Komentarze użytkownika Marioht

Przynajmniej się nie zarzeka.

Ani nie jest to liga odpowiednia dla niego, ani klub, który w większości spotkań gra ofensywny futbol z wysoko usposobioną linią obrony.

Arsenal potrzebuje szybkich, zwrotnych obrońców.

Decyzja o pozostaniu Pera jest dla mnie niezrozumiała.

Klub bez ambicji.

Biedaki nie mają na chleb, muszą oszukiwać.

Alexisa zwyczajnie pożera ambicja. Jest perfekcjonistą.
Tacy jak on czy Ronaldo, nie mają czasem łatwego życia z samym sobą.
Jeśli nie ma pretensji do trenera czy kolegów z zespołu to ok, nie ma problemu.
Jak wspomniał Francuz, każda kultura jest inna, gracze z Ameryki to trochę inny temperament.
On zna lepiej samego zawodnika i całą sytuację.

Z tym, że City gra u siebie. Będą chcieli się zrehabilitować. Wybiegną jak wściekły psy, tak jak to miało miejsce z Arsenalem. Stawiam remis.

Ktoś będzie cholernym przegranym na koniec tego sezonu. (TOP 4).

Świetny mecz, szczególnie po przerwie.
The Reds brakuje klasowego stricte napastnika.
Origi ma spory potencjał, ale na dzień dzisiejszy trochę mu jeszcze brakuje.

Bramka dla United ze spalonego, a tak wczoraj psioczyli, że wygraliśmy dzięki sędziemu.

"W drugiej połowie to my przejęliśmy pałeczkę i zdominowaliśmy spotkanie, a wtedy nie mieli już nic do powiedzenia. Byliśmy nieugięci do samego końca, zmieniliśmy swoją grę, przyspieszyliśmy podania. To zrobiło dużą różnicę. "

- Do tego powinien dążyć za wszelką cenę Arsenal grając z większością zespołów w PL.
Dobry mecz.

Dobry mecz Arsenalu, również Iwobiego.

Fatalna pierwsza połowa? Może słaba, przeciętna, ale nie fatalna.

Przynajmniej nie graliśmy tak nonszalancko jak w paru ostatnich meczach wyjazdowych.

Spadam na mecz Lester z Chelsea.
Do następnego!

matt21, ciekawy domysł, nie można go wykluczyć. Bez ironii.

Rafson, oglądałem wszystkie mecze Arsenalu w tym sezonie. Miałem to ogromne szczęście.

Słuszna Wasza uwaga, mając w pamięci mecz choćby w Pucharze.

Myślę, ze obaj się idealnie uzupełniają.
Podtrzymuje oczywiście to co napisałem wcześniej. Świetny transfer Arsena Wengera.

Xhaka też dziś zagrał solidnie. Chłopak od czarnej roboty.

"Kobieta, którą miał zdradziła go niedługo po przybyciu do Londynu. Chłopak woli psy."

Hmm poniekąd trudno mu się dziwić.

Dewry, proszę Cię bardzo.

Gdy gra Mustafi wszyscy broniący czują się pewniej.
Nie sposób wykluczyć indywidualnych błędów takich jak choćby ten Kościelnego i Gabriela, ale generalnie Niemiec, grając z Kościelnym trzyma w ryzach całą defensywę.
Chyba każdy się zgodzi.

Strzał w dziesiątkę Arsena Wengera.
Skoro ganimy go za niektóre transfery lub ich brak, warto również docenić pozytywne posunięcia.

Zły wybór partnerki mógłby go pociągnąć na dno.
O czym my tutaj dywagujemy.

Wihex, dzięki, że napisałeś.
Fenomenalne trafienie Carolla. Kawał dobrego grajka.

Mi się wydaje, że był sfrustrowany tym, że został zmieniony. Choć pewności nie mam, tym bardziej po jego reakcjach w poprzednich spotkaniach, gdy manifestował niesatysfakcjonująca grę jego kolegów.

Stary, dobry Arsenal.

Chciałem zwrócić uwagę na jednego człowieka.
Gdy gra Skodran Mustafi formacja obronna Kanonierów wygląda zupełnie inaczej.

Martwi jedynie zachowanie Alexisa. Mam nadzieję, że się ogarnie, jest potrzebny tej drużynie.

To już chyba koniec świetnego Cazorli w Arsenalu.
Wielka szkoda.

Możecie pisać, że to zawód jak każdy inny, ale ja tam swoje wiem.

Chiny to kierunek dla piłkarzy bez ambicji.

Mam na myśli ludzi, którzy grają we Francji, Anglii, Włoszech, Niemiec, Hiszpanii i zarabiają bardzo pokaźne sumy.

Co innego gdy taki Guzmic z Wisły dostaje ofertę życia.
Co innego taki Costa na przykład.

Conte się nie patyczkuje jak Wenger, ma facet jaja.
Doszedł w piłce tam gdzie doszedł dzięki swojemu charakterowi.

Sprzedać, gdyż nigdy nie osiągnie poziomu światowej klasy.

Jakoś wątpię by dwóch ludzi, z taką pasją do piłki jak Costa i Conte nie znalazło wspólnego języka.

