racji bo jako jedyni macie pomysł na klub.

Arsenal4Ev3R

to się przenieś do konkurencji!

Rok w rok to samo, Wenger aut, Wenger aut...no Arsene wyrzuć w końcu ten aut ;P

Właśnie, chyba nikt nie myśli, że gość który żyje futbolem 24h na dobę, nie wie co się na rynku dzieje :) za to my kibice orientujemy się w tym lepiej, bo bazujemy na prasie i tv, miazga :D

mskafc

ja nie jestem naiwny, tylko spokojny i nie wyrywam sobie włosów z głowy przy każdym newsie, ani frustracja nie sięga zenitu.
ile byś nie przeklinał i czym byś nie rzucał, możesz jedynie czekać i oglądać mecze w takim składzie, który Wenger poda :) pozdrawiam

Dlaczego Wenger tam siedzi 17 rok, a nie my? Bo nie mamy o tym zielonego pojęcia i naprawdę nie zrzędźcie, bo takiego menadżera (nie najemnika) nie znajdziecie.

Gdyby Wenger był tak znerwicowany jak wy, to już od 3 lat by nie żył :)

Spoko

To podajcie nr na priv, wspominalem wczesniej ze moge relacjonowac mecz :)

Czołem, dla tych którzy chcą mieć info z meczu na bieżąco, podajcie nr komórek to będę Wam wysyłał grupowe smsy :)

Ta passa to zapewne wyjazdowa, bo wystarczy policzyć porażki z Chelsea, City i remis z Liverpoolem, by ocenić, że jest tu pewne niedopowiedzenie.

Zaraz przychodzi mi na myśl Owen Hargreaves - obaj znakomici piłkarze, tylko obu problemy zdrowotne zniszczyły karierę. Nie ich wina, jeden gra 15 lat nonstop, drugi co 3 m-ce leczy urazy. Szkoda.

Szkoda, że na walce o kontrakt dla Theo, cierpi Giroud. Nie twierdzę, że nie warto dać mu szansy w ataku i lepiej go sprzedać, ale to jest teraz nie fair w stosunku do drużyny i zawodnika bo nawet jeśli Walcott nic nie gra (choć teraz tak nie jest) to musi dostać szansę, jakby na siłę. Takie sprawy powinno się rozwiązywać wcześniej a nie dopiero teraz, gdy jest się pod ścianą. Ważny moment sezony, a my się bawimy w testowanie zawodnika na pozycji. Wychodzi na to, że Walcott nie tak łatwo się ugnie, musiał zażądać gry na szpicy i Boss się ugiął nie mając już innych argumentów.

Ja się dziś boję jednego, mianowicie - przejrzałem wyniki dotychczasowych spotkań (plus obejrzałem ManUtd) i widzę, że jest trend na bramki samobójcze...a gra Kościelny :) Verma zresztą też lubi. Oby nie. I mam nadzieję, że żadnej czerwonej kartki nie będzie.

Mnie to martwi nasza gra w ofensywie, bo gdyby tak spojrzec na te 16 kolejek i liczbe strzelonych goli to zaczyna to juz wygladac nieco ubogo. Wezmy pod lupe, tak z pamieci chociaz pare spotkan gdzie strzelilismy te kilka bramek 1. Southampton (6) 2. Tottenham (5) 3. Fulham (3) 4. West Ham (3) 5. WBA (2) i nawet ten Liverpool (2). Raptem 6 meczow z 16 i lacznie 21 goli! Pozostale 5 bramek w 10 grach, wiec gorzej niz zle. Nie wiem w czym rzecz ale na ten moment to nasza najwieksza slabosc. Wypstrykalismy sie? Nie ma rotacji, granie 14 zawodnikami, jest zmeczenie, jest pewnie brak rywalizacji, zaangazowania bo treningi treningami a w meczu i tak nikt inny szansy nie otrzymuje wiec to taka zludna rywalizacja. A do tego jak na granie tym samym skladem co mecz to jestesmy srednio zgrani i nie ma schematow, powolni, przewidywalni, czasami tylko zdarza sie zalozyc taki typowy hokejowy zamek ze pilka lata od prawej do lewej i najdalej na 30m od bramki przeciwnika (ale to wyjatki, kiedy gonimy szalenczo wynik). Skutecznosc u nas to juz w ogole temat na osobna rozmowe, slabizna, szkoda. Mimo to, dzis mecz wiec kolejna nadzieja na dobra gre i 3pkt...oby!

Powinien, nie powinien. U mnie w banku w formatce przelewu podstawowe dane odbiorcy (imie, nazwisko) sa wymagane wiec potrzebuje chocby to.
Dzieki za szybka reakcje.

Podajcie dane posiadacza rachunku a nie sam nr konta bo to trochę za mało i przelew może zostać odbity przez pko

Pytanie: Dlaczego, skoro nie zdecydowaliśmy się na grę wysokim napastnikiem, na szpicy nie gra Walcott? Gervinho to dla mnie najgorszy ofensywny zawodnik jakiego mamy, tylko dlatego, że gość poza szybkością nie ma nic, chwieje się w kluczowych momentach jak gumowa tyczka od rzutu rożnego, technicznie słaby i przewidywalny, uderzyć nie potrafi, zawsze nieczysto 'zamiata', dziś też w jednej sytuacji zagrał do środka tragicznie, ostatnia sytuacja z dośrodkowaniem na głowę też nie wymaga komentarza. Na skrzydle fajnie byłoby zobaczyć OX'a i może w drugiej połowie Arshavina za Walcott'em i Cazorle na bok. Kilku niskich, szybkich, dynamicznych, technicznie utalentowanych. Chciałbym w takiej formie zobaczyć drugie 45'

Pytanie: Dlaczego, skoro nie zdecydowaliśmy się na grę wysokim napastnikiem, na szpicy nie gra Walcott? Gervinho to dla mnie najgorszy ofensywny zawodnik jakiego mamy, tylko dlatego, że gość poza szybkością nie ma nic, chwieje się w kluczowych momentach jak gumowa tyczka od rzutu rożnego, technicznie słaby i przewidywalny, uderzyć nie potrafi, zawsze nieczysto 'zamiata', dziś też w jednej sytuacji zagrał do środka tragicznie, ostatnia sytuacja z dośrodkowaniem na głowę też nie wymaga komentarza. Na skrzydle fajnie byłoby zobaczyć OX'a i może w drugiej połowie Arshavina za Walcott'em i Cazorle na bok. Kilku niskich, szybkich, dynamicznych, technicznie utalentowanych. Chciałbym w takiej formie zobaczyć drugie 45'

Wilshere sam o sobie pomyślał i zmienił się wcześniej :-)

W mojej opinii "czarny Szwajcar" trąca rasizmem i źle brzmi, poprawcie na "czarnoskóry" i po sprawie.

Przeciez to tylko ludzie, 11 facetow i nie wiadomo ktory moze miec slabszy dzien. Wystarczy niepewny stoper, jakas luka na ktoryms skrzydle, albo bramkarz ktoremu cos nie pojdzie. Ludzie przeciez sa czerwone kartki, kiksy jak ten Koscielnego chociazby, sa kontuzje etc...dlaczego nie wierzyc? :) Gdyby tak patrzec to Basel juz dawno by nie gralo w LM a tu jedna noga sa w 1/4...wierze, ze nasi ostro powalcza z Wlochami, nie ma co sie bac, presja juz zniknela a to moze byc grozniejsze dla Milanu niz im sie wydaje :)