Jeśli jednak wiecie coś na temat Costy to dajcie znać ponieważ dziś wykorzystuje dziką kartę w FPL.

Z góry dzięki.

Atalanta od lat słynie ze znakomitej pracy z młodzieżą.

"Nie zapominajmy o Sanogo - naprawdę liczba napastników w naszym klubie jest odpowiednia."

Tak Arsenal aspiruje do mistrzostwa Anglii i półfinału Ligi Mistrzów.

Taki typ napastnika. Co zrobić.

Zaangażowania i charakteru nikt mu odmówić nie może.

Świetnie grający głową, tyłem do bramki napastnik.

Osobiście czekam na inny typ snajpera.
Szybkiego, wybitnego, technika, dryblera, do kombinacyjnej gry Arsenalu.

To wygląda trochę jak ostatni akt desperacji tonącego.

Nie fair zachowanie Payeta.

Oczywiście widziałbym go w Arsenalu za jakąś racjonalna sumę, ale raczej nie mam zbędnych nadziei.

Po co... wszyscy idą naprzód a my żyjemy przeszłością.

Również uważam, że 48 drużyn to jakieś totalnie nie porozumienie.

Pieniądz rządzi światem.

"Którzy lewi obrońcy imponują ci najbardziej i starasz się czerpać lekcje z ich gry?
Kieran Gibbs"

A już miałem napisać, ze wreszcie jakiś szczery wywiad a nie dyplomatyczne odpowiedzi...

Życzę mu powodzenia bo będzie grał dla Arsenalu, ale w ciemno, coś czuję, że będzie miał problem z defensywą. Mając na uwadze jego ofensywne usposobienie i ilość lig jakie przeskoczył.

Gdyby taki transfer doszedł do skutku w jakimś FMie większość powiedziałaby, że to taka nierealistyczna gra...

Ciekawe jak to jest z tym Guzmiciem.

Początkowo wszyscy mówili o kwocie pół miliona euro. Później, nagle rychła wiadomość o milionie.

Tak czy siak w Krakowie bieda, więc pół miliona euro nawet za zawodnika defensywnego, 28 letniego, któremu za pół roku wygasał kontrakt to bardzo dobre pieniądze.

Najlepiej byłoby, gdyby ktoś zapłacił jakieś 100 chińskich baniek za Ozila - problem z głowy.

Jeśli ktoś tutaj jest inteligentny to Henry.

Nie no, Pauleta trafił w sedno komentarzem:

" Ciekawe tylko czy potrafi bronić."

Dobrze, że ostatecznie udało się uniknąć dodatkowego spotkania.
Jednak styl w jakim Arsenal prezentuje się w kolejnym spotkaniu może... delikatnie mówiąc niepokoić.

W pierwszej połowie ten zespół nie istniał taktycznie i mentalnie.
Nawet zespół z niższej ligi bije nas na głowę pod względem organizacji gry.

Brawa dla Pereza i Giroud.

Kto jest odpowiedzialny za kształt kadry i decyzje personalne?

Póki co, ten sezon po raz kolejny obnaża wszystkie wady i niedociągnięcia Francuza!

Dla tych co nie oglądali; ciężko jets oceniać jednoznacznie grę drużyny i indywidualnie zawodników.

W pierwszej połowie wszyscy prezentowali się wręcz fatalnie. No, może poza Giroud i Perezem, którzy coś tam, próbowali zdziałać z przodu.

Pod względem taktycznym i mentalnym Arsenal wyglądał fatalnie, wręcz nie istniała obrona.
Błędy Mustafiego mogą niepokoić.

Po przerwie widać było, że zespół wyszedł z zupełnie innym nastawieniem, pewniejszy siebie, pazerniejszy, mający jasny cel - odrobienie stat i awans.

Co Wy mu piszecie.
Nieprawdopodobne emocje i dramaturgia.

Dla postronnego widza świetny mecz.

He he.

Perez na ten moment powinien się znaleźć w pierwszej jedenastce. Zgadzam się z przedmówcami.

Cały Arsenal. Wściekasz się i psioczysz całe 45 minut by w 90 minucie wpaść w euforię jak 10 letnie dziecko.

Super, że ostatecznie udało się uniknąć tego dodatkowego meczu.

Perez świetna asysta.
I Giroud, nie darzyłem go sympatią, ale coraz bardziej mnie przekonuje. Podoba mi się jego mentalność.

Zawsze mnie to zastanawiało, jak Arsene Wenger mógł opierać grę defensywną, zwykle wysoko ustawioną na wolnym i mało zwrotnym Niemcu, moze mi to ktoś wytłumaczyć?

Doświadczenie, umiejętność odpowiedniego ustawienia, wszystko to rozumiem, ale...

Wreszcie ktoś to zauważył, - shark31 - że Xhaka nie jest ani stricte defensywnym pomocnikiem ani dziesiątka.

Okrzepnie, wyciągnie wnioski z błędów, popracuje nad zwinnością - będzie czołowym, piłkarzem tej drużyny.

Cazorla jest świetny ale Alexis jeszcze lepszy.