A ja sie wielce nie nastawiam bo wiadomo jakie to wyzwanie jednak w glebi ducha gdzies tam mi sie marzy fajny powrot do gry :) jeszcze sie taki madry nie urodzil, ktory wiedzialby przed meczem jakie bedzie rozstrzygniecie...jest natomiast przekonany co do tego ze wyjdziemy jutro i dopadniemy do Milanu jak wsciekle psy, rzucajac wszystko na jedna szale a wtedy kto wie bo przy takim szturmie jaki planujemy kazdy zespol moze sie pogubic. Wyjda jakies 2-3 klepki w szybkim tempie i droga do bramki otwarta i jesli wejdziemy tak w ten mecz strzelajac szybko bramke to moze byc wesolo :) Mozliwosci jest sporo, malo to rykoszetow, goli samobojczych, karnych, roznych, wolnych, czy kazdych innych sytuacyjnych bramek...Wazne zeby nie dac im zlapac rytm, tak samo bramkarzowi, wtedy bedzie sie trzasl przed kazdym strzalem...Mam nadzieje, ze szczescie tez dopisze. Raz jednym a raz drugim mecz sie nie udaje, kto powiedzial ze porazka United z City 1 6 odebrala im tytul mistrzowski? No wlasnie

Zjezdzac na gg trole

I sie zrobilo jak zawsze, taka norma. Pogadajmy o fifie i fm'ie

KondzioElite -> ochlon, wylapales cos w kontekstu i sie gotujesz a nie w tym rzecz. Frustracje kibicow rozumiem jesli chodzi o Arsenal. Ja pisalem o naszym forum i jego uzytkownikach ale juz nieistotne.

A przy Demba Ba nie chodzilo o to ze brak mu umiejetnosci czy ogrania w PL ale o to ze nie od razu kazdy musi pasowac do systemu gry innej druzyny, nie wszystko zloto co sie swieci a on poki co na razie blysnal. Jest kims pokroju Robina u nas, strzela wiekszosc bramek, gra sie na niego bo jest w gazie no to bedzie wsrod strzelcow ligi wysoko ale czy od razu transfer. Taki Torres sie zgubil w Chelsea, przykladow nieprzemyslanych transferow jest masa wiec nie rozumiem tych napinek na sezonowych graczy,w jakim swiecie niektorzy zyja to ja nie wiem...

Dobra mniejsza z tym, po prostu zal ze nie ma merytorycznej rozmowy bo wszedzie zalew gimbusow...czy ta dziecinada musi byc wszechobecna? Ciagle to samo bla bla bez ladu i skladu, gadanie dla samego gadania.

Widze ze redaktor czyta ze zrozumieniem...brak slow. Widze ze sie nie wyrozniasz na tle rowiesnikow...i nie zarzucaj mi nie trzymania poziomu i kultury wypowiedzi uzasadniajac to dwoma ciut mocniejszymi slowami...ale tak dbaj o porzadek bo sie dzieci zgorsza, straszne. Ide stad

Dramat, tak kupmy teraz Demba Ba bo jest na topie, niewazne czy potrzebny czy nie, czy sie sprawdzi, nastrzelal duzo goli to jest zajebisty...bierzmy kogo popadnie. Idzcie spac bo tego *******enia nie mozna czytac i te gowniane komenty dotyczace jakosci w wypowiedziach. Moze niech ktos im utworzy specjalny dzial "nasze dzieci" czy cos w ten desen bo ze strony robi sie wysypisko smieci. A szkoda.

Już sobie poszła nasza forumowa kadra U18 z komentarzami typu "mamo, mamo powiedz coś tacie - on nie chce kupic Hazarda, no wiesz tego, ktorego widzielismy na polce sklepowej podczas wakacji we Francji. Wszyscy koledzy by mi zazdroscili, no ale jesli bedzie za drogi lub ktos nas uprzedzi to ja bym chcial te niemiecka zabawke, tez fajna...kupisz, kupisz?" Mdli mnie od tego naszego forum, autentycznie dlatego ograniczylem sie do czytania artykulow na stronie...jesli nie wytrzymujecie to zrobcie sobie roczna przerwe w kibicowaniu, lub narysujcie swiat idealny, bez rozczarowan, bez upadkow etc. Jak choragiewki, pewnie wielu z was jeszcze do poludnia podpisywalo sie pod newsem kiedy to Henry mowil o przywiazaniu do barw klubowych itd...no ale mecz sie nie udal wiec trzeba robic swoje...tu nie ma chyba z kim porozmawiac, albo nie trafiam w moment